Łożysko
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny! Czy ktoś tu jeszcze zagląda? Może któraś ma taki problem jak ja. Otóż to moja druga ciąża - obecnie 18 tydzień. Lekarz stwierdził łożysko na tylnej ścianie centralnie przodujące i dodatkowo przyrośnięte. Mam plamienia od 4 tygodni beżowo - brązowe ze skrzepami. Lekarz powiadomił mnie, że nikłe szanse na to by łożysko zmieniło położenie, jak zaczęło wrastać to już tak zostanie. Poród na pewno cc i wcześniej. Zastanawiam się czy któraś z Was tak miała? Do którego tygodnia ciąży można tak dotrwać? pewnie na końcówce czeka mnie szpital, gdyż grozi krwawieniami. Zalecił mi oszczedny tryb życia ale nie nakazał leżenia plackiem. Martwię się...ruchy czuje już od 2 tygodni więc jestem trochę spokojniejsza, że z maluchem wszystko dobrze.
-
Ja o łożysku przodującym dowiedziałam sie w 12 tc. Jeszcze w tedy było z przodu ale niskoschodzące. Podobno do 30 tc w większości przypadków podnosi sie łożysko. Jednak u mnie jest na przedniej ścianie i centralnie przodujące do tej pory, niestety nie podniosło sie. Obecnie 31 tc i narazie bez plamien. Ale lekarz na ostatnim prenatalnym powiedział ze mam bardzo uważać i z najmniejszym plemieniem do szpitala. Oczywiście CC bedzie.
-
nick nieaktualnyU mnie też nadal przodujące, ale mam jeszcze miesiąc do 30 tyg więc może jeszcze kto wie, ale z brzeżnie przodującego zrobiło się w sumie przodujące, zakrywa całe ujście więc nie wiem czy jeszcze będzie szansa, na razie też bez plamień.
zgaga ja nie leżę dużo, normalnie funkcjonuję, ale nie noszę, nie wysilam się za bardzo w pracach domowych- większość obowiązków m przejął i jakoś się to na razie kręci
Ostatnio dostałam zastrzyki bo dimery mi poszły w górę może przez oszczędniejszy tryb życia...
Mi też lekarz mówi żebym bardzo uważała, ale że leżenie niczego nie zmieni.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2016, 11:23
-
nawet jak się leży to jest możliwe że będzie krwotok jednak ruch może go przyspieszyć ;ub wywołać, mój gin powiedział że mogę jedynie leżeć i palcem pokazywać kto co ma robić i tak też leżałam
-
Chciałam Wam powiedzieć, że moje łożysko, które wcześniej było brzeżnie przodujące (pierwsza diagnoza w 20 tc) podniosło się o 1 cm znad ujścia szyjki macicy.
Opinia o podniesieniu się - jest sprzed dwóch tygodni (z 27tc), i mam nadzieję że to tendencja która się utrzyma do samego końca ciąży.
Tak więc myślę że u każdej jest szansa że łożysko się podniesie - nawet tak późno jak u mnie. Nic szczególnego nie robiłam żeby ten proces się rozwijał, mój gin mówił że czy będę leżeć czy pracować normalnie niczego to nie zmieni. I sądzę że miał rację.
Ja praktycznie cały czas pracowałam.
Katiexx, Kamilam8 lubią tę wiadomość
-
Mimbla wrote:Chciałam Wam powiedzieć, że moje łożysko, które wcześniej było brzeżnie przodujące (pierwsza diagnoza w 20 tc) podniosło się o 1 cm znad ujścia szyjki macicy.
Opinia o podniesieniu się - jest sprzed dwóch tygodni (z 27tc), i mam nadzieję że to tendencja która się utrzyma do samego końca ciąży.
Tak więc myślę że u każdej jest szansa że łożysko się podniesie - nawet tak późno jak u mnie. Nic szczególnego nie robiłam żeby ten proces się rozwijał, mój gin mówił że czy będę leżeć czy pracować normalnie niczego to nie zmieni. I sądzę że miał rację.
Ja praktycznie cały czas pracowałam.
Mam nadzieję, że u mnie też ruszyło Ciesze się, że u Ciebie jest lepiej.Mimbla lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
u mnie się nie ruszyło, dalej przodujące centralnie i wrastające. Prawdopodobnie czeka mnie szpital koło 32 tyg. ciąży już do rozwiązania. Mój lekarz prowadzący skieruje mnie do kliniki położnictwa z III stopniem referencyjności - ok. 120km od miejsca zamieszkania nie chce ryzykować u siebie w szpitalu który ma tylko I stopień...;/
-
U mnie tez się nie podniosło do tej pory i narazie leżę. Funkcjonuje normalnie ale tylko w domu. Robię obiad, który nie wymaga dużo stania itd
ale dziś mam straszna ochotę na przytulenie z mężem. Wiadomo nie zrobię tego, ale czy łechtaczkowy orgazm tez może zaszkodzić ? Ja piprstu już nie wytrzymam, i tak sobie myśle ze chyba lepiej mieć już ten orgazm i uwolnić myśli niż cały czas chodzić mokra, już mi się śnią orgazmy (chyba w tedy dłużej pracuje macica i są skurcze ) niż szybkie ulżenie sobie nawzajem.
Sorry za takie dosłowności ale już nie dam rady. Co o tym myślicie ? Jestem walnięta ? -
Za późno już zeszło ze mnie ciśnienie. Potem wyrzuty sumienia były. Ale teoretycznie czułam się dużo lepiej. W razie W lyknelam po wszystkim lek rozkurczowy.
Zgaga, do lekarza jadę 13.09 i mam nadzieje ze już ustala termin cc. Boje się ze synek będzie się pchał wcześniej na świat. -
nick nieaktualnyHej
Adrenalina mi też się orgazm śnił kilka razy i nie wiem czy to tylko sen czy rzeczywiście to się zdarza bo to realistyczne było więc może organizm podczas snu też potrafi osiągnąć orgazm ?
Tak czy siak na to wpływu nie mamy
Ja to bym do 36 chciała donosic wtedy już będę spokojna w miarę...