II Trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja jeszcze nic nie zakupiłam dla swojego maluszka. Czekam na kolejną wizytę 20 września jak dowiem się że na 100% chłopak rusze na zakupy,bo ostatnio nie był pewien. Później bedzie tego za dużo na raz (ZAKUPÓW)
Co do bólów głowy też je czasem miewam, przechodzi mi jak wychodze na świeże powietrze, ale wczoraj złapał mnie taki ból głowy że musiałam się położyc bo mnie dodatkowo zemdliło. Straszne to było ale na szczescie szybko przeszlo. Milego dzionka!!
Miriam lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
A ja już trzecią noc z rzędu jak się budzę na siusiu, śpię płasko na brzuchu. Kurczę staram się spać na boku i tak zasypiam, a budzę się na brzuchu. Mam nadzieję, że maleństwu to na tym etapie nie przeszkadza jeszcze, bo nie mam wpływu na to co robię przez sen, ale zaczyna mnie to martwić.
Poza tym przyplątały mi się koszmary i nie mogę się doczekać kiedy to minie. Nie oglądam, nie czytam, nie słucham żadnych złych rzeczy, a że leżę cały czas w domu, to mam ograniczony dostęp do świata zewnętrznego i mam wpływ na to jakie informacje do siebie dopuszczam. Dziwne to to ... nie lubię tak
Mama najcudowniejszych skarbów
-
Ze snami też mam podobnie- nieraz budze się w nocy i mam łzy na policzkach bo śniła mi się jakaś tragedia rodzinna. W sumie noc mam podzieloną na parę części- w kazdej z części zasypiam, śni mi się jakaś historia ( zazwyczaj tragiczna), budzę się , siusiu, pić, no łóżka, zmiana pozycji i znowu to samo. Zaczyna się kolejną część, kolejny sen. I tak trzy, cztery razy. Ja, żeby się nie pzrewracać na brzuch,bo lubiałam tak wcześniej spac, wkładam sobie poduszkę podłużną między nogi i trochę blokuje mi to możliwość zmiany pozycji- no ale oczywiście nie zawsze.Matylda36 wrote:A ja już trzecią noc z rzędu jak się budzę na siusiu, śpię płasko na brzuchu. Kurczę staram się spać na boku i tak zasypiam, a budzę się na brzuchu. Mam nadzieję, że maleństwu to na tym etapie nie przeszkadza jeszcze, bo nie mam wpływu na to co robię przez sen, ale zaczyna mnie to martwić.
Poza tym przyplątały mi się koszmary i nie mogę się doczekać kiedy to minie. Nie oglądam, nie czytam, nie słucham żadnych złych rzeczy, a że leżę cały czas w domu, to mam ograniczony dostęp do świata zewnętrznego i mam wpływ na to jakie informacje do siebie dopuszczam. Dziwne to to ... nie lubię tak
-
Ja się budzę w nocy średnio 2-3 razy i też przeważnie śnią mi się jakieś koszmary:( do tego jak się budzę nad ranem strasznie chce mi się jeść.
A w ciągu dnia mam czasem mdłości i nie mam ochoty na nic, mniejsze niż na początku ciąży ale niestety jeszcze są
-
Matyldo ja też w ciąży miewam męczące i wyjątkowo dziwaczne sny.
Ja śpię zazwyczaj na boku prawym lub lewym. Ale przy przekręcaniu się czuję już ciężar brzucha i taki nieco dyskomfort. Staram się nie spać ani na wznak, a na brzuchu nie śpię odkąd nawet minimalnie mi się powiększył. Śpię z poduchą dla mam.
Co do bólu głowy - mi zawsze pomagała ciemność, cisza, zimy okład na czoło i sen. Ponoć paracetamol jest dozwolony, ale ja w pierwszym trymetrze nie brałam wcale leków. Teraz już bóle głowy mi nie dokuczają.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2013, 12:20
Miriam lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOj koszmary to i mnie męczą a co do spania to zawsze spalam na boku prawym ale na lewym tez sie zdarzało mój mąż zdaje prawojazdy na C+E i miał ostatnio pierwsza pomoc i ratownika wypytywal sie o ciążę i ten mu powiedział ze kobieta powinna spać na lewej stronie bo po prawej jest sledziona i uciska na macice on częściej budzi sie w nocy na siku niż ja więc co chwile mnie budzi i każe sie przekrecac nie da sobie wytłumaczyć ze to jest za wcześnie na uciski i ze na prawej stronie mi wygodniej tylko szturcha mnie dopóki sie nie przekrece to chyba najgorszy koszmar który mnie spotyks
aher, Meginka, Matylda36 lubią tę wiadomość
-
Ja też mam świadomość tego, że nie powinno się spać na prawym boku, ale bardzo mi na nim wygodnie. Dziś w nocy jednak stwierdziłam, że czas przyzwyczajać się do jednego - lewego boku bo to przewracanie się nie jest już takie komfortowe dla mnie, a później będzie pewnie coraz gorzej. Stwierdziłam też, że muszę zamienić się z mężem miejscem do spania - ja zawszę śpię od ściany a jego mam po prawej stronie - jak w nocy wstaję siku to muszę go okraczać żeby wydostać się z łóżka. Jak jestem zaspana to taki manewr jest trochę niebezpieczny, ruchy mam jakieś nieskoordynowane
Może wtedy spanie na lewym boku też mi bardziej będzie odpowiadać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2013, 12:43
Matylda36 lubi tę wiadomość
-
Ja czasem śpię na prawym boku mój bobiś jest tak samo ruchliwy na obydwóch bokach. Nawet przy arytmii serca jest wskazane spanie na prawym boku.
Więc jeśli było by to aż tak szkodliwe każda kobieta by spała na lewym.
A kiedyś nawet nie zwracano na to uwagę ,a dzieci były zdrowe.
Najważniejsze żeby nam było wygodnie.
Poza tym nawet jak zasnę na lewym to budzę się na plecach albo na prawym.
Niestety jak śpimy to nie jesteśmy świadomi co robimy.
michaela, megan8 lubią tę wiadomość
-
Co do dziwnych snów, to się zgadzam, że w ciąży są one bardzo realistyczne i pełne emocji, ostatnio przez sen dość mocno uderzyłam męża, bo byłam strasznie na kogoś zła we śnie, ale nie pamiętałam później co mi się śniło:-) masakra
Matylda36 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny mam prosbe ..od kilku dni mam taka zgage ze nic nie moge zjesc bo sie pojawia....popijam mlekiem zimnym daje ulge na chwile a zaraz powraca....do lekarza ide dopiero 16 i nie wiem czy moge brac jakies tabletki....aha dodam ze migdaly nic nie pomagaja....
19.12. jest
, 09.01 3.84 cm , 21.01 5,65 cm , 6.02 8,06 cm Boy 2.03 238g 15,05 1500 g 27.07 3540
-
i tak dziekuje co do diety mozliwe...nie mam swojej kuchni....tylko jestem skazana na kuchnie tesciowej jeszcze przez jakis czas.....a ona gotuje dosc tlusto i ostro....
19.12. jest , 09.01 3.84 cm , 21.01 5,65 cm , 6.02 8,06 cm Boy 2.03 238g 15,05 1500 g 27.07 3540
-
Wyczytałam tyle ,, pokarmową. Korzystne jest łączenie herbaty, kawy i soków owocowo-warzywnych z wodą lub mlekiem. Napar z imbiru, rumianku lub siemienia lnianego łagodzi piekący ból, pomaga w trawieniu, wzmacnia i ochrania nabłonek przełyku. Migdałom zawierającym wapń i magnez przypisuje się działanie zarówno zapobiegawcze, jak i interwencyjne w leczeniu zgagi."
I bardzo powoli jedź ,kęs po kęsie...To nie dobrze to wpływ diety..
Po posiłku ,usiądź odpocznij nie chodź za dużo..Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2013, 13:23
Asiulka83 lubi tę wiadomość
