Będziecie karmić piersią?
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja rodzilam sn (6 dni przed terminem) i przykladalam od razu ale w szpitalu nie mialam wogole mleka a mala tez nie umiala/ nie chciala ssac. Takze to nie jest takie natychmiastowe. Mleko zaczelam miec ok 6 dni po porodzie dopiero po zastosowaniu integratora stymulujacego laktacje. Teraz raz mam mleko raz nie i musze dodawac ok raz, dwa razy dziennie mleko sztuczne
-
pierwszą córeczkę karmiłam piersią nieco ponad rok i drugie dziecko też zamierzam. Początki były bardzo trudne i były momenty, że chciałam się poddać.Miałam wrażenie, że mała się nie najada, miałam poranione sutki, ale po około dwóch tygodniach wszystko się unormowało. Kp to oszczędność czasu, pieniędzy, nie trzeba myć buteleczek itd. Mała nic mi nie chorowała, a do tego przesypiała od 3 miesiąca życia całe noce, więc nie słuchajcie, że po sztucznym maluchy lepiej śpią..
polkosia, kicia 123 lubią tę wiadomość
-
Nie wiem, czy ktoś jeszcze zagląda na ten watek, ale chcialabym się wypowiedzieć na temat karmienia mm. To nieprawda, że przygotowanie mieszanki w nocy zajmuje niewiadomi ile czasu. U nas od momentu pierwszego stęknięcia małego do odłożenia go do łóżeczka po karmieniu nie mijali więcej niż 15 - 20 minut. Wszystko zależy od odpowiedniej organizacji. Woda zawsze byka przygotowana w termosie gorąca a w butelce zimna - wystarczy wymieszać i nie trzeba nic gotować. Mieszanka odmierzona w pojemnikach do przechowywania. Chwila i gotowe. A najważniejsze, że robiliśmy to wspólnie z mężem. Także nie demonizujmy karmienia butelką ☺
Dagn_, Czarniawa lubią tę wiadomość
-