In vitro/ inseminacja azoospermia

Wizyta 29.12 czyli jeszcze trochę, póki co pójdziemy z hormonami męża i badaniem nasienia, jeśli się uda to przed wizyta powtórzymy badanie nasienia.

Malinowa, czy ty już jesteś na ostatniej prostej przed inseminacja? Ze już badania masz porobione? Co dokładnie zorboas.

Tez jesteś z wawy?

Ah, doczytałam, ze to w Katowicach

Miałaś robione badanie drożności?

Na droznosc się nie zgodzę. Ja już byłam w ciąży w wieku 20 lat. Niestety poronilam, a narzeczony odszedł. Potem poznałam mojego męża. Mieszkamy w bielsku tu chodzę do Gynocentrum. Tam są dwie świetne babki, które wytłumaczył jakie badania muszę zrobić. Napisze Ci pozniej jakie to były. Zapłaciłam 600 zł. Nasienie mamy wybrane muszę zamówić. Ustalony jest wstępnie styczeń...

A dlaczego się nie zgodzisz na drożność? Dziewczyny po inseminacji często musiały to badanie robić

Każda informacja i opinia jest cenna

Ile teraz masz lat?

Przy inseminacji wydaje mi sie ze droznosc jest wazna warto to rozwazyc:)

Popieram poprzedniczkę . Zajście w ciążę x lat temu wcale nie świadczy, że jajowody są nadal drożne. Generalnie po badaniu drożności lekarze mówią, że do 6 miesięcy są największe szanse, a później jajowody mogą się przytykać. A to jest nieinwazyjne badanie i można zrobić na nfz, więc warto.

Ja robilam na NFZ jakos przezylam

Czy na ten, nazwijmy go, zabieg długo się czeka?

My mamy wizytę u androloga pod koniec grudnia, a jakoś w marcu chciałabym do inseminacji podejść. Pewnie od razu po androloga zapiszemy się od ginekologa tam w novum.

Wiec może bym poszła na NFZ na ta droznosc

HSG warto zrobić szczególnie po poronieniu ja po ciazy biochemicznej a miałam przytkany lekko

co do tego czy na NFZ - ja miałam w następnym cyklu bo poszłąm w połowie cyklu do szpitala się zapisać a trzeba do 12 dc zrobić

Ja również czekałam niecały miesiąc, bo tylko na następny cykl. Nie wiem natomiast jak jest w warszawskich szpitalach, najlepiej podzwonić i popytać. Oczywiście potrzebne skierowanie.

Mam 27 lat, Jak najbardziej z wami się zgadzam ! ale po pierwsze wiem , że to nie przyjemny zabieg, po drugie 500 zł ... a po trzecie po prostu nie chce wiem, ze zajście w ciąże nie bedzie trudne gorzej z donoszeniem w moim przypadku. Moja mam poroniła 4 razy. Wole tę kasę przeznaczyć na badania w kierunku donoszenia ciąży. Już robiłam badania genetyczne wyszły ok. Ostatnio często kieruje się intuicją, i dobrze na tym wychodzę. Taka jest moja decyzja. Oczywiście każda ma swoją Zresztą mi ginekolog powiedział jak sie zachodzi w ciąże to się tego typu badań nie robi....

wiem, że dużo ryzykuje ale jeśli nic nie wyjdzie to wtedy się zdecyduje....

Tak ale sama mowilas ze jakis czas temu byla ciaza a zrosty sie nawet po infekcji robia a po drugie zobacz ja tez czekalam niecaly miesiac na HSG i to na fundusz Mi sie poprostu wydaje ze lepiej zrobic HSG na fundusz i miec pewnosc i wieksze szanse na inseminacje niz wydac 2 tys na inseminacje i gowno z rego miec bo beda przetkane

Jak najbardziej zgadzam się z przedmówczynią. Zrosty mogą się robić przez błachostki.
Na zrobienie HSG sama nalegałam, przecież ono wręcz zwiększa szanse na ciąże ( kontrast może udrożnić jajowody w przypadku lekkich zrostów).
Dziwne rady lekarza, żeby nie było tak że zrobicie kilka prób inseminacji, wydacie pieniądze a pozniej okaże się ze były przeszkody ( czego absolutnie nie życzę ).
I jak pisały dziewczyny na HSG na NFZ strasznie długo sie nie czeka

Dziwne teorie. We wrocławskim invimedzie badanie hsg jest norma. Bez niego nawet nikt nie chce z To a gadac o konkretach. Mój gin twierdzi, ze niedrożność może się pojawić nawet po bezobjawowym zapaleniu przydatkow. Nie sadze, żeby ktoś ryzykował inseminacje bez badania drożności.

Jeśli nie chce nikt mnie do tego nie zmusi!!! Pójdę do innej kliniki.i dziękuję za taką wielką troskę i dziwna chęc przekonania do swoich racji. Ale te forum jest po to żeby każda z nas opowiedziała swoje historię i swoje zdanie oraz poglądy. A nie żeby je na siłę zmieniać. Żadna kobieta która zaczyna starać się o dziecko nie robi sobie tego typu badań. Jeśli insyminacja sie nie uda można się wtedy zdecydować. Zresztą znam dziewczyny na forum bocian które nie mialy robionej droznosc. Więc to nie sa dziwne teorie.za insyminacje płaci pacjent. Lekarz raczej nic nie ryzykuje.

Spokojnie. Zrobisz jak uważasz.
Ja też zrobiłam sobie HSG na początku naszych starań, po to żeby upewnić się, że ze mną jest wszystko w porządku, mimo że problemem był czynnik męski.

Myślę, że Malinowa poruszyła dobry temat bo każda z nas jest inna, ma inny próg bólu zarówno tego fizycznego jak i psychicznego, inny background do podejmowania decyzji i są to wszystko mega istotne rzeczy. Czasami zwyczajnie się boimy, czasami mamy inne przekonania religijne i światopoglądowe.
Dobrze że mamy siebie tu, a każda z nas życzy drugiej jak najlepiej, bo żeby podjąć jakąkolwiek decyzje trzeba mieć wiedzę i kontekst konsekwencji.

Aloida zgadzam się z tobą oczywiście życzę dziewczynom spełnienia marzeń, jakim jest bycie mamą. I sama walczę po swojemu o spełnienie marzeń. Każda z nas jest inna każda ma inna historię.i przede wszystkim wierzę w swoją intuicję

Hej dziewczyny:) jestem tu nowa i też mamy problem z nasieniem męża. Przez prawie 2 lata staramy się o dziecko mąż zrobił badanie nasienia okazało się że jest bardzo słabe.

Zrobiłam wszystkie wyniki łącznie z badaniem tarczycy. Wyniki prawidłowe, jeżeli chodzi o budowę narządów rodnych wszystkie prawidłowe.

wyniki męża
Upłynnienie po 30 min prawidłowe, objętość ml 6, ph 8,5, lepkość prawidłowa aglutynacja (-) norma (-), leukocyty, kom. okrągłe 1-2 wpw, erytocyty -, bakterie -. Ruchliwość i liczba plemników kwalifikacja według w.h.o 2010

ruch postępowy szybki (typ a) 4,5% w milionach 0,2 w ejakulacie 1,5
ruch postępowy wolny (typ b) 11,9% w milionach 0,7 w ejakulacie 3,9
ruch niepostępowy (typ c) 41,8% w milionach 2,3 w ejakulacie 13,8
nieruchome (typ d) 41,8% w milionach 2,3 w ejakulacie 13,8
typ a+b 16,4% w ejakulacie 5,4
liczba plemników 100 w milionach 5,5 w ejakulacie 33,1

morfologia plemników
plemniki o prawidłowej budowie 2%
plemniki o nieprawidłowej budowie:
główki 96%
wstawki 62%
witki 4%
nieprawidłowości pojedyncze tylko główki 34%, tylko wstawki 2%, tylko witki 0%
nieprawidłowości złożone główka + wstawka 58%, główka + witka 2%, główka + wstawka + witka 2%

główki: rozmiar normalny 66%, małe 4%, duże 30%, prawidłowy kształt: stożkowate 8%, cienkie 8%, okrągłe 2%, gruszkowate 28%, amorficzne 44%, prawidłowy arkosom 48%, nieprawidłowy arkosom 52%
wstawki i witki: prawidłowa stawka 38%, niewłaściwy rozmiar wstawki 50%, niewłaściwy kąt stawki 12%, nieprawidłowa insercja 4%, Prawidłowa witka 96%, nieprawidłowa, krótka, nieregularna wszystko 0%, skręcona 4 %, wielokrotna, brak zgięcie wszystko 0%

Okazało się, że mąż ma zapalenie prostaty, a tak niskie parametry nasienia spowodowane są obecnością bakterii e coli. 22 grudnia jesteśmy umówieni do kliniki leczenia niepłodności. Mam nadzieję, że mamy szansę na zapłodnienie in vitro przy takich wynikach. Tak bardzo byśmy chcieli mieć dziecko... Na naturalne zapłodnienie już nie liczę. mąż jest leczony farmakologicznie. Pierwsza kuracja nie pomogła (trwała 40 dni) po zrobieniu posiewu spermy bakterie są nadal w nasieniu. Teraz mąż jest w trakcie drugiej kuracji, nie wiem kiedy się skończy mam nadzieję, że tym razem się uda wyzbyć tych paskudnych bakterii.