Bezplemnikowcy - TESE/mTESE
-
WIADOMOŚĆ
-
A to dzięki z wyjaśnieniem z tymi refundacjami. Ja niestety pochodzę z małej miejscowości i niestety nie będę mieć żadnego dofinansowania..Marta-kolejnekonto wrote:Jeśli chodzi o refunadcje leków to ona jest wszędzie przyznawana jezeli wiek poniezej 40,amh powyzej 0,7 lub fsh ponizej 15 w 2-3 dniu cyklu
U mnie w druga stronę z Amh. Rok temu amh 5 a teraz 8, nie wiem skąd taki skok, może rzeczywiście dzień cyklu ma znaczenie. Robilam usg piersi wyszło Ok, cytologię i wymaz, gin która mi robiła stwierdziła ze mogę mieć stan zapalny, chociaż mnie nic nie boli ani nie mam objawów, dziwne bo ostatnio badała mnie tez w Novum i nic nie powiedziała. Już mam stresa jak wyjdą te badania i czy czegoś mi nie wyjdzie, co opóźni wszystko w Novum. W przyszłym tyg robie krew i 15.06 wizyta w Novum. -
Dzięki 😘 moja gin z z Novum jak byłam 14.05 powiedziała ze jak będę za miesiąc 15.06 to ma nadzieje, ze już wrócą do normalności, bo na tamten moment (14.05) robią in vitro w pilnych sprawach jak wiek, niskie amh itp. Powinni zacząć u Ciebie ze względu na Amh, mam nadzieje, ze już ruszysz z stymulacja jak pojedziesz w czerwcu✊✊Marta-kolejnekonto wrote:Trzymam kciuki! Na pewno bedzie okej!
Nie wiesz czy juz Novum działa z in vitro? -
Ja zaraz przed stymulacja mialam infekcje grzybiczną (w Wigilię latalam u siebie po lekarzach, żeby uzyskać receptę), ale dr Zamora mówił, że nawet jakby mi nie przeszła to nie przeszkoda w rozpoczeciu stymulacji.Nasza historia wrote:A to dzięki z wyjaśnieniem z tymi refundacjami. Ja niestety pochodzę z małej miejscowości i niestety nie będę mieć żadnego dofinansowania..
U mnie w druga stronę z Amh. Rok temu amh 5 a teraz 8, nie wiem skąd taki skok, może rzeczywiście dzień cyklu ma znaczenie. Robilam usg piersi wyszło Ok, cytologię i wymaz, gin która mi robiła stwierdziła ze mogę mieć stan zapalny, chociaż mnie nic nie boli ani nie mam objawów, dziwne bo ostatnio badała mnie tez w Novum i nic nie powiedziała. Już mam stresa jak wyjdą te badania i czy czegoś mi nie wyjdzie, co opóźni wszystko w Novum. W przyszłym tyg robie krew i 15.06 wizyta w Novum.
Nasza historia lubi tę wiadomość

Ona
AMH: 3.85 (2020)
On:
07.2019-pojedyncze plemniki 😦
mikrodelecje AZFc.., wnętrostwo..
17.11.2019 - biopsja mtese,
12.12.2019 - wynik: są plemniki😍
I transfer:
23.01.2020 - transfer w 3 dobie
Mamy ❄❄❄❄ 3dniowce
11dpt - 284.3mlU/ml, 13dpt - 960mlU/ml, 18dpt - 7063mlU/ml
06.10.2020 - Gabriela💖
II transfer:
5.11.2022- transfer
10dpt- 61♡
12dpt- 96..
14dpt- 138..
19dpt-170..
24dpt-325..szpital, podejrzenie cp, (methotrexate, cytotec)
III transfer:
09.10.2023 - transfer
15.06.2024- Wiktoria💖 -
A to dobrze wiedzieć, bo myślałam, ze wyślą mnie z kwitkiem i karzą wrócić jak się zalecze.monzaw wrote:Ja zaraz przed stymulacja mialam infekcje grzybiczną (w Wigilię latalam u siebie po lekarzach, żeby uzyskać receptę), ale dr Zamora mówił, że nawet jakby mi nie przeszła to nie przeszkoda w rozpoczeciu stymulacji.
-
Bardzo się cieszę, że mogłam pomóc 😍 trzymamy kciuki w niedzielę!!MałaMi93 wrote:Hej, okazało sie ze odwołują nam zabieg 07.06 , ale mogliśmy przełożyć na 31.05 i dzięki temu ze mamy wynik Chlamydii zdążyliśmy ze wszystkim także juz w ta niedziele jedziemy do WWA
Monzaw jeszcze raz dziękuje za polecenie 😘
Ona
AMH: 3.85 (2020)
On:
07.2019-pojedyncze plemniki 😦
mikrodelecje AZFc.., wnętrostwo..
17.11.2019 - biopsja mtese,
12.12.2019 - wynik: są plemniki😍
I transfer:
23.01.2020 - transfer w 3 dobie
Mamy ❄❄❄❄ 3dniowce
11dpt - 284.3mlU/ml, 13dpt - 960mlU/ml, 18dpt - 7063mlU/ml
06.10.2020 - Gabriela💖
II transfer:
5.11.2022- transfer
10dpt- 61♡
12dpt- 96..
14dpt- 138..
19dpt-170..
24dpt-325..szpital, podejrzenie cp, (methotrexate, cytotec)
III transfer:
09.10.2023 - transfer
15.06.2024- Wiktoria💖 -
Powodzenia!!!MałaMi93 wrote:Hej, okazało sie ze odwołują nam zabieg 07.06 , ale mogliśmy przełożyć na 31.05 i dzięki temu ze mamy wynik Chlamydii zdążyliśmy ze wszystkim także juz w ta niedziele jedziemy do WWA
Monzaw jeszcze raz dziękuje za polecenie 😘 -
Witajcie, chciałam się podzielić z Wami naszą historią. Może co niektóre staraczki mnie pamiętają bo miałam wcześniej pseudonim Monka. Staramy się z mężem prawie 8 lat i po początkowych staraniach wyszła nam w badaniach azoospermia i po biopsji w 2014 wyszło totalne ZERO. I tak od tej pory aż do teraz daliśmy sobie spokój a wizja dawcy nasienia była dla mnie nie do pomyślenia. W międzyczasie były ciąże u znajomych i rodziny i teraz moja bratowa oznajmiła że też jest w stanie błogosławionym. Pomyślałam Boże, czemu nas tak doświadczasz?! Ciebie chyba nie ma...
Na YouTube "przez przypadek" oglądałam rekolekcje z Witkiem Wilkiem i codziennie słucham antidotum. znalazłam też blog "zbudź się" gdzie dziewczyna opowiada o swoim życiu i jak to jej Bóg pomaga. Powiedziałam sobie: dobra Boże jeśli jesteś to daj mi jakiś znak. Oddałam mu nasze życie i powiedziałam rób co chcesz🙂
Mój mąż nie mógł już dłużej wytrzymać i mówi do mnie że zapisał się na seminogram i że to nasza ostatnia szansa. Ja do końca nie wierzyłam że będzie dobrze i że będą jakieś plemniki ,bo przecież miał biopsję i nic wtedy nie wyszło. Myślę sobie no dobra , powierzyłam to Bogu i jakie było moje zdziwienie jak dziś odbieraliśmy badania i wyszły plemniki!!! Boże nie mogłam uwierzyć 😄 nie wyszło tego wiele bo są ale nieruchome, może być ich 50, 100 lub 1000 doktor nie umiał dokładnie powiedzieć ale są 🙂 jest to oligozoospermia. Doktor mówi nam że szanse na in vitro są i zlecił nam badania , mężowi zapisał lek extra perm na polepszenie plemników i dał nadzieję że może się udać.
W lipcu kazał powtórzyć seminogram i w sierpniu możemy startować w procedurę. Sama nie wiem czy to zrobimy ale można powiedzieć że to prawdziwy cud że te plemniki są a miało już ich nie być. Chciałam dać Wam nadzieję że mimo sytuacji beznadziejnej dzieją się cuda. Pozdrawiam Was gorąco 🥰
Krąsi, Marta-kolejnekonto, Nasza historia, kababo, Andawka, Sisska, Tysia150 lubią tę wiadomość
-
Wspaniały finał, powodzenia w dalszej drodze!! ✊✊Monka9016 wrote:Witajcie, chciałam się podzielić z Wami naszą historią. Może co niektóre staraczki mnie pamiętają bo miałam wcześniej pseudonim Monka. Staramy się z mężem prawie 8 lat i po początkowych staraniach wyszła nam w badaniach azoospermia i po biopsji w 2014 wyszło totalne ZERO. I tak od tej pory aż do teraz daliśmy sobie spokój a wizja dawcy nasienia była dla mnie nie do pomyślenia. W międzyczasie były ciąże u znajomych i rodziny i teraz moja bratowa oznajmiła że też jest w stanie błogosławionym. Pomyślałam Boże, czemu nas tak doświadczasz?! Ciebie chyba nie ma...
Na YouTube "przez przypadek" oglądałam rekolekcje z Witkiem Wilkiem i codziennie słucham antidotum. znalazłam też blog "zbudź się" gdzie dziewczyna opowiada o swoim życiu i jak to jej Bóg pomaga. Powiedziałam sobie: dobra Boże jeśli jesteś to daj mi jakiś znak. Oddałam mu nasze życie i powiedziałam rób co chcesz🙂
Mój mąż nie mógł już dłużej wytrzymać i mówi do mnie że zapisał się na seminogram i że to nasza ostatnia szansa. Ja do końca nie wierzyłam że będzie dobrze i że będą jakieś plemniki ,bo przecież miał biopsję i nic wtedy nie wyszło. Myślę sobie no dobra , powierzyłam to Bogu i jakie było moje zdziwienie jak dziś odbieraliśmy badania i wyszły plemniki!!! Boże nie mogłam uwierzyć 😄 nie wyszło tego wiele bo są ale nieruchome, może być ich 50, 100 lub 1000 doktor nie umiał dokładnie powiedzieć ale są 🙂 jest to oligozoospermia. Doktor mówi nam że szanse na in vitro są i zlecił nam badania , mężowi zapisał lek extra perm na polepszenie plemników i dał nadzieję że może się udać.
W lipcu kazał powtórzyć seminogram i w sierpniu możemy startować w procedurę. Sama nie wiem czy to zrobimy ale można powiedzieć że to prawdziwy cud że te plemniki są a miało już ich nie być. Chciałam dać Wam nadzieję że mimo sytuacji beznadziejnej dzieją się cuda. Pozdrawiam Was gorąco 🥰
Monka9016 lubi tę wiadomość
-
"Niestety, nie można było wykryć plemników w badaniu ejakulatu nawet po odwirowaniu i analizie osadu (azoospermia). Glukozydaza jako marker drożności najądrzy, a także fruktoza i cynk jako marker funkcji pęcherzyków nasiennych i prostaty były prawidłowe."
Nie mogę znaleźć konkretnego tematu na Google. Czy jeśli ta glukozydaza i cynk jest to w mtese coś znajdą, skoro w styczniu było mniej jak 100tys?może ktoś miał taki wynik i zna odpowiedź?
Umawiamy w czw termin na biopsjeMutacja genu m1ap u męża
Biopsja mtese 09.2021(3 słomki)
14.10.22 punkcja
7 komórek 7 plemników ♥️
15.10 3 komórki zapłodnione
19.10 transfer (odwołany, zarodki zatrzymały się 18.10)
04.2024 inseminacja nasieniem dawcy -
Kocham takie posty..Monka9016 wrote:Witajcie, chciałam się podzielić z Wami naszą historią. Może co niektóre staraczki mnie pamiętają bo miałam wcześniej pseudonim Monka. Staramy się z mężem prawie 8 lat i po początkowych staraniach wyszła nam w badaniach azoospermia i po biopsji w 2014 wyszło totalne ZERO. I tak od tej pory aż do teraz daliśmy sobie spokój a wizja dawcy nasienia była dla mnie nie do pomyślenia. W międzyczasie były ciąże u znajomych i rodziny i teraz moja bratowa oznajmiła że też jest w stanie błogosławionym. Pomyślałam Boże, czemu nas tak doświadczasz?! Ciebie chyba nie ma...
Na YouTube "przez przypadek" oglądałam rekolekcje z Witkiem Wilkiem i codziennie słucham antidotum. znalazłam też blog "zbudź się" gdzie dziewczyna opowiada o swoim życiu i jak to jej Bóg pomaga. Powiedziałam sobie: dobra Boże jeśli jesteś to daj mi jakiś znak. Oddałam mu nasze życie i powiedziałam rób co chcesz🙂
Mój mąż nie mógł już dłużej wytrzymać i mówi do mnie że zapisał się na seminogram i że to nasza ostatnia szansa. Ja do końca nie wierzyłam że będzie dobrze i że będą jakieś plemniki ,bo przecież miał biopsję i nic wtedy nie wyszło. Myślę sobie no dobra , powierzyłam to Bogu i jakie było moje zdziwienie jak dziś odbieraliśmy badania i wyszły plemniki!!! Boże nie mogłam uwierzyć 😄 nie wyszło tego wiele bo są ale nieruchome, może być ich 50, 100 lub 1000 doktor nie umiał dokładnie powiedzieć ale są 🙂 jest to oligozoospermia. Doktor mówi nam że szanse na in vitro są i zlecił nam badania , mężowi zapisał lek extra perm na polepszenie plemników i dał nadzieję że może się udać.
W lipcu kazał powtórzyć seminogram i w sierpniu możemy startować w procedurę. Sama nie wiem czy to zrobimy ale można powiedzieć że to prawdziwy cud że te plemniki są a miało już ich nie być. Chciałam dać Wam nadzieję że mimo sytuacji beznadziejnej dzieją się cuda. Pozdrawiam Was gorąco 🥰
Monka9016 lubi tę wiadomość
Mutacja genu m1ap u męża
Biopsja mtese 09.2021(3 słomki)
14.10.22 punkcja
7 komórek 7 plemników ♥️
15.10 3 komórki zapłodnione
19.10 transfer (odwołany, zarodki zatrzymały się 18.10)
04.2024 inseminacja nasieniem dawcy -
MałaMi, nie martw się 🙂 ważne, żeby potem sie znalazły 😘MałaMi93 wrote:Juz jesteśmy po , niestety nic nie znaleźli


Ona
AMH: 3.85 (2020)
On:
07.2019-pojedyncze plemniki 😦
mikrodelecje AZFc.., wnętrostwo..
17.11.2019 - biopsja mtese,
12.12.2019 - wynik: są plemniki😍
I transfer:
23.01.2020 - transfer w 3 dobie
Mamy ❄❄❄❄ 3dniowce
11dpt - 284.3mlU/ml, 13dpt - 960mlU/ml, 18dpt - 7063mlU/ml
06.10.2020 - Gabriela💖
II transfer:
5.11.2022- transfer
10dpt- 61♡
12dpt- 96..
14dpt- 138..
19dpt-170..
24dpt-325..szpital, podejrzenie cp, (methotrexate, cytotec)
III transfer:
09.10.2023 - transfer
15.06.2024- Wiktoria💖




