Wczesna ciaża - tylko pęcherzyk
-
WIADOMOŚĆ
-
Olifant wrote:Czytam Wasze posty i troszeczkę się uspokoiłam:)
ale i tak jestem załamana
5 dni z rzędu Testy ciążowe pozytywne, wiec i wizyta u gin.
Do gabinetu weszłam w świetnym humorze lecz gdy lekarka oznajmiała najpierw ze ciąży nie ma , a na pewno nie w macicy, sprawdziła jajniki i wróciła do macicy
... no i bach... jest pęcherzyk ciążowy 0,66 mM I i jakaś masa w środku
lecz powiedziała ze nie widzi zarodka.( NA USG WIDAĆ PĘCHERZYK I ZLEPEK CZEGOŚ NIEKSZTAŁTNEGO W ŚRODKU )Według niej do zapłodnienia mogło dojść 3 tygodnie temu ( choć okres miałam ok 10 sierpnia, bardzo nieregularny okres) TO OKOŁO 5 TYDZIEŃ
Ale nie powiedziała mi ze muszę czekać, czy ze to za wcześnie aby było coś widać
Oczywiście objawy ciązy mam , na bete pojadę , mam bardzo trudny dostęp do miasta
DZIEWCZYNY POKAZAŁ SIĘ U WAS ZARODEK ??
OBLECIAŁ MNIE STRACH ZE TO PUSTE JAJO PŁODOWE ALE NA USG WIDAĆ COŚ W ŚRODKU CZY KTOS TAK MIAŁ NA ZD USG
Bo moim zdaniem jak jest puste, to jest puste i nie ma niczego w środku a u mnie widac tam co nie co . Pozdrawiam
Hej, odświeżam temat bo dostałam podobną informację. Ciąża ma 0,55 cm i „coś” w środku. Jest też sporo młodsza niż myślałam. Czy mogłabyś powiedzieć jak rozwinęła się Twoja historia w tej ciąży? -
Cześć, też chętnie się dowiem. U mnie na usg 6+6 też na początku lekarz widział pęcherzyk bez zarodka... Szukał i szukał i w końcu coś znalazł... Stwierdził, wg niego "coś tu pulsuje" Ale nie podobała mu się też rozmyta krawędź pecherzyka, dostałam Duphaston i za tydzień na USG ale z tego co mówił wynikało, że nie ma zbyt dobrych przeczuc co do tej ciąży. Co myślicie? Jestem po jednym poronieniu i już w głowie mam, że kolejny raz się nie uda.
-
nick nieaktualnyMila88 wrote:Cześć, też chętnie się dowiem. U mnie na usg 6+6 też na początku lekarz widział pęcherzyk bez zarodka... Szukał i szukał i w końcu coś znalazł... Stwierdził, wg niego "coś tu pulsuje" Ale nie podobała mu się też rozmyta krawędź pecherzyka, dostałam Duphaston i za tydzień na USG ale z tego co mówił wynikało, że nie ma zbyt dobrych przeczuc co do tej ciąży. Co myślicie? Jestem po jednym poronieniu i już w głowie mam, że kolejny raz się nie uda.
-
Hej, moja historia jest skomplikowana. 28.04 ostatnia miesiączka. Pierwsze USG 6+6,z USG 6+4.sam pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem żółtkowym. Do powtórzenia po tygodniu. Powtórzyłam w tę środę. Z miesiączki 7+6,z USG 7+2. Ten sam aparat USG i ten sam radiolog. Tym razem pęcherzyk ciążowy plus 3 struktury pęcherzykowate. Radiolog stwierdziła, że obraz
jest tak nietypowy, że nawet nie będzie się zastanawiać, co to jest, ale zarodka brak. W poniedziałek mam iść do lekarz, który zdecyduje czy czekamy na samoistnie poronienie czy szpital.progesteron i beta w normie, wzrost ok. Co zrobić... Tak się zdarza, a jedyne o czym marzę, to żeby już się to skończyło, bo objawy ciąży są i to jest jakiś smutny dowcip naturyWiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2022, 11:02
-
nick nieaktualnyRozpisana wrote:Hej, moja historia jest skomplikowana. 28.04 ostatnia miesiączka. Pierwsze USG 6+6,z USG 6+4.sam pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem żółtkowym. Do powtórzenia po tygodniu. Powtórzyłam w tę środę. Z miesiączki 7+6,z USG 7+2. Ten sam aparat USG i ten sam radiolog. Tym razem pęcherzyk ciążowy plus 3 struktury pęcherzykowate. Radiolog stwierdziła, że obraz
jest tak nietypowy, że nawet nie będzie się zastanawiać, co to jest, ale zarodka brak. W poniedziałek mam iść do lekarz, który zdecyduje czy czekamy na samoistnie poronienie czy szpital.progesteron i beta w normie, wzrost ok. Co zrobić... Tak się zdarza, a jedyne o czym marzę, to żeby już się to skończyło, bo objawy ciąży są i to jest jakiś smutny dowcip natury
Hej rozpisana. Jak się miewasz? Jak historia się potoczyła z ciążą? ❤️ -
nick nieaktualnyNatalia95 wrote:Hej rozpisana. Jak się miewasz? Jak historia się potoczyła z ciążą? ❤️
Musiałam założyć nowe konto, bo nie mogłam się zalogować. Lekarka zrobiła ponowne, już 3. USG. Z 3 struktur pęcherzykowatych zostały 2, widać też, że zaczęło się lekkie złuszczanie więc jest duża szansa na poronienie samoistne w domu. Czekam jeszcze tydzień wg zaleceń lekarki. Jeśli dostanę wysokiej gorączki lub krwawienie będzie bardzo duże mam jechać do szpitala. Zostały mi polecone 2 placówki w Warszawie, które podają tabletki i pozwalają wrócić do domu. Doktor polecała to rozwiązanie, bo w przypadku ciąży bezzarodkowej diagnostyka nie ma większego sensu.
Od weekendu jest mi trochę słabo i mam bóle podobne do miesiączkowych. Jestem już tym zmęczona i chciałabym, żeby było już po. W normalnym kraju dostałabym receptę, poszła do apteki i nie musiała się męczyć.
Plusem całej sytuacji jest to, że poznałam lekarkę, która studiowała w Oslo i wszystko szczegółowo mi wytłumaczyła - nie musiałam zadać ani jednego pytania. Uspokoiła mnie, była empatyczna, zapytała, czy potrzebuję psychologa i była niezwykle pomocna.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2022, 14:11
-