hemoroidy w ciąży
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKochane,
czy Wy też macie z tym problem? jak sobie radzicie?
Ja zaparć właściwie nie mam, kibelek zaliczam codziennie, często po 2 razy a i tak jeden sie pojawił i często wychodzi na zewnątrz
rzadko bo rzadko ale pobolewa. Nie wiem czy jakieś preparaty są wskazane w okresie ciąży?
-
nick nieaktualny
-
Podobno rewelacyjnie działa cyklo 3 fort moja siostra przy 3 ciążach brała te tabletki przez tydzień i przez całą ciąże już się nie pojawiły wszystko znikło(jedyny lek który pomógł). Cenowo w granicach 30 zł ale podobno działa
zuzka.mom lubi tę wiadomość
-
Mam tak samo jak zuzka.mom niby chodzę regularnie na kibelek, ale i tak coś się pojawiło. Do wizyty u gina jeszcze sporo czasu, więc poszłam po poradę do pani z apteki. Dała mi jakiś avenoc bez recepty i bardzo łagodny. Powiem Wam, że stosuję codziennie na noc i jest ok. Nie czuję już tego dziada.
Leikram lubi tę wiadomość
-
hej dziewczyny! Ostatnio zdarzają mi się coraz częściej zaparcia. Wczoraj jak się wypróżniałam czułam jakby mi się skóra przecięła i na papierze widziałam dość sporą ilość krwi. W nocy jak poszłam się wysikać znów krew, ale już mniej. Bielizna czysta. Zastanawiam się czy to mogą być hemoroidy?? Nie towarzyszy temu żaden świąd ani nic... Pomocy, strasznie się denerwuję
-
ja miałam podobnie na początku ciąży, później długo był spokój, teraz znów mnie dopadło też z krwawieniem i ból podczas oddawania stolca jakby mi tam coś pękało. Kiedyś lekarza pytałam, byłam nawet u proktologa. Wyleczyć się tego nie da, można jedynie podleczyć. Mój gin mówił mi że dopiero podczas porodu siłami natury dowiem się co to prawdziwe hemoroidy, parcie podczas porodu wzmaga hemeroidy i mogą się nawet uzewnętrznić. Ja na "szczęście" będę rodzić przez cesarkę więc ominie mnie trochę. Lekarz kazał mi stosować na zaparcia czopki glicerynowe na rozluźnienie stolca żeby nie podrażniać i wtedy podobno hemoroidy są mniej dokuczliwe, ale na razie obyło się bez tego bo te czopki na mnie zbyt gwałtownie działają i mam biegunki. dużo pić wody zalecał. Cóż pozostaje nam się z tym męczyć już chyba do końca życia. Ja nie mam żadnego świądu tylko podczas oddawania stolca podobnie jak ty Mini Mouse
-
Dziewczyny, u mnie problem pojawił się w 36 tygodniu, objawy - swędzenie, lekkie pieczenie, zaburzenie regularności wypróżnień. Wizytę u gin mam dopiero za kilka dni i poradziłam się w aptece - skutecznie działają na mnie czopki Posterisan, 2 razy dziennie rano i wieczorem."Nigdy nie trać cierpliwości – to jest ostatni klucz, który otwiera drzwi."
Antoine de Saint-Exupéry
-
nick nieaktualnyMnie również dopadł ten problem, z tym że hemorol wypadł i nie chce się wcale chować. Chirurg powiedział, że dopiero po ciąży można coś z tym zrobić. Dostałam czopki i maść Procto-glivenol, poza tym Cyclo 3 fort, i okłady z naparu z kory dębu. Bóle minęły mi po tygodniu, ale hemorol został na zewnątrz
Poza tym, aby nie dochodziło do zaparć polecam picie siemienia lnianego. Mi wystarczyło 1 raz dziennie, ale lekarz polecał nawet 3 razy dziennie.
Athia lubi tę wiadomość
-
Ja jestem miesaic przed porodem i tez mam hemoroidy zewnetrzne malo tego teraz chyba wyszedl kolejny bo boli pomimo ze stosuje krem na hemoroidy masakra z tym dziadostwem. Planuje rodzic naturalnie/ w wodzie ma ktoras moze doswiadczenia co sie dzieje z hemoroidami podczas porodu one jakos tak strasznie wychodza na zewnatrz? Jes cos co mozna stosowac zeby je mniejszyc czy juz tylko zabieg?
-
Ja też mam ten problem. Najpierw miałam je na zewnątrz. A teraz jeden zaczął siniec-pojawil się stan zapalny chyba. Mi pomagają ciepłe kąpiele, oczywiście niezbyt gorące i krótkie oraz posterisan czopki. Pytałam swojej dr i pozwoliła brać. Obawiam się co będzie po porodzie...
-
Ja jestem załamana... Pojawiły mi się jakieś 3 tygodnie temu, podczas wypróżnień zaczęły wypadać. Dostałam posterisan maść i czopki od mojego gin i po 2 dniach stosowania była super poprawa. I ja głupia zamiast ko tynuować leczenie to odstawiłam... Na początku tego tygodnia miałam zaparcia i od tego czasu wyszedł mi olbrzymi guzek na zewnątrz, boli, piecze, nie chce się chować. Wróciłam do kuracji ale boję się, że jest za późno:-( jak po weekendzie nie będzie żadnej zmiany to idę do lekarza, może coś innego mi przepisze.
Nie_mam_cierpliwości_do_nicków lubi tę wiadomość
Kazik - 04.08.2016
Aniołek -
nick nieaktualny
[/url
co prawda nie pociesza mnie fakt, że tak ma mi to zostać.. za tydzień mam wizytę u gin i zapytam- zobaczymy co mi powie...
