Hormony a płodność męska

Czy któraś z was spotkała się już z tym zagadnieniem? W jakim stopniu hormony mają wpływ na płodność u mężczyzn i prawidłowy przebieg spermatogenezy? Ktoś z was jest akurat w temacie i wie jakie badania hormonalne trzeba wykonać żeby mieć pewność że wszystko jest ok?

u faceta robi sie podobne badania jak u kobiety wykaz badań jest w wątku o problemie z nasieniem

Mój maż miał roobione TSH, prolaktynę i testosteron.

robi się jeszcze LH i FSH

Badania FSH, LH, prolaktyny, estradiolu i testosteronu. Prawidłowe wyniki badań hormonalnych nie świadczą jednak o płodności, bo choć w odpowiedzi na normalne stężenie hormonów we krwi ,komórki rozrodcze mogą dostarczać wystarczajacą ilość plemników, może istnieć zaburzenie w dojrzewaniu plemników albo przeszkoda w systemie transportu nasienia, niezależna od hormonów.Taka wiadomosc znalazlam w internecie, rowniez nasza doktor powiedziala nam cos takiego

To ja napiszę z własnego doświadczenia:
mój maż ma ksiażkowe wyniki hormonów, miał robione usg i wszystko jest w pożądku i jak widać nie przeszkadza to w tym by mieć bardzo złe wyniki z nasienie...
dodatkową rzeczą która jest ważna to robienie POSIEWU NASIENIA...
nie mówię tego bez przyczyny mój mąż najpierw miał gronkowca złocistego a potem e.coli przez to że miał to paskudztwo bada się w miare regularnie i ostatnio wykryto u niego streptococcus agalactiae jest to paciorkowiec z grupy B który powoduje sepsę, jest ta bakteria bardzo niebezpieczna dla kobiety cieżarnej a właściwie dla dzidziusia się rodzącego, nie wykrycie tej bakteri i nie rozpoczęcie leczenia może prowadzić do śmierci dziecka...

Odebralismy dziś wyniki hormonów męża. Prolaktyna znacznie podwyższona. Wyczytałąm że może to być przyczyną niepłodności a mąż ma tragiczne wyniki nasienia. Zastanawiam się gdzie uderzyć: endokrynolog czy androlog?

tylko ze trzeba wziąść pod uwagę że prolaktyna to taki troche "głupi" hormon , to znaczy ze stres zmęczenie mogą na niego wpływać czyli go podnosić i z tego co lekarka mi mówiła prolaktyny nigdy nie powinno się robić z samego rana bo jej poziom po nocy jest dość wysoki...
kurcze nie wiem co Ci powiedzieć bo moja ginka jest też andrologiem ale powiedziałą ze jak się pojawia problem z nasienie to juz wtedy musi się tym zająć np urolog, nie wiem czy Ci to coś pomoże ale idę w poniedziałek do mojej ginki jeśli chcesz mogę się jej zapytać do kogo trzeba iśc z takim problemem ewentualnie zapytam o prolaktyne u facetów o co to chodzi dokłanie i takie tam ale to jak już będziesz chciała...

Byłoby świetnie gdybyś mogła ją wypytać. Faktycznie M badał się praktycznie z samego rana zaraz po wstaniu. Cóż jest to takie małe światełko w tunelu, którego się czepiłam, że to może przez tą prolaktynę

a inne hormony miał w pożądku?
zapytam oczywiście

Tak inne w normie. Wstawie pozniejwszystkie wyniki.

TSH 2,3843
anty-TPO 0,09
FSH 9,27
Prolaktyna 39,15
Testosteron 628,52

no fakt reszta ok a prolaktyna podwyższona ale tak jak mówiłam to może być kwestia wszystkiego a nawet godziny pobrania krwi i tego czy się denerwował itd, ale zapytam w poniedziałek zobacze co moja na to powie

Dziękuję raz jeszce. Widzę, że macie swoje światelko w tunelu trzymam mocno kciuki.

Moj maz ma za niski testosteron i jeszcze jakis hormon, ale pani doktor powiedziala ze nazwa jest tak dluga i skomplikowana ze napewno nie zapamietamy,no i racje miala bo powiedziala jak sie nazywa i ja i tak nie pamietam...

kochane pomóżcie!
mój mąż ma bardzo niepokojące wyniki TSH, anty TPO i anty TG
TSH - 18,266 (norma 0,55-4)
anty TPO - 885,57 !!!(norma 0-5,61)
anty TG - ponad 1000 !!! (norma 0-4,11)
Co o tym myśleć? czy moze mieć to wpływ na nasienie?

czy wpływ na wyniki moze mieć ostaatnio przebyta infekcja męża i podawane antybiotyki?

koniecznie skonsultuj to z lekarzem...
tak moze to mieć wpływ na wyniki z nasienia jak równeiż to ze przebył infekcję i brał antybiotyki...
jeśli były brane antybiotyki powinno się odczekać minimum 4 tygodnie od zakończenia brania antybiotyku z powtórzeniem badania nasienia...

no z badaniem nasienia czekamy, ale nie wiem jak ta infekcja mogła wpłynąć na hormony
morfologia ogólna jest ok, ale nie badaliśmy ob

te parametry o których piszesz to tarczyca z wyników widać ze coś jest nie tak czyli trzeba z tym iść do endokrynologa...

nie mam pojęcia czy infekcja wpływa na te wyniki ale wydaje mi sie zę nie...

co do badania nasienia najlepiej zrobić cały komplet wspomagany komputerowo koszt około 130 zł