Ile przytyłyście w całej ciąży? ;-)
-
WIADOMOŚĆ
-
29+6 i +4kg nie całe. Ale trzymam dietę cukrzycową więc to pewnie stąd tak nie dużo Pani doktor pełna podziwu, że tak mało kg i żadnego rozstępu do tej pory.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2017, 16:41
Rencia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Elaria wrote:EwusiaCh, ja mam tendencje do tycia, problemy z wagą od zawsze, wręcz jestem otyła. Ale w ciąży przybieram mało. W pierwszej ok 10 kg i 2 tygodnie po porodzie zeszło (obrzęki miałam).
A teraz 34 tc i przybrałam w sumie 4 kg. Mój sposób - dieta cukrzycowa. Na tym nie da się przytyć. Poza tym bardzo boję się komplikacji, każdy kg to obciążenie dla organizmu, a chudnięcie idzie mi opornie.
Samo się nie schudnie, owszem, czytam nawet tu powyżej, że ktoś nie wiadomo jak zgubił 20 kg po porodzie, bez diety, ćwiczeń itd... Ale widać Bozia takie kobiety pobłogosławiła niesamowitą przemianą materii. U mnie bez potu i wyrzeczeń nie ma nic.
Zastanawia mnie natomiast, co trzeba robić, by przytyć te 20, 30 kilo w ciąży. Ileż to musi być nadwyżkowych kalorii. Czy to wynika z choroby, czy pozwalania sobie na zachcianki "bo ciąża"? Dla mnie właśnie ciąża jest stanem, kiedy nie pozwalam sobie na wiele rzeczy, bo chcę się zdrowo odżywiać DLA DZIECKA. To mnie najmocniej motywuje. Chyba powinnam być częściej w ciąży, to bym nie borykała się z otyłością.
A no to już mówię jak można przytyć, mam prawie 20 kg na plusie, a jestem dopiero w 31 tc, tyję z dnia na dzień po ok kilogram, a tydzień/dwa stoję w miejscu. Jem 5 posiłków dziennie, ryby i mięso tylko gotowane, nic smażonego, dużo owoców, warzyw skuszę się na coś słodkiego, ale od wafelka nie tyje się 1kg z dnia na dzień. Więc nie zawsze tycie w ciąży zależy od złego odżywiania. Na początku ciąży jadłam non stop taki miałam apetyt i tyłam mniej niż teraz jak naprawdę przykładam wagę do tego co jem. Po 20 tc jak uznałam że już naprawdę nie mam wpływu na wagę po prostu przestałam się nią przejmować... Więc tycie w ciąży nie zawsze świadczy o "zaniedbaniu" .
lostdestionation lubi tę wiadomość
styczeń - Martynka - czekamy =* -
Ja mam 27tc i też na diecie cukrzycowej +2kg. Ale ja miała m start z 70+ wiec lekarz mówi, że mam zapas Fakt, różnie bywa w ciąży - z synem przytyłam ponad 30kg a w szpitalu zostawiłam 16kg
Rencia lubi tę wiadomość
06.01.2010 - syn Artur
08.2013 - [*] 8t
08.2016 - [*] 9t
06.03.2018 - syn Marek -
wczoraj, na 37t0d mieliśmy 23kg. Z pierwszą córką dzień przed porodem (39t3d) było +25kg.
Cukrzycy nie miałam ani w pierwszej ani w drugiej ciąży. Obżerać też się nie obżerałam, jadłam wręcz mniej niż normalnie.12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Ja mam 22 tc i juz +10 kg. A ile jeszcze??? Nie objadam sie slodyczy unikam no ale jednak idzie waga do gory. Pewnie na koniec bedzie w sumie +20 kg. Sama jestem w szoku bo wymiarowo rosnie brzuch i cycki
-
Casjopea wrote:Ja w 34 tyg wciąż mam +10kg, ale dzisiaj poznałam rekordzistke.. 160cm wzrostu, pod koniec ciąży ma na plusie +39kg, dziecko ma szacowana wagę urodzeniowa na 4,5kg Szacun.
Wow, to rzeczywiście konkretnie przybrała. Taką wagę zgubić, to dopiero będzie wyzwanie. Ja się nie ograniczam i na razie plus 10. Pewnie na dniach waga ruszy po przedświątecznych i świątecznych smakołykach.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2017, 13:27
-
W pierwszej ciąży nie patrzyłam co jem i ile i skończyło się +19kg. Masakra później problem ze zrzuceniem. I niestety ale sporo zostało. Teraz 32tc +5kg. Maluch już waży ponad 2kg. Mam nakaz leżenia więc pewnie moja waga wzrośnie. Ale mam nadzieję nie przekroczyć 10kg.
-
No ja mam 7 tydzień i 1,5 kg na plusie. Szok. Wolałabym leciec w dół a nie w górę.
tym bardziej że moja waga wyjściowa to 93,5 kg.
Problem u mnie polega na tym że jestem insulinooporna a to wyklucza weglowodany złożone(chleb, maka, ryz, kasza, makarony, płatki owsiane, kukurydziane itp). Jako że w ogóle trudno komponowac posiłki to stwierdziłam że ten chleb z lepszej maki będe jadła (mąka żytni powyzej 700, maka orkiszowa, maka gryczana) sama je piekę.
No ale efekt na węglach już jest:(
Nie wiem co będzie dalej. Może ograniczę ten chleb w jakiś sposób?
Ale co jeść, ciagle na owocach(oczywiście bez bananów, winogron ze względu na duza ilośc cukrów).
Renia -
mi_lena wrote:29+6 i +4kg nie całe. Ale trzymam dietę cukrzycową więc to pewnie stąd tak nie dużo Pani doktor pełna podziwu, że tak mało kg i żadnego rozstępu do tej pory.
Mi lena powiedz dokładnie jakiej diety się stosujesz? Czy jestes insulinooporna albo masz cukrzyce typu II?
Dzięki za podpowiedzi- może podeślesz jakis link ?Renia -
33+5 tc, na plusie 13 kg. Jem normalne ilości, zdrowiej niż przed ciążą, ale startowałam z niedowagą i organizm więcej magazynuje niż spala. Cały czas pracuję, więc na brak ruchu i zajęć nie narzekam
Do wszystkich chudzinek - nie przejmujcie się, jeśli przytyjecie więcej niż wasze grubsze koleżanki, to normalne, musicie zgromadzić zapas tkanki tłuszczowej na okres karmienia piersią.