odświeżam temat
Wiem, że ta kwestia jest często poruszana.. czy u was w ciąży też zdarzały się zmiany w wyglądzie śluzu? Ja od początku ciąży miałam kremowy biały albo żółtawy śluz i było go sporo, natomiast w piątek pojawił mi się taki rozciągliwy ( glut na kilka centymetrów) i od soboty mam wodnisty, aczkolwiek momentami jest on trochę kleisty, podobny do płodnego. Jest przezroczysty albo białawy ale przyjmuję luteinę i stąd pewnie jego białe zabarwienie. Czuję takie naoliwienie w pochwie, nie leje mi się po nogach ale wkładki noszę i czuję, że są wilgotne. Kończę 14 t.c.
Podzielcie się proszę swoimi doświadczeniami czy śluz też się u was czasami tak zmieniał. Acha i zapomniałam dodać, ze lekarz 1.5 tyg. temu stwierdził u mnie grzybicę ( chociaż nie czułam świądu) i kazał brać clotrimazol co 2 dzień i zauważyłam, że odkąd biorę to śluz właśnie taki mniej gęsty się zrobił i nie wiem czy to przez tabletki. Wczoraj wzięłam ostatnią i zastanawiam się czy w tygodniu nie iść do niego znowu żeby sprawdził co i jak chociaż kazał mi przyjść dopiero 16 marca
pozdrawiam!!