Czym staracie się zapobiec rozstępom?
-
WIADOMOŚĆ
-
Twins_88 wrote:a czy to możliwe, żeby od olejku zrobiła się pokrzywka? Mam taką na brzuchu i lekko swędzi
wszystko jest możliwe może masz alergię na ten olejek po prostu albo jakiś składnik... w ciąży skóra jest bardziej wrażliwa ponocTwins_88 lubi tę wiadomość
-
Ja od początku oliwka baby dream z rossmana, robię też piling pod prysznicem z wiórek kokosowych. Piling z wiórek to także taki masaż skóry plus do tego ładnie natłuszcza brzusio. 21 tydzień brzuch mam bardzo duży ale gładziusi bez żadnego rozstępu. Jak mi się skończy olwika to może się na Bio Oil skuszę
Twins_88 lubi tę wiadomość
-
Używam na przemian oliwki dla mam babydream z rossmana oraz masło shea. Czasami smaruje sie czystym olejem ze słodkich migdałów. Powiem wam tez jedna ciekawostkę. Mojej znajomej położna odradzała stosować dla dziecka oliwkę bo wysusza skórę (tzn skóra jest tłusta ale nie nawilżona) wiecie dlaczego bo w tych wszystkich bambiono, skarbach matki i innych jonsonach jest parafina, mineral oil czy jak tam zwał a ona nie nawilża a jedynie natłuszcza (i jest dobra ale na ciemieniuchę najwyżej). Dlatego dla waszego brzuszka lepiej będzie jeśli kupicie coś na bazie maseł i olejków pochodzenia organicznego. Bio oil tak samo ma parafinę i kosmiczna cenę za cos co jest zrobione z mega taniego składnika. A ze pomaga? Moze i dla tej osoby co pomaga wystarczyłaby oliwka bambiono bo ma skórę mało podatna w tym rejonie na rozstępy.
Znajoma polecała natomiast jak ktoś boi się cokolwiek zastosować bo moze zaszkodzić dziecku masaż szczoteczka z miękkiego włosia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2015, 15:07
Twins_88, Paragonik_93 lubią tę wiadomość
-
Bio oil to zwykły olej mineralny! Jeśli chcecie sprawdzić składy kosmetyków do mamy i dziecka to polecam stronę:
http://www.srokao.pl/2011/03/analiza.html
I okazuje się, że coś co jest drogie wcale nie musi mieć dobry skład. Ja mam narazie babydream z rossmana ale nie za bardzo odpowiada mi zapach. Będę szukać czegoś nowego:)Twins_88 lubi tę wiadomość
-
Po TOŁPIE lekko swędziała mnie skóra na brzuchu, na reszcie ciała nie, ale widać brzuch jest teraz baaaardzo wrażliwy. Po analizie bloga SROKI kupiłam Babydream fur Mama - Emulsja dla kobiet w ciąży, ale po nim swędziała jeszcze bardziej! Przeanalizowałam skład, bo w niej nie ma żadnej złej chemii. I to, co je łączy, to olejek z migdałów - widocznie mnie uczula. Po kolejnej analizie SROKI kupiłam Babydream Lotion, de facto dla dzieci, ale bez migdałów Po dwóch dniach używania brzuszek wygląda już nieco lepiej :)I najwazniejsze - to balsam, więc szybko się wchłania i nie tłuści jak oliwka )
-
A mnie sie skończyło masło shea i spontanicznie na szybko kupiłam nowe w takiej papierowej foremce jak na muffiny w Starej Mydlarni. Pani zapewniała mnie ze ma delikatny zapach i jakie ono super - to się skusiłam. Ale wiecie co nie polecam bo to nie żadne masło shea tylko takie masło w którym jest i owszem masło shea ale i parafina, i dodatek wcale nie takich delikatnych perfum (jak weszłam do sklepiku to tak mnie te inne zapachy przytłoczyły, ze nie czułam zapachu wcale ale w domu jak tylko otworzyłam to wiedziałam, ze jak nałożę na skórę to będzie jazda). No i zamówiłam masło na stronie zrób sobie krem - zobaczymy co to mi przyjdzie. Do tego skusiłam się na masło kakaowe (zobaczymy co i jak bo pierwszy raz ale zauważyłam, ze często jest w składzie balsamów na rozstępy dla mam) i olej kokosowy (który innej firmy miałam kiedyś i był bardzo fajnym uniwersalnym kosmetykiem). Na razie smaruje się tylko na wieczór a rano skóra ciągle jest nawilżona. Powiem wam, że jak do tej pory brzuszek nie ciągnie i nie swędzi rozstępów brak ale jeszcze wszystko przed nami:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2015, 22:05
-
Ja bym chętnie sobie kupiła coś co się dobrze wchłania i nie ma za dużo chemii. Ja nie za bardzo lubię się smarować i maksymalnie będę to robić raz dziennie. Znalazłam takie coś
http://www.mamamil.pl/produkt/krem_rozstepy/
Ciekawe może któras używała? Narazie jeszcze mam babydream oliwkę (i krem używałam jescze jak nie byłam w ciąży) jakieś resztki innych balsamów (które chciałabym wykorzystać), ale chciałabym coś nowego spróbować
Ktoś coś poleci? -
U mnie na początku wskoczył Palmers bo na wielu blogach czytałam, że super. Skórę mi podrażnił tak, że miałam czerwoną i skóra mi schodziła z brzucha . Wystarczy, że raz się nim nakremuje i od razu miazga.
Wkurzyłam się i kupiłam elancyl może i 3 razy droższy, ale nie uczula mnie skóra jest nawilżona, brzuszek jędrny. Załapałam się na jakąś promocję i dostałam żel pod prysznic też z serii przeciw rozstępom. Więc biorę żel i rękawicę albo szczotkę do mycia plecków i się masuje. Brzuch mam czerwony, wklepuję krem w brzuch, boczki, piersi. A na nogi mam jakiś krem naturalny mocno nawilżający.
Co do oliwki to powiem tak tłusta byłam a skóra jednak nie tak dobrze nawilżona jak po tym elancyl. jak mi się skończy to lecę po następną tubkę.aaaa09 lubi tę wiadomość
-
Klaudixxon, kupujesz ten Elancyl Krem przeciw rozstępom w ciąży 500 ml, który kosztuje od 109,90 zł? CENOWA MASAKRA! No ale skoro lubisz przepłacać, to cóż.. Jak nie, to przestudiuj blog SROKI, o którym była mowa we wcześniejszych postach.
-
A ja sobie chwalę ten krem z firmy Elancyl. Na początku używałam oliwki dla kobiet w ciąży Babydream, ale Elancyl zdecydowanie lepiej nawilża. Po ww. oliwce skóra na brzuchu mnie co jakiś czas swędziała, a po Elancylu nic nie swędzi... Poza tym, skóra jest bardziej ujędrniona
-
Jak dla mnie jakość Elancyl nie da się porównać z preparatem za 2 dychy i nie jest to przepłacanie. Ma bardzo dużo dobrych opinii a blog Sroki jest może i jakąś wskazówką, ale jakiś super też nie jest. Dla przykładu na 2 miejscu (czyli idąc ilościowo od tych składników, których jest najwięcej) ma olej z nasion krokosza barwierskiego, który zawiera głównie nienasycone kwasy tłuszczowe takie jak kwas linolowy w około 70%, na pierwszych miejscach wymienione są emolienty i tak owszem posiada też chemię, ale bez niej wcale nie jest łatwo stworzyć dobry, trwały kosmetyk a te zawarte w kremie nie działają negatywnie na płód Cena często zwłaszcza w PL jest wygórowana, ale takie są realia rynkowe, a to że jakiś kosmetyk za 10zł ma taki sam składnik jak ten za 60zł nie oznacza, że jest równie dobry, ale że jakość pozyskiwania tego składnika jest jak niebo a ziemia. Patrzcie przy wyborze na to by kosmetyk miał emolienty na pierwszych miejscach a na składniki na końcach list możecie nawet nie patrzeć, bo jest ich mniej niż 1%
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2015, 15:57
-
Fatim, no tak, ale na rozstępy nie ma skutecznego kremu! To i drogi nie pomoże jak ktoś ma mieć rozstępy to będzie mieć! Więc jak będę mieć rozstępy i uznam później, że mi się to nie podoba to pójdę na laser!
Sroka pisze w komentarzach o elancylu i poza olejem z tego krokosza nie ma nic specjalnego w składzie! Sroka też nie zawsze pewnie ma rację, ale trochę rozumim jej negatywne nastawienie do dużych koncernów farmaceutycznych dla których liczy się zysk!
Taki biooil ma reklamę za ładne pieniądze i ktoś musi za to zapłacić? Kto? klient! A taki mamamil to ja musiałam się naszukać co to jest!
Poza tym każdy ma inna skórę i jednemu zapach odpowiada takia innemu nie!Twins_88 lubi tę wiadomość
-
Paragonik nie musisz krzyczeć, twoje wypowiedzi są klarowne Jasne, że tak ale laser to naprawdę droga sprawa, wiele jest sprzętów "pseudo-laserów" w salonach, które tylko naciągają klienta a taki porządny zabieg z laserem to koszt nawet kilku tysięcy za 1 zabieg, więc jeśli cię stać to oczywiście korzystaj, ale do laserów też jest sporo przeciwwskazań więc to nie jest tak, a jak mi się coś zrobi to zwalczę to laserem
Jeśli ktoś ma skłonność do rozstępów to tym bardziej liczy się profilaktyka, nie można podchodzić z założeniem, że jak mają mi się zrobić to i tak zrobią i olać sprawę, bo nawet jak się zrobią to może być ich mniej, bardziej elastyczne itp. Co do oliwki to stosuje się ją np po prysznicu lub kąpieli w innym wypadku może wysuszać, bo ma ona za zadanie zatrzymywanie wilgoci a sama z siebie nie nawilża tylko tworzy warstwę okluzyjną