Skrócona szyjka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyale przeciez masz jeszcze czas- do terminu 3 tygodnie- a niektore rodza po terminie- wiec czemu cc? Mi lekarka powiedziala ze jakby co beda wywolywac porod oxy.. ale ja uwazam, ze moj maly ma po prostu jeszcze czas i wcale mu sie nie chce wychodzic i tyleAga23 wrote:No a u mnie szyjka miękka może lekkie rozwarcie a brzuch codziennie czuje i jakieś skurcze też, główka już nisko z tego co powiedziała doktor i we wtorek lecę na ktg
może coś z tego będzie bo jak nie to cc 
-
Mam wskazanie do cc z powodu wcześniejszych operacji ale chce spróbować sn może się uda chociaż nie wiem czy podjęłam odpowiednią decyzję.W sumie nie wiadomo w tym wypadku co lepszeailatan wrote:ale przeciez masz jeszcze czas- do terminu 3 tygodnie- a niektore rodza po terminie- wiec czemu cc? Mi lekarka powiedziala ze jakby co beda wywolywac porod oxy.. ale ja uwazam, ze moj maly ma po prostu jeszcze czas i wcale mu sie nie chce wychodzic i tyle

Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2015, 11:34
-
nick nieaktualnyaaaaAga23 wrote:Mam wskazanie do cc z powodu wcześniejszych operacji ale chce spróbować sn może się uda chociaż nie wiem czy podjęłam odpowiednią decyzję.W sumie nie wiadomo w tym wypadku co lepsze
no w takim przypadku musisz wiedziec co bedzie najlepsze
ale wierze ze sie uda, mocno zaciskam kciuki
pewnie na dniach nas dorwie
-
Między nami tydzień różnicyailatan wrote:aaaa
no w takim przypadku musisz wiedziec co bedzie najlepsze
ale wierze ze sie uda, mocno zaciskam kciuki
pewnie na dniach nas dorwie 
a miałaś już ktg?
W sumie porodu ja się nie boje bardziej połogu i tego zszywania
-
nick nieaktualnyoj ktg mialam juz z 10 razyAga23 wrote:Między nami tydzień różnicy
a miałaś już ktg?
W sumie porodu ja się nie boje bardziej połogu i tego zszywania
jak nie wiecej.. ja lezala przez kilka dni w szpitalu bo podawali dziecku zastrzyk na rozwoj pluc, tam ciagle mi ktg robili, wtedy bylam jeszcze na luteinie i nospie i pisaly sie skurcze
ale odkad ostawilam wszytsko skurcze zanikly.. teraz tez kontrolowalam ktg czynnosc serca dziecka bo mialam infekcje i trzeba bylo sprawdzic czy Maly nie ma za szybkiego pulsu..
co do zszywania.. spotkalam na swej drodze dwie cudowne osoby, ktore daly mi nadzieje ze monz aurodzic bez naciecia.. ale duza role ogrywaja dwie rzeczy : fizjologia nasza i dobra polozna i to czy jej sluchamy.. pozycje wertykalne , w przysiadzie i na stolku porodowym zmniejszaja ryzyko pekniecia.. ale jak bedzie ? zycie pokaze
)) trzeba myslec poytywnie i nastawic sie na duzy wysilek fizyczny i bedzie boleć
-
W sumie całą ciąże było w miarę ok i wszystko w porządku to dlaczego zakładać najgorsze
Dzieciaki niedługo będą z nami i trochę odsapniemy
mi już tatuś malucha zapowiedział tygodniowy taki totalny odpoczynek i w zasadzie mam dużo szczęścia że mam takiego mężczyznę który pomoże.
-
nick nieaktualnywiesz co... obawiam sie ze nie odpoczniemyAga23 wrote:W sumie całą ciąże było w miarę ok i wszystko w porządku to dlaczego zakładać najgorsze
Dzieciaki niedługo będą z nami i trochę odsapniemy
mi już tatuś malucha zapowiedział tygodniowy taki totalny odpoczynek i w zasadzie mam dużo szczęścia że mam takiego mężczyznę który pomoże.
ale ale oby chociaz troche
-
nick nieaktualnyheh u mnie ma byc podobnie.. ale jak dziecko bedzie plakac to nie dasz rady odpoczywac:) uwierz.. a ze niestety zna tylko Twoj zapach i przy Tobie bedzie sie czulo bezpiecznieAga23 wrote:He nie no ja mam pewność że odpocznę

tatuś i babcia będą w domu więc jakoś trochę czasu będę mieć dla siebie
ale zycze duzooo wypoczynku Tobie i sobie... hihi
-
A to pewnie tak ale chyba dla mnie to będzie większym odpoczynkiem niż końcówka ciąży gdzie prawie nic nie jestem w stanie sama zrobić.A akurat moja koleżanka urodziła w czerwcu i mówi że miała tak samo i faktycznie odpoczęła dopiero jak mały się urodziłailatan wrote:heh u mnie ma byc podobnie.. ale jak dziecko bedzie plakac to nie dasz rady odpoczywac:) uwierz.. a ze niestety zna tylko Twoj zapach i przy Tobie bedzie sie czulo bezpiecznie
ale zycze duzooo wypoczynku Tobie i sobie... hihi -
nick nieaktualnydla mnie tez jest juz strasznie.. ale starsznie jest od jakiegos tygodnia.. ja mam wrazenie ze dziecko tam juz nie ma miejsca i wyjdzie przez skore, w nocy nie moge spac bo bardzo zachodzi mi na zebra i watrobeAga23 wrote:A to pewnie tak ale chyba dla mnie to będzie większym odpoczynkiem niż końcówka ciąży gdzie prawie nic nie jestem w stanie sama zrobić.A akurat moja koleżanka urodziła w czerwcu i mówi że miała tak samo i faktycznie odpoczęła dopiero jak mały się urodził
skarpetki jeszcze zaloze i buty tez.. ale maz ma ze mna ubaw ;P no takie uroki.. na szczescie koncowka- damy rade
-
Jak tam się czujecieailatan wrote:dla mnie tez jest juz strasznie.. ale starsznie jest od jakiegos tygodnia.. ja mam wrazenie ze dziecko tam juz nie ma miejsca i wyjdzie przez skore, w nocy nie moge spac bo bardzo zachodzi mi na zebra i watrobe
skarpetki jeszcze zaloze i buty tez.. ale maz ma ze mna ubaw ;P no takie uroki.. na szczescie koncowka- damy rade 
?
-
nick nieaktualnybez zmian... nic nie ruszylo.. wczoraj z mezem kombinowalismy sami wywowalc porodAga23 wrote:Jak tam się czujecie
?
udalo sie na jakoms godzine- dostalam silnych skurczy, ale minely .. i dzis juz nie czuje nic.. jutro jade na ktg, ktore pewnie nic nie wykaze.. a Wy jak tam?
-
A ja też jutro mam umówione ktg coś tam czasem pobolewa ale tak to cisza.Odstawiłam magnez i czekam.Nie mam pojęcia jak nakłonić małego sadystę do wyjściaailatan wrote:bez zmian... nic nie ruszylo.. wczoraj z mezem kombinowalismy sami wywowalc porod
udalo sie na jakoms godzine- dostalam silnych skurczy, ale minely .. i dzis juz nie czuje nic.. jutro jade na ktg, ktore pewnie nic nie wykaze.. a Wy jak tam?
-
nick nieaktualnymoja Droga.. magnez, luteine i nospe odsatwialm 4 tyg temu- podobno dzieki tym lekom nie urodzil sie wczesniej.. ale teraz w to nie wierze.. nie mozna wszytskich wkladac do jednego worka.. jak widac u mnie sie nie sprawdzilo.. a ja sobie ciagle z dzieciatkiem chodze..Aga23 wrote:A ja też jutro mam umówione ktg coś tam czasem pobolewa ale tak to cisza.Odstawiłam magnez i czekam.Nie mam pojęcia jak nakłonić małego sadystę do wyjścia

-
nick nieaktualny
-
Niby coś było czasem na poziomie 40 i nawet 60 ale nie wiem jaki związek ma to z dzieckiem bo mały się kręcił i akurat te skoki pracy macicy są wtedy kiedy małemu rośnie tętnoailatan wrote:Hm ale ta macica strasznie Ci pracuje czy tak się krecilas? Ja mam tak ze linia prosta i jak idzie skurcz to się podnosi i opada..
-
nick nieaktualny
-


Mój synek


