Koło gospodyń wiejskich :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Tuliska wrote:Choco widzisz u mnie zadziałało jak dotychczas w naturalnych cyklach. Mimo że boom nie było to wzrost temp był i dlatego chyba... chociaż byłam przecież i torbiel miałam. A temp rośnie od progesteron, a progesteron produkowany jest przez ciałko żółte... więc??? WTF? Nie rozumiejszyn ja ale w pupci to mam
w 5dc mam jechać zobaczyć czy balon nawet duży 
No to już za 5 dni coś się wyjaśni
Wyjątkowy przypadek
-
Wszem i wobec oraz każdej z osobna mowie nie chodźcie za wcześnie do gin. Nie ma to sensu. Zobaczycie tylko pęcherzyk a większość gin nawet wam karty ciąży nie założy bez widocznego serca.
Normalnie chodzi się w 9 tc (np 8t4d) jak juz musicie to idźcie w 7 tak jak pisałam wcześniej a i tak nie ma gwarancji ze serducho będzie.Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO


-
Bo to zawsze jest tak ze z zaskoczniaParsleyek wrote:WOW WOW WOW !
Bella i Czekająca wielkie gratulacje! Piękne wyniki.
Chyba można powiedzieć, że ciąże wzięły Was z zaskoczenia
u jednej mega szybka owulacja, a u drugiej z kolei chyba dość późna! Co oznacza, że w kwestii ciąży chyba niczego nie można być pewnym 
Trzymam kciuki za powtórki bety! &&&
Violet brawo! Gratuluję Ci kochana, pokonałaś stres i strach, nareszcie pokazałaś co potrafisz i jest - zdane prawko
Całą resztę również ściskam i pozdrawiam

Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO


-
to mi wypadnie gdzies tak 7.
mnie tak zaskoczylo ze hoho. pamietam jak nabwizyciebu gin mnie uspokoil i pozniej endo. to bylo 14 dc i endo 16dc tego 16 wyszedl mi estradiol 68... ja nie wiem jakbto sie stalo. przrciez ja progesteron mialam non stop niski a teraz w normie.
zeby bylo ciekawiejbwlasnie z kolezanka robie prognozeburlopw. ona siebcieszy ze tyle wolnego w lipcu. glupio mi.. ale nie powiem jej nic az do 17.02 albo i pozniej...
-
Ja odpowiednik dupka . Na zagnieżdżenie 1x200mg dowcipnie na noc. Od poz testu do 12tc 3x200mg dowcipnieLubię_czekoladę wrote:Kim, brałaś dupka czy luteinę? Jak dupka to w jakiej dawce?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2017, 15:04
Lubię_czekoladę lubi tę wiadomość
Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO


-
Nie mów nic do końca 1 trym. Nie wiesz czy wszystko będzie dobrze(mam nadzieje ze tak) a tak to będziesz się później musiał tłumaczyćczekajacanacud1 wrote:to mi wypadnie gdzies tak 7.
mnie tak zaskoczylo ze hoho. pamietam jak nabwizyciebu gin mnie uspokoil i pozniej endo. to bylo 14 dc i endo 16dc tego 16 wyszedl mi estradiol 68... ja nie wiem jakbto sie stalo. przrciez ja progesteron mialam non stop niski a teraz w normie.
zeby bylo ciekawiejbwlasnie z kolezanka robie prognozeburlopw. ona siebcieszy ze tyle wolnego w lipcu. glupio mi.. ale nie powiem jej nic az do 17.02 albo i pozniej...
czekajacanacud1 lubi tę wiadomość
Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO


-
Dziękuję :*Kim87 wrote:Ja odpowiednik dupka . Na zagnieżdżenie 1x200mg dowcipnie na noc. Od poz testu do 12tc 3x200mg dowcipnie
Ja mam duphaston 10mg, dziewczyny na letrozolowy forum biorą po dwie tabletki mimo dobrego proga. Tak też chyba wezmę
Pietruszka a Ty jak łykasz? -
Bierz progesteron nie szkodzi a może zdziałać cudaLubię_czekoladę wrote:Dziękuję :*
Ja mam duphaston 10mg, dziewczyny na letrozolowy forum biorą po dwie tabletki mimo dobrego proga. Tak też chyba wezmę
Pietruszka a Ty jak łykasz?
Ja też niby dobry prog a 6mc się starałam a zaszłam jak wzięłam
Lubię_czekoladę lubi tę wiadomość
Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO


-
No wezmę w tym cyklu na pewno.. 2x1 choć na początku Grudnia tak brałam i @ przyszła po 5 dniach brania.. Ale to może dlatego, że miałam bezowulacyjny.. I brałam na wywołanie.. Mam nadzieję, że przy owulacji 2x1 zadziała inaczejKim87 wrote:Bierz progesteron nie szkodzi a może zdziałać cuda

Ja też niby dobry prog a 6mc się starałam a zaszłam jak wzięłam
Dajecie mi nadzieje laski na ciążę, serio! Zachodzić masowo proszę!
Kim87 lubi tę wiadomość
-
ale firme musz poinformowac. my nosimybw pracy czasem cos... ona bd sie rzucac i kazac mi nosik jak nie bd wiedziec czemu. zreszta jak sie dowie to tez nie bd chcialaKim87 wrote:Nie mów nic do końca 1 trym. Nie wiesz czy wszystko będzie dobrze(mam nadzieje ze tak) a tak to będziesz się później musiał tłumaczyć

-
Szefową tak. Jej nie musisz moim zdaniem. Tez noszę rzeczy ale od ciąży mowie ze mam problem z plecami i jak chca to niech sami noszą. Szefowa musi wiedzieć ale reszta niekoniecznie. Zrób jak uważaszczekajacanacud1 wrote:ale firme musz poinformowac. my nosimybw pracy czasem cos... ona bd sie rzucac i kazac mi nosik jak nie bd wiedziec czemu. zreszta jak sie dowie to tez nie bd chciala
Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO


-
Nie mam bladego pojeciaczekajacanacud1 wrote:dziewczyny ale najwwzniejsze co mam zrobic z lekami na prolaktyne? biore na noc 2xnorprooac 75? za godzine mam dzwonic do lekarza ale pielegniara wspominala ze odstawic a ja sie boje poprostuMama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO


-
Kochane moje Dziękuję Wam bardzo, normalnie tak się cieszę że brak m słów, w życiu nie sądziłam, że kiedyś będę mieć prawo jazdy Dziękuję
A jeszcze taka nowinka moja siostra dziś też ma happy Day, też wyszedł jej pozytywny test, a starala się tyle samo co ja....

Byłam zrobić wymaz i proga ale jak to w Anglii trzeba czekać do jutra na wyniki...
-
Cześć Dziewczyny

Jesteście bardzo Kochane!!! Dziękuję że się tak martwicie i interesujecie mną
Ja niestety jestem w totalnej rozsypce. Siedzę i wyję
Nie chcę Wam tutaj psuć atmosfery, poza tym nie miejcie mi proszę za złe, ale obecnie staram się gdzie tylko mogę unikać tematów ciążowych, bo mnie to strasznie boli
Naprawdę bardzo się cieszę że się Wam udaje i życzę Wam jak najlepiej (Bella, Cudzie), ale dla mnie teraz to jakiś masochizm. Naprawdę wierzyłam że jestem w tej pieprzonej ciąży. Ten cykl był taki dziwny, wszystko było inaczej. Już snułam plany na przyszłość. Ale nic z tego. @ przyszła jak w zegarku i nie potrafię sobie z tym poradzić. Wszystko jest bez sensu. Nie potrafię się niczym zająć. Nawet już muzyka mnie nie cieszy
Gdyby nie mój kochany mąż, który wspiera mnie bardzo, to nie wiem co by ze mną było. Siedzę w pracy jak na jakichś torturach patrząc na koleżankę w ciąży. Chciałabym się zamknąć gdzieś na jakimś odludziu, żeby czasem nie spotkać dziewczyny w ciąży.
Muszę przynajmniej na jakiś czas stąd odejść.
Bardzo bym jednak chciałam mieć z Wami kontakt. Więc jeśli któraś z Was ma ochotę, to bardzo bym chciała się "zakoleżankować" na fb
Kim87 lubi tę wiadomość
-
Nie mam siły... Moja szwagierka jest w ciąży... My 3 i pół roku po ślubie, oni pół roku i oczywiści za pierwszym razem... Teściowa do mojego K. już skomentowała, że nas wyprzedziła... 3 przyjaciółki i szwagierka... Jeszcze brakuje bratowej i już pęknę! Mam dość...
Przepraszam.Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne
)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy






