Ile przytyłyście w całej ciąży? ;-)

Ja jestem chwilę przed terminem, przez całą ciążę +21kg. Całą ciążę jadłam normalnie, tak jak przed ciążą a statnio nawet jem mniej bo mi bardzo zgaga doskwiera a waga i tak ciągle rośnie więc nie jest to do końca zależne od tego. To raczej geny

+11kg w 37 tygodniu (pierwsza ciąża)

W pierwszej ciąży 6 kg teraz 24 tydzień i już 7 do przodu

W pierwszej ciąży +16 kg, teraz jestem w 39 tygodniu i tylko +10 kg

30tydz+2, waga +8,5

29 tydzień i już + 10,5 kg

Waga troszkę mi skoczyła w ostatnich tygodniach.

Na początku ciąży miałam -5 kg.

Teraz 32 tydzień i +4,5 kg. Chyba jest całkiem nieźle. Myślę, że więcej jak + 8-9 kg w całej ciąży nie będzie.

pierwszą ciąże +12kg, a teraz 38tc i jak do tej pory 4 kg ale przywlekła mi się cukrzyca ciążowa i całą ciążę się pilnuje

Aktualizacja - przez całą ciążę +21kg, a 3 tygodnie po porodzie - 17kg

Ja narazie 14. Zostało mi 10 dni do porodu. Ale ja się w ogóle nie pilnuje... Jem co chce i kiedy chce

Zazdroszczę, jakbym miała jeść kiedy chcę i ile chcę miałabym już pewnie z 20 na plusie.
Aktualnie mam +13 kg ( i tak to jest już bardzo dużo) - 32t4d

Jeszcze trochę ciąży przede mną, ale jako ciekawostkę dla niektórych zamieszczę moje doświadczenie.
Przed ciążą waga w górnej granicy bmi, więc "zdrowe" przytycie mieściłoby się w granicach 10-13kg.
Na początku ciąży jeszcze pracowałam, dużo wychodziłam, gotowałam sama i do 5 miesiąca przytyłam tylko 1kg.
Potem z kilku powodów, które nie są istotne przeszłam na obiadki u mamy/babci, codziennie rano świeży chlebek, tradycyjne polskie obiadki, a na kolacje z tego rozleniwienia bez gotowania często z mężem wychodziliśmy na fastfoody, albo zamawialiśmy do domu, ale trzymałam się tego, żeby nie wykraczać z jedzeniem ponad 1800kcal/day.
Niestety waga zaczęła szaleńczo rosnąć i w niecałe 3 miesiące przywaliłam 9kg, a dzidzia paradoksalnie od 20 do 24t z wagą była na 10 centylu.

Zainteresowało to mocno moją gin, bo ja jem dużo a dziecko prawie niedożywione, plus ciągłe bóle stawów (co prawda objaw normalny w ciąży), zmęczenie, nieustępujący trądzik, słabe włosy i paznokcie i zaproponowała test na nietolerancje pokarmowe. Wyszło, że nie toleruję prawie wszystkich zbóż, ryżu, makaronu, orzechów itp.
Po zastosowaniu nowej diety i bez liczenia kalorii (jem do syta, średnio 6 posiłków dziennie) i niestety jedząc mnóstwo słodyczy - nie potrafię sobie odmówić w ostatni miesiąc przytyłam 1kg. Dzidzia przybrałam 0,5kg i wskoczyła już powyzej 25 centyla A u mnie wszystkie wymienione wyżej dolegliwości ustąpiły - przede wszystkim ten cholerny ból biodra!

Gdybym trafiła na mniej zainteresowanego lekarza mogłabym skończyć ciążę z bagazem +20kg lub zakończyć przedwcześnie z niedożywieniem u dziecka lub jego śmiercią.
Jeśli macie problem z nadmiernym tyciem w ciąży pomimo w miarę racjonalnego odżywiania się, sprawdźcie czy wszystko jest w porządku. Dla waszego zdrowia, a przede wszystkim dla dziecka. Nie dajcie sobie wmówić, że geny czy skłonność do tycia, bo w takim przypadku też mogłabym sobie przytyć po 30kg na ciążę. Wyjątkiem są ciężarne leżące lub z cukrzycą, które czasem niewiele mogą zrobić.

Alala to widzisz, ty miałaś objawy że coś jest nie tak. ja np mam 34 tc przytyłam + 18 kg, dziecko waży już ok 2240 gr i rośnie w normie. U mnie akurat pewnie to zrobiło że poszłam na l4 dość szybko bo w 3 mc. ale dojeżdżałam autem sporo km i wolałam nie ryzykować. i widzisz Ty sobie pozwoliłaś jak pisałaś i waga poszła w górę, a ja jadłam zdrowo, owoce warzywa ciemny żytni chleb itp a i tak tyłam. waga wyhamowała jak przeszłam na wafle ryżowe i płatki owsiane z owocami, no ale do porodu już nie wiele, mam nadzieję że jeszcze max 2-3 kg przybiorę a potem już będzie oduchdzanko

Jestem w 33tc. Od wagi wyjściowej mam 2,5 kg na plusie. Synek wazy 2 kg. W I trymestrze schudlam 4 kg i do 19tc waga nawet nie drgnela. Do wagi wyjściowej dobiłam w 26 tc. Mam nadzieje, że nie przytyje do konca wiecej niz 3 kg

Jestem na zwolnieniu lekarskim od maja, czyli 2,5 mca przed zajsciem w ciaze (OM 13.07.2017) - mialam wtedy wypadek samochodowy. Od razu po wypadku tylko lezalam, potem tylko krotkie spacery. I to sie nie zmienilo od poczatku ciazy. Najpierw wymioty i lezenie, potem krotkie spacery. Wiec aktywnosc minimalna, na poczatku tylko zdrowe jedzenie, a potem wszystko, ale kontrolowalam ilosc slodkiego.

34t4d - mam 14,5 kg na plusie.
Ciekawe ile jeszcze...

1 ciaza 41tc +13kg
2 ciaza 40tc + 8kg
Aktualnie 32tc +6kg
Dzieci urodzone z masa 4300 trzecie tez zapowiada sie duże. Nie mam cukrzycy jem duzo (czasami ogranicza mnie zgaga, w 2 ciazy woreczek zolciowy). Jadlam nawet w nocy bo z glodu nie moglam spac

U mnie +10 kg, ale tydzień po porodzie już -9kg Mam nadzieję, że uda się jeszcze więcej zrzucić, ponoć karmienie piersią temu sprzyja

Pierwsza ciąża, poród w skończonym 40 tyg. +13 kg. Jadłam sporo, ale zdrowo.
Córka urodziła się z masą 3235 g.

Narazie + 20 kg- trzecia ciaza. W drugiej +17 a w pierwszej +15. W tym ze w obecnej ciazy od poczatku musialam duzo odpoczywac a od ok 15 calkowity nakaz lezenia.

40tc i plus 13kg