Ile przytyłyście w całej ciąży? ;-)

Ja zaczynałam z wagą 50 kg. Teraz 54,5 kg . Do 16 tyg mdłości ale bez wymiotów , jadłam normalnie. Od 22 tygodnia leże bo mam skurcze i problemy z szyjką. Mały rozwija sie dobrze , teraz jest w 53 percentylu. Lekarz nie komentuje wagi. moim zdaniem to zależy od organizmu. Teraz widzę ze trochę więcej przybieram ale i dzidzia szybko rosnie

Laseczki , pierwsza ciąża 9 lat temu - +16, wszystko zeszlo miesiąc po porodzie, zero rozstępów i cellulitu. Moja waga 62 kg przy 172cm. Druga ciaża drugi synek urodzony w litopadzie 2014 i plus 21 kg. Zeszło po pół roku ale waga obecnie 64-65 (zależy czy w weekend była piza czy nie;)) ale wiecej mięśni, ktore wiadomo ważą więcej niż tłuszcz. Generalnie jestem szczupła, choć chcę zejść do tych 62. Zero rozstępów, cellulit był po 2 giej ciąży ale juz nie ma: ) dieta plus ćwiczenia - dieta 1800 kalorii do 2tyś nie jakieś tam 1200 bo bym padla z glodu. Tyle że co drugi dzień spalam dodatkowo 500 kalorii. Kto wie, moze bedzie trzecia ciąża....

Ja zaczynałam z wagą 68 kg przy 168 ale bardziej mięśnie niż tłuszcz. Przez całą ciążę przytyłam ponad 20 kg teraz jestem osiem miesięcy po porodzie i ważę 61 kg Cellulitu nie miałam natomiast rozstępy wyszły mi tydzień przed porodem na pośladkach a teraz są blade i prawie ich nie widać więc nie jest źle

Wychodząc do szpitala miałam 13,5kg na plusie. Dziś - 10dni od porodu zostały mi 3kg. W życiu bym nie powiedziała, że waga tak śmignie w dół.

37tc i 12,5 na plusie.

ja przytyłam dobre 20kg, po 3 miesiacach miałam -2kg

38tc i 13kg na plusie

10,5kg a do terminu porodu 10 dni, jejjuu ale zleciało!

Ufff to ja nie odbieguje od średniej ... na końcówce 11 kg ...

Ja do tej pory 32tc + 10 kg, choć od wczoraj waga wzrosła o 0,5 kg - a taki skok wydaje mi się niemożliwy. Podejrzewam, że to wina wody, którą w siebie "wlałam", bo ostatnio mnie strasznie suszy...

Ogólnie "od tyłu" nie widać, że jestem w ciąży - poszło mi głównie w brzuch - jest taki spiczasty i w biust (co akurat mało mnie cieszy, gdyż obecnie przy wzroście 162 i wadze sprzed ciąży 52 kg) noszę 70F...

Tak się zastanawiam jak to jest możliwe, że niektóre z Was "tyją" tak mało? Aga23 - dużo wymiotowałaś na początku, że tylko 3,5 kg jesteś na plusie?

zaczełam z wagą 59 kg , szłam do porodu z 70 kg, 2 tygodnie po porodzie 60 kg. Czyli w ciąży 11kg a został mi jeden- zapewne w cyckach bo są ogromniaste !

36+1tc 12,5 na plusie. Start z wagą 53,7kg.

A propos wagi dziewczyny, od 2 tygodni nic nie przytyłam, a czy to nie jest właśnie czas kiedy dziecko najbardziej "tyje"? Co prawda byłam tydzień temu u gin i wszystko OK, ale tak się zastanawiam czy jest to możliwe i normalne, żeby już na tym ostatnim odcinku prawie wcale nie tyć? Nie mam cukrzycy ciążowej.

Ja słyszałam ze wlasnie na sam koniec juz sie nie tyje. I mam nadzieje ze u mnie tez tak bedzie bo moja waga potrafi solidnie skakać nawet o 1 kg w ciagu tygodnia. Wlasnie odkryłam taki kolejny skok. Ale u mnie zawsze on wiązał sie z dużym wzrostem wagi dziecka wiec moze i tym razem tak bedzie. Oby bo nie chce zeby to był tłuszczyk

startowałam z wagą 55, obecnie +8 kg i ważę 63. Mam nadzieję, że nie przekroczę 65

37+1 8 kg na plus

35t6d +18kg
z tym, że miałam niedowagę przed ciążą (54kg 170cm) w 7 i 8 miesiącu jadłam jak opętana co 2 godziny, podwójne obiady itp.(nawet w nocy wstawałam 2-3razy żeby coś spałaszować)

18 kg, a urodziłam w 37+6tc najwięcej przytyłam na końcówce, ale też dużo wody mi się zatrzymywało.
A ogólnie na temat pytania o tycie w ciąży napisałam post na blogu: kobiecastronamamy.pl

Ja przytyłam w ciąży 15,5 kg. Dziś mija 6. dzień od porodu i na liczniku już minus 10 kg i codziennie mniej

U nas 31tc+3 i narazie + 3,5kg Ciekawe jak bedzie na koniec

U mnie 35tc i póki co 9,5kg na plusie, a zaczęłam przybierać cokolwiek dopiero po 21 tc. wcześniej waga nie chciała drgnąć