Badanie nasienia
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny w zeszły czwartek mój mąż powtarzał badanie nasienie. Dla przypomnienia w lutym okazało się, że jest słaba morfologia 3% pozostałe wyniki były w normie. Dzisiaj wyniki do mnie doszły i okazało się, że morfologia skoczyła do 5%
cieszę się jak nie wiem
Ciąży póki co brak, ale przecież w końcu nam się uda :)Muszę jeszcze tylko porównać te dwa wyniki i zobaczę sobie czy coś jeszcze się polepszyło. Teraz chyba muszę szukać przyczyny u siebie. Ciężko mi trafić na dobrego ginekologa, każdy twierdzi że jest wszystko ok, ale ja wiem że gdyby się zagłębili to mogliby zlecić mi kilka badań i wtedy byłaby jasna sprawa. Ale ja się nie poddaje będę szukać dalej
Nadzieja87, Fedra, Konwalia, dojrzała lubią tę wiadomość

-
No widzisz,super informacja! Teraz tylko czekac kiedy zaskoczy! Milo czytac takie pozytywne posty. Mi koleżanka polecala polozyc sie do szpitala, przebywa sie wtedy ok. 3 dni i robia ci kompleksowe badania, na fundusz. Tylko nie wiem jak to zalatwic... Musiałabyś znalesc takiego gina który by cis takiego zaproponowal, moze w necie cis znajdziesz odnośnie swojej miejscowości.3x IUI- ☹️
2016 - syn
11.2020 crio - negatywny
12.2020 crio- negatywny
Cdn... -
cześć dziewczyny
zmieniłam po raz kolejny ginekologa i myślę, że trafiłam w 10 :)to było pierwsze u niej spotkanie a zapisała mnie na badania prolaktyny i tsh. męża wysyła na badanie nasienia. mąż się boi, ale wiadomo że trzeba.
ginka mówiła, że jeśli jest małe upłynnienie nasienia to można sobie brać suplementy np. androvit, ale i tak nic z tego nie wyjdzie, tylko inseminacja może przynieść oczekiwany skutek. tym mnnie załamała, bo mąż mimo że nie ma badań to i tak łykał witaminki. u mnie raczej jest ok, bo cykle regularne, owu chyba też (mierzyłam tempkę). popłakałam jej się w gabinecie. ile to się trzeba namęczyć a wiadomo- to dopiero początek zmagań z badaniami....
paaulla84 lubi tę wiadomość
-
Nadzieja- ja bylam na takich badaniach w szpitalu
mnie skierowal ginekolog z poradni leczenia nieplodnosci
do spitala..tyle ze ta poradnie jest pry szpitalu .. wiec moze dlatego - i u nich jest to norma ze kazda kobiete na poczatkuleczenia klada na 3-4 dni
-
Od Szpitala wolę się trzymać z daleka, przynajmniej dopóki nie jestem w ciąży. Część badań już mam, o resztę postaram się u mojego olewającego lekarza na NFZ, a jak nie to zrobię je na własną rękę.
Ania84 mi lekarz z kliniki kazał zrobić sobie badania a wręcz zachęcał do zrobienia ich u nich (żeby oczywiście pieniążki szły do ich kieszonki)
.

-
wiesz u nas to byl luz w sumei szpital wydal.. a raczej zarobil na mnie 3 tys za wszytsko
wiec luz
mi lzej bylo na kieszeni a oni byli bogatsi ;p
a duzo w spzitalu sie nie nasiedzialam bo popoludniami "uciekalam na miasto D; i wracalam orzed 20
Mallina lubi tę wiadomość
-
No to ładnie. Mnie też to czeka, chyba że cudownie zajdę w ciąże do września. Jeśli nie to też Gameta zadba o moje finanseAnia_84 wrote:wiesz u nas to byl luz w sumei szpital wydal.. a raczej zarobil na mnie 3 tys za wszytsko
wiec luz
mi lzej bylo na kieszeni a oni byli bogatsi ;p
a duzo w spzitalu sie nie nasiedzialam bo popoludniami "uciekalam na miasto D; i wracalam orzed 20
Ania_84, Fedra lubią tę wiadomość

-
DLatego poszlam do szpitala na NFZ - pozniej zobaczylam na ZIPie jakie byly koszta mojego leczenia

noo ale sie nie wysilali bo na kolacje dostalam kaszanke
-
mam pytanie.. czy jak w pt o 17 mamy badanie nasienia a wczoraj tj poiedziałek ok 22 sie kochaliśmy to wystarczy dla w miare dobrych wyników czy jeszcze dziś
?, profesor jak sie umawialiśmy powiedział 3 dni ale nie wiem czy to sie liczy 3 pełne dni i na 4- ty dzie badanie czy jak ??
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2014, 13:52
-
XxMoniaXx wrote:mam pytanie.. czy jak w pt o 17 mamy badanie nasienia a wczoraj tj poiedziałek ok 22 sie kochaliśmy to wystarczy dla w miare dobrych wyników czy jeszcze dziś
?, profesor jak sie umawialiśmy powiedział 3 dni ale nie wiem czy to sie liczy 3 pełne dni i na 4- ty dzie badanie czy jak ??
jesli w pon było
wieczorem to liczymy ze pierwsza doba mija we wtorek czyli do piątku to będzie prawie 4 dni abstynencji (nie wiem o której było
)...
więc proponuje sobie dzisiaj odpuścić
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi
-
Mallina moze watro sie przelamac i zrobić cos na nfz? Ja tez stronie od lekarzy i przychodni na ubezpieczenie ale jak trzeba to trzeba. Ja bym sie nie wachala pochylila glowe i robila co mozna byle oszczędzić grosza,zwlaszcza ze mamy na co oszczędzać. Przemyśl to
sama wiesz ile zwykle badanie kosztuje a co dopiero bardziej skomplikowane.
3x IUI- ☹️
2016 - syn
11.2020 crio - negatywny
12.2020 crio- negatywny
Cdn... -
Kochana, dlatego pisałam że o co będę mogła to wyproszę swojego lekarza na NFZ, chodzę do niego już jakiś czas i jeśli on mi tych badań nie zleci to już żaden tego nie zrobi. Bo wiesz, że oni też się szczypią żeby jak najmniej zleceń wypisać, bo przychodnie mają ograniczone środki. Sądzę, że w pierwszej kolejności są ciężarne w takich przychodniach a nie osoba "zdrowa" która po prostu od roku zajść w ciążę nie może. Każdy lekarz u którego byłam wysyłał mnie do kliniki.Nadzieja87 wrote:Mallina moze watro sie przelamac i zrobić cos na nfz? Ja tez stronie od lekarzy i przychodni na ubezpieczenie ale jak trzeba to trzeba. Ja bym sie nie wachala pochylila glowe i robila co mozna byle oszczędzić grosza,zwlaszcza ze mamy na co oszczędzać. Przemyśl to
sama wiesz ile zwykle badanie kosztuje a co dopiero bardziej skomplikowane.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2014, 15:30

-
Aaa nie doczytałam bo korzystam z telefonu i wszystko na szybko. Moze sie uda cos uzyskać,powiedz co i jak, nie moze olać twojego problemu. Nsjwazniejsze za wyniki są lepsze.
Aniu, a di takiej porad i trzeba mieć skierowanie? Czy można bez?3x IUI- ☹️
2016 - syn
11.2020 crio - negatywny
12.2020 crio- negatywny
Cdn... -
wtedy macie skierowanie nawet od Twojego gin

jako para ..jelsi jestescie malzenstwem wystarczy jedno jesli nie musicie miec dwa on i Ty
)
Nadzieja87 lubi tę wiadomość
-
WitamNadzieja87 wrote:Poszukalam ale w Krakowie chyba nie ma takiej poradni? Będę w sierpniu u gin to kaze sobie wypisać,niech będzie na zaś.
Ja mogę polecić szpital uniwersytecki na Kopernika ja osobiście leczę się tam więcej informacji udzielę prywatnie żeby ktoś nie pomyślał,że robię reklamę lekarzowi dopisze ,że po 4 latach udało mi się zajść w ciąże i mam 16 miesięczną córeczkę już
to cytat z innego forum ..
a tu ze str NFZ tam jest plik excela http://www.nfz-krakow.pl/stronadlapacjenta/index.php?site=art&idd=5&ida=49 - to sa poradnie specjalistyczne
a tu szpitalne
http://www.nfz-krakow.pl/stronadlapacjenta/index.php?site=art&idd=5&ida=50 - wejdz leczenie szpitalne i tam poszukaj ginekologia poloznictwo..ewentulanie endokrynologia
Nadzieja87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNie było badań a już diagnoza? Wiesz dokładnie kiedy masz owulację? Ja po kilku cyklach obserwacji nauczyłam się tego perfekcyjnie (paski LH, temperatura, szyjka macicy)żel -lubrykat concevive też stosowałam, by pomóc żołnierzom, no i się udało, cykl wcześniej miałam drożność jajowodów i może to też ułatwiło zadanie. I pomyśl logicznie: czy jeśli będziesz owulować np. w sobotę lub w niedzielę, to klinikę ci otworzą? Gdzieś w necie jest strona o 4 krokach do rodzicielstwa założona przez małżeństwo, które swoje przeszło, by mieć dziecko, dała mi dużo do myślenia. Chodzi mi o to, byś nie wydała za dużo pieniędzy na monitoring cyklu, jeśli dokładnie znasz swój organizm, to zaoszczędzicie sobie sporo czasu i nerwów i kasy; moja koleżanka wydawała stówę za stówą, bo nie umiała badać swoich objawów ( ale kasy jej nie brakuje, to może nie chciało się jej palca brudzić).asioczek86 wrote:cześć dziewczyny
zmieniłam po raz kolejny ginekologa i myślę, że trafiłam w 10 :)to było pierwsze u niej spotkanie a zapisała mnie na badania prolaktyny i tsh. męża wysyła na badanie nasienia. mąż się boi, ale wiadomo że trzeba.
ginka mówiła, że jeśli jest małe upłynnienie nasienia to można sobie brać suplementy np. androvit, ale i tak nic z tego nie wyjdzie, tylko inseminacja może przynieść oczekiwany skutek. tym mnnie załamała, bo mąż mimo że nie ma badań to i tak łykał witaminki. u mnie raczej jest ok, bo cykle regularne, owu chyba też (mierzyłam tempkę). popłakałam jej się w gabinecie. ile to się trzeba namęczyć a wiadomo- to dopiero początek zmagań z badaniami....











