Przewrażliwiony facet a seks.
-
WIADOMOŚĆ
-
Szukałam podobnego wątku ale nie znalazłam więc postanowiłam założyć,bo może któraś z Was miała lub ma podobnie.
Otóż ostatnio u nas sytuacja z seksem się nieco pogorszyła...
Nie mam żadnych przeciwwskazań do uprawiania seksu i do I trymestru było ok,ale odkąd dzidzia się rusza mój facet jakoś mnie unika
Tłumaczyłam mu,że dziecku nie zrobi krzywdy ale on powiedział,że dla niego to jest dziwne...i nie chce.
Ostatnio próbowaliśmy się przemóc i chciałam mu pokazać,że jego obawy są bezpodstawne ale w trakcie powiedział,że nie może się skupić bo myśli o naszym synku
No i się skończyło rumakowanie,haha 
Nie mam do niego pretensji ( no może czasami jak libido mi skacze ale staram się go zrozumieć i nie naciskam. Po ciąży pewnie wszystko wróci do normy więc jestem cierpliwa I skupiam się teraz na innych rzeczach związanych z naszym maleństwem 
Jak jest u Was?
-
Przy pierwszym dziecku zazwyczaj tak jest. Ja tak miałam a przy drugim już nie ma żadnych oporów. Facetom się wydaje że zrobią dziecku krzywdę swoim "narzędziem" bo nie znają budowy naszego narządu i to w jaki sposób jest ciąża chroniona. A szkoda bo dużo tracą
Martika87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOj temat tez przerabialam przy pierwszym dziecku, jak to mowil maz 'nie bedzie syna penisem po glowie stukal'. W drugiej ciazy bylo juz lepiej a w trzeciej ma zwierzecy apetyt ;)Faceci maja swoje obawy zeby nie zrobic matce i dziecku krzywdy, niestety musisz to zrozumiec i nie naciskac bo to tylko przyniesie skutek odwrotny. Powodzenia
Martika87 lubi tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny za pocieszenie
Wiecie jak to jest,w głowie zbierają się myśli "już mu się nie podobam,jestem coraz grubsza" i takie tam
Nie naciskam,raz zrobiłam awanturę bo miałam ciśnienie i już odpuszczam,bo nie ma sensu się denerwować...
No nic,musi mi wystarczyć przytulanie
-
U mnie pierwsze dwa miesiące to były tylko dwa zbliżenia i zaczęłam chodzić wk...
Bo niezaspokojona Zrobiłam mu kilka przytyków i zrozumiał, że to nic złego, a wręcz przeciwnie, pozwala mi się zrelaksować. Na razie brzuch tylko ciut ciut mi urósł, ale mam nadzieję, że przy większych rozmiarach to się nie zmieni
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
U mnie ostatni seks był z poczęciem dziecka później mąż brał antybiotyki i ciągle zapominał o wizycie u androloga grrr...już 4 razy przełożył. Przez telefon powiedzieli, że bakterii już nie ma, więc zostało skonsultować wyniki nasienia (co go już nie obchodzi, bo przecież spłodził dziecko) i odebrać je do teczki. Seksu jak nie było tak nie ma a mnie już kur...ca łapie. Ech.
-
nick nieaktualny
-
Takie chodzenie na ciśnieniu jest niesamowicie wkurzające
Zaczęły śnić mi się penisy,jakieś, nie wiem czyje bo widzę tylko penisy,wielkie i twarde haha a jak się budzę to jestem taka napalona...ehhh a tu lipa Czytałam gdzieś,że w ciąży sny są bardzo realne i kolorowe przez hormony i teraz wiem,że to prawda
A on chciałby tylko się przytulić
dddodiii lubi tę wiadomość
-
Znam ten ból.... No ale cóż możemy zrobić. Ja też przy pierwszej miałam myśli że jestem gruba i go odrzucam no ale jemu chodziło o dziecko i zamiast cieszyć się z tego że nareszcie można bez zabezpieczeń na okrągło to celibat
Martika87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnya ja wam powiem, ze w 1 trymestrze mialam super ochote.. leakrka zabraniala , ale my tak od czasu do czasu lamalismy zakaz ,ale zupelnie nic sie nie dzialo..
wczoraj bylam u lekraki i sie okazalo ze loysko poki co przodujace i 4 tygodnie celibatu i nie wieadomo co dalej.. oby sie ladnie przesubelo bo minal dopieo dzien a mi juz brakuje seksu
trzeba czekac..
-
nick nieaktualnyJak ja Ciebie ailatan rozumiem
Ja od 5tyg nic a nic seksu bo zakaz, łożysko i plamienie/krwawienie.
I ani ja ani mój partner nie widzimy nic złego w seksie w ciąży - paradoks
Jutro idę na połówkowe okaże sie co z łożyskiem, bo plamienie występuje ale mało obfite i takie raczej beżowe niż brązowe. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyU mnie tez sie pogorszyło...Boi się,chociaż i ja się troche boje,bo ostatnio jak sie bzykaliśmy,to miał to robic powoli i nie za głęboko,ale jakos powstrzymać sie mogl... A ja to znowu w glowie myślę,czy maluch mi tam podskakuje czy mu faluje...masakra Ale nie ma co-seks w ciazy jest mega Tak dobrze jest,ze masakra
wiadomo pozycje troszkę inne i już nie hasam jak lekka gazela, ale żadnych oporów nie mamy 
