Badanie nasienia
-
WIADOMOŚĆ
-
Malinko mozesz mi podac jakies namiary
wiesz.. nas bardzo dobre wrazenie wywarł dr Bergier..skoncentrowal sie na mezu ..mnie zapytal sie czy u mnie cos jest nie tak.. powiedzialam i tylko zapisal w karcie i zapytal sie czy jestem pod opieka gin powiedzialam ze tak..wiec powiedzial ze w takim razie czas zajac sie mezem..
naparwde pytalam sie mojego M jak jego wraenia - i powiem szczerze.. moj maz jest zachwycony.. lekazr delikatny, wyrozumialy. empatyczny.. naparwde bylam zaskoczona ze tak potrafi podejsc.. do czlowieka..myslalamze bedzie sie wymadrzal.. a tu nic..
zobaczymy naarzie trzymamy sie dr Bergiera.. jelsi bedziemy mieli watpliowsci pojedziemy tylko na konsultacje do Łodzi .. jesli nie to zostaniemy przy nim.bardzo przejal sie stanem meza..i powiedzial nam ze nei mozna teraz na tym zakonczyc..trzeba porobic wszytskie badania i ustalic przyczyne oraz pilnowac poziomu testosteronu bo u mezczyzn juz nie chodzi tu o plodnosc jest on bardzo awazny gdzy wplywa ogolnie na zdrowie.. i w to wierze.. moj M po rz pierwszy otworrzyl sie przed lekarzem.. i zrozmawial.. tak to zawsze tylko sluchal nie zadawal pytan.. tu wrecz przeciwnie gadali jak "kumple"AnBe, Mallina lubią tę wiadomość
-
Ania
I moim zdaniem to jest najważniejsze, że dobrze go odebraliście, że wzbudził u Was poczucie zaufania. I chce się mężem zająć tak na poważnie, bo większość lekarzy nawet nie słucha to co do niego mówisz tylko od razu przepisuje lek. Jak wrócę z pracy wyślę ci numer do dr. Kuli, ale pewnie będzie chciał żebyście się umówili przez przychodnie na wizytę.Ania_84 lubi tę wiadomość
-
dziewczyny pomocy!
mamy badanie we wtorek.
Mąż zażywa witaminę C w dawce 400mg i E 300mg na dobę i do tego kwas foliowy 400mg
czy mogę mu dawać te witaminy normalnie czy musze przestać je dawać przed badaniem kilka dni??
pozatym musze wam powiedziec że ja i mój mąż okropnie się tym badaniem stresujemy że się nie uda pobrac nasienia....ja chyba bardziej;/
mam powody?
poradźcie coś dobre kobitki -
Robotko spokojnie.. mysle ze sie uda pobrac nasienie . .jesli idziecie razem to zawsze mozna mezowi pomoc wazne zeby trafilo do pojemniczka wszytsko
-
nick nieaktualnyRobotka spokojnie, uda się!! jeśli mąż nie chce iść sam to idz z nim, najwyżej mu pomożesz - tak jak pisze ANia powyżej są filmy tematyczne i gazetki w razie czego Jest troche śmiesznie... ale z pewnością się uda
ja się stresuję tym czekaniem na wyniki... chyba bardziej niż mój mąż... -
dzięki kochane jesteście....
a powiedzcie mi jak ja mogę niby pomóc mężowi? że rączką?? nie wiem czy to dobry pomysł chyba lepiej jak sobie sam podziała w skupieniu....najwyżej będę pod telefonem i wejdę w razie problemów.....
ja to na wyniki już bedę czekała w spokoju najgorsze dla mnie to samo badanie.
własnie nie wiem dokłądnie jak to jest w moim labolatorium.
bo my w Tarnowie będziemy oddawać w diagnostyce i niby jest pokoik ale nie wiem czy są wspomagacze bo pani mi powiedziała że albo pokoik albo toaleta....buuuu
boje sie o warunki i tyle..... -
Robotka moj sie zaczla smiac i powiedzial ze jelsi bedzie musial jeszcez raz oddawac to wlaczy sobie na komorce filmik
ogolnie wchodzi w gre stosunek przerywany- nie jest on polecany bo cale nasienei moze nie trafic..
wiez zawsze mozna w inny sposob popiescic pytonika moj osobiscie wolal sam ale proponowalam mu powiedzial ze jak bedzie mial problem to poprosi mnei to mu jakis sexi striptiz strzele -
nick nieaktualnyAniu, to macie ciężko (miałam się nie odzywać, ale dokładnie poszukałam ciebie, bo przezywam podobny koszmar i nie wiem czy można o 1500% poprawić wyniki czyli możemy zawsze być tylko we dwoje),
mój mąż sam ostatnio pojechał do profesora i zauważyłam, że na następną wizytę chętnie też sam by się wybrał, ważne jest a właściwie to najważniejsze, by ufać lekarzowi, o p. Putowskim sporo się różności naczytałam, ale dobrze nas prowadzi, bo potem i tak wszystkiego szukam w internecie i wydaje mi się logiczne jego zalecenie i obrany tryb leczenia, chyba wam obojętne kto was wyleczy, aby wyleczył.
mój też mówił mi o dawcy nasienia, ale ... koleżanka o adopcji, ale...
ale każdy ma swoją wrażliwość i każda para swój świat, właśnie sobie powtarzam, jakie to szczęście, że się odnaleźliśmy i że to jest najważniejsze.
Jeśli tu pobuszujesz i w necie, to gdzieś pisze o potędze witaminy C w leczeniu bezpłodności, mnie stawia na nogi dieta dr Ewy Dąbrowskiej, organizm potrafi regenerować się, powodzenia.
Ania_84 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRobotka rączka rączka no a jak;-) co do diagnostyki to słyszałam że tam nie ma takich warunków jak w klinikach zapewniają... U nas w Krakowie w diagnostyce to panowie mają do dyspozycji obecnie jedynie łazienkę...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2014, 11:24
-
tu masz opis jakprzygotowac sie do badania
Do wykonania badania nasienia należy pobrać ejakulat drogą masturbacji, lub stosunku przerywanego po uprzednim zachowaniu wstrzemięźliwości płciowej* nie krótszej niż 48h i nie dłuższej niż 7 dni. Dłuższa wstrzemięźliwość nie jest zalecana, gdyż obniża parametry jakościowe nasienia. W dniach poprzedzających badanie wskazane jest zachowanie higienicznego trybu życia, w tym przede wszystkim nie należy spożywać alkoholu. Nie należy wykonywać badania w trakcie przeziębienia lub antybiotykoterapii.
Nasienie najkorzystniej jest oddać na miejscu, Nasza Pracownia dysponuje specjalnym do tego celu pokojem zapewniającym pacjentom pełną intymność. Dopuszczamy również pobranie próbki w innym miejscu niż Pracownia Andrologiczna Witamed, pod warunkiem dostarczenia go w ciągu 40 minut i transportu w temperaturze zbliżonej do temperatury ciała ludzkiego.
Przed przystąpieniem do pobrania nasienia należy umyć ręce oraz prącie wodą z mydłem, ze względu na naturalną florę bakteryjną napletka odbudowującą się zaledwie w ciągu 20 minut!
Nasienie należy oddać drogą masturbacji, lub stosunku przerywanego do suchego, czystego i sterylnego pojemnika, który otrzyma Pan podczas rejestracji w Pracowni. Nie należy korzystać z prezerwatyw, gdyż zawierają one zwykle substancje plemnikobójcze, co fałszuje wynik badania nasienia.
Istotne jest, aby całość ejakulatu znalazła się w pojemniku. Gdyby nastąpiła częściowa utrata materiału (poza pojemnikiem) należy to koniecznie zaznaczyć w formularzu.
Po oddaniu nasienia proszę zakręcić pojemnik i po opisaniu na formularzu godziny ejakulacji odstawić nasienie do okienka podawczego. -
AnBe obecnie jedynie co?? kibelek??
jeju nawet mnie nie strasz....
filmik na komórce to też może być coś ciekawego tylko kurka jak go ściągnąć albo mu nagram z neta:P
oj o tym stosunku przerywanym to nie słyszałam ale bałabym się że przez kontakt z pochwą wyniki byłyby zaburzone...
kurde ale mnie oświeciłyście z tym filmikiem:D:D:D:D aaaaa:D -
nick nieaktualnyRobotka, tak słyszałam - zadzwon do diagnostyki i się upewnij, lepiej wiedziec wczesniej zeby sie nie zestresować na miejscu faktem że warunki nie są takie jak mąż oczekiwał....
Co do filmiku to proponuję abyś nagrała taki z własnym udziałem a nie z neta... i niech mąż go sobie odtworzy dopiero na miejscu -
nick nieaktualnyRobotka1 wrote:no mąż się zanosi na maleńkie picie alkoholu w sobotę więc chyba go rozczaruję i powiem że nie może;)
Pamiętajcie, by zrobić badania rozszerzone, wszystkie parametry, w laboratorium pewnym, bo np. nasz lekarz odrzucił jedne wyniki (warunki do oddawania były komfortowe), bo nie pokazywały wszystkiego a laboratorium nie miało certyfikatu, więc miej to na uwadze.