Imiona dla dzieci
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTymek - fajnie mi się kojarzy, moja Wera miała w klasie Tymka, śliczny chłopczyk i do tego spokojny, ale ze swoim zdaniem, tak pięknie umie przedstawić swoje zdanie, ech.
Teraz gdy wychodzą z podstawówki, to robi się z niego przystojniak.
Ja wiem że nigdy w życiu Karina - wrrrr, bosz wredne babsko, które próbowało stanąć mi na drodze.
Hania - moja, a raczej P ukochana ciocia
Imiona po mamie lub p.teściowej, nie, nie podoba mi się Krystyny - zaborcze kobiety, Elżbieta, mogło by być ,ale nieBeeblu lubi tę wiadomość
-
Mi Fabian kojaży się z bajką król lew tam była taka małpa i chyba sie tak nazywała ale jak co komu się podoba.. Mi natomiast podobają się stare imiona nasz będzie Jaś albo Jerzyk a jak kiedyś będziemy mieć córeczkę to albo Rozalkę albo Różyczkę A jeśli chodzi o imiona to ja jestem kopnięta na tym punkcie i uważam że warto sprawdzić co dane imię oznacza wiele jest w tym prawdy
binka76 wrote:
Imiona po mamie lub p.teściowej, nie, nie podoba mi się Krystyny - zaborcze kobiety, Elżbieta, mogło by być ,ale nie -
nick nieaktualnyBabcia mojego męża to Zofia (ja ją nazywam Sofi ) i mój mówił, że jakby była dziewczynka to mogłaby być Zosia - ja nie chciałam, czy ja wiem czy ona nie jest szczęśliwa hmm moim zdaniem spełniona a teraz lata i prawnuki bawi, pełna energii kobieta.
-
Może jestem staroświecka ale moja córcia będzie właśnie miała na imię Zosia nie lubię jakiś wymyślonych imion typu Wiktoria,Nikola itd.A synuś miał być Jaś podoba mi się też Magdalena,Liliana a dla chłopca oprócz Jaś nic mi się nie podoba każdy ma inny gust,ja nie patrzę na to że komuś się nie podoba ,bo co mnie obchodzi zdanie kogoś innego niż tylko moje i partnera,nawet moi rodzice nie wcinają się do wyboru imiona bo to będzie Nasze dziecko a nie ich.takie jest moje skromne zdanie.i jeszcze te bezsensowne przesądy wrrrrr
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 czerwca 2015, 22:33
mi_lena lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMy od zawsze chcieliśmy Filipa, ale jak tylko okazało się, że jestem w ciąży to ten Filip nam jakoś odszedł na drugi plan ciągle się zastanawiamy właśnie nad Filipem, Ignasiem- ale Ignacy to już średnio i Antosiem- Antoni też mnie jakoś odstrasza. Mąż chciałby najbardziej Tobiasza, ale mi się średnio podoba, bo Tobi... jakoś nie umiem się na nic zdecydować. Zawsze chciałam Maksymiliana, ale kuzynka mnie uprzedziła co najważniejsze- mój mąż kiedyś postanowił dać swojemu psu (z którym się nie lubimy i z nami mieszka) na imię Maks...
a dla dziewczynki podoba mi się:
Julka
Zosia- ale Zofia nie
Hania
Amelka- ale w Kauflandzie jest papier toaletowy, który tak się nazywa...Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2015, 16:11
-
nick nieaktualny
-
Na samym początku ciąży miała być Iga lub Karolek, po usg połówkowym okazało się, że będzie córcia i mężowi tego samego dnia wpadło do głowy imię Patrycja. Więc jeśli żadne nowe imię nam się nie spodoba to będzie Patrycja lub Karolek (do kolejnego usg, które mam w na początku sierpnia nie kupuję ciuszków, bo mąż się ze mnie już śmiał, jak zaczęłam kupować typowo chłopięce ciuszki, bo byłam pewna, że będzie Karolek:)
kamenkaa lubi tę wiadomość
-
Madzia890722 wrote:My od zawsze chcieliśmy Filipa, ale jak tylko okazało się, że jestem w ciąży to ten Filip nam jakoś odszedł na drugi plan ciągle się zastanawiamy właśnie nad Filipem, Ignasiem- ale Ignacy to już średnio i Antosiem- Antoni też mnie jakoś odstrasza. Mąż chciałby najbardziej Tobiasza, ale mi się średnio podoba, bo Tobi... jakoś nie umiem się na nic zdecydować. Zawsze chciałam Maksymiliana, ale kuzynka mnie uprzedziła co najważniejsze- mój mąż kiedyś postanowił dać swojemu psu (z którym się nie lubimy i z nami mieszka) na imię Maks...
a dla dziewczynki podoba mi się:
Julka
Zosia- ale Zofia nie
Hania
Amelka- ale w Kauflandzie jest papier toaletowy, który tak się nazywa...
Jak ja chciałam Amelkę to mój mąż to samo mi powiedział o tym papierze toaletowym ;(
-
Dziewczynki muszę się pochwalić Wiem że to może nieodpowiedni temat ale rozpiera mnie dziś energia Zaczęłam ćwiczyć i wyglądam lepiej niż przed ciążą a to już
5 miesiąc.Rośnie tylko brzuszek, wiadomo jeśli ciąża jest zagrożona to trzeba się oszczędzać ale jeśli jest wszystko ok to nie ma co pozwalać sobie na takie lenistwo a więc wzięłam się do roboty
Dziś idę na usg i mam nadzieje będzie wiadomo czy dziewczynka a może chłopakWiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2015, 09:04
binka76, justa1234 lubią tę wiadomość
-
No i się wkurzyłam płeć nadal nie znana a na zdj usg nic prawie nie widać taki sprzęt...postanowiłam umówić się na usg 3d.Tylko jedna przyjemna informacja z tej wizyty to waga 57kg
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2015, 20:24