USG genetyczne
-
WIADOMOŚĆ
-
Usg przezierności oraz połówkowe to dwa najważniejsze badania robione w ciąży. Nie rozumiem Twojego lekarza. Jak można nie chcieć dać skierowania na tak ważne badanie? Uważam, że absolutnie tych dwóch badań nie można sobie odpuścić. Ja nawet nie musiałam o tym wspominać swojemu lekarzowi i na jedno i na drugie dostałam bez problemu.
Życzę samych dobrych wiadomości na badaniu!foxylady, aneczka1983 lubią tę wiadomość
-
Moze lekarz nie ma odpowiednich umiejetnosci do tego badania i dlatego nie chcial robic? Powinien robic i namawiac nawet na to, to raptem ocena kilku wartosci i nie zajmuje ona ani duzo czasu ani pracy wiec nie wiem czemu musial byc namawiany - chyba tez zmienilabym lekarza.Bartuś❤️
09.05.2016 - 3640g, teraz już 4 lata i 21kg, strach podnosić -
Tynia ja na każdej wizycie mam usg robione, takie aby sprawdzić czy serduszko bije. Teraz to czuje ruchy więc nie mam z tym problemu i nie denerwuje się. Ale usg w 12 tygodniu, czy tym po 20 tygodniu to dostaje zdjęcia. Na tych szybkich, comiesięcznych mi ich nie daje. Chodzę prywatnie, usg genetyczne robi mi ten sam lekarz, ale jak chodziłam państwowo z pierwszym dzieckiem, to lekarz odsyłał mnie do innego lekarza na usg, ale to wtedy była kwestia słabego sprzętu a nie braku chęci. Ja bym zmieniła lekarza. Zresztą w pierwszej ciąży chodziłam do 20 tygodnia państwowo, ale lekarz mnie nastraszył, że nie widzi jednej nóżki (co ja wtedy przeżyłam). Jak jego diagnoza nie potwierdziła się, od razu zmieniłam lekarza i zaczęłam chodzić prywatnie. Nawet miałam takie szczęście, że przy porodzie był mój lekarz prowadzący.
-
Ja też nie dostaję zdjęć z wizyt, chociaż pomimo tego, że chodzę na nfz to mam usg na każdej wizycie. Dostałam tylko dwa zdjęcia w 16 tc, gdy było bardzo dobrze widać siusiaka. I z usg prenatalnych mam zdjęcia, ale wtedy mój lekarz dał mi skierowanie do specjalisty od usg genetycznego. Sam nie chciał tych badań robić. I z echa serca mam nagraną płytkę.
Ale ja nie proszę o zdjęcia na wizycie, ponieważ zdaję sobie sprawę, że według nfz kobiecie w ciąży przysługują tylko trzy usg, a ja już dawno przekroczyłam tę liczbę. Jestem wdzięczna lekarzowi za to, że je tyle razy wykonuje i nie chcę wprowadzać już dodatkowego zamieszania.
Tynia zobaczysz jak dzisiaj będzie wyglądało Wasze usg przezierności. Lekarz powinien przemierzyć i zbadać dzidzię od stóp do głowy. Trwa ono dużo dłużej niż zwykłe usg. I wtedy zdecydujesz czy u niego zostać. Najważniejsze to mieć do lekarza zaufanie. -
Wlasnie wrocilam, zaplacilam mu 150zl i wkoncu sie dowiedzialam wszystkiego. Dzidziuch zdrowy tydzien starszy wg usg czyli 14 tydzien i 5 dzien. Dostalam swoje zdj usg i nawet 3d mi zrobil. Slyszalam bicie serca. Wytlumaczyl wszystko itp. Strasznie sie uspokoilam. Szkoda tylko ze lekarz zupelnie inaczej traktuje pacjentki prywatnie. U mnie prawdopodobnie chlopczyk bedzie. Lekarza zmieniam, tez mi robil usg co wizyte ale zupelnie nic nie tlumaczyl itp dopiero teraz na dobra sprawe wiem co i jak z moim dzieckiem.
Mysia 15, aneczka1983 lubią tę wiadomość
-
Tynia gratuluję wizyty i bardzo się cieszę, że Dzidziuś zdrowy- to najważniejsze!
Ale to przykre, że lekarz inaczej traktuje Cię gdy płacisz, a inaczej gdy idziesz na nfz.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2016, 18:27
Tynia, aneczka1983 lubią tę wiadomość
-
Nas czeka jutro usg genetyczne... Nie mogę się doczekać, chciałabym usłyszeć że wszystko dobrze i zobaczyć jeszcze raz moje szczęście bo bardzo tęsknię za jego widokiem... Tak mi się dłuży czas, od ostatniego usg minęły trzy tygodnie a dla mnie to trwa jak wieczność i każdego dnia zastanawiam się czy wszystko w porządku... Zwłaszcza, że od ponad tygodnia choruję, katar, gardło, zatoki i kaszel i mam nadzieję, że fasolka tego nie odczuwa i że wszystko tam w brzuszku jest dobrze...
NatiB lubi tę wiadomość
-
xMadzik wrote:Nas czeka jutro usg genetyczne... Nie mogę się doczekać, chciałabym usłyszeć że wszystko dobrze i zobaczyć jeszcze raz moje szczęście bo bardzo tęsknię za jego widokiem... Tak mi się dłuży czas, od ostatniego usg minęły trzy tygodnie a dla mnie to trwa jak wieczność i każdego dnia zastanawiam się czy wszystko w porządku... Zwłaszcza, że od ponad tygodnia choruję, katar, gardło, zatoki i kaszel i mam nadzieję, że fasolka tego nie odczuwa i że wszystko tam w brzuszku jest dobrze...
Za chwile poczujesz ruchy to nie będziesz wyczekiwać usg tak jak teraz ;pxMadzik lubi tę wiadomość
Bartuś❤️
09.05.2016 - 3640g, teraz już 4 lata i 21kg, strach podnosić -
Dziewczyny, pomocy!
Jestem w 10 tyg. Kilka dni temu byłam u lekarza, zrobione USG, wszystko w porządku. Data kolejnego badania USG pod koniec września, czyli to będzie już 16 tydz.
I niby wszystko ok, ale koleżanka zapytała mnie wczoraj do kogo idę na badania genetyczne i czy już się umówiłam? A ja zrobiłam wielkie oczy....
Byłam u trzech lekarzy (i prywatnie i na NFZ), nikt mi nie powiedział o takich badaniach.
Zaczęłam szukać, czytać... Takie badanie powinno być wykonane (i jest obowiązkowe?) od 11 to 14 tyg. Czyli u mnie już niedługo.
Czy to możliwe, żeby lekarz ominął taką ważną informację?
Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi. -
ata89 wrote:Dziewczyny, pomocy!
Jestem w 10 tyg. Kilka dni temu byłam u lekarza, zrobione USG, wszystko w porządku. Data kolejnego badania USG pod koniec września, czyli to będzie już 16 tydz.
I niby wszystko ok, ale koleżanka zapytała mnie wczoraj do kogo idę na badania genetyczne i czy już się umówiłam? A ja zrobiłam wielkie oczy....
Byłam u trzech lekarzy (i prywatnie i na NFZ), nikt mi nie powiedział o takich badaniach.
Zaczęłam szukać, czytać... Takie badanie powinno być wykonane (i jest obowiązkowe?) od 11 to 14 tyg. Czyli u mnie już niedługo.
Czy to możliwe, żeby lekarz ominął taką ważną informację?
Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi.
Powinno być wykonane, to jedno z najważniejszych badań prenatalnych, po 14 tyg już te głowne markery wad genetycznych są nie do sprawdzenia
Bartuś❤️
09.05.2016 - 3640g, teraz już 4 lata i 21kg, strach podnosić -
dokladnie niestety nie powiem, czy to jest na skierowanie czy nie. Wiem, że powinien być lekarz z certyfikatem do wykonywania takich badań ale mi robiła normalnie, moja prowadząca ginekolog.Bartuś❤️
09.05.2016 - 3640g, teraz już 4 lata i 21kg, strach podnosić -
Monia85 wrote:Nie wiem czy dostaniesz skierowania, bo 89 to Twój rok urodzenia? Skierowanie należy się po 35rż lub jeśli w rodzinie były wady genetyczne. Jak już pewnie wiesz na nfz przysługuje 3 lub 4 badania usg. To pierwsze usg było na nfz? Bo jeśli tak to szanse są małe, zależy od dobrej woli lekarza i od tego jaki ma dostęp do usg. Usg genetyczne najlepiej robić u certyfikowanego lekarza. Prywatnie zrobisz bez problemu bez skierowania.
USG miałam robione 3 razy, 2 razy prywatnie i ten ostatni na NFZ.
Nie wiem czy tracić czas i czekać na wizytę na NFZ, żeby dopytać i może uda się coś załatwić, czy od razu iść prywatnie, gdzie jak mówicie, szanse są o wiele większe...
-
ata89 wrote:Hmm, może dlatego nie zostałam poinformowana, ze względu na swój wiek?
USG miałam robione 3 razy, 2 razy prywatnie i ten ostatni na NFZ.
Nie wiem czy tracić czas i czekać na wizytę na NFZ, żeby dopytać i może uda się coś załatwić, czy od razu iść prywatnie, gdzie jak mówicie, szanse są o wiele większe...
Pozdrawiam.Nie doczekasz świtu, nie odbywszy drogi przez noc."
Po roku starań nadszedł mój świt...
-
Maciejowa wrote:Cześć Ata. Jestem teraz w tej samej sytuacji, w której Ty byłaś jakiś czas temu z tym, że ja byłam święcie przekonana, że na badania prenatalne dostaje się skierowanie. Myliłam się. Powiedz mi jak się w końcu u Ciebie skończyło, byłaś prywatnie? Mam nadzieję, że wszystko ok
Pozdrawiam.
Okazało się, że lekarz się pomylił i wyznaczył mi złą datę badania.
Poszłam więc wcześniej na to usg jednak i tak okazało się, że mój Bąbelek jest już za duży, żeby zrobić mu to badanie genetyczne. Lekarz oczywiście zbadał, powiedział, że wszystko jest w porządku ale nie może wykonać takich pomiarów jak zazwyczaj, ponieważ nie ma z czym tego porównać, ponieważ Dzidzia jest za duża.
Dlatego teraz , na usg połówkowe zapisałam się już prywatnie, do innego specjalisty, żeby nic nie ominąć i mieć zrobione wszystko jak należy.
Skonsultuj się więc, jak najszybciej, żeby nie ominąć tego momentu, tak jak ja, bo nie ukrywam, że mimo, że lekarz zapewniał mnie, że wszystko jest w porządku i nie ma powodu do obaw, to ja jestem na siebie wściekła, że tego nie dopilnowałam.
Dlatego dopytaj, skonsultuj się i umów, jak tylko będziesz mieć możliwość.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2016, 10:34
-
ata89 wrote:Okazało się, że lekarz się pomylił i wyznaczył mi złą datę badania.
Poszłam więc wcześniej na to usg jednak i tak okazało się, że mój Bąbelek jest już za duży, żeby zrobić mu to badanie genetyczne. Lekarz oczywiście zbadał, powiedział, że wszystko jest w porządku ale nie może wykonać takich pomiarów jak zazwyczaj, ponieważ nie ma z czym tego porównać, ponieważ Dzidzia jest za duża.Nie doczekasz świtu, nie odbywszy drogi przez noc."
Po roku starań nadszedł mój świt...
-
Maciejowa wrote:Jak Dzidzia mogła być za duża skoro poszłaś na badanie wcześniej? Przecież czas N jego wykonanie to 11-14tc.
Ale to i tak było za późno na te badania, bo był to już skończony 14 tydz.
Sama nie wiem, jak to się stało, że nie dopilnowałam tego, jak należy.
Zła jestem na siebie, ale czasu już nie cofnę.
Teraz czekam na połówkowe i myślę pozytywnie, bo wiem, że Bąbelek nie może się stresować przez mamę.