Przewrażliwiony facet a seks.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyUff, udało mi się znaleźć ten temat... Ostatnio trochę się martwię, bo odkąd zaszłam w ciążę to nasz seks jest bardzo ubogi... wczoraj skończyliśmy w połowie, bo ciągle mąż mi mówi, że tego i tamtego nie można, tak leżeć, tak się ruszać nie mogę...i skończyło się tak, że sie popłakałam i został kwas... są jakieś specjalne pozycje w których wiadomo, że jest to bezpieczne? a jakich lepiej unikać? Wkurzona jestem, bo tak, jak przez ostatnie 12 tygodni nie miałam ochoty i było mi wszystko jedno czy jest seks czy go nie ma, tak od kilku dni już bym chciała a mąż przewrażliwiony jest...
Larysa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMoj maz dzielnie znosi brak seksu - od polowy lutego mamy zakaz. Najpierw pojawiajace sie co chwila zapalenia, branie bez przerwy globulek, rzyganie do konca 4 miesiaca tez niestety nienajlepiej wplywalo na moje libido, w szpitalu jak lezalam, to tez nie bardzo;) pozniej twardy brzuch i niska macica, pozniej skurcze wywolane przez kolke nerkowa i przez to miekka szyjka. Takze u nas jest do dupy w tym temacie - no moze niedoslownie za tydzien mamy wizyte i zapytam, czy mozna, czy nie
Najlepiej gina zapytac o bezpieczne pozycje -
nick nieaktualnyZ pozycji,to na pewno Ty na górze -bo sama kontrolujesz,czy nie jest za głęboko i na pewno od tyłu -hmmm jak my się kochaliśmy od tyłu,to było mega:-) to jest chyba najlepsza pozycja...no i na boku tez jest bezpiecznie
Teraz to jeszcze macie dobry czas,bo Wasz maluch jest jeszcze malutki,a potem jak juz brzuch większy,dzidzia wieksza,to już coraz bardziej sie człowiek boi...Korzystajcie póki możecie,ale na spokojnie i powoli-to na pewno nic się nie stanie -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNo wlasnie...u mnie to jest tak,ze im większy brzusio,tym bardziej myślę podczas sexu,czy malej nic tam sie nie dzieje..Myślałam,ze cala ciążę będziemy na legalu sie kochać,ale mimo,ze nie ma przeciwskazań,to jednak i on sie boi..i ja ... No nic...wytrzymamy,a potem pobrykamy
-
nick nieaktualnyA mój mąż wcale nie jest przewrazliwiony bardziej ja się martwie do 12 tygodnia mieliśmy zakaz od lekarza później gin zniósł zakaz pierwszy raz miałam wielkie obawy i jakoś nie czułam przyjemności ale teraz jest super chociaż o dziecku myślę i czasami skupić się nie mogę
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Kochana na temat znajdziesz informacje jak w piszesz w wyszukiwarce
Tu piszemy na ten konkretny temat,nie mieszajmy kilka wątków bo się zrobi sajgon.
Madzia890722 wrote:a tak trochę nie na temat... kiedy dokładnie zaczyna się drugi trymestr?
I jak na kremach przeciw rozstępom jest napisane, że można uzywać od 4 miesiąca tzn że od 16 tygodnia? czy jak jestem już w 13t4d to mogę używać?
-
nick nieaktualnya ja Wam powiem, ze moj facet dostał jakiekoś jobla na moim punkcie zawsze mielismy udane zycie seksualne, ale teraz.. ech jest szał ciał
ale od poczatku leakrka nie zalecala wspolzcyia- pare razy zlamalismy zakaz.. teraz w drugim trymestrze okazalo sie, ze mam lozysko przodujace i lerkaka mowi ze lepiej nie wspolzyc ale juz 2 razy na ponioslo- ale nic absoltnie nic sie nie dzieje.. delitaknie z namaszczeniem mam wrazenei ze zakazane leiej smakuje ale niestety trzeba uwazac i jasne ze sie martwie- ale mysle ze jest ok mam nadzieje ze 19 czerwca na wizycie zakaz calkowicie bedzie zdjety i bedziemy mogli do oporu bo mi tez libido podskoczylo ze hoho -
Ciekawe jak będzie jak maluch będzie kopać a brzuch będzie już duuży Mój kiedyś w trakcie dotknął ręką brzucha i akurat mały kopnął i od tamtej pory już nic Myślę,że to było lekkim szokiem dla mojego M bo nawet nie chciał kończyć
ailatan wrote:a ja Wam powiem, ze moj facet dostał jakiekoś jobla na moim punkcie zawsze mielismy udane zycie seksualne, ale teraz.. ech jest szał ciał
ale od poczatku leakrka nie zalecala wspolzcyia- pare razy zlamalismy zakaz.. teraz w drugim trymestrze okazalo sie, ze mam lozysko przodujace i lerkaka mowi ze lepiej nie wspolzyc ale juz 2 razy na ponioslo- ale nic absoltnie nic sie nie dzieje.. delitaknie z namaszczeniem mam wrazenei ze zakazane leiej smakuje ale niestety trzeba uwazac i jasne ze sie martwie- ale mysle ze jest ok mam nadzieje ze 19 czerwca na wizycie zakaz calkowicie bedzie zdjety i bedziemy mogli do oporu bo mi tez libido podskoczylo ze hoho
-
a my mieliśmy zakaz kategoryczny do jakiegoś 17 tyg a teraz oboje mamy stracha mimo, że lekarz pozwolił, ale tak na ostrożnie
chciałoby się niby pozabawiać ale mówiąc szczerze to ja po tej abstynencji to się czuję jak za pierwszym razem...jakoś mi tak niewygodnie
a mąż ciągle żartuje, że nie będzie Bąbelka w głowę stukał x] -
nick nieaktualnyMiley24 wrote:a my mieliśmy zakaz kategoryczny do jakiegoś 17 tyg a teraz oboje mamy stracha mimo, że lekarz pozwolił, ale tak na ostrożnie
chciałoby się niby pozabawiać ale mówiąc szczerze to ja po tej abstynencji to się czuję jak za pierwszym razem...jakoś mi tak niewygodnie
a mąż ciągle żartuje, że nie będzie Bąbelka w głowę stukał x]dddodiii lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny