Toksoplazmoza
-
WIADOMOŚĆ
-
IgG masz dodatnie - to mówi o tym, że kiedyś przechodziłaś toksoplazmozę.
IgM masz ujemne - co świadczy o tym, że nie jest to aktywne zakażenie
Pewnie zostanie również zlecona awidność, która określi jak dawno przechodziłaś toksoplazmozę. Nie wariuj, nie panikuj, Igm są ujemne, to ważne.
Miałaś robione te badania też na samym początku ciąży? Jeśli tak, to jakie wtedy były wyniki?Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2014, 12:13
Yari lubi tę wiadomość
-
Trudno. Nie zastanawiaj się nad tym, nie analizuj i nie czytaj głupot w Internecie (bo sądzę, że Twoja wyszukiwarka jest już rozpalona do czerwoności ). Przechodziłam te nerwy, tylko, że z cytomegalią, więc wiem, co przeżywasz i wiem też, że nie warto się samemu nakręcać.
Umów się z tymi wynikami na wizytę do lekarza i jego słuchaj. Możliwe, że skierują Cię do szpitala zakaźnego na tę awidność, albo zrobią Ci ją na miejscu. -
Martynika pisałaś że miałaś problemy w związku z cytomegalią, wiesz bo u jest taka sytuacja rok temu miałam dodatnie igg 500 a igm ujemne czyli znaczy że przechodziłam, miesiąc temu robiłam na zlecenie lekarza prywatnego było igg 186 i igm znowu ujemne czyli ok, a dwa tygodnie temu robiłam ponownmie cytomegalie na zlecenie lekarza rodzinnego i znowu jest igg 500, lekarz mówi że co druga ciężarna ma podwyższoną cytomegalię, i nie wiem czy mam się martwić, lekarz mówi że to nie zagraża dziecku ale już sama nie wiem, a jak było u Ciebie ?
http://avatars.zapodaj.net/images/1e838c757e81.gif -
Nie sam mi dał, ja juz wczesniej robilam CMV także wiedzialam ze juz ja przechodzilam, dlatego mu o tym nie mówi lam i nie naciskałam. Ale swoja droga to dziwne, ze jedni przepisuja na NFZ a inni twierdza ze nie są refundowane. Wedlug mojej wiedzy no to musi być refundowane no bo kto by za to moje badanie zaplacil?! Ani nie ja ani nie lekarz. A Wam lekarze mówili ze nie jest to badanie refundowane?
http://avatars.zapodaj.net/images/1e838c757e81.gif -
No mi tak właśnie gin mówiła. Wiesz co myślę, że to może być tak, że jest refundowane w jakiś szczególnych wypadkach jak masz jakieś objawy czy coś i może jeden gin coś naciągnie w karcie a drugi mówi, że się nie da
Ja np nie przechodziłam toxo i powinnam mieć sprawdzane w każdym trymestrze ale mnie gin ostatnio trochę zbyła, że jak się nic nie dzieje to sprawdzimy w 3, ale przecież toxo można przechodzić bezobjawowo -
nick nieaktualny
-
ja toxo też nie przechodziłam a już drugi raz badałam podczas ciąży. A z cytomegalią to nie wiem ale z tego co widziałam to inne swoje pacjentki też wysyła na to badanie, u jednej widziałam jak siedziałam w poczekalni. Co gin to opinia, ale jak dla mnie to powinni to refundować bo przecież to też jest dosyć ważna sprawa.
http://avatars.zapodaj.net/images/1e838c757e81.gif -
nick nieaktualny
-
Ja robiłam badania na cytomegalię w ramach prywatnej opieki zdrowotnej, ale kiedy wyszło mi aktywne zakażenie, poszłam na izbę przyjęć szpitala zakaźnego na Wolskiej, dostałam skierowanie do poradni i tam już powtarzano badania na NFZ.
Amela, jeżeli IgM wychodzi Ci ujemne, to znaczy, ze zakażenie nie jest aktywne i nie masz się czym martwić. IgG świadczy o przebytym już zakażeniu oraz o tym, że mamy przeciwciała odpornościowe.
Kompletnie nie rozumiem, czemu to badanie nie jest zlecane przez lekarzy państwowych. Jest cholernie ważne, bo w przypadku pozytywnego wyniku wymaga dokładnych obrazów usg do końca ciąży, a po porodzie dziecku wykonuje się natychmiast odpowiednie badania (ja już mam na nie skierowanie, muszę tylko zabrać ze sobą dokument w dniu porodu), które, połączone z odpowiednim leczeniem, minimalizują ryzyko powikłań w późniejszym życiu.
Tutaj dokładniej opisałam moje doświadczenia z cytomegalią w ciąży, gdyby ktoś chciał poczytać:
https://bellybestfriend.pl/forum/problemy-i-komplikacje/badanie-cmv,845,1.html
Sprawa jeszcze się nie zakończyła, na bieżąco dopisuję tam kolejne "etapy", kolejnym będzie dokładne usg III trymestru, które mam 19 marca.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2014, 10:18
amela lubi tę wiadomość
-
Martynika ja mam zamiar zrobić prywatnie, nie będę się prosić lekarza, mam tylko pytanie, ja i tak już jestem po połówkowym i zastanawiam się czy nie lepiej zrobić to badanie w 3 trymestrze skoro i tak się nie leczy w ciąży, a jedynie wymagana jest dodatkowa opieka po porodzie?
amela lubi tę wiadomość
-
Jeżeli tak czy inaczej usg trymestralne robisz na dokładnym sprzęcie ze szczegółowymi pomiarami i wyniki wychodzą dobrze, to można zbadać się pod kątem cytomegalii dopiero w III trymestrze, jednak nie zostawiałabym tego też na ostatnią chwilę.
Tak jak pisałam, w przypadku pozytywnego wyniku trzeba udać się do szpitala zakaźnego, powtórzyć badania, dostać się na konsultację do lekarza zakaźnika (choć ciężarne raczej nie mają z tym problemu) i uzyskać dokument, w którym będzie opisane rozpoznanie oraz ZALECENIA odnośnie badań, które należy wykonać dziecku tuż po porodzie. To bardzo ważny dokument, którego trzeba dopilnować, dlatego w wyżej wspomnianym temacie wypisałam dokładnie, co się tam znajduje.
Więc trzeba to tak zaplanować, żeby w razie czego mieć czas to wszystko załatwić (ok. 2 tygodnie od pierwszych badań). -
Martynika dziękuje za odpowiedź. Wiesz tylko dziwi mnie różnica w badaniach, co prawda robione w dwóch różnych laboratoriach ale czy mogą aż tak się różnic? raz wyszło IGG 186 a już w innym jakieś dwa tygodnie póżniej 500.
Zgadzam się z Tobą w stu procentach odnośnie tego że CMV powinno być refundowane, dlaczego tokso jest a CMV nie ? nie rozumiem tego, przecież to jest bardzo ważne badanie !!
Wszystko zależy od lekarza, ja ciesze się że mój na NFZ mi je zlecił, mimo że gin na NFZ jest bardzo dobrym lekarzem i ciesze się że jest w warszawie ktoś godny zaufania w państwowej służbie zdrowia! Trzymam za Ciebie mocno kciuki żeby wszystko było dobrze na USG !
Paula ja też bym się nie zastanawiała i zrobiła na własną reke skoro gin Ci sam nie da, tu chodzi o zdrowie naszego dziecka więc nie ma na co czekać !
http://avatars.zapodaj.net/images/1e838c757e81.gif