Czym staracie się zapobiec rozstępom?
-
WIADOMOŚĆ
-
Fatim nie krzyczałam:) Nie wiem czy pójdę na laser, nie wiem czy będę mieć rozstępy, nie wiem czy jak będę mieć te rozstępy to będą mi przeszkadzać!
Ja po poprotstu nie lubię się smarować, nie lubię mocnych zapachów i nie lubie chemii. Oliwkę tez po myciu stosuje, ale spróbowałabym czegoś nowego. Zamówiłam mamamil zobaczymy czy to się dobrze wchłania, bo na tym mi najbardziej zależy.
Widzę, że znasz się nie tylko na odżywianiu (z Twoich pomysłów często korzystam), ale też na składach kosmetyków:) -
Paragonik wcześniej stosowałam Palmersa i tak nie uczulił i podrażnił mi skórę, że przerzuciłam się na ten elancyl krem+żel pod prysznic w promocji wydałam 41 zł za oba kosmetyki. Oprócz tego mam naturalny olej z migdałów, który można pić, ale mam go do smarowania brzuszka.
Jeżeli chodzi o Elancyl to naprawdę dobrze nawilża i skóra po nim jest super, wiec jestem z niego zadowolona. Czy mnie to uchroni nie wiem, wiem że mama, mamy siostra, babcia rozstępów nie mają więc jakoś liczę na to, że mnie to ominie ale profilaktycznie brzuszek kremuję.
jak rozstępy będą to wtedy będę myśleć co z nimi zrobić, na pewno na wyćwiczonym brzuchu wyglądają o niebo lepiej niż na flaczku, więc zobaczymy będzie co będzie;)Paragonik_93 lubi tę wiadomość
-
Hmm... ja się trzymam rady mojej siostry, która unika chemii w kosmetykach jak ognia i całą ciążę smarowała brzuch zwykłą oliwą z oliwek (z pierwszego tłoczenia, zawiera dużo wit. A i E, które dobrze wpływają na elastyczność wiązań kolagenowych)- raz dziennie po prysznicu. Mimo, że brzuszek miała spory nie pojawił się jej ani jeden rozstęp. A skłonności mamy obie genetyczne chyba, od dzieciństwa pośladki i uda poszatkowane rozstępami. Dla porównania - uda popękały jej w ciąży dosyć szybko, mimo, że nie przytyła tam zbytnio - nie chciało jej się smarować tych miejsc, skupiła się tylko na brzuchu.
Mnie trochę denerwuje zapach więc zmieszałam z rossmanową baby dream i powiem Wam, że skórę mam naprawdę przyjemną.
Trochę lżejszy, bez zapachu a też dobrze nawilża jest olej ze słodkich migdałów (świetny też na włosy ).
Johnsona odradzam. Natłuszcza i wysusza jednocześnie - z piersi schodziła mi po niej skóra
-
Ja stosuje oliwkę baby dream chociaż nie mam tendencji do rozstępów to wolę się smarować bo jak wyjdą to będę mieć wyrzuty że tego nie robiłam. Z tego co czytałam na forach dziewczyny bardzo zachwalają właśnie ten olejek również do stosowania na włosy podobno rewelacja.
-
Teraz zaczęłam stosować olej migdałowy, który załatwiła mi znajoma która ma fioła na punkcie medycyny naturalnej. Kupuje oleje w Szwecji i je pije, miesza i robi różne mikstury. Ogólnie średnio mi się wierzyć chciało w ten olejek bo czasem oliwką dla dzieci się kremowałam i jednak nie byłam nawilżona.
Od 2 dni kremuje się tym olejkiem i jestem zachwycona, skóra jest tak nawilżona i jędrna i inna w dotyku, że jetem w szoku. Olejek musze trzymać w lodówce i jest trochę zimny przy nakładaniu, ale serio jeżeli ktoś może sobie zamówić to polecam różnica jest namacalna w jakości skóry.
-
nick nieaktualny
-
Ja używam Palmers i zero rozstępów. Używam codziennie po kapieli ale dopiero od około 10 tygodnia, ponieważ moje mdłości nie pozwalały na stosowanie jakiegokolwiek kremu.
Moja koleżanka już po urodzeniu dziecka, również stosowała Palmers i była bardzo zadowolona
Cena około 45 zł -
Ja od 4 msc stosowałam pharmaceris z serii macierzyństwo było ok nie wyskoczył ani jeden rozstęp. Teraz od jakiegoś miesiąca używam palmersa i też jest ok jak na razie nic nie widzę do tego Super nawilżenie skóry.
Dodam, że dziedziczenie do rozstępów jest u mnie wielkie babcia, mama, siostra nie uniknęły ich w ciąży, ale niestety nic nie stosowały. U mnie w okresie dojrzewania też pojawiły się rozstępy na szczęście dziś ich już nie widać. -
Ja stosuję raczej naturalne olejki, teraz się skusiłam na olejek ze słodkich migdałów. Polecany dla kobiet w ciąży i dzieciaczków.
Wiem, że te olejki sa 100% naturalne, a w przypadku gotowych balsamów w składzie mogą być różne rzeczy
Druga sprawa: wystąpienie rozstępów to kwestia dziedziczna. Wiadomo, że nawilżając skórę zapobiegamy, nawilżamy, ale prawda jest taka, że jak mają się pojawić to się pojawią -
Ja stosuję oliwkę z Palmersa na nogi, ręce, krem na rozstępy tez z Palmersa na brzuch, uda, pośladki, a na piersi z Pharmaceris. Stosowałam te produkty też w pierwszej ciąży i osobiście jestem z tych produktów zadowolona!
-
Na biust stosuję serum liftingujące Tołpa Dermo Body Mum.
Na przeciwdziałanie rozstępom na boki pośladków i brzuszek- olejek Eucerin, a ostatnio przerzuciłam się na olej kokosowy BeOrganic i polecam go o wiele bardziej (jest uniwersalny, do wszystkiego )Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2016, 16:10
-
Ja ma specyfik z Pharmaceris. Stosuje co prawda nieregularnie. Ja na razie nie mam nowych rozstępów (po synku mi straszne zostały), mam jeszcze sporo zapasu ciałka Mój mąż pociesza mnie, że jak urodzę to doprowadzimy mnie jak on to mówi do stanu "używalności" Najważniejsze dziecko, a też jakoś nie uciekniemy od rozstępów zbytnio. Mi dermatolog powiedziała, że to genetyczne, możemy je jedynie kremami rozjaśnić. Skuteczne jedynie są zabiegi, więc po porodzie będę odkładała na lasery czy inne podobne kwestie (nie jestem na czasie w tych wszystkich zabiegach).
Moja mama nie ma żadnych rozstępów, natomiast siostra mojego taty ma dosłownie takie jak ja, budowę podobną, więc poszło gdzieś genami od strony mojego taty. -
gorąco polecam olej migdałowy! Jestem w 2 ciąży. W I na początku kremowałam się drogimi kremami a nawilżenia brak. Olej migdałowy za kilkanaście złotych na spożywczaku zdziałał cuda. Już wielu osobom poleciłam i wszyscy zadowoleni! Można kupić na allegro. Rozstepów brak wtedy i teraz w 2. ciąży.
-
nick nieaktualny
-
Moim zdaniem nie mamy większego wpływu na rozstępy, to geny za nas z=decydują.
Jednak warto dbac o skórę w ciąży żeby była elastyczna.
Ja od 8 tygodnia smaruje brzuch codziennie lub co 2 dni olejem kokosowym. To naturalny środek, który z pewnością nie zaszkodzi dzidziusiowi, a nawilża i uelastycznia skórę, która nie ciagnie tak mocno i nie swędzi:)
Polecam
PS: Minus jest taki, ze olej pozostawia tłuste plamy. Więc lepiej nie smarować brzucha rano, a wieczorem założyć koszulkę, którą przeznaczacie na straty:)