Nadmierny przyrost wagi w II trymestrze.
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, mam ogromny problem z coraz to bardziej rosnącą wagą
Za chwilę zaczynam 23 tc i po dzisiejszym ważeniu okazało się, że przytyłam już 6,5 kg od początku ciąży. W I trymestrze przybył mi niecały kilogram, natomiast z kopyta ruszyło w okolicach 19-20 tygodnia. Spojrzałam nawet w kartę ciąży- ostatnia wizyta u mojej gin 8 marca- waga różni się o ponad 3 kilogramy ...1 kilogram na tydzień to chyba przesada ?
Nie wiem jakie błędy dietetyczne popełniam, jem naprawdę zdrowo, regularnie, unikam słodyczy, fast foodów, potraw smażonych, tłustych. Nie czuję też obrzęków, które mogłyby świadczyć o zatrzymywaniu wody. Do tego staram się dużo chodzić, w domu ćwiczę lekki zestaw ćwiczeń dla ciężarnych. Nosz cholera jasna, nie wiem co jest nie tak...
Czy przyczyną może być moja lekka hipoglikemia? Żeby ujarzmić ją na noc, tuż przed snem muszę zjeść niewielki posiłek (np. kromka razowca z chudym mięsem).
Czy któraś z Was też tyła w zawrotnym tempie w II trymestrze a mimo to udało się do porodu pójść z jakąś sensowną wagą, np +15-16 kg a nie 30-40 ?
Sorry za głupi temat, ale naprawdę się martwię, wizytę u mojej dr mam dopiero 6 kwietnia. Miałam przykazane przytyć przez całą ciążę 10-11 kg... -
Ja dopiero zaczynam 2 trymestr, więc znawcą nie jestem, ale chyba +6kg w 2 trymestrze to norma? Teoretycznie 0,5kg na tydzień to akurat by się zgadzało. Jesteś w połowie ciąży, to na chłopski rozum powiedzmy, że przytyjesz jeszcze kolejne 6kg to będzie razem 13 kg, to chyba norma?
-
nick nieaktualny
-
I ja... z tym ze zaczynałam od niedowage. Waga stała w miejscu przez cały pierwszy trymestr a później w 4 tygodnie += kg . Ale ja mam ruch ograniczony do minimum a do tego mam ogromną ochotę na słodycze i często je jem ..[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
Wszystko zalezy od tego z jaka waga sie startowalo. Bo ja zaczynajac od 47 kilo nie moge sobie pozwolic na maly przyrost ale kobieta ktora zaczyna od sporej nadwagi powinna tyc mniej,a nawet jak troche schudnie to tez nic sie nie stanie wiec nie ma co sie porownywac
-
6,5 kg to nie jest duzo. Moim zdaniem nie masz sie co martwic. Powiedz lekarzowi o swoich obawach. Ja jestem w 25 tygodniu i przytylam 10kg, wiec to juz jest 'cos' i w 12 kg sie nie zamknie przed porodem. Tak bym chciala przybrac nie wiecej niz 16 kg... Teraz niestety mam pociag do czekolady ciezko nad tym zapanowac
-
Dziewczyny, jestem w 19+5 tc. Mam BMI w normie i jak dotąd nie narzekałam na przyrost wagi. W 1 trymestrze przytyłam 0,8kg, w drugim ruszyłam trochę z kopyta, ale też w normie. Raz w tygodniu przytyłam 0,8 kg, raz nic, raz znowu z 0,5 kg i to się jakoś normowało. Ale teraz nagle, w przeciągu 4 dni przytyłam 1,3 kg! To chyba nie jest normalne? Nie jem super zdrowo, na co mam ochotę to sobie pozwalam, ale nie objadam się. Jem często, ale nie za dużo. Staram się tylko jeść jak jestem głodna i kończyć od razu jak już się głodna nie czuję. Z resztą nie zmieniłam swojego sposobu odżywiania, a wcześniej nie zdarzyło mi się tak przytyć. Więc nie wiem skąd taki przyrost wagi. Czy któraś z was tak miała? Czy to może być nadmiar wody albo jakieś inne płyny? Dodam, że po sobie nie widzę różnicy, żebym jakoś się zwiększyła czy spuchła. Brzuch mam w normie albo nawet w miarę mały jak na ten tydzień. Mam nadzieję, że to nie jakiś zły znak odnośnie zdrowia dziecka. Wizytę i połówkowe mam za 2 tygodnie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2016, 09:45
-
Nie ma sie co martwic. Wody plodowe swoje waza a i w nasze ciele szybko zachodzą zmiany... Jak nie puchniesz, nie masz żadnych ovrzekow ani zle sie nie czujesz to nie ma co panikować. U mnie tez waga czasem z dnia na dzien baaardzo sie zmienia. Tez jest tak ze jelita inaczej pracują i naprawde...jak sie zważysz z kupa to nawet 0.5kg moze byc więcej... Ja bym sie nie martwiła...[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
A ja sie martwię troche.
W pierwszym trymestrze przytyłam 10kg w drugim narazie 5 kg. Łącznie 15 kg a tyle jeszcze przede mna.
W pierwszym troche bardziej sobie pozwoliłam z jedzeniem szczególnie przez pierwszy miesiąc. Zmieniłam tryb z biegającego w pracy na tryb siedzący w domu i leżący myśle ze to dlatego.
Ale obawiam sie tego jak bede wyglądać po porodzie ehh.
Startowałam z waga 65kg przy wzroście 170cm wiec w miarę dobrze było. Ale czuje ze te czasy juz nie wrócą. -
Ja startowałam z wagą 56kg przy wzroście 170cm w ciąży z córką, także 2-3 kg mniej i niedowaga już by była.
Miałam dość konkretne mdłości, ale bez wymiotów raczej od 7tc do 13tc, do południa żyłam o kawie rozpuszczalnej i czereśniach/arbuzie, raczej nic nie jadłam z czym żołądek musiałby się męczyć. Od południa mogłam jeść normalnie. Jadłam jak przed ciążą zawsze, czyli nie jakoś super zdrowo, ale też nie było obżerania się fast foodami czy coś. A mimo to w pierwszym trymestrze przybyło mi o zgrozo 4kg. A potem to już poleciało z górki... nie pamiętam dokładnie ile tyłam w którym miesiącu, ale zapadły mi 2 miesiące w pamięć, 6 i 7 chyba bądź 7 i 8, przytyłam w każdym miesiącu po 4kg, zresztą musiało być tak potem prawie do końca ciąży bo łącznie przybyło mi 25kg...
Nie jadłam wcale za bardzo więcej potem niż przed ciążą, cukrzycy nie miałam, obrzęków żadnych też nie, nie wiadomo chorobcia czemu aż tak poszło. Brzuch miałam wielki, córka też duża się urodziła. 6 dni po urodzeniu córki miałam 11kg mniej, a pół roku po ciąży waga wróciła do stanu z przed ciąży, bez żadnych diet czy ćwiczeń, jadłam tak samo cały czas praktycznie.trycja lubi tę wiadomość
12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Ciekawe od czego to zależy. Moja mama w ciąży przytyła 18 kg, moja jedna koleżanka 20 kg. A ja w 21 tc wazę o 5 kg wiecej w stosunku do wagi wyjściowej. Nie wiem czy To duzo czy mało ale nie spędza mi to snu z powiek
-
Fajny jest kalkulator wagi w ciąży na stronce babyonline. System dokładnie ile przy naszej wadze wyjściowej powinnyśmy w danym tygodniu przytyć. Zresztą tu na belly też jest wykres wagi i on też ładnie pokazuje czy aby nie przesadzamy z tyciem. Ja obecnie mam 8 kg na plusie. Tak samo tyłam w pierwszej ciąży. Jem to na co mam ochotę ale ja nigdy nie miałam problemów z wagą. To chyba wiele zależy też od genów. Najważniejsze, żeby jeść dla dwóch a nie za dwóch[/url]
-
Wczoraj zaczęłam 25 tydzień. Od początku przytyłam 8kg, to niby w normie, ale przeważnie tyłam ok. 0,5 kg/tydzień, raz 1kg, czasem nic. A tu nagle bez zmiany odżywiania w zeszłym tygodniu miałam +1,1 kg to myślałam, że w tym może nic, a przytyłam kolejny 2kg. Czy ktoś miał tak może, że w tych tygodniach też tak przytył więcej a potem było normalnie znowu? Bo boję się, że teraz będę tyła nagle 1kg tygodniowo? To na pewno za dużo.
-
Ja jutro zaczynam 22 tc a mam 5,5 kg na plusie. I juz drugi raz miałam skok wagi z dnia na dzien o ponad 1 kg. I nie stresuje sie tym jakoś specjalnie. A ile ważyłas wyjściowo? Bo ja 53 kg. Ale na twoim miejscu bym aż tak bardzo sie nie stresowała waga tym bardziej jak jesz normalnie. Widocznie twoje ciało tego potrzebuje, a moze tez dziecko miało taki przeskok wagowy. A nawet jeśli to tłuszcz to przecież zrzucisz to po ciąży.
-
53,6 kg. W 1 trym tylko 0,8 kg przytyłam. A całą resztę nadrobiłam w 2 nie jem super zdrowo i nie odmawiam sobie za dużo, ale się nie objadam no i moje odżywianie się nie zmieniło przez te ostatnie 3 miesiące, więc nie wiem czemu tak
-
Moim zdaniem powinnaś wyluzować czasem zdarzają sie takie skoki wagi, wiem sama po sobie. Czasem waga stoi przez tydzień w miejscu aby w następnym skoczyć o kilo lub ponad kilo. No sress
-
Wydaje mi się, że też nie ma co się zbytnio wagą stresować. A w ogóle ważenie się co tydzień jest bez sensu według mnie. Ja nie mam wagi w domu, waży mnie ginekolog co trzy tygodnie na wizytach. I nie myślę o tym na co dzień. A i pamiętajmy o tym, że w czasie ciąży wahania wody w organizmie są tak duże, że czasem każdego dnia możemy ważyć mniej lub więcej więc wagi w kąt i ważyć się trochę rzadziej bo to już pod jakąś obsesyjkę mała podchodzi :-PPP[/url]