Czym staracie się zapobiec rozstępom?
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMam rozstępy (jasne) na piersiach, brzuchu, biodrach od tak dawna, że przyzwyczaiłam się, polubiłam, taką mnie mąż poznał, pokochał i nie mówi, że trzeba mnie doprowadzać do stanu "używalności". Chyba przykro by mi się zrobiło, gdyby mi tak powiedział. Moja samoocena zjechałaby na łeb na szyję.
No, ale ja nigdy nie miałam figury modelki. Jeśli ktoś miał ciało bez skazy, idealnie szczupłe przed ciążą, a po ciąży zostały pamiątki, to faktycznie z akceptacją takiego stanu może być trudno. -
Ja przepytalam koleżanki i poczytałam blogi ciężarnych. I najlepsze kremy mogą sobie nie poradzić. Ale ich używanie dużo pomaga z pewnością skórze. Najgorsze gdy w ostatnich tyg.zaczna się pojawiać. Ale zawsze bedzie to duzo mniej..Możemy sobie pomóc gimnastyka w ciąży. Masażem rękawica okolic podatnych.peelingiem co parę dni i nie przytyciem dużym. Osobiście chodzę na aquaerobik i mam olejek migdalowy plus mustela
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2016, 16:08
gora lubi tę wiadomość
Nasza myszka jest już z nami -
Wydaje mi się, że jest tak jak pisała Niuniusia - wszystko zależy od genów. Moja mama nie stosowała niczego i nie miała żadnych rozstępów. Mam nadzieję, że będę miała tak samo. Szanse są, bo od zawsze mam tłustą cerę, wcześniej nawet nic nawilżającego nie musiałam stosować, teraz "dla pewności" stosuję zwykły balsam do ciała - bardziej dla samego rytuału masażu niż, żeby coś natłuszczać czy nawilżać .
-
Kagura -> fajnie, ale pamiętaj, że cera tłusta też wymaga nawilżania. Sama mam tłustą cerę
Możliwe, że zależy to od genów - ALE: w mojej rodzinie wszystkie kobiety mają sporą nadwagę, mama w ciąży przytyła 30 kg i miała rozstępy po ciąży, siostra też ma tendencję do rozstępów, jakoś u mnie się to tylko nie sprawdza . Ja przytyłam na razie niecałe 2 kg (z czego większość to pewnie dzidziuś, powiększona macica i wody), jem normalnie, mam normalne BMI, smaruję się mustelą i tołpą mum, masuję się od czasu do czasu rękawicą, gimnastykę mam 2x30 min w szkole rodzenia - rozstępów (odpukać) na razie nie mam. Chciałam chodzić na basen, ale gin mi stanowczo zabronił chodzenia na basen i wszystkie zajęcia wodne w ciąży, szczególnie, że przed ciążą miałam skłonność do infekcji. -
Jola, u mnie nawilżanie się nie sprawdza - dużo zachodu, a cerę bez nawilżania mam taką samą . Teraz też smaruję się tak 2-3 razy w tygodniu, bo częściej mi po prostu te mazidła przeszkadzają (bez względu na rodzaj nie widzę specjalnej różnicy, chociaż w czasie ciąży przynajmniej nie mam problemu z trądzikiem w takim stopniu po smarowaniu się czymkolwiek).
Wiesz, jeśli przybierzesz 30kg, to pewnie nawet tłusta cera tego nie wytrzyma, ale jeśli uda się utrzymać wagę w ciążowej normie, to pewnie dużo mniejsza szansa, że się pojawią . Na razie u mnie 3kg na plusie, oby nie przybyło zbyt wiele, to może uda mi się uchronić przed rozstępami. -