II Trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
co do snu to masakryczmie ja sie rzucam po calym łóżku nie raz londowalam na ziemi teraz to sie pilnuje nie wiem jak mi to wychodzi , ale przez pół roku nie spadlam , a na tych beczkach nie mogę ułożec ehhhh , a ten rogal oddałam bo u mnie nie ma racji bytu ehhhhhh , a jeśli innym zadeje egzamin zazdroszczę
-
No i nie przeszło nadal mam skurcze już dzwoniłam do gina. Mam zażyć magnez i nospę 3 razy dziennie. Kazał leżeć i odpoczywać a ja dziś i jutro w pracy jestem. I teraz nie wiem czy mam do niego jechać? Powiedzcie mi mam się czym denerwować ? Czy te skurcze to normalne ?
-
topa nie doradze ci bo ja takich skurczy nie mam. Niekiedy pobolewa mnie tak delikatnie brzuch ale obywa się bez skurczy. Pozostaje się jedynie zastosować do rad lekarza i dużo wypoczywać, jeśli bedzie gorszej, będzie się nasilać to jak najszybciej do lekarza się udaj.
A co do poduszki to też myślałam czy by sobie takiej nie zakupić, jednak na razie się wstrzymuje. Może jak brzuch jeszcze troche podrośnie wtedy pomyśle. -
Dzięki Ja nie mam plamień tylko te skurcze Takie dziwne uczucie i do tego nogi bolą i łydki - wczoraj nie mogłam usnąć. Dzwonie za chwilkę do niego i pojadę po pracy na wizytę - muszę odpocząć i trochę zwolnić tempo bo organizm się domaga odpoczynku.
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
ja dziś pojechałam do gina, od paru dni mam silne ciągnięcie macicy, rozpieranie, ból kości łonowej i mocne napinanie brzucha,brzuch jak skała. Zbadał i wszystko ok z wyjątkiem zbyt nisko położonego łożyska. Mam brać mg 3x2, nospe 3x2 i wrocic na pare dni do Duphastonu. Od wczoraj znów czuję ruchy maluszka normalnie mnie pyrga
Kaja, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
Topa to może się się tam wszystko poszerza i stąd ten ból ja mam bardzo wysoki próg bólu więc nie odczuwam tego bo mnie tak gin informował że różnie kobiety reagują na ból ....
widzę że dupek króluje :-)nadia trzym tam się też .... -
Kaja wrote:Topa to może się się tam wszystko poszerza i stąd ten ból ja mam bardzo wysoki próg bólu więc nie odczuwam tego bo mnie tak gin informował że różnie kobiety reagują na ból ....
widzę że dupek króluje :-)nadia trzym tam się też .... -
Ja dostałam zalecenie żeby mierzyć sobie w domu 3 razy w ciągu dnia (rano, południe i wieczór)i po dwóch tygodniach miałam zjawić się na kontrolę z wynikami. Przed każdą wizytą też mam mierzone i zawsze mam tak na granicy ok 130/80. Mierząc w domu mam różne skoki, bywa że mam nawet 146 to pierwsze a to dużo za dużo jak na półmetek.
Po dzisiejszej wizycie przepisała mi je moja gin i dalej mam kontrolować, gdyby nadal było wysokie to stopniowo zwiększać dawkę z pół do całej tabletki. -
nick nieaktualnyagi a to nadciśnienie pojawiło się dopiero rozumiem w ciąży tak? Unikaj soli i chipsów. Bo podobno sól przyczynia się do podnoszenia ciśnienia.
130/80 to jeszcze nie jest źle, ale 146 już jest DELIKATNIE powyżej normy bo chyba w ciąży do 140 jest?
W końcu się unormuje ciśnienie i będzie dobrze.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2013, 21:38
agi88, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
tak w ciąży. jestem osobą dość otyłą może to jest z tym również związane, ale przed ciążą miałam wzorowe ciśnienie. Podobno lepiej dmuchać na zimne, gdyż w ciąży jest tendencja wzrostowa, a późniejsze komplikacje... szkoda się rozpisywać. Na razie bierzemy tabletki, byle dzidzia zdrowa.