Jak zwalczylem teratozoospermie

Piękna historia, oby takich więcej!

Ja bym dodał jeszcze książkę Dave Asprey'a który wraz ze swoją żoną dość głęboko zbadał temat. Książkę można łatwo pobrać na różnych stronach. Jest w języku angielskim. Generalnie, w polskim internecie jest bardzo ubogo podobnie jak z wiedzą wielu lekarzy.

https://www.betterbabybook.com/ - książka mówi nie tylko o męskiej płodności i powinien przeczytać ją każdy przyszły rodzić

Szukajac pod hasłami np: acetyl l-carnityne lub ala lipoic acid dodając słowo fertility albo sperm można znaleźć wyniki ciekawych badań. Szkoda czasu na polskie strony, na których piszą ogólnikowo i z czapy.


Tak jak kolega pisał wyżej, wszystko się zgadza. Duża ilość ryb, wody i nie przetworzonego jedzenia warzyw, owoców i orzechów pomaga. Uwaga tylko na bardzo intensywny wysiłek bo zwiększa zapotrzebowanie na witaminy i regenerację. Polecam jogę, która poprawia sprawność lepiej niż ciężary dodatkowo wpływa na lepszą koncentrację. Dobre są ćwiczenia medytacyjno oddechowe (metoda Wim Hof'a). To w przypadku stresu.

Fertilman plus to też najlepiej skomponowany suplement i najkorzystniejszy cenowo. Inne preparaty nie maja kilku składników.
https://www.fertilman.pl/nieplodnosc-meska-online.pdf <- polecam poradnik z ich strony
i dodatkowo https://www.klinikainvicta.pl/wp-content/uploads/2015/04/Podstawowe-metody-diagnostyki-nieplodnosci-meskiej.pdf

Dobrze, tez podnieść poziom wit D3 i zrobić sobie całkowity detox zwłaszcza usunąć chemię z domu. Dezodoranty to straszny syf.

Zwrócić uwagę na siedzący tryb życia. Nie jest to naturalne środowisko człowieka i siedzenie 8h - 10h dziennie powoduje zastój krwi w dolnej części ciała co może doprowadzić do żylaków powrózka nasiennego.

Ja osobiście wcinam migdały ale wcześniej moczone i obrane ze skórki. Rozcierając w dłoniach garść takich migdałów, powodujemy, że skóra sama schodzi.

Mark, a czy masz dzieci? Zmiany o których piszesz przyniosły efekt?

Przyniosły ale niestety wróciłem do starych nawyków. Zaczynałem od morfologi 2% potem poziom 5% i pilnując diety i suplementacji doszło do 15% i prawidłowej budowy i znów spadło. Dzieci brak. Obecnie pilnuje FertilMana i witaminy C, jem dużo sałatek (kiełki, migdały, oliwa extra virign itp) Za 2 mc sprawdzam wyniki.

Jej 15% to bardzo dużo, alw nawet 5% to już sukces. Życze powodzenia. U nas powtórka badań w kwietniu, zobaczymy czy zmiana nawyków coś dała

15% to mega wynik

Dzięki! Myślę, że to zasługa też zasługa witaminy D3, która jest na poziomie 70-80.

Też planuję kolejne badanie w kwietniu, a teraz czekamz na wyniki testu HBA i chromatyny

Pozdrawiam i również trzymam za was kciuki

To daj znac jak wyniki

Mark, a jaki jest mniej więcej koszt badania HBA?

450zł za pakiet HBA + fragmentacja DNA. Osobno po 300zł za każde

.....

Witam wszystkie Panie i Ciebie Jacku. Po przeczytaniu twojego posta zdecydowałem się też napisać mimo że jestem facetem😉. U nas sprawą wygląda tak że od 15 miesięcy staramy się o dziecię. Ja 37 lat żona 35. Żona pod stałą opieką ginekologa. Podstawowe badania bardzo dobre. Po tylu miesiącach starań postanowiłem że czas na mnie. Badanie nasienia z początku czerwca : ilość plemników 12mln/ml. Morfologia 4%. Ruchliwość 37%. W tej chwili jestem w połowie 20-to dniowej kuracji Clo. Oczywiście suple. Zmieniłem dietę. Wszelkie chipsy, chrupki itp w odstawkę. W diecie sporo orzechów, migdałów. Nie palę. Od miesiąca biegam. Co weekend jeździmy na wycieczki w góry. Generalnie więcej ruchu. W połowie września Idę na ponowne badanie. Zobaczymy co to da. Dzięki Twojemu postowi wprowadze jeszcze kilka zmian i będę się dzielić efektami. Wszystkiego dobrego dla przyszłej mamy i maleństwa!!!

Adam trzym kcuiki i życzę wytrwałości, czekamy na wrześniowe badania.

Adam przyjmij zaproszenie. Dzięki!

Ja jestem w podobnej sytuacji
w maju 2019 badania - morfologia 1%, ilość w ejakulacie 45mln, ilość w 1 ml - 13,8mln
w maju 2021 robiłem badania do ivf - morfologi nie sprawdzali, ilość w eja 24mln - ilość w 1 ml - 8 mln
dramatycznie to spadło.
2 lata temu brałem fertilman przez 3 miesiące, w 2020 r profertil przez 3 miesiące ale nie sprawdzałem wyników po kuracji tymi tabletkami.
być może waga miała taki wpływ na wyniki? maj 2019 - 112kg - maj 2021 - 120 kg ( wzrost 189cm )
jestem na diecie od 1 czerwca - spadło ponad 8kg, zamierzam w sumie zrzucić 30-35kg, aktywnosc 4x w tyg po 1h spacer albo interwały
teraz pije duzo wody - 3-3,5l dziennie, zmieniłem nawyki żywieniowe -4,5 posiłków, jedzenie na parze, dużo warzyw, ryby, orzechy brazylijskie
ivf się nie udało, oceny dwóch zarodków, które mieliśmy do dyspozycji to 3.3.3 czyli kiepsko, został 1 i szykujemy się na wrzesień-październik. Poza tym zmieniamy klinikę.
teraz nie stosuje żadnych tabletek, kolejne badania chce zrobić na początku września
gdyby się 2 transfer nie udał i tak mamy rok czasu zeby coś ze sobą zrobić.

Hej wszystkim, specjalnie założyłem konto, żeby opisać swój przypadek.
Sam czytałem to forum szukając otuchy, więc proszę może komuś z Was się przyda #chwalipost

Ja 32 lata
Żona 32 lata

Plan wydarzeń

- 3 lata starań - bez skutku
- przebłysk trzeba iść na badania nasienia
- wyniki = tragedia praktycznie wszystko na 0
Dodam, że przez całe życie byłem aktywny fizycznie starałem się dobrze odżywiać, nie przesadzać z alko i fajkami itp. 186 cm 90 kg, atletyczna sylwetka 14 lat ćwiczeń na siłowni ( na sucho ) jazda na rowerze wyczynowo MTB itp. Mimo to wyniki gruz, szok i niedowierzanie.
- podjęcie walki
- suplementy:
fertilman plus ( 6 miesiecy ), profertil (5 miesiecy )
dodatkowo: maca, kwas foliowy, cynk, witamina c i d, magnez

- dieta:
codziennie:
8 szt orzechów brazylijskich, 3 jajka na śniadanie, ćwiartka świeżego ananasa.
na zmianę mixowanie takich warzyw: ok 10 liści sałaty, ogórki zielone, pomidory, oliwki, papryka wszystkie kolory, brokuły, fasola czerwona
- pieczywo tylko ciemne na zakwasie
- dużo nabiału : skyr, twaróg, serek wiejski itp
- wyeliminowanie słodyczy, chipsów itp niezdrowych przekąsek
- woda ok 3-4 litrów dziennie
- całkowicie wyeliminowałem fajki i alko choć paliłem okazyjnie

SPORT
- siłownia dalej tak jak było czyli ok 3 x w tyg ale zwiększyłem CARDIO ( szybki marsz pod górę ok 20 min )
+ częste spacery na świeżym powietrzu ( nordic walking )

INNE
- zrezygnowałem z sauny ( to było najcięższe wyzwanie )
- całkowicie przestałem nosić bieliznę + spanie również nago

- Po 6 miesiącach Fertilman plus zrobiłem 2 raz badanie = leciutka poprawa ale dalej tragedia
- Przeszedłem na Profertil w 11 miesiącu mojej kuracji świetna wiadomość
ŻONA w CIĄŻY

- za 2 miesiące rozwiązanie czekamy na naszą Córeczkę

Nie wolno się łamać, konsekwencja w działaniu! Jeśli mi się udało z tak tragicznymi wynikami to i Wam się uda ! Pozdro i 3mam kciuki