II Trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
Moja chrześnica miała podobną sytuację, po urodzeniu była w centrum zdrowia dziecka i okazało się, że niektórym dzieciom te torbielki mijają zaraz po urodzeniu i w jej przypadku tak było, nie martw się, idź może do lepszego specjalisty i niech Cię uspokoi:-) trzymaj się!
aher, aher lubią tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny
Jesteśmy po wizycie. Lekarz stwierdził, że nerki są prawidłowego kształtu i wielkości, pracują dobrze, w prawej nieznacznie poszerzona miedniczka nerkowa - w górnej granicy normy. Powiedział, że może to świadczyć o jakimś torbielu ale nie musi. Na tym etapie nic więcej nie mógł powiedzieć - kontrola za 8 tygodni. Powiedział, żeby się nie martwić więc się staram myśleć, że wszystko się unormuje i oby tak było, ale wiecie jak to jest
Robił badanie w 4D więc widzieliśmy buźkę, dostaliśmy film na płycie, zdjęcia i opis wszystkich narządów - wszystkie pracują bez zastrzeżeń
blueberry lubi tę wiadomość

-
nick nieaktualny
-
Hmmm ja nigdy tak nie miałam ,kości się rozchodzą może jakaś kość o inną u ciebie się otarła i dlatego. Jedź dużo wapnia ,bo to potrzebne dla maluszka i dla twoich kości również. Ciężko stwierdzić co ci strzeliło.
Tym bardziej że prześwietleń w ciąży się nie wykonuje ,chyba że jest zagrożenie życia i nie ma wyboru. Staraj się gwałtownie nie wstawać.
Tylko normalnie.
Mnie kość ogonowa długo bolała. -
nick nieaktualny
-
Ja wczoraj byłam u znajomych i pojadałam chipsy... a chipsy to mają w c... nie zdrowych soli. I czułam w nocy jakbym miała obrzmiałe nogi popuchnięte.
Mimo że nie było widać ,ale spałam u teściów. Bo od tych znajomych mieliśmy tam blisko. Bo my mieszkamy w k-ce ,a byliśmy w mysłowicach. A mąż piwka się napił więc wiadomo nie prowadził.
I ani magnezu nie miałam ani nic... ale przeżyłam.
Wróciłam rano do domu łykałam aspargin (magnez+ potas) wodę piłam przez cały dzień. Drzemałam się z nogami uniesionymi popołudniu i od razu lepiej.
Co do bólów to mnie kość ogonowa i spojenie łonowe ta kość długo bolały doo 20 tyg nawet miałam bóle. Też mnie to wkurzało.
Ale przeszło.
Tak byle do 20 tyg potem zacznie ci lecieć
) potem święta ,sylwek nowy rok i powoli 3 m-ce do końca zlecą
)
-
A mój synio jak jest aktywny, to tak czasem już potrafi mocno kopnąć, aż jestem w szoku, a dziś tak się dziwnie kręcił
bardzo lubię te fikołki w brzuszku, ale czasem mnie to troszkę przerazą, że coś mieszka w moim brzuchu...też macie takie uczucia? po prostu czuję czasem, że moje ciało już nie należy do mnie, z jednej strony to piękne uczucie, ale z drugiej jeszcze nie mogę tego czasem ogarnąć
-
No mój wieczenie aktywny cały brzuch mi pływa czuję się jakby nagle coś tam weszło i próbuje wyjść przez brzuch hihihi
Nie wiem jak twój ustawiony ,ale mój główkowo i wiecznie szfajfusy jego mam w swoich żebrach ,a rękami uderza w mój pęcherz...
Są momenty że kocham to uczucie ,a są takie że kurcze mówię mu synuś nie pozwalaj se tak i się śmieje
blueberry lubi tę wiadomość
-
Witajcie dziewczyny jestem tutaj pierwszy raz , spdziewam sie synusia i też szaleje ze brzuch podskakuje . Ale ostatnio od dwóch dni strasznie bolą mnie biodra a jeszcze mocniej w pachwinach że ciężko wstać z łóżka . Mój przyjaciel twierdzi że to przez to że ostatni tydzień cały czas biegałam i juz nie chce mnie samej puscić do polski w odwiedziny hihihihih Powiedzcie mi czy też macie takie silne bóle Pozdrawiam serdecznie
-
A ja miałam dzisiaj straszny sen:( śniło mi się że lekarz mi powiedział że nie donoszę ciąży, że muszę iść na zwolnienie i nie mogę pracować....
Poza tym znowu pojawił się żółty śluz, w środę byłam u lekarza i było wszystko ok, a ty znowu ten żółty śluz. masakra -
nick nieaktualny
-
Hej

Maryś mnie cały czas boli kość ogonowa a wczoraj chwilkę dosłownie odkurzałam, no 5 minut i się wyprostować nie mogłam tak mnie krzyż bolał...
Mój maluszek tak śmiesznie mnie w nocy łaskocze że aż nie mogłam wytrzymać
Jak się położę na boku to czuję jakby te małe rączki chciały się przekopać z mojego brzucha do łóżka. No tak szybko wtedy nimi macha, że zaraz zaczynam się śmiać tak łaskocze 
A co do chipsów hmmm wiem że są baaaardzo niezdrowe, ale niestety zdarzy się czasem zeżreć trochę
I fast foody też się trafiają ale w rozsądnej ilości
Bo przecież nie można sobie odmawiać wszystkiego
Ostatnio miałam straszną ochotę na pizzę, no i zjedliśmy i dobrze się czułam, tak mi smakowała
hehe Mój mężuś bardzo pilnuje mojego żywienia i np o coli mogę zapomnieć i o wszystkim co gazowane, chociaż czasem też mam ochotę na łyczka....
Oj, później jak będziemy karmić będzie jeszcze gorsza dieta, więc jedzmy póki możemy
hehe
blueberry lubi tę wiadomość
-
Pizza to nie fast-food

Ale mnie też zdarzy się zjejść hambka itd.
Ale po tych chipsach czułam się fatalnie na prawdę;/
Już nie tknę w ciąży ich...
Pochwalę się efektem pracy mojego mężusia:)))
Namalowała dla synusia drzewka w kąciku;) dla niego.
blueberry, Matylda36, aiwlys, Nina, ;oniqa, Iwo123, Marysia0312, Blondi22, Lula_w, kotek27 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny












