III trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnypasia27 wrote:Michaela tez mialam takie mysli przygotowujac sie na przyjscie Kacpisia na swiat ale jakos dalam rade z tymi myslami najgorzej bylo jak wody odeszly i nie miglam uwierzyc ze to juz haha
No i na pocieszenie to moglabym przezyc porod jeszcze raz bo to cos tak wspanialego jak daja pierwszy raz dziecko na brzuch ze nigdy tego nie zapomne.
Szkoda że drugi raz też równie szybko ulotny
A co do zjazdu!! ZGADZAM SIE... a srodek Polski nie ukrywam - bardzo mi pasuje
-
karoam wrote:Kobitki doradźcie proszę:
Lekarz zaproponował mi zastrzyki (2x po 8mg) prewencyjniy w razie przedwczesnego porodu, bodajże jakiś steryd demoxy- coś tam jako substancja czynna a nazwa leku fortacortin. Powiedział że tu się to przepisuje w razie czego gdyby miał się zdarzyć poród przedwczesny...zastrzyku nie wzięłam choć mam wykupiony- sama nie wiem, wydaje mi się że takie szprycowanie dzidzi na zaś nie jest zbyt dobrym pomysłem. Poradźcie coś? Bo z tego co czytałam to zastrzyk trzeba wziąć do 34tc a później nie ma sensu- co Wy na to?pasia27 lubi tę wiadomość
-
Ja już po wizycie. Jąderka zstąpiły!!! Jupi;P
A tak w ogóle Bruno waży 2,5kg - myślałam, ze wiecej ebdzie ważył więc spoko:P Obwód główki - 31,4cm - i to mnie przeraża, obwód brzuszka - 30,4cm, długość kości udowej - 6,8cm. Ogólnie jest tydzień do przodu wg dzisiejszego usg (34 i 6).
Szyjka już nie łukowata tylko prosta 4,2cm i miękka. Mam się oszczędzać przez te 2 tyg do nstpenej wizyty, ogolnie lezeć przez te skurcze. Potem gin stwierdził, że mogę robić co chcęKropka, Lalita2710, Kropla, иιєиσямαℓиα, marzycielka29, pasia27 lubią tę wiadomość
-
Ana czyli tez pyzolek ladnie sobie wazy;-) moj tez tydzien do przodu,ale co tam,wole zeby byl troszke wiekszy niz za maly i tym sie martwic...a ja zapomnialam spytac gina o te jaderka-
to oszczedzajmy sie,juz nieduzo nam zostalo;-)
Karoam a grozi Ci przedwczesny porod? cos sie dzieje?to sa oewnie zastrzyki na rozwoj pluc,gdyby dzidzius mial sie urodzic wczesniej,z jakich wskazan je dostalas?jesli cos jest nie tak,to lepiej wziac ten zastrzyk wg mnieAna27 lubi tę wiadomość
-
karoam wrote:Kobitki doradźcie proszę:
Lekarz zaproponował mi zastrzyki (2x po 8mg) prewencyjniy w razie przedwczesnego porodu, bodajże jakiś steryd demoxy- coś tam jako substancja czynna a nazwa leku fortacortin. Powiedział że tu się to przepisuje w razie czego gdyby miał się zdarzyć poród przedwczesny...zastrzyku nie wzięłam choć mam wykupiony- sama nie wiem, wydaje mi się że takie szprycowanie dzidzi na zaś nie jest zbyt dobrym pomysłem. Poradźcie coś? Bo z tego co czytałam to zastrzyk trzeba wziąć do 34tc a później nie ma sensu- co Wy na to?
Kurcze kochana my się tu pewnie na tym nie znamy bo w PL na wszelki wypadek dają chyba tylko luteine/duphaston albo nospe:P
Co do tego leku to w pl raczej popularny nie jest bo ciezko cokolwiek o nim znalezc ale jelsi to ten lek:
http://www.przychodnia.pl/el/leki.php3?lek=901
to tu nawet jest napisane zeby go w ciazy nie stosować.
Jeśli to jest prewencyjnie to ja bym go nie wzięła. -
Nina wrote:Ana czyli tez pyzolek ladnie sobie wazy;-) moj tez tydzien do przodu,ale co tam,wole zeby byl troszke wiekszy niz za maly i tym sie martwic...a ja zapomnialam spytac gina o te jaderka-
to oszczedzajmy sie,juz nieduzo nam zostalo;-)
Karoam a grozi Ci przedwczesny porod? cos sie dzieje?to sa oewnie zastrzyki na rozwoj pluc,gdyby dzidzius mial sie urodzic wczesniej,z jakich wskazan je dostalas?jesli cos jest nie tak,to lepiej wziac ten zastrzyk wg mnie
własnie też pomyślałam, że to ten steryd na rozwój płuc, choć w opisie tego leku na tej stornce http://www.przychodnia.pl/el/leki.php3?lek=901 nic takiego nie piszą. Jesli byłby na przyspieszenie rozwoju płuc to bym tymbardziej tego nie brała jesli nie miałabym zagrożonej ciąży.
A spokojnie z tymi jąderkami, dziś lekarz mówił, że do porodu mają czas zstapić nawet gdyby. Więc nie ma co się stresować. -
No właśnie dziewczyny tu jest taka beznadziejna polityka lekowa- antybiotyk to jak cukierek
zresztą sam fakt że wszelkie leki są bez recepty już o czymś świadczy
a te zastrzyki- opakowanie 3 sztuki- kosztowały w aptece szalone 4,50zł ... na wizycie lekarz powiedział wyraźnie że wszystko w porządku, że nie ma zagrożenia ale oni na zaś wypisują ten zastrzyk ale jak nie chce to brać nie muszę...zaraz jeszcze do niego przedzwonie
-
No i super, jak wszystko w porządku nie ma co się faszerować leekami.
Mnie dzis gin proponował, że na te skurcze mógłby przpeisać mi Luteine, ale trochhe krecił nosem, jak już tyle dałam radę z nimi, poleże jeszcze 2 tyg i będzie juz ok:)) Bez leków:) Swoją drogę ciekawe co ma Luteina (czyli progesteron?) do skurczy macicy? -
michaela wrote:Wiecie co prasuje te małe ciuszki, i przygladam im dsie, chyba jednak ciagle do mnie nie dociera w pełni to co się ma wydarzyć
poukladalam i dalej nie moge do konca uwierzyc ze to juz prawie Juz
19.12. jest, 09.01 3.84 cm
, 21.01 5,65 cm
, 6.02 8,06 cm Boy
2.03 238g
15,05 1500 g
27.07 3540
-
Lilka wrote:Czy Wasze brzuchy tez sa twarde? Moj jest twardy jak kamien ! Bylam dzis na zajeciach w SR juz ostatnich
teraz czekamy na porod.Lalita Welurka korzystam z tele i niemoge zobaczyc waszych sesji ;(
Oniga tez chodzilam czesciowo sama bo M pracuje.
Ja mam przez całą ciążę twardy brzuch. Napięty jak skała. Nie wiem, dlaczego, ale już się przyzwyczaiłam, a skoro nic się nie dzieje, to się nie martwię. -
lusia22 wrote:hej dziewczyny może wy mi jeszcze coś doradzicie: Mam pytanie, jak duga macie szyjke macicy, bo ja od samego początku miałam 2,5 cm a na wczorajszej wizycie tylko 2 cm, lekarz nic nie mowil a sama nie zapytałam bo dopiero w domu zobaczyłam jak spojrzałam w karte ciąży.(ogólnie mam taka krótką a do tego tyłozgiętą-teraz się wyprostowała). Pytałam już na II trymestrze ale wypowiedziały się tylko dwie dziewczyny i szczerze jestem bardzo wystraszona.
Lusia, przede wszystkim się oszczędzaj i porozmawiaj o tym z lekarzem przy najbliższej okazji. 2cm to nie jest za dużo, a Ty jesteś w stosunkowo wczesnej ciąży. Później dziecko będzie większe i będzie mocniej naciskało, co może wpływać na długość szyjki.
Jak moja szyjka skróciła się do 2cm (to był bodajże 32 tydzień ciąży), lekarz przepisał mi luteinę i kazał zwolnić tempo. Mój syn od dawna napiera mi na szyjkę, już przed połówkowym ustawił się główką w dół i naciskał. Ale jak widzisz, dałam radęA teraz, gdy jestem gotowa, szyjka przestała się skracać.
-
Dziękuje dziewczyny za wsyzstkie odpowiedzi
czyli tak jak planowałam- nie będę się kłuć "na zaś"
A i powiedzcie mi jeszcze ile Wasze dzidzie ważyły w 32 tc? Byłam na wizycie dokładnie w 31tc+6dni i dzidzia ważyła 1590 gram- czy to jest w normie?
Ja natomiast bez zmian od miesiąca- 63kg -
karoam wrote:Dziękuje dziewczyny za wsyzstkie odpowiedzi
czyli tak jak planowałam- nie będę się kłuć "na zaś"
A i powiedzcie mi jeszcze ile Wasze dzidzie ważyły w 32 tc? Byłam na wizycie dokładnie w 31tc+6dni i dzidzia ważyła 1590 gram- czy to jest w normie?
Ja natomiast bez zmian od miesiąca- 63kgwelurka lubi tę wiadomość
19.12. jest, 09.01 3.84 cm
, 21.01 5,65 cm
, 6.02 8,06 cm Boy
2.03 238g
15,05 1500 g
27.07 3540