II Trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
ja w drugim trymestrze tez mialam cos podobnego do rwy .ale rzadko sie zdarzaly -wowczas zmienialam pozycje, krecilam stopami itp.
no spy nigdy nie bralam z tego powodu .jedyny przypadek kiedy bralam przez 3 dni no spe to nasilone skurcze w 29 tyg ciazy ,ktore mogly prowadzic do przedwczesnego porodu, no i ostatnio tez bralam przez 3 dni po 2 tabletki bo skurcze byly zbyt silne i balam sie ze urodze i lekarka mi zalecila stosowanie.
w innych przypadkach ,gdy mnie lekko cos bolalo ,to nigdy zadych lekow .wiadomo, gdy korzysci brania jakiegos leku sa wieksze niz ryzyko skutkow ubocznych to trzeba brac -lepsze napiecie miesniowe u dzidzi ,ktore mozna leczyc pozniej,niz porod w 30 tyg ciazy.oczywiscie ,skuki uboczne nie zawsze wystepuja.uwazam, ze jak wzielo sie 20 tabletek no spy w ciazy ,to raczej nie zaszkodzi, a przeciez sa kobiety ,ktore musza caly czas brac ,zeby podtrzymac ciaze i dzieci tez rodza sie zdrowe. -
Mój gin koleżacnce, która również cierpi na rwę powiedział, że jak już tka ją bardzo bedzie boleć to żeby wzięła nospę. Ale cóż, trzeba to chyba jakoś przeboleć
Suzzy, na zaparcia popijam też kawę z mlekiem (pół na pół) coś tam zawsze pomaga:) jem też mnóstwo zup i też średnio pomaga:P -
Dziewczyny, jesli macie problem z zaparciami, to możecie kupic sobie Colon C( moga spokojnie go zarzywac kobiety w ciązy)
Colon C - zwielokrotniona siła działania
COLON C to suplement diety, którego naturalne składniki dzięki wyjątkowej kompozycji ułatwiają perystaltykę jelit. Jako jedyny dostępny na rynku preparat zawiera błonnik, probiotyki i prebiotyki, które zastosowane łącznie dają w pełni zadowalający, trwały efekt. Zawarte w preparacie łupiny nasion babki płesznik (Plantago psyllium husk) są bogate w błonnik pokarmowy, czyli nierozpuszczalne włókna roślinne pęczniejące w przewodzie pokarmowym. Zwiększając swoją objętość, pobudzają one motorykę jelit, przyspieszają przesuwanie wypełniającej je masy i w rezultacie wpływają korzystnie na regularny rytm wypróżnień. -
dziękuje wszystkim za odpowiedz:) narazie puki co nie musze brac nospy bo bol sam ustał i jest wszytsko wporządku jednak jestem dośc wytrzymala i mam nadzieje że nawet gdy znów mnie zlapie to dam rade i bez tej nospy, nawet gdy mnei głowa bolala nie jednokrotnie ale to w 1 trymestrze to tez wystrzegalam sie od paracetamolu.. da sie przeżyć dla maleństwa:)
-
Kobitki a mnie dopadła jakąs deprecha związaną z moją wagą ;/ zupełnie sobie z tym poradzić nie mogę, jeszcze jak słysze jakieś komentarze typu ze dużo urosłaś to dobijam się już całkiem źle wystartowałam bo przed ciązą sporo przybrałam i miałam zamiar to zrzucić w lato, a teraz kilogramów przybywa i boje się co będzie dalej obecnie waże jakie 72 kilo przy 170 cm wzrostu , a gdzie tak koniec ciąży
-
Welurko ja mam 171 i waże 61kg ale jestem nadal szczupła, tak sie czuje i chyba wyglądam (bioderka sie jedynie powiekszają). Zatem to Twoje 10kg więcej wydaje mi się dopuszczalne choć musisz już pomału uważać. Koleżanka też przytyła już 13kg w ciąży i dostała dietę od gina. Od 2 tyg nic nie przytyła, nie je pieczywa białego, zero słodyczy, czekoladek, ciasteczek, za to je dużo owoców i warzyw:)
-
Welurko moja droga. To zależy od ciebie. Moja świadkowa teraz 2 ciąża przytyła 25 kg. W poprzedniej też przytyła sporo. A potem to zżuciła. Ona jest bardzo wysoka ma ok 180 postura normalna. Więc nie słuchaj innych. Tylko patrz na samą siebie. I ewentualnie pogadaj z lekarzem.
3maj się moja droga i się nie stresuj:) Dużo spaceruj. Dużo wody. Ale się nie odchudzaj -
Welurka nic sie nie martw kochanego ciala nigdy dosc jak Cie to bardzo meczy to zrob sobie mala dietke typu odstaw slodycze pieczywo itd..ja zawsze wazylam ok 58 kg tyle ze ja jestem malutka bo tylko 160 cm przed ciaza jakiej 60 a teraz 64-65 i w sumie jakos tego nie widac
Mnie tez jakis dol dopadl chodze i chlipie..pewnie tesknota za domem.
Ale zakupilam nowa ksiazke Grocholi moze mnie pocieszyhttps://www.maluchy.pl/li-70315.png
Moj Maly Aniolek [*] 8tc 18.02.15
-
Lilka wrote:Welurka nic sie nie martw kochanego ciala nigdy dosc jak Cie to bardzo meczy to zrob sobie mala dietke typu odstaw slodycze pieczywo itd..ja zawsze wazylam ok 58 kg tyle ze ja jestem malutka bo tylko 160 cm przed ciaza jakiej 60 a teraz 64-65 i w sumie jakos tego nie widac
Mnie tez jakis dol dopadl chodze i chlipie..pewnie tesknota za domem.
Ale zakupilam nowa ksiazke Grocholi moze mnie pocieszy
Ja też niska 164 cm , waga zazwyczaj 56kg , przed ciążą 60kg i akurat dalej mam tak 60,09 kg. Myślę że Lilka ma rację. Tznn u mnie ogólnie poza ciążą wystarczy odstawić słodycze + dużo wody i chudnę. -
nick nieaktualnyNospa nie pomoże na rwę kulszową. Nospa działa TYLKO na mięsnie gładkie, odpowiedzialne za ruchy bezwiedne, jak rozszerzanie żrenic, skurcze jelit i żołądka, bóle menstruacyjne. wyśćiełają nasze narząy wewnętrzene. A mięśnie które mogą brać udział w rwie kulszowej, jeśli akurat to jest wasza charakterystyka owej rwy (bo to niekoniecznie od mięśnia) to są mięśnie szkieletowe, przykręgosłupowe. Więc nic tu po nospie.
a tu o samej rwie:
http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/kregoslup/rwa-kulszowa-jak-sobie-radzic-z-atakiem-rwy-kulszowej_34399.html?page=0&Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2013, 17:18
-
Karoam- kolejna chudzinka:-) pomału widać brzuszek, ładny! Welurka nic sie nie martw, ja też do chudych nie należę, a przecież ciało w ciąży się zmienia niezależnie od kg, ja tez się cała zaokrągliłam i jeszcze mam dość duże piersi, ja tam sienie martwię:-)tylko staram cieszyć sie tym stanem, a o kg będę się martwić po ciąży hehe a innych ludzi i opinie olej, każda kobieta w ciąży wygląda wyjątkowo!!!
karoam lubi tę wiadomość
-
welurka wrote:Kobitki a mnie dopadła jakąs deprecha związaną z moją wagą ;/ zupełnie sobie z tym poradzić nie mogę, jeszcze jak słysze jakieś komentarze typu ze dużo urosłaś to dobijam się już całkiem źle wystartowałam bo przed ciązą sporo przybrałam i miałam zamiar to zrzucić w lato, a teraz kilogramów przybywa i boje się co będzie dalej obecnie waże jakie 72 kilo przy 170 cm wzrostu , a gdzie tak koniec ciąży
Werulka spokojnie, ja tez czasami zastanawiam się nad swoją wagą, pocieszyła mnie moja mama, która pokazała mi swoje zdjęcia sprzed ciązy i kilka miesięcy po urodzeniu dziecka - prawdziwa chudzinka, opieka nad dzieckiem, karmienie spacery i była szczuplejsza niż przed ciążą, kilka koleżanek przynisło mi równie pocieszjące wiadomości:) Wiadomo trzeba jesć rozsadnie bez słodyczy i potrójnych obiadów, ale - nie martw się -
Od początku ciąży trochę przybyło- 2,5 kg w pierwszym miesiącu a potem kolejne 1,5 na chwilę obecną jest 55,7 kg. Tak więc jakby nie było trochę szybko mi waga idzie w górę Pewnie to te słodycze- choć od tego nigdy nie stroniłam ;)Coś mi się wydaje, że przybędzie mi więcej niż te 13 kg na ciąże...choć jak zacznę za szybko lecieć z wagą to jakaś dietka pójdzie w ruch na pewno
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2013, 18:06
-
Dziewczyny odpuście sobie myślenie o kilogramach, tak długo jak miescicie się w normie przybierania na wadze, po co się zamartwiać? Grunt zeby dziecko było zdrowe, do kazdej figury da sie dobrac ciuchy, a po ciąży pozrzucacie i tak kilogramy w trymiga. teraz duża cżeśc wagi to ciąża i zatrzymywana w organizmie woda, produkowana dodatowo krew itd...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2013, 18:18
Suzy Lee, Lalita2710, patti lubią tę wiadomość
-
Mąż o 18 przystawił ucho do brzucha. Ja mu mówię bobuch śpi... słucha słucha... mówi no fakt cisza. 19.10 zjadłam , 19,15 czuję skok w brzuchu mówię do męża obudził się... a on przyłożył głowę i słucha... Mówi no teraz słychać jak się obraca i skaczę. hihihihih...
michaela, yennefer lubią tę wiadomość