Bezplemnikowcy - TESE/mTESE
-
WIADOMOŚĆ
-
mała ja punkcje miałam w sb i po punkcji co prawda nie brałam zwolnienia ale cały kolejny tydzień pracowałam zdalnie bo mam taką możliwość, ale gdybym nie miała to ten pierwszy tydzień po punkcji i transferze wzięłabym wolne jednak, a jeśli miałabym pracę nie siedząca to może nawet i na całe dwa tygodnie.
Ja powiedziałam że miałam zabieg i muszę się oszczędzać. ani nie było to niezgodne z prawdą, ani nie spowodowalo lawiny pytań. ale mam to szczęście że pracuje głównie z facetami więc unika się plot, a w hr-ach są tylko dwie dziewczyny i są w porządku.
♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dpt Harmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki -
Ja się pytałam Małgosia czy Wy się decydujecie na punkcję razem z biopsją, żeby nie mrozić znalezionych plemników. Nam to proponowali ale ja nie chce, bo wtedy jak się nic nie znajdzie trzeba mieć już decyzję o dawcy, szkoda chyba wtedy tej całej stymulacji.
My po wizycie, niewiele się zmieniło. Z hormonów FSH 31, LH chyba coś koło 18 (z pamięci piszę). Reszta w normie, testosteron coś koło 330. Genetyka ok. Nasz ansrolog powiedział, że tego się nie leczy, nie ma takiego leczenia, te wyniki świadczą o tym, że organizm walczy, żeby te plemniki wyprodukować. Dał nam skierowanie na biopsję do Białegostoku. Oni robią tą cienkoigłową. Zdziwiłam się też, że powiedział, że oni nie robią histopatologii. Pytałam się też, czy nie uważa, że partner powinien wybrać się do urologa na konkretny przegląd to powiedział, że jak ma chęć, on wskazań nie widzi No powiem Wam że mam mieszane uczucia. Nie wiem co tu teraz począć. Na razie widzę dwie opcje. Pierwsza to zdecydować się na tę bjopsję w tej Artemidzie, i jak nic nie wyjdzie to jechać do Wolskiego, albo od razu skosultować się z dr. Wolskim i zobaczyć co on powie na to wszystko. Sama nie wiem. Może napisać do niego po prostu? Pytałam też o to czy nie powinniśmy za jakiś czas powtórzyć badań nasienia na wszelki wypadek a on powiedział, że też nie widzi sensu. I jak mu mówiłam o tym, że śledzę forum i że są rówżne przypadki to powiedział, że medycyna nie opiera się na wyjątkach Taki z niego optymista, hehe. Nie mam pojęcia słuchajcie co tu dalej robić. Mnie się ten lekarz do końca nie podobał, taki sceptyczny, mój narzeczony za to twierdzi, że nie owija w bawełne i mówi szczerze jak jest i nie chce nas niepotrzebnie na kase naciągać. No sama nie wiem.. -
Magda moim zdaniem to lekarz powinien probowac zbic wysokie FSH lekami, ja rozumiem ze to troche walka z wiatrakami ale sprobowac trzeba. Nie podoba mi sie postawa lekarza, ktory rozklada bezradnie rece i mowi ze nic sie nie da zrobic..
Moj maz mial jeszcze wyzsze FSH bo 37 a jednak cos mu tam wygrzebali i dr W nigdy nie powiedzial ze maz to przypadek beznadziejny i musi tak zostac i kropka.
Ten Twoj lekarz to jest bardzo podobny w przekonaniach do mojego lekarza Lux medu, ktory jest nie tylko ginem ale rowniez andrologiem. On tez jak uslyszal o wynikach meza to powiedzial ze tylko dawca. Na szczescie sie mylil;'-))Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2017, 11:00
ami87 lubi tę wiadomość
-
ami87 wrote:tuonela z jakieś części Polski jesteście? Proponuję tylko i wyłącznie dr Wolski z Warszawy.
Dziewczyny brzuch zrobił mi się jak balon dosłownie!!! Nie wiem co robić? Od czego to może być? Jutro chyba zadzwonię do konsultanta do N. I mnóstwo żył na piersiach mi wyszło... boję się czy to coś nie jest poważnego
Żyly na piersiach to objaw typowo ciazowy!!!!))Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2017, 11:02
-
Emma, no o mnie też się do końca nie podoba, ale to też nie tak, że rozkłada ręce i mówi, że tylko dawca. On nie widzi sensu w leczeniu i kieruje nas od razu na biopsje. Daje nam 50% szans na powodzenie na ten moment. Ja śledzę forum na bocianie i te pytania do dr. W i widzę, że jak ktoś mu podaje wszystkie wyniki to on zawsze odpowiada: "zalecenia do biopsji" lub "Koniecznie bjopsja". Dlatego nie wiem co tu robić dalej. Ten lekarz mówi, że leczenie nie pomoże i że to pic na wodę, że jakby się miały znaleźć pleminiory to po leczeniu będą lepsze albo będzie ich więcej. Z jednej strony jest to dla mnie logiczne, z drugiej, jak Was czytam, to większość miała jakieś leczenie, więc nie wiem
-
Magda absolutnie nie godzcie się na biopsje bez histopatologii,bo jak się okaże -tfu tfu- że nie ma plemników to histopatolog chociaż powie czy jest spermatogeneza zachowana i do jakiego stopnia. Artemide odradzam- poznałam dziewczynę na żywo,której mąż miał tam biopsje. Plemników nie znaleźli a dodatkowo dalej nic nie wiedzieli. Później mieli biopsje mapujaca i mTese w novum. Dodatkowo do dr Wolskiego najlepiej iść na wizytę,bo on jest bardzo powsciagliwy na forum. My długo walczyliśmy o męża plemniki i absolutnie nie uważam tych lat za lata stracone. zrobiliśmy wszystko co można było,choć czasami mam jeszcze niedosyt.
Emma żartownisiu!Bobby29 lubi tę wiadomość
Jesteśmy rodzicami cudownego synka
Wracamy i walczymy dalej... -
ja w sobotę jednak nie mogę iść na betę. jak nie dostanę okresu to pójdę w niedzielę. czy któraś z was robiła kiedyś betę lub inne badanie w alabie w niedzielę? punkt pobrań jest czynny, ale czy wynik będzie tego samego dnia czy następnego dnia?♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dpt Harmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki -
Emma - daj znać co na wizycie!
Ja czuję się dobrze, tylko jakoś zmęczona bardziej niż zwykle. Wciąż chce mi się więcej spać niż normalnie. Pamiętam że o tej porze ciąży miałam wcześniej większego powera.
Bobby i Ami, ja też trzymam kciuki za wysyp dwóch kreseczek i pozytywnych bet!
Musi być więcej fajnych ludzi na świecie
Magda - ja też polecam Novum, my zmarnowaliśmy tak z ponad rok na wizyty gdzie indziej.Bobby29, ami87 lubią tę wiadomość
-
Kurcze Bobby ja pamietam ze w niedz robilam a Alabie amh i wydaje mi sie ze wynik byl po paru godz.ale reki nie dam sobie uciac.
P.s juz jestem po wizycie,Filip wazy 2 kg i jest zwiniety jak scyzoryk w brzuchu,nogi ma ma glowie itp.Takze wszystko w porzadku a ja zaczynam sie juz denerwowac porodem i czy zdaze przed ze wszystkimi sprawami i zakupami ehh..z pierwszym synem bylam bardziej wyluzowana.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2017, 21:06
Bobby29, stardust, ami87 lubią tę wiadomość
-
A ja mam dziś plamienie (tylko ciężko mi określić kolor taki beżowy,przechodzący w lekko różowy), więc chyba już pozamiatane,bo dziś termin miesiączki i 10 dpt
U mnie w punkcie pobrań alab nie ma bety na cito i raz czekałam do wieczora, raz była następnego dnia,a raz ok 14.30. Musisz Bobby iść do alabu przy laboratoriumWiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2017, 07:51
Jesteśmy rodzicami cudownego synka
Wracamy i walczymy dalej... -
Jak beżowy to ok i norma, jak różowy to gorzej, choć nieraz w terminie @ dziewczyny podplamiają. Ilu dniowy miałaś zarodek? Bo przy 2-dniowym w 10-11 dpt mi już wychodziła bladziutka kreska (taka mniej więcej jak wkleiła Ania, że trzeba się bardzo wpatrzeć, ale była - może zaryzykujesz test ciążowy, choć najlepiej jutro, będzie trochę więcej widać). Trzymam kciuki dalej!
-
Ami wg mnie to dobrze wróży!! w 10dpt to nawet i implantacyjne może być takie opóźnione
a ja dzisiaj robiłam sikanca ale biel wizira. niby tak wiem, moooooze i jeszcze nie wyjść ale raczej wg mnie jakiś bladzioch powinien był się już pojawić. Ami jakoś mam dobre przeczucie co do Ciebie :*
Ja psychicznie już przygotowuje się do krio w kolejnym cyklu. ami w którym dc wyszedł ci transfer? ty miałaś na naturalnym cyklu, tak?Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2017, 10:18
♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dpt Harmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki -
dziewczyny a jeszcze mam pytanie, jak się liczy fazę lutealna przy in vitro? od punkcji czy od transferu? bo chciałabym wiedzieć kiedy realnie mogę się spodziewać okresu - gdyby się nie udało. ja mam fl regularnie 14 dni +/- 1 dzień, tylko od którego momentu liczyć? no chyba że tu się w ogóle inne schematy stosuje...♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dpt Harmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki -
magda_rol wrote:Ja się pytałam Małgosia czy Wy się decydujecie na punkcję razem z biopsją, żeby nie mrozić znalezionych plemników. Nam to proponowali ale ja nie chce, bo wtedy jak się nic nie znajdzie trzeba mieć już decyzję o dawcy, szkoda chyba wtedy tej całej stymulacji.
Magda, nie zrozumiałam hehe nam jeszcze lekarz nic nie proponował, pewnie po kolejnej wizycie się rozjaśni, ale my raczej będziemy mrozić, bo biopsje wykonywane są 1 sobotę w miesiącu, więc ciężko będzie, żebym akurat na dni płodne trafiła.
Może jedźcie od razu do dra Wolskiego, skoro tyle osób go poleca?
Emma - to duży chłop już z Twojego Filipka
Ami - te żyłki na piersiach to też czytałam wiele razy, że objaw ciąży, a plamienie też się pojawia, moja przyjaciółka tak plamiła, że myślała, że dostała okres, a potem się okazało, że jednak ciąża, także trzymam kciuki!!
Bobby - jak to się mówi, trzeba myśleć pozytywnie i czekać na najlepsze, ale być przygotowanym na najgorsze. ja wierzę, że się uda Wy już tak blisko celu, jak ja bym już tak chciała!
Miłego weekendu dziewczyny! -
Cześć Wam
Dziewczyny czy mnie czeka In vitro ( ICSI)...? Mój eMek miał małą ilość plemników ( najpierw 3mln a potem 1,5mln), reszta parametrów w miarę OK. Wczoraj odebrał hormonalne : TSH - 1,39, inhibina B - 43 (normy 25-325), prolaktyna - 15,2 (normy 2,1-17,7), testosteron - 3,12 , LH - 8,5 (normy 1,5-9,3), FSH - 19,6 (normy 1,4-18,1). Wyniki FSH raczej nie wróżą naturalsa. Lekarz na przyszły tydzień zabukowany ale staram się oswoić z prawdopodobieństwem in vitro. -
Cześć Kate,
jeśli dwukrotnie przy badaniu wyszły plemniki, to myślę, że jest nadzieja na naturalną ciążę. Może w waszym przypadku kuracja hormonalna pomoże?
Mi na początku ciężko było z myślą o in vitro, ale im człowiek dłużej tkwi w tym temacie i ma wsparcie u takich fajnych dziewczyn jak tu na forum, to szybko się oswaja z myślą i uspokajaKateHawke, Bobby29 lubią tę wiadomość
-
Malgosia04 wrote:Cześć Kate,
jeśli dwukrotnie przy badaniu wyszły plemniki, to myślę, że jest nadzieja na naturalną ciążę. Może w waszym przypadku kuracja hormonalna pomoże?
Mi na początku ciężko było z myślą o in vitro, ale im człowiek dłużej tkwi w tym temacie i ma wsparcie u takich fajnych dziewczyn jak tu na forum, to szybko się oswaja z myślą i uspokaja
Mam nadzieję, że jednak się uda Myślisz, że może pomóc taka kuracja? Ja czytałam, że zbijanie FSH nie ma sensu bo jego wyższy poziom to nie przyczyna a skutek obniżonej płodności.