Brak wytrysku
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam Chcielibyśmy postarać się z mężem o kolejne dziecko, ale mamy problem. Otóż od jakiegoś czasu mąż ma problem z wytryskiem, nie może dojść kolokwialnie mówiąc. Raczej nie jest to problem jakichś psychicznych oporów, bo to on zaproponował starania... Wydziela co prawda dość sporo preejakulatu, ale chyba mimo wszystko wątpię by była z tego dzidzia. Do seksuologa może by się wybrał ale mówi, że może za jakiś czas jak nic nie będzie z tego wychodziło. Czy jest sens czekać? Jakie szanse, że z takich stosunków może być dziecko? Niby najnowsze badania wykazują, że w preejakulacie może być sporo plemników ale czy nam to akurat wystarczy...
PJUR lubi tę wiadomość
-
Blue Jane,
problem brzmi poważnie i gdyby nie ustąpił, to chyba trzeba z tym iść do seksuologa albo androloga.
Ale ja na Twoim miejscu najpierw spróbowałabym rozwiązać ten problem w łóżku w domu. Bo może jakaś blokada jest przez to nastawienie, że przecież ten seks to nie dla przyjemności, tylko żeby w końcu zajść w ciążę, a wciąż się nie udaje.
Zrób mężowi seksualny koncert życzeń - jego ulubione pozycje albo loda. Jeśli wtedy nadal będzie miał problem z dojściem, to trzeba rozważyć pójście do specjalisty. -
Iza-K wrote:Blue Jane,
problem brzmi poważnie i gdyby nie ustąpił, to chyba trzeba z tym iść do seksuologa albo androloga.
Ale ja na Twoim miejscu najpierw spróbowałabym rozwiązać ten problem w łóżku w domu. Bo może jakaś blokada jest przez to nastawienie, że przecież ten seks to nie dla przyjemności, tylko żeby w końcu zajść w ciążę, a wciąż się nie udaje.
Zrób mężowi seksualny koncert życzeń - jego ulubione pozycje albo loda. Jeśli wtedy nadal będzie miał problem z dojściem, to trzeba rozważyć pójście do specjalisty.
Nooo, też tak uważam.
Trzeba się rozluźnić
-
Podbijam. Miała któraś z Was doczynienia z problemem? Ja już psychicznie wysiadam. Chcesz dziecka, próbujesz trafić w owulacje a jak co do czego przychodzi to i tak nie ma szans...
Bożka, Daga82 lubią tę wiadomość
♂️r. 81 - aspermia / brak możliwości oddania nasienia do badania
♀️r. 91 - owulacje potwierdzone monitoringami / podstawowe badania w normie
Starania od 08.2018 -
judysia86 wrote:Moim zdaniem w tego typu przypadkach, wizyta u specjalisty jest konieczna...
Wiem, przy czym na razie czekamy na operację kręgosłupa. Narzeczony od roku nie pracuje że względu na dużą przepukline z naciskiem na worek oponowy i dehydratacja krążków międzykręgowych. Zastanawialam się czy to może mieć wpływ na jego przypadłość ale to pytanie do lekarza.
Nawet jak udaje się trafić w owu i jakimś cudem dochodzi do wtrysku to efekty są jakie są: marne.
Badanie nasienia na zawołanie nie wchodzi w grę, szczególnie w klinice bo partner nie będzie w stanie oddać materiału do badania.
♂️r. 81 - aspermia / brak możliwości oddania nasienia do badania
♀️r. 91 - owulacje potwierdzone monitoringami / podstawowe badania w normie
Starania od 08.2018 -
Dzień dobry
Jestem tu całkiem nowo i nie wiem od czego zacząć
Jestem mamą już 20 lat i w wakacje straciliśmy w 7tc maleństwo moje 2 z moim partnerem(jego pierwsze). Nie ukrywam że marzymy i próbujemy ale bardziej pod górkę niż z górki.
Czy któraś z par próbowała suplementować się na poprawę jakości nasienia i może mi polecić coś konkretnego bo w sieci jest tego mnóstwo i już całkiem nie wiem jak je klasyfikować.
Pragnę zaznaczyć że partner mimo iż ma erekcję ma problem z orgazmem czyli niby ma szczytowy moment ale brak eksplozji co zaczyna być dla nas psychicznie męczące. Jak jest wzmianka o lekarzu to jest paraliż bo przecież jak to może być że jest problem jak jest 100% facetem i jak raz się udało to nie ma problemu a latka lecą bo ma już 43lata a ja już 38 😔 -
Camarilla wrote:Badanie nasienia na zawołanie nie wchodzi w grę, szczególnie w klinice bo partner nie będzie w stanie oddać materiału do badania.
Camarilla, idź razem z mężem do pokoiku zwierzeń i pomóż mu. Bo przecież jeśli nie zrobicie badania nasienia, to nie ruszycie dalej z diagnozą i leczeniem. -
Iza-K wrote:Wielu facetów ma ten problem przez stres i skrępowanie. U nas tęż jak maż poszedł sam, to nic nie oddał. Od tego czasu chodzimy razem i mu pomagam.
Camarilla, idź razem z mężem do pokoiku zwierzeń i pomóż mu. Bo przecież jeśli nie zrobicie badania nasienia, to nie ruszycie dalej z diagnozą i leczeniem.
Tylko że u nas problem trwa od 8 lat czyli odkąd jesteśmy razem. Nie pytałam o przeszłość i czy wcześniej tak miał ale myślę że tak.
Jeżeli w domu nie jest w stanie dojść dk wytrysku to tam tym bardziej mu nie pomogę.
W środę idzie na operację kręgosłupa, później 8 tygodni oszczędzania się. W styczniu planuje wizytę u urologa i androloga. Zobaczmy...♂️r. 81 - aspermia / brak możliwości oddania nasienia do badania
♀️r. 91 - owulacje potwierdzone monitoringami / podstawowe badania w normie
Starania od 08.2018 -
Camarilla wrote:Podbijam. Miała któraś z Was doczynienia z problemem? Ja już psychicznie wysiadam. Chcesz dziecka, próbujesz trafić w owulacje a jak co do czego przychodzi to i tak nie ma szans...13 mc
Zespół Turnera -
Bożka wrote:Camarilla, my niestety mierzmy się z tym samym.. też się zastanawiamy czy to nie przypadkiem wina kręgosłupa, czemuś y na neurologa. Też już mam tego dość, trzymaj się!
A byliście u specjalisty? Bardzo mało informacji na ten temat w internecie a ja przez ostatnie 18 miesięcy nie chciałam mu dokładać dodatkowego stresu bo wpadł w załamanie po tym jak zdiagnozowano przepukline. Po 6 miesiącach skończyło się płatne l4, zasiłek to było zaledwie 700 zł i od kilku miesięcy jest bez środków do życia. Zarabiam wystarczająco dużo żeby nam niczego nie brakowało, ale wiesz... Męska duma.
Dopiero bo operacji i rehabitkach czyli ok połowy stycznia idziemy do specjalisty. Boję się że leczenie albo będzie bardzo długie albo bezskuteczne a czas leci. On ma 38 lat, ja zaraz 29...
Czytałam już nawet o biopsji jądra w celu znalezienia plemnikow do zapłodnienia ale jak patrzę na koszty całej procedury to zwala mnie to z nóg tym bardziej że oszczędności marne.
♂️r. 81 - aspermia / brak możliwości oddania nasienia do badania
♀️r. 91 - owulacje potwierdzone monitoringami / podstawowe badania w normie
Starania od 08.2018 -
Camarilla wrote:A byliście u specjalisty? Bardzo mało informacji na ten temat w internecie a ja przez ostatnie 18 miesięcy nie chciałam mu dokładać dodatkowego stresu bo wpadł w załamanie po tym jak zdiagnozowano przepukline. Po 6 miesiącach skończyło się płatne l4, zasiłek to było zaledwie 700 zł i od kilku miesięcy jest bez środków do życia. Zarabiam wystarczająco dużo żeby nam niczego nie brakowało, ale wiesz... Męska duma.
Dopiero bo operacji i rehabitkach czyli ok połowy stycznia idziemy do specjalisty. Boję się że leczenie albo będzie bardzo długie albo bezskuteczne a czas leci. On ma 38 lat, ja zaraz 29...
Czytałam już nawet o biopsji jądra w celu znalezienia plemnikow do zapłodnienia ale jak patrzę na koszty całej procedury to zwala mnie to z nóg tym bardziej że oszczędności marne.13 mc
Zespół Turnera -
Bożka wrote:Póki co czekamy na neurologa, może da radę określić czy to wina kręgosłupa. Jeśli nie będziemy szukać dalej. Tylko to też właśnie ciężka sprawa, widzę że strasznie mu z tym ciężko, nawet za bardzo nie da się rozmawiać. Męska duma.. nawet nie wiem jak mu pomóc. Więc u nas wszystko przed nami trzymam za Was kciuki :* u nas on 27, ja 28 więc też trzeba się ogarnąć
Trzymam kciuki i dawaj znać co i jak.
Moze to strasznie źle zabrzmi, ale znalazłam w końcu na forum kogoś z kim mogę o tym pogadać 😆♂️r. 81 - aspermia / brak możliwości oddania nasienia do badania
♀️r. 91 - owulacje potwierdzone monitoringami / podstawowe badania w normie
Starania od 08.2018 -
Camarilla wrote:Trzymam kciuki i dawaj znać co i jak.
Moze to strasznie źle zabrzmi, ale znalazłam w końcu na forum kogoś z kim mogę o tym pogadać 😆
Ja też się cieszę, że jest tu ktoś jeszcze z takim problemem..
Jak to wygląda u Was? Twój mąż bez problemów o tym z Tobą rozmawia, chce się diagnozować, próbuje?13 mc
Zespół Turnera -
Bożka wrote:Ja równiez czekam na wieści od Ciebie jejku, sama chyba mam nadzieję, że to "tylko" kręgosłup choć intuicja mówi, że problem może leżeć gdzie indziej..
Ja też się cieszę, że jest tu ktoś jeszcze z takim problemem..
Jak to wygląda u Was? Twój mąż bez problemów o tym z Tobą rozmawia, chce się diagnozować, próbuje?
Nie chce o tym rozmawiać.
Od jakichś 3 lat sama zaczęłam poruszać temat. Od ponad roku wymówka jest choroba kręgosłupa.
Moim zdaniem mógłby się diagnozowac na dwóch frontach ale nie chce. Jak zaczelam naciskać to powiedział mi że ma wystarczajaco zmartwień żeby się blokować dlatego odpuscilam do czasu operacji.
Ja też myślę że to nie kręgosłup jest przyczyną ale żyje nadzieja ze po operacji coś się zmieni...
A Twój? Jak sobie z tym radzi?
U nas jest tak że wytrysk jest raz na miesiąc / dwa/ trzy... A u was?♂️r. 81 - aspermia / brak możliwości oddania nasienia do badania
♀️r. 91 - owulacje potwierdzone monitoringami / podstawowe badania w normie
Starania od 08.2018 -
Camarilla wrote:Nie chce o tym rozmawiać.
Od jakichś 3 lat sama zaczęłam poruszać temat. Od ponad roku wymówka jest choroba kręgosłupa.
Moim zdaniem mógłby się diagnozowac na dwóch frontach ale nie chce. Jak zaczelam naciskać to powiedział mi że ma wystarczajaco zmartwień żeby się blokować dlatego odpuscilam do czasu operacji.
Ja też myślę że to nie kręgosłup jest przyczyną ale żyje nadzieja ze po operacji coś się zmieni...
A Twój? Jak sobie z tym radzi?
U nas jest tak że wytrysk jest raz na miesiąc / dwa/ trzy... A u was?Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2019, 00:35
13 mc
Zespół Turnera -
A próbowalas kupić jakieś suplementy?
Moze on boi się zblizen bo obawia się że nie da rady? Ja też miałabym opory przed zbliżenie gdybym miała taki problem.
Poza viagra są inne suplementy które podobno pomagają. Ostatnio czytałam o nich na jakimś męskim forum ale nie pamiętam nazwy. Jak znajdę to Ci napisze.
♂️r. 81 - aspermia / brak możliwości oddania nasienia do badania
♀️r. 91 - owulacje potwierdzone monitoringami / podstawowe badania w normie
Starania od 08.2018 -
Ja naprawdę rozumiem, że on może się bać, że znowu się nie uda. Staram się być na serio cierpliwa, wyrozumiała, nie naciskać i wspierać jak tylko mogę. Co jeszcze mogę dla niego zrobić, żeby poczuł się pewniej? Ciągle się zastanawiam..
U nas od kwietnia wiagra leży w szufladzie.. kiedy próbuję podpytać dlaczego nie spróbujemy to cisza, s suplementami byłoby pewnie podobnieWiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2019, 17:01
13 mc
Zespół Turnera -
nick nieaktualny