II Trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyTo życzę smacznego w takim razie
Ja zawsze jadłam taką sałatkę na szybko jajko, avocado, pomidor, ale mam ochotę ją urozmaicić i przyszło mi do głowy pokombinować ze składnikami jakich się dodaje do guacamole z avocado (właśnie te pestki, czosnek, kapka cytryny). Swoją drogą polecam samo guacamole na kanapeczki o poranku 
Wersji jest sporo, ja robię tak:
* 2-3 avocado (na 2 dorosłych) wydrążyć łyżką ze skórki i rozgnieść w misce widelcem
* cytryna do smaku
* 2 ząbki czosnku (my bardzo lubimy czosnek, ale jak ktoś nie lubi, to może zgnieść jeden i dodawać ta papkę do smaku sobie)
* sól, pieprz
* oliwa z oliwek i / lub olej lniany
* podprażone wcześniej, łuskane pestki dyni i słonecznika (można dowolnie, albo wrzucić do całości i wymieszać, albo sobie osobno posypywać)Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2013, 15:15
michaela, Lalita2710, Kropka lubią tę wiadomość
-
wow dziewczyny nie było mnie 2 dni a ile tu nowinek do poczytania no i nie sadziłam ze taki kulinarny wątek powstanie:) aż nabrałam smaka na to wszystko:) puki co muszę sie zadowolic knedlami z truskawkami(robilam z mama wyszły cudowne.. ja to i przed ciąża bardzo lubiłam kluchy a teraz jem jem i nie moge sie nimi wprost najeść:)generalnie tez mam tak jak wy bez przerwy apetyt wzmożony.. nawet jem po 2 kolacje bo mój maż wraca późno w z pracy i gdy on je kolacje to ja jem drugą z nim:P chciałabym przytyc troche wieęcej bo przed ciaża zreszta cale życie miałam niedowage teraz tez można tak powiedzieć,nie mniej jednak wyniki badań zawsze mialam dobre,mam taka przemiane materi i co zrobic, narazie udało mi sie przytyć 4.600 do 23 tygodnia.Chyba ze teraz włansie w 6 miesiącu coś sie ruszy.
Suzy Lee lubi tę wiadomość
-
Czy ktoras z was moze chorowała na zapalenie oskrzeli w ciazy ? porazka.....mam tak straszny kaszel bylam dzis u lekarza i przepisla mi leki homeopatyczne i syrop drosetux...mam nadzieje ze nie zaszkodzą dzidzi ani one ani kaszel....a dopiero we wtorek ide do mojej ginekolog.....
19.12. jest
, 09.01 3.84 cm , 21.01 5,65 cm , 6.02 8,06 cm Boy 2.03 238g 15,05 1500 g 27.07 3540
-
nick nieaktualnynie miałam zapalenia oskrzeli, ale już tydzień leczę się z infekcji i też kaszlę i nadal mam katar, ale juz uczucie ucisku z płuc zniknęło. Brałam sinupret, rutinoscorbin, syrop sosnowy, prenalen ale nie pomógł w niczym, woda morska do nosa, inny internista polecił mucofluid, ale dałam synkowi do walizki. Do tego domowe sposoby, czosnki, cytryny, leżenie...
-
leki homeopatyczne sa na tyle bezpieczne,że można je brać.. wiadomo najlepiej jest nic nie brać
no ale czasem trzeba, wtedy wybieramy mniejsze zło.Ja na poczatku ciazy bylam przeziębiona ale duzo to leczyłam sie domowymi metodami.
Asiulka83 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, powolutku małymi kroczkami postanowiłam zacząć zastanawiać się nad porodem - fakt to jeszcze odległa perspektywa ale wole miec czas niz zostawiac to na koniec - w takich przypadkach czesto trace glowe. No i załozyłam osobny watek gdzie rodzić w krakowe:) Krakowianki pomozecie troche w zebraniu informacji z pierwszej ręki?
-
Dzieki pasia:) teraz tak patrze i widzę że został Ci miesiąć do porodu:) boisz sie troszke?? bo ja przyznam że tak choć mi został jeszcze cały 3 trymestr.pasia27 wrote:Justa jaki ladny brzusio
Dziewczyny a co z Nienormalna i Vivien.zaginely w akcji oobietki ?
-
Fajny słowniczek znalazłam, większość rzeczy już znałam, ale kilka rzeczy też się rozjaśniło, wklejam może komuś się przyda
Drabinka do porodu - wygląda jak zwykła drewniana drabinka znana z sal gimnastycznych, służy do porodu w pozycji siedzącej lub stojącej. Pomaga odciążyć kręgosłup i nogi. Podczas skurczu kobieta powinna mocno chwycić się drabinki lub opierać się o nią. Ćwiczenia przy użyciu drabinek polegają na zawieszeniu się na nich na rękach i przyjmowaniu pozycji głębokiego przysiadu albo wykonywaniu krążenia bioder z równoczesnym przytrzymywaniem się drabinki.
Immersja wodna - zanurzenie w wodzie podczas porodu. Ciepło wody zmniejsza wydzielanie adrenaliny, rozluźnia mięśnie, zmniejsza napięcie nerwowo-mięśniowe, odpręża, łagodzi ból. Temperatura wody powinna wynosić 36-37 stopni C. W pierwszej fazie porodu czas przebywania w wodzie nie powinien przekraczać 30 minut. Po 30-minutowej przerwie można wrócić do wody.
Kontakt skóra do skóry - położenie nagiego dziecka na nagiej skórze matki bezpośrednio po porodzie, jeszcze przed przecięciem pępowiny. Według nowych standardów porodu fizjologicznego, które weszły w życie 7 kwietnia 2011 r. jako rozporządzenie ministra zdrowia, pierwszy kontakt powinien trwać nieprzerwanie dwie godziny. W tym czasie powinno nastąpić pierwsze karmienie piersią. Ocena w skali Apgar, wstępne badanie i odpępnienie odbywać się powinno bez zabierania noworodka z brzucha (piersi) mamy. Kontakt skóra do skóry ułatwia dziecku adaptację do warunków życia poza brzuchem, uspokaja dziecko, sprzyja nawiązywaniu bliskości między matką a dzieckiem, umożliwia też dziecku kolonizację z bakteriami matki, co chroni je przed bakteriami szpitalnymi.
Krzesło do porodu - niskie, ma solidne oparcie i wycięcie w okrągłym siedzisku. Na krzesełku kanał rodny kobiety skierowany jest pionowo w dół, więc główka dziecka obniża się szybciej, jest też większa możliwość odginania się kości ogonowej, co powoduje, że dziecko łatwiej wychodzi z kanału rodnego. W tej pozycji łatwiej też kobiecie oddychać i skupić się na parciu.
Lina - służy do porodu w pozycji stojącej. Korzysta się z niej jak z drabinek - zawieszając się na niej i przytrzymując podczas skurczu.
Piłka do porodu (położnicza) - duża gumowa piłka wypełniona powietrzem. W pierwszej fazie porodu kobieta powinna usiąść na piłce okrakiem, chwycić się uszu piłki lub drabinki i lekko podskakiwać na piłce w czasie skurczy. Gdy skurcze ustają, kobieta powinna lekko bujać się na piłce i kręcić biodrami. Ćwiczenia na piłce łagodzą ból, ułatwiają dziecku prawidłowe ustawienie się w kanale rodnym.
Pozycja wertykalna podczas porodu - powoduje szybsze rozwieranie szyjki macicy, bo główka dziecka mocniej na nią naciska. Skraca czas porodu nawet o 35 proc., ponieważ skurcze macicy są bardziej regularne, silniejsze i częstsze, ułatwia też oddychanie, zmniejsza napięcie i lęk, ułatwia parcie, bo gdy kobieta stoi, kuca lub siedzi, kanał rodny skierowany jest do dołu. Pozycja wertykalna zmniejsza ryzyko pęknięć krocza, bo w trakcie parcia tkanki wokół krocza równomiernie się naciągają. Ma też pozytywny wpływ na dziecko, które rodzi się bardziej dotlenione dzięki lepszemu ukrwieniu łożyska.
Stopień referencyjności szpitala - oznacza stopień wyspecjalizowania placówki. Od 2004 r. w Polsce istnieje podział na trzy stopnie referencyjności szpitali w zakresie opieki nad kobietą ciężarną i noworodkiem. Pierwszym stopieniem oznaczone są szpitale, w których rodzą kobiety w ciąży prawidłowo przebiegającej, niepowikłanej, w terminie porodu. Oddziały posiadające drugi stopień powinny być odpowiednio przygotowane i zabezpieczone na przyjęcie kobiety w ciąży zagrożonej, przygotowane na intensywną opiekę nad wcześniakami i noworodkami. Trzeci stopień oznacza placówki kliniczne, najwyżej wyspecjalizowane, które mogą przyjąć kobiety z wysokim zagrożeniem ciąży oraz są przygotowane na opiekę nad maluchami z wadą rozwojową, urodzonymi przed 31. tygodniem ciąży. Stopień referencyjności określony jest warunkami i jakością świadczonych usług, na które składają się określone kwalifikacje personelu, doświadczenie kliniczne, możliwości leczenia pacjentek i noworodków przyporządkowanych do określonego stopnia referencyjności, możliwości wykonania badań diagnostycznych, wyposażenie i dostęp do specjalistycznej aparatury medycznej, a także warunki lokalowe.
System rooming-in - system "matka-dziecko", czyli wspólny pobyt matki i noworodka w szpitalu od chwili narodzin aż do wypisu. System ten powstał z połączenia dwóch oddziałów: położniczego i noworodkowego. W Polsce upowszechnił się w ciągu kilkunastu ostatnich lat za sprawą akcji "Rodzić po ludzku". Pobyt matki z dzieckiem od momentu narodzin sprzyja karmieniu piersią, nawiązywaniu kontaktu i bliskości między matką a dzieckiem, umożliwia matce aktywny udział we wszystkich zabiegach pielęgnacyjnych, które odbywają się przy dziecku (kąpanie, ubieranie, przewijanie itp.).
Worek sako - ceratowy duży worek wypełniony maleńkimi kuleczkami styropianu, który idealnie dostosowuje się do kształtu ciała. Przyspiesza rozwieranie szyjki macicy i ułatwia kobiecie relaks, odciąża kręgosłup, usuwa zmęczenie. Można na nim usiąść jak w wygodnym fotelu lub uklęknąć na ziemi, opierając przednią część tułowia na worku. Plecy są wówczas lekko pochylone, co zmniejsza bóle w krzyżu.
Znieczulenie podpajęczynówkowe - najbardziej skuteczny i najbezpieczniejszy sposób znieczulenia w czasie planowego lub nagłego cięcia cesarskiego. Powoduje utratę czucia i możliwości poruszania nogami przez kilka godzin. Kobieta pozostaje po podaniu znieczulenia podpajęczynówkowego w pełni świadoma. Polega na wstrzyknięciu środka znieczulającego za pomocą bardzo cienkiej igły.
Znieczulenie zewnątrzoponowe (zzo) - najskuteczniejsza i najpopularniejsza metoda uśmierzania bólu porodowego. Po jego podaniu kobieta znieczulona jest od pasa w dół, ale może swobodnie się poruszać. Zabieg polega na umieszczeniu za pomocą igły cewnika w przestrzeni zewnątrzoponowej kręgosłupa (koniec cewnika pozostaje na zewnątrz, dzięki czemu ryzyko uszkodzenia rdzenia jest prawie zerowe). Przez cewnik podaje się odpowiednią dawkę leków znieczulających. Leki zaczynają działać po ok. 15 minutach. Dawka wystarcza na ok. 2 godz. Znieczulenie zewnątrzoponowe podaje się, gdy rozwarcie szyjki macicy osiągnie ok. 4 cm. Podane zbyt wcześnie - może wstrzymać akcję porodową. Podane, gdy rozwarcie szyjki macicy sięgnie 7-8 cm, może zacząć działać już po urodzeniu dziecka lub jego najsilniejsze działanie może przypaść na czas parcie, co niekorzystnie wpływa na przebieg porodu. W zzo można wykonać w razie konieczności cesarskie cięcie. Leki wykorzystane przy zzo nie przedostają się przez łożysko, nie wpływają niekorzystnie na dziecko, po podaniu zzo można od razu po porodzie karmić piersią. Należy pamiętać, że znieczulenie zewnątrzoponowe to ingerencja medyczna w poród, która często wymusza kolejne interwencje: podanie oksytocyny, częste monitorowanie tętna płodu (co uniemożliwia poruszanie się podczas pierwszej fazy porodu). Po porodzie z zzo kobiety mogą odczuwać bóle głowy i krzyża.
Cały tekst: http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,39245,9775035,Przed_porodem__Slowniczek_pojec_szpitalnych.html#ixzz2YGET1cxN
Suzy Lee lubi tę wiadomość
-
Michela:)
Polecam filmiki : I faza porodu: http://www.mamazone.pl/tv/film,24093,6-pozycji-na-pierwsza-faze-porodu.aspx
Faza parcia: http://www.mamazone.pl/tv/film,24287,3-pozycje-na-faze-parcia.aspx
Jak nacinają kroczę jeśli muszą jeśli się chcę: http://www.mamazone.pl/tv/film,23715,jak-nacina-sie-krocze.aspx
I inne dotyczące porodu itd: http://www.mamazone.pl/tv/szkola-rodzenia.aspx
Wysłałam ci tak żebyś szukać nie musiała:))
michaela lubi tę wiadomość
-
justa tak dokladnie miesiac ale to nigdy nie wiadomo kiedy maly zrobi wyskok.hehe nie boje sie nie ma czego i podchodze do tego ze pojde i urodze synka i w konku go zobacze i przytule a tyle lat na niego dzekalam ;-)hihi juz nie moge sie doczekac.a bol..owszym musi byc bo jak innaczej ale nie wiem czego sie spodziewac wiec nie mysle o tym..justa24 wrote:Dzieki pasia:) teraz tak patrze i widzę że został Ci miesiąć do porodu:) boisz sie troszke?? bo ja przyznam że tak choć mi został jeszcze cały 3 trymestr.
Suzy Lee lubi tę wiadomość
-
Mnie też się przejadły bo kilka razy robiliśmy z mężem sami:) Od kąd się pojawiły:P
Bób w sumie drogi jeszcze za 0,5kg 8zł kiedyś tyle za 1kg było. Ale 0,5kg a i tak czuje się obżarta... Więc mam dość bobu na jakiś czas;P Oczywiście 0,5 kg z mężem zjadłam nie sama:P
Pasia czy to prawda że ost 1,5 m-ce ciąży się dłuży... tak wszyscy mi mówią że tak szybko mi zleci ,ale ost 1,5 miesiąca będzie mi się dłużyć
-
Oj to prawda..tyle ze jak wszystko zostawisz na ostatni dzwonek czyli zakupy dla malca,wyprawka czy jakies remonty to chyba tak sie nie dluzy ale jak juz wczesniej sukcesywnie sie przygotuje i kupi wszystko to sie dluzy i odlicz dnia..ale wiadomo ze nie zna sie dnia ani godziny kiedy nastapi ten moment..no a przede wszystkim samopoczucie jest rozne,fizyczne i psycjiczne..no i rozne sytuacje bo skurcze wczesniejsze i lezenia albo cus..wiec nie ma co na koniec zostawiac wszystkiego.ja juz spakowana i dzisiaj ciuszki do szpitala naszykowalam..42dni to jest nie zle.hehe
