Bezplemnikowcy - TESE/mTESE
-
WIADOMOŚĆ
-
lindalia wrote:
Wróciłaś do pracy? Czujesz, że może być coś noże być nie tak?
Wracam, ale coś czuję, że nie na długo. Znów będę szla długim protokołem a nienajlepiej się czułam po zastrzykach z gonapeptylu.
My w 3 próbie podejdziemy do sprawy na świeżo. Jednocześnie ja będą miała punkcję a mój M biopsję. Także weźmiemy świeżutkie oocyty i świeżutkie najlepsze plemniki. To dobry pomysł. Tym razem będę czekała do blastek. Nie zgodzę się na 3 dniowe.
Jeśli nie zrobią się znów jakieś torbielki , to zaczynamy za 3 tygodnie. Na USG macica wyszła dobrze, tylko prawy jajnik nieco opuchnięty. Biorę antyki, aby wrócił do normy.
Starania od 2020. Ovi
1 procedura: transfer 2x3 dniowce - beta 0
2 procedura: transfer 1 x 3 dniowiec - beta 0
3 procedura: transfer moruli z 5 dnia - beta 0
4 procedura: transfer 7BC - beta 0
Zmiana kliniki na Invicta.
5 procedura: transfer 04.05.2022 2BB + Encorton + Neoparin + Relanium + 1/2 Ovitrelle
~7dpt - beta 44 🙏
~ 9dpt - beta 151🙏
~ 11dpt - beta 377🙏
~ 13dpt - beta 850 🙏
~ 15 dpt - beta 2131 🙏🥰
~ 26 dpt - jest ❤
Nifty pro - Niskie ryzyka.
Pappa - Niskie ryzyka
Córka ❤️👧❤️
02.01.2023. Jesteś już na świecie ❤️ -
Nadzieja wrote:Część
Sorry że tak się wcinam na wątek.
Ale przeszliśmy przez co wy i jesteśmy już ciut dalej.
Byłam u was na wątku jak spotkała nas ta diagnoza i walka o plemniki. ( Ok.2lata temu) Niestety ja przegraliśmy.
Zdecydowalismy się na dawce i in vitro. Była to bardzo trudna decyzja. Ale nie żałujemy 😀
W łóżeczku właśnie śpi nasz kochany synek 🥰 ma kilka dni skończy 8miesiecy
A na początku miesiąca dowiedziałam się że się udał pierwszy transfer - powrót po rodzeństwo ( w sumie to nasz 2 transfer, z pierwszego jest syn)
Mam nadzieję że nasza historia ci troszkę pomoże i doda nadziei 😀
Cześć Dziewczyny,
Jestem nowa na wątku. Mamy za sobą trzy nieudane inseminacje i dwa podejścia invitro. U nas problem złożony - ja słabo reaguję na stymulację (mam 38 lat i niskie AMH) a u męża spora frgamentacja plemników i praktycznie zerowy ruch. Pierwsze invitro -> jedyna pobrana komórka się zapłodniła ale była przetransferowana w 3 d i nie dała ciąży. Do drugiego podejścia zastosowano inną metodą przygotoywania plemników i nic, nic się nie zapłodniło. Teraz lekarz prowadzący zaleca nam biopsję dla męża. Inny mówi, że to nie jesy konieczne i że może prowadzić do trwałego uszkodzenia plemników. Jakie macie doświadczenia? jak to jest z tą biopsją?Zawsze materiał jest zamrażany czy można na świeżo? Czy w Waszych przypadkach nasienie z biopsji było "lepsze"? Czy biopsję można powtarzać? Mam tyle pytań...Kriobank Białystok
07.08.2021 punkcja
12.08.2021 transfer dwóch 5dniowych zarodków 4BB; został 1 ❄️
🍀 6 dpt beta 48,progesteron 38
🍀 8 dpt beta 143, progesteron 51
🍀10 dpt beta 347, progesteron 48 (inne laboratorium)
🍀12 dpt beta 761, progesteron 60
🍀16 dpt beta 2360, progesteron 34
🍀19 dpt beta 6177, progesteron 47
🍀21 dpt beta 8079, progesteron 49
🍀25 dpt beta 23125, progesteron 50
27.09 => 9t2d maluch mierzy już 2,5cm, serduszko bije mocno 180 u/m
04.10=> 10t2d maluch mierzy już 3,8cm, serduszko bije 181 u/m
19.10 => Sanko i Nifty => zdrowy chłopak 💚💚💚
19.10 => USG genetyczne => wszystko dobrze, maluch mierzy już 6,5 cm, serduszko bije 169 ud/m
Maj 2022 Oto jestem 💗💗💗
-
Baniusia wrote:Wracam, ale coś czuję, że nie na długo. Znów będę szla długim protokołem a nienajlepiej się czułam po zastrzykach z gonapeptylu.
My w 3 próbie podejdziemy do sprawy na świeżo. Jednocześnie ja będą miała punkcję a mój M biopsję. Także weźmiemy świeżutkie oocyty i świeżutkie najlepsze plemniki. To dobry pomysł. Tym razem będę czekała do blastek. Nie zgodzę się na 3 dniowe.
Jeśli nie zrobią się znów jakieś torbielki , to zaczynamy za 3 tygodnie. Na USG macica wyszła dobrze, tylko prawy jajnik nieco opuchnięty. Biorę antyki, aby wrócił do normy.
Podoba mi sie Wasz nowy plan i zapładnianie na świeżo! Fajnie, że lekarz Wam zaproponował taka zupełnie inną drogę. Mocno powiało świeżością i nową energią w tym wszystkim
M nie ma problemów z kolejną biopsją?
Baniusia lubi tę wiadomość
-
Evie wrote:Cześć Dziewczyny,
Jestem nowa na wątku. Mamy za sobą trzy nieudane inseminacje i dwa podejścia invitro. U nas problem złożony - ja słabo reaguję na stymulację (mam 38 lat i niskie AMH) a u męża spora frgamentacja plemników i praktycznie zerowy ruch. Pierwsze invitro -> jedyna pobrana komórka się zapłodniła ale była przetransferowana w 3 d i nie dała ciąży. Do drugiego podejścia zastosowano inną metodą przygotoywania plemników i nic, nic się nie zapłodniło. Teraz lekarz prowadzący zaleca nam biopsję dla męża. Inny mówi, że to nie jesy konieczne i że może prowadzić do trwałego uszkodzenia plemników. Jakie macie doświadczenia? jak to jest z tą biopsją?Zawsze materiał jest zamrażany czy można na świeżo? Czy w Waszych przypadkach nasienie z biopsji było "lepsze"? Czy biopsję można powtarzać? Mam tyle pytań...
Cześć Evie
M każdej z nas robił biopsję z uwagi na brak plemników w nasieniu a dodatkowe badania pokazywały, ze jadra je produkują. I faktycznie zwykle coś się znajdowało- mniej lub więcej, ale były zdatne do zapłodnienia komórki jajowej. Także dla nas biopsja jest niezbędna bo tylko tam znaleziono plemniki. Dlatego też nie mamy porównania czy lepsze są plemniki z nasienia czy z biopsji.
Czy biopsja w waszym wypadku to dobry pomysł oceni wyłącznie androlog. Dobrym pomysłem byłoby pójście do niego juz z kompletem badań, bo i tak je na pewno zleci:
- hormony: LH, FSH, testosteron
- badania genetyczne: kariotyp na pewno, może AZF i CTFR
- inhibna B- u nas to chyba było najważniejsze badanie, określa ono sprawność kanalików nasiennych jądra oraz spermogenezy. Jeśli będzie w normie to będzie oznaczało, że jadra produkują plemniki i można biopsję robić. Jeśli będzie poniżej normy to też nie oznacza, że nic tam nie ma, tylko ze może być ich mniej.
Nie przychodzą mi na ten moment nie badania. Androlog na pewno zrobi USG.
Co do samej biopsji to wiesz, dla nas był niezbędny aby wogóle mieć plemniki. U nas były 3 słomki różnych (bardzo dobrych, dobrych, średnich, martwych). Były to pojedyncze sztuki lub większe skupiska. Różnie. U Lindalii, znaczy jej M, pobrali tylko jedną słomkę ale aż z milionem plemników - zazdroszczę 😊.
Informację, że biopsja psuje plemniki wstawiłabym miedzy bajki. Biopsja jest niezbędna i zawsze wykonywana na mężczyznach zmagających się z brakiem ich w nasieniu. Robiona tysiącom facetów rocznie. Jest to naciecięcie na jądrze wielkości 1 cm - mowie o biopsji tese, bo nie wiem jak dokładnie wygląda mtese. Także takie nacięcie raczej jadra czy plemników nie popsuje.
Zwykle po znalezieniu plemników są one mrożone. Wtedy zaczynamy stymulację. A do zpłodnienia są rozmrażane.
Jeśli lekarz proponuje wam biopsję to ja osobiście uważam to za doskonaly pomysł. Wiem, ze dla Twojego M może to być przerażająca perspektywa "krojenia jajka" ale nie taki diabeł straszny. Biopsja trwa ok 25 minu i jest pod narkozą. Nacięcie około 1 cm. Mój M bezpośrednio po niej dostał przeciwbólowo paracetamol. Później w domu jeszcze w raz wziął proszka i tyle. Nie czuł bólu po wszystkim. Może lekki dyskomfort.
Dodam, że nie mogło to być dla niego tramatyczne, skoro zgodził się za kilka tygodni znow iść pod nóż.
Starania od 2020. Ovi
1 procedura: transfer 2x3 dniowce - beta 0
2 procedura: transfer 1 x 3 dniowiec - beta 0
3 procedura: transfer moruli z 5 dnia - beta 0
4 procedura: transfer 7BC - beta 0
Zmiana kliniki na Invicta.
5 procedura: transfer 04.05.2022 2BB + Encorton + Neoparin + Relanium + 1/2 Ovitrelle
~7dpt - beta 44 🙏
~ 9dpt - beta 151🙏
~ 11dpt - beta 377🙏
~ 13dpt - beta 850 🙏
~ 15 dpt - beta 2131 🙏🥰
~ 26 dpt - jest ❤
Nifty pro - Niskie ryzyka.
Pappa - Niskie ryzyka
Córka ❤️👧❤️
02.01.2023. Jesteś już na świecie ❤️ -
lindalia wrote:Podoba mi sie Wasz nowy plan i zapładnianie na świeżo! Fajnie, że lekarz Wam zaproponował taka zupełnie inną drogę. Mocno powiało świeżością i nową energią w tym wszystkim M nie ma problemów z kolejną biopsją?
Oczywiście, że ma lekkie obiekcje 😊, ale zrobi to.
Przygotowania juz zaczęłam. Codziennie kanapeczki z łososiem, jajkiem, owoce morza, orzechy, pestki z dyni, cytrusy, zielone i fioletowe warzywa i owoce, etc. Ogólnie obecnie jego dieta sklada się wyłącznie ze składników, które mają wplyw na polepszenie jakości i ilości plemników. No + witaminy i jakieś tabsy typowo na plemniki. Wyzwaniem jest tylko zmuszenie go do większego ruchu 😐.Starania od 2020. Ovi
1 procedura: transfer 2x3 dniowce - beta 0
2 procedura: transfer 1 x 3 dniowiec - beta 0
3 procedura: transfer moruli z 5 dnia - beta 0
4 procedura: transfer 7BC - beta 0
Zmiana kliniki na Invicta.
5 procedura: transfer 04.05.2022 2BB + Encorton + Neoparin + Relanium + 1/2 Ovitrelle
~7dpt - beta 44 🙏
~ 9dpt - beta 151🙏
~ 11dpt - beta 377🙏
~ 13dpt - beta 850 🙏
~ 15 dpt - beta 2131 🙏🥰
~ 26 dpt - jest ❤
Nifty pro - Niskie ryzyka.
Pappa - Niskie ryzyka
Córka ❤️👧❤️
02.01.2023. Jesteś już na świecie ❤️ -
Baniusia wrote:Cześć Evie
M każdej z nas robił biopsję z uwagi na brak plemników w nasieniu a dodatkowe badania pokazywały, ze jadra je produkują. I faktycznie zwykle coś się znajdowało- mniej lub więcej, ale były zdatne do zapłodnienia komórki jajowej. Także dla nas biopsja jest niezbędna bo tylko tam znaleziono plemniki. Dlatego też nie mamy porównania czy lepsze są plemniki z nasienia czy z biopsji.
Czy biopsja w waszym wypadku to dobry pomysł oceni wyłącznie androlog. Dobrym pomysłem byłoby pójście do niego juz z kompletem badań, bo i tak je na pewno zleci:
- hormony: LH, FSH, testosteron
- badania genetyczne: kariotyp na pewno, może AZF i CTFR
- inhibna B- u nas to chyba było najważniejsze badanie, określa ono sprawność kanalików nasiennych jądra oraz spermogenezy. Jeśli będzie w normie to będzie oznaczało, że jadra produkują plemniki i można biopsję robić. Jeśli będzie poniżej normy to też nie oznacza, że nic tam nie ma, tylko ze może być ich mniej.
Nie przychodzą mi na ten moment nie badania. Androlog na pewno zrobi USG.
Co do samej biopsji to wiesz, dla nas był niezbędny aby wogóle mieć plemniki. U nas były 3 słomki różnych (bardzo dobrych, dobrych, średnich, martwych). Były to pojedyncze sztuki lub większe skupiska. Różnie. U Lindalii, znaczy jej M, pobrali tylko jedną słomkę ale aż z milionem plemników - zazdroszczę 😊.
Informację, że biopsja psuje plemniki wstawiłabym miedzy bajki. Biopsja jest niezbędna i zawsze wykonywana na mężczyznach zmagających się z brakiem ich w nasieniu. Robiona tysiącom facetów rocznie. Jest to naciecięcie na jądrze wielkości 1 cm - mowie o biopsji tese, bo nie wiem jak dokładnie wygląda mtese. Także takie nacięcie raczej jadra czy plemników nie popsuje.
Zwykle po znalezieniu plemników są one mrożone. Wtedy zaczynamy stymulację. A do zpłodnienia są rozmrażane.
Jeśli lekarz proponuje wam biopsję to ja osobiście uważam to za doskonaly pomysł. Wiem, ze dla Twojego M może to być przerażająca perspektywa "krojenia jajka" ale nie taki diabeł straszny. Biopsja trwa ok 25 minu i jest pod narkozą. Nacięcie około 1 cm. Mój M bezpośrednio po niej dostał przeciwbólowo paracetamol. Później w domu jeszcze w raz wziął proszka i tyle. Nie czuł bólu po wszystkim. Może lekki dyskomfort.
Dodam, że nie mogło to być dla niego tramatyczne, skoro zgodził się za kilka tygodni znow iść pod nóż.
Dzięki wielkie za wyczerpująca odpowiedź ! o niektóych z tych badań lekarz nic nam nie mówił, więc pewnie zrobimy na własną rękę. Na kariotypy czekamy właśnie. Zrobiliśmy też badanie KIR u mnie HCL-A u męża również czekamy. U nas plemników jest mega dużo tylko
a) nie ruszają się - po preparatyce ruchliwość czasem zwiększa się z 0 do 2%.
b) fragmentacja na poziomie 49%
c) morfologia też kiepsko choć po lekach troszkę się poprawiła.
Generalnie słabo... Dla męża nie tyle sama wizja krojenie jest przerażająca co fakt, że androlog powiedział mu, że może dojść do przerwania bariery i dostania się krwi co może całkowicie popsuć plemniki ( to w dużym nielakarskim skrócie). No i tak się zastanawiamy. Bo oczywiście pewnie możemy probować znów zapładniania na bazie innych metod ale pytanie czy jest sens ryzykować...
A jak z tym mrożeniem? Zawsze trzeba czy można jednak spróbować ze świeżymi z biopsji?
Kriobank Białystok
07.08.2021 punkcja
12.08.2021 transfer dwóch 5dniowych zarodków 4BB; został 1 ❄️
🍀 6 dpt beta 48,progesteron 38
🍀 8 dpt beta 143, progesteron 51
🍀10 dpt beta 347, progesteron 48 (inne laboratorium)
🍀12 dpt beta 761, progesteron 60
🍀16 dpt beta 2360, progesteron 34
🍀19 dpt beta 6177, progesteron 47
🍀21 dpt beta 8079, progesteron 49
🍀25 dpt beta 23125, progesteron 50
27.09 => 9t2d maluch mierzy już 2,5cm, serduszko bije mocno 180 u/m
04.10=> 10t2d maluch mierzy już 3,8cm, serduszko bije 181 u/m
19.10 => Sanko i Nifty => zdrowy chłopak 💚💚💚
19.10 => USG genetyczne => wszystko dobrze, maluch mierzy już 6,5 cm, serduszko bije 169 ud/m
Maj 2022 Oto jestem 💗💗💗
-
Evie, nie zawsze trzeba mrozić. Jak przeczytasz wyżej, Baniusia kolejną procedurę będzie robiła ze świeżego nasienia. Od siebie dodam, że jeszcze we wrześniu mój mąż byl przerażony biopsją, że jak to będą go ciąć. Dzisiaj mówi, że jak trzeba to położy się raz jeszcze. Po zabiegu na drugi dzien był w pracy.
-
Baniusia wrote:Oczywiście, że ma lekkie obiekcje 😊, ale zrobi to.
Przygotowania juz zaczęłam. Codziennie kanapeczki z łososiem, jajkiem, owoce morza, orzechy, pestki z dyni, cytrusy, zielone i fioletowe warzywa i owoce, etc. Ogólnie obecnie jego dieta sklada się wyłącznie ze składników, które mają wplyw na polepszenie jakości i ilości plemników. No + witaminy i jakieś tabsy typowo na plemniki. Wyzwaniem jest tylko zmuszenie go do większego ruchu 😐.
A czy lekarz powiedział jaka może być przyczyna poprzednich niepowodzeń? -
lindalia wrote:Evie, nie zawsze trzeba mrozić. Jak przeczytasz wyżej, Baniusia kolejną procedurę będzie robiła ze świeżego nasienia. Od siebie dodam, że jeszcze we wrześniu mój mąż byl przerażony biopsją, że jak to będą go ciąć. Dzisiaj mówi, że jak trzeba to położy się raz jeszcze. Po zabiegu na drugi dzien był w pracy.
Właśnie tak mi się wydawało, że o tym wspominała. Ciężko nadrobić na raz całą korespondencję
Dzięki za info
Kriobank Białystok
07.08.2021 punkcja
12.08.2021 transfer dwóch 5dniowych zarodków 4BB; został 1 ❄️
🍀 6 dpt beta 48,progesteron 38
🍀 8 dpt beta 143, progesteron 51
🍀10 dpt beta 347, progesteron 48 (inne laboratorium)
🍀12 dpt beta 761, progesteron 60
🍀16 dpt beta 2360, progesteron 34
🍀19 dpt beta 6177, progesteron 47
🍀21 dpt beta 8079, progesteron 49
🍀25 dpt beta 23125, progesteron 50
27.09 => 9t2d maluch mierzy już 2,5cm, serduszko bije mocno 180 u/m
04.10=> 10t2d maluch mierzy już 3,8cm, serduszko bije 181 u/m
19.10 => Sanko i Nifty => zdrowy chłopak 💚💚💚
19.10 => USG genetyczne => wszystko dobrze, maluch mierzy już 6,5 cm, serduszko bije 169 ud/m
Maj 2022 Oto jestem 💗💗💗
-
lindalia wrote:A czy lekarz powiedział jaka może być przyczyna poprzednich niepowodzeń?
Trudno powiedzieć jaka byla przyczyna niepowodzeń. Wnioskuje, że choć embriolodzy zachwycali się zarodkami, to wcale nie były takie takie dobre. Mojej ostatnie 3dniowce miały 9 i 8 blastomerów, ale wkradała się do nich też niewielka fragmentacja.
Tak mi się wydaję, że skoro robimy teraz zarodki "na świeżo" to oznacza, że w tej procedurze stawiamy wyłącznie na ich jakość. Świeże najlepsze oocyty i świeże najlepsze plemniki w teorii powinny dać najlepsze jak dotąd zarodki.Starania od 2020. Ovi
1 procedura: transfer 2x3 dniowce - beta 0
2 procedura: transfer 1 x 3 dniowiec - beta 0
3 procedura: transfer moruli z 5 dnia - beta 0
4 procedura: transfer 7BC - beta 0
Zmiana kliniki na Invicta.
5 procedura: transfer 04.05.2022 2BB + Encorton + Neoparin + Relanium + 1/2 Ovitrelle
~7dpt - beta 44 🙏
~ 9dpt - beta 151🙏
~ 11dpt - beta 377🙏
~ 13dpt - beta 850 🙏
~ 15 dpt - beta 2131 🙏🥰
~ 26 dpt - jest ❤
Nifty pro - Niskie ryzyka.
Pappa - Niskie ryzyka
Córka ❤️👧❤️
02.01.2023. Jesteś już na świecie ❤️ -
Evie wrote:Generalnie słabo... Dla męża nie tyle sama wizja krojenie jest przerażająca co fakt, że androlog powiedział mu, że może dojść do przerwania bariery i dostania się krwi co może całkowicie popsuć plemniki ( to w dużym nielakarskim skrócie). No i tak się zastanawiamy. Bo oczywiście pewnie możemy probować znów zapładniania na bazie innych metod ale pytanie czy jest sens ryzykować...
A jak z tym mrożeniem? Zawsze trzeba czy można jednak spróbować ze świeżymi z biopsji?
Pierwsze słyszę o czymś takim. W biopsji mtese androlog wyjmuje z moszny całe jądro i oglada je pod mikroskopem.
No ale nie jestem adrologiem i nie znam wszystkich możliwości i zagrożeń.
Powiem tak, na waszym miejscu zebrałabym wszelką dokumentację medyczną i o zdanie zapytała najlepszego androloga w Polsce- dr Wolskiego. Jego opinię potraktowałabym jako ostateczną i wiążącą.
Pamiętam historię z tego wątku, że dr Wolski znalazł w biopsji dosłownie 3 plemniki zdolne do zapłodnienia. Powstaly 3 zarodki. 2 zarodek ma pewnie dzisiaj z 6 lat 😊.
Evie lubi tę wiadomość
Starania od 2020. Ovi
1 procedura: transfer 2x3 dniowce - beta 0
2 procedura: transfer 1 x 3 dniowiec - beta 0
3 procedura: transfer moruli z 5 dnia - beta 0
4 procedura: transfer 7BC - beta 0
Zmiana kliniki na Invicta.
5 procedura: transfer 04.05.2022 2BB + Encorton + Neoparin + Relanium + 1/2 Ovitrelle
~7dpt - beta 44 🙏
~ 9dpt - beta 151🙏
~ 11dpt - beta 377🙏
~ 13dpt - beta 850 🙏
~ 15 dpt - beta 2131 🙏🥰
~ 26 dpt - jest ❤
Nifty pro - Niskie ryzyka.
Pappa - Niskie ryzyka
Córka ❤️👧❤️
02.01.2023. Jesteś już na świecie ❤️ -
Evie wrote:Właśnie tak mi się wydawało, że o tym wspominała. Ciężko nadrobić na raz całą korespondencję Dzięki za info
Evie, zapomniałam dodać. Kiedyś na forum Bociana można było wkleić wyniki badań i zapytać co o nich sądzi. Dr Wolski za darmo tam odpowiadał jakie jego zdaniem są rokowania.
Nie wiem czy to działa jeszcze. Myślę że tak. Jeśli macie daleko do Warszawy to zapytajcie Go o zdanie na tym forum. Jeśli potwierdzi, że jest szansa to wtedy można planować wyprawę na wizytę i omówienie planu działania.
Dr Wolski dal nadzieje i biologiczne dzieci setkom jesli nie tysiącom par u których wyniki były tragiczne - mutacje w badaniach genetycznych, tragicznie wysokich LH i FSH. Jak przejżysz kilka pytań od innych ludzi, to sama się przekonasz. 🙂
Ja myślę, że jeśli Twoj M. produkuje plemniki to szansa jest wielka. W końcu wystarczy jeden plemnik 🙂 (w odpowiednim miejscu i czasie- zawsze moj dr to dodaje jak o tym wspominam).Starania od 2020. Ovi
1 procedura: transfer 2x3 dniowce - beta 0
2 procedura: transfer 1 x 3 dniowiec - beta 0
3 procedura: transfer moruli z 5 dnia - beta 0
4 procedura: transfer 7BC - beta 0
Zmiana kliniki na Invicta.
5 procedura: transfer 04.05.2022 2BB + Encorton + Neoparin + Relanium + 1/2 Ovitrelle
~7dpt - beta 44 🙏
~ 9dpt - beta 151🙏
~ 11dpt - beta 377🙏
~ 13dpt - beta 850 🙏
~ 15 dpt - beta 2131 🙏🥰
~ 26 dpt - jest ❤
Nifty pro - Niskie ryzyka.
Pappa - Niskie ryzyka
Córka ❤️👧❤️
02.01.2023. Jesteś już na świecie ❤️ -
Evie wrote:Dzięki wielkie za wyczerpująca odpowiedź ! o niektóych z tych badań lekarz nic nam nie mówił, więc pewnie zrobimy na własną rękę. Na kariotypy czekamy właśnie. Zrobiliśmy też badanie KIR u mnie HCL-A u męża również czekamy. U nas plemników jest mega dużo tylko
a) nie ruszają się - po preparatyce ruchliwość czasem zwiększa się z 0 do 2%.
b) fragmentacja na poziomie 49%
c) morfologia też kiepsko choć po lekach troszkę się poprawiła.
Generalnie słabo... Dla męża nie tyle sama wizja krojenie jest przerażająca co fakt, że androlog powiedział mu, że może dojść do przerwania bariery i dostania się krwi co może całkowicie popsuć plemniki ( to w dużym nielakarskim skrócie). No i tak się zastanawiamy. Bo oczywiście pewnie możemy probować znów zapładniania na bazie innych metod ale pytanie czy jest sens ryzykować...
A jak z tym mrożeniem? Zawsze trzeba czy można jednak spróbować ze świeżymi z biopsji?
Mój M mafragmentacja na poziomie 70 %
Miliony plemników ale martwe, albo nieruchome wyszukali pojedyncze plemniki.
Podstawa to dobra suplementacja dobra, dobry androlog najlepiej Wolski (super lekarz) i dobre labolatorium!! Z tego co piszesz nei chce tu nikogo obrażać ale ten lekarz średnio się chyba zna na tym... Na chwilę obecną mamy 5 blastek a co dlaej wyjdzie się okaże.. Choć żyje w ciaglym stresie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2021, 20:33
Starania od 2014 roku niezliczona liczba badan zabiegow i kasy...
21.06.2018 ICSI jednej blastocysty (niestety negatyw)
04.02.2019 crio blastki ( ciąża biochemiczna) [*]
10.06.2019 crio blastki (biochemiczna) [*]
14.02.2021 kolejna procedura
03.03.2021 odwołany transfer hiperstymulacja
❄️❄️❄️❄️❄️ blastek
26.05. 2021 transfer beta 6dpt-37, 9dpt-123,11dpt - 160,13dpt-125
08.12.2022 5 transfer
6 dpt 33 8dpt 103.8 10 dpt 252 12 dpt 470 20 dpt 1631 22 dpt 389 😭
30.10.2023 laparoskopia podejrzenia wodniaka niestety sprawa jest bardziej skomplikowana niz sie wydaje... -
Jeszcze jedno sama znam osobę której dr z biopsji wyciągnął pojedyncze plemniki i dziecko jest juz na świecie.
Co najważniejsze niech mąż nie da sie ciąć bez diagnostyki bo czasem wymagane jest leczenie przed biopsja a słyszałam że są w tym kraju tacy co tna bez badań itp. Miał mąż kuracje CLO? Aggapurin? Skoro produkuje może nie będzie konieczna biopsja. Sory sama to przechodzę i nasze wyniki są tragiczne..Starania od 2014 roku niezliczona liczba badan zabiegow i kasy...
21.06.2018 ICSI jednej blastocysty (niestety negatyw)
04.02.2019 crio blastki ( ciąża biochemiczna) [*]
10.06.2019 crio blastki (biochemiczna) [*]
14.02.2021 kolejna procedura
03.03.2021 odwołany transfer hiperstymulacja
❄️❄️❄️❄️❄️ blastek
26.05. 2021 transfer beta 6dpt-37, 9dpt-123,11dpt - 160,13dpt-125
08.12.2022 5 transfer
6 dpt 33 8dpt 103.8 10 dpt 252 12 dpt 470 20 dpt 1631 22 dpt 389 😭
30.10.2023 laparoskopia podejrzenia wodniaka niestety sprawa jest bardziej skomplikowana niz sie wydaje... -
My mieliśmy biopsję, ale ta zwykłą- TESE, bez żadnej kuracji. Ale u nas wyniki hormonów i inhibiny były w normie, więc byla duża szansa na znalezienie plemników. I faktycznie - są obecnie w zamrozeniu. Czy skuteczne okaże się niedługo.tuonela wrote:Jeszcze jedno sama znam osobę której dr z biopsji wyciągnął pojedyncze plemniki i dziecko jest juz na świecie.
Co najważniejsze niech mąż nie da sie ciąć bez diagnostyki bo czasem wymagane jest leczenie przed biopsja a słyszałam że są w tym kraju tacy co tna bez badań itp. Miał mąż kuracje CLO? Aggapurin? Skoro produkuje może nie będzie konieczna biopsja. Sory sama to przechodzę i nasze wyniki są tragiczne..
tuonela lubi tę wiadomość
-
tuonela wrote:Jeszcze jedno sama znam osobę której dr z biopsji wyciągnął pojedyncze plemniki i dziecko jest juz na świecie.
Co najważniejsze niech mąż nie da sie ciąć bez diagnostyki bo czasem wymagane jest leczenie przed biopsja a słyszałam że są w tym kraju tacy co tna bez badań itp. Miał mąż kuracje CLO? Aggapurin? Skoro produkuje może nie będzie konieczna biopsja. Sory sama to przechodzę i nasze wyniki są tragiczne..
Dzięki wielkie za słowa otuchy 😊 Jesteśmy już zapisani na konsultację do Dr Wolskiego na 12 kwietnia. U nas faktycznie nie wiadomo jaka jest przyczyna tego, że te plemniki są takie mało ruchliwe. Jeśli chodzi o ilość to jest ich mnóstwo.. tylko co z tego. Może na ich kondycję podziałało by też częstsze "przytulanie" ale jednak te wszystkie procedury okradają z intymności i chęci 😔Maż dostaje tylko suplementy diety jak Nucleox, Fertiman, itp. Oprócz staramy się teraz lepiej odżywiać, witaminki, mleczko pszczele, Q10. Stymulacji tymi lekami, o których piszesz nie było. Badania nasienia mamy, nie wiem tylko czy wszystkie potrzebne. Czekamy też na kariotypy i HCL-A.Kriobank Białystok
07.08.2021 punkcja
12.08.2021 transfer dwóch 5dniowych zarodków 4BB; został 1 ❄️
🍀 6 dpt beta 48,progesteron 38
🍀 8 dpt beta 143, progesteron 51
🍀10 dpt beta 347, progesteron 48 (inne laboratorium)
🍀12 dpt beta 761, progesteron 60
🍀16 dpt beta 2360, progesteron 34
🍀19 dpt beta 6177, progesteron 47
🍀21 dpt beta 8079, progesteron 49
🍀25 dpt beta 23125, progesteron 50
27.09 => 9t2d maluch mierzy już 2,5cm, serduszko bije mocno 180 u/m
04.10=> 10t2d maluch mierzy już 3,8cm, serduszko bije 181 u/m
19.10 => Sanko i Nifty => zdrowy chłopak 💚💚💚
19.10 => USG genetyczne => wszystko dobrze, maluch mierzy już 6,5 cm, serduszko bije 169 ud/m
Maj 2022 Oto jestem 💗💗💗
-
Dr wolski go zbadaEvie wrote:Dzięki wielkie za słowa otuchy 😊 Jesteśmy już zapisani na konsultację do Dr Wolskiego na 12 kwietnia. U nas faktycznie nie wiadomo jaka jest przyczyna tego, że te plemniki są takie mało ruchliwe. Jeśli chodzi o ilość to jest ich mnóstwo.. tylko co z tego. Może na ich kondycję podziałało by też częstsze "przytulanie" ale jednak te wszystkie procedury okradają z intymności i chęci 😔Maż dostaje tylko suplementy diety jak Nucleox, Fertiman, itp. Oprócz staramy się teraz lepiej odżywiać, witaminki, mleczko pszczele, Q10. Stymulacji tymi lekami, o których piszesz nie było. Badania nasienia mamy, nie wiem tylko czy wszystkie potrzebne. Czekamy też na kariotypy i HCL-A. i zleci dodatkowe badania i jak coś powie jakie są szanse. Nam w trójmieście nie dawali wogole szans na zarodki!! Nadzieja umiera ostatnia
Starania od 2014 roku niezliczona liczba badan zabiegow i kasy...
21.06.2018 ICSI jednej blastocysty (niestety negatyw)
04.02.2019 crio blastki ( ciąża biochemiczna) [*]
10.06.2019 crio blastki (biochemiczna) [*]
14.02.2021 kolejna procedura
03.03.2021 odwołany transfer hiperstymulacja
❄️❄️❄️❄️❄️ blastek
26.05. 2021 transfer beta 6dpt-37, 9dpt-123,11dpt - 160,13dpt-125
08.12.2022 5 transfer
6 dpt 33 8dpt 103.8 10 dpt 252 12 dpt 470 20 dpt 1631 22 dpt 389 😭
30.10.2023 laparoskopia podejrzenia wodniaka niestety sprawa jest bardziej skomplikowana niz sie wydaje... -
Cześć
Obserwuje ten wątek juz od dłuższego czasu i postanowiłam napisać do Was z pytaniem.
Moj maz jest w trakcie kuracji hormonalnej przygotowującej do zabiegu MICRO - TESE, który przeprowadzi dr. Wolski w Novum. Wg. cennika koszt samego samego zabiegu wynosi 11025 zł, natomiast jest tam jeszcze zapis, że cena nie zawiera opłaty za mrożenie tkanki jądra i badanie histopatologiczne. Czy któraś z Was wie jaki jest koszt tych wspominanych dodatkowych badan? Czy moga sie pojawić jeszcze jakieś inne koszty?
Nie ukrywam jest to dla nas bardzo duży wydatek i wolimy się przygotować na to, aby nie było niespodzianek.
Będę bardzo wdzięczna za odpowiedz.Ewwwanowa -
tuonela wrote:Jeszcze jedno sama znam osobę której dr z biopsji wyciągnął pojedyncze plemniki i dziecko jest juz na świecie.
Co najważniejsze niech mąż nie da sie ciąć bez diagnostyki bo czasem wymagane jest leczenie przed biopsja a słyszałam że są w tym kraju tacy co tna bez badań itp. Miał mąż kuracje CLO? Aggapurin? Skoro produkuje może nie będzie konieczna biopsja. Sory sama to przechodzę i nasze wyniki są tragiczne..
Potwierdzam🙂 mój mąż też miał jednego plemnika przed wizyta u dr Wolskiego. Obyło się bez biopsji, a nasze dziecko kończy dzisiaj rok🥰🥲 sama w to nie wierze😭 udanie się do dr Wolskiego to chyba nasza najlepsza decyzja w życiu🙂
tuonela lubi tę wiadomość
👨🏻35 l. :
2011 Kryptozoospermia
07.2018 Azoospermia
07.2019 0,3 mln ruchliwych plemników (po operacji żpn)
👩🏻32 l. :
niedoczynność tarczycy
07.2019 I ICSI- 9 komórek- 6 zarodków- 2 przestały się rozwijać
18.07.2019 transfer dwudniowego zarodka
11 dpt beta 159,4 prog 154
13 dpt beta 379,2 prog 214
15 dpt beta 744,5
18 dpt beta 2578 prog 215
26 dpt mamy serduszko ❤️
👶 03.2020
Wracamy po rodzeństwo
28.02.22 transfer ❄️ 4.1.2
8 dpt beta <0,1 🥺
26.04.22 transfer dwudniowego zarodka
9 dpt beta <0,1 🥺
10.23 histeroskopia: cd-138, usunięty polip
31.10.23 transfer trzydniowego zarodka
9 dpt beta <0,1 -
To jest budujące może nam się wkoncu uda bo naprawdę po 7 latach traci się nadzieję na cokolwiek:( niech rośnie zdrowo:)Misia90 wrote:Potwierdzam🙂 mój mąż też miał jednego plemnika przed wizyta u dr Wolskiego. Obyło się bez biopsji, a nasze dziecko kończy dzisiaj rok🥰🥲 sama w to nie wierze😭 udanie się do dr Wolskiego to chyba nasza najlepsza decyzja w życiu🙂
Baniusia, Misia90 lubią tę wiadomość
Starania od 2014 roku niezliczona liczba badan zabiegow i kasy...
21.06.2018 ICSI jednej blastocysty (niestety negatyw)
04.02.2019 crio blastki ( ciąża biochemiczna) [*]
10.06.2019 crio blastki (biochemiczna) [*]
14.02.2021 kolejna procedura
03.03.2021 odwołany transfer hiperstymulacja
❄️❄️❄️❄️❄️ blastek
26.05. 2021 transfer beta 6dpt-37, 9dpt-123,11dpt - 160,13dpt-125
08.12.2022 5 transfer
6 dpt 33 8dpt 103.8 10 dpt 252 12 dpt 470 20 dpt 1631 22 dpt 389 😭
30.10.2023 laparoskopia podejrzenia wodniaka niestety sprawa jest bardziej skomplikowana niz sie wydaje...
