Kraków i okolice- dobry androlog

.

No widzisz u nas też się okazało że mąż ma bakterie i dlatego tak słabe wyniki, dostał antybiotyk na miesiąc czasu 🙈 i teraz coś ruszyło, zobaczymy co będzie dalej..

Cześć

Polecałam Wam kiedyś androloga dr Wiatr- a teraz sama nie wiem co o nim mam myśleć...
Mąż chodził do niego od maja 2020.
Powód: słabe nasienie.
USG wykluczyło żylaki.
Zrobiliśmy wszystkie możliwe badania dotyczące bakterii bo dr się uparł że napewno to bakteria niestety nic nie wyszło wszystkie wyniki ujemne.
Wyniki męża skoczyły do góry ale tylko dlatego że ja dużo czytam co poprawia nasienie i kupuję różne suplementy.
Mąż był u dr w lutym- to była jego ostatnia wizyta.
Dr sam zapytał się co planujemy dalej????? bo on już nic nie pomoże bo wszytsko co mógł to zrobił....
Proponuje inseminację a później in vitro...
Dziewczyny mąż ma obniżoną ruchliwość:
- 38 % ruchliwych
- 62 % brak ruchu
- Całość ok 40 mln
- Koncentracja 22 mln
- morfologia 2%
- Żywotność: 70%
- mamy problem z lepkością spadła teraz ++
- HBA 74%
- chromatyna DFI: 14%
Naprawdę myślicie że nam się naturalnie nie uda?
hm myslimy jeszcze żeby poczekać dwa miesiące i uderzyć w inseminację.
Dwa miesiące dlatego że wdrożyliśmy od lutego:
- likpen 40 mg
- astaksantyna - 12 mg
- NAC - podobno dobry na lepkość
Słyszałam wiele dobrego o tych suplementach dlatego mam jeszcze nadzieje że one pomogą.

Hej, Mój M. był u Wiatra raz i stwierdził podobnie jak Drabina, ze żylaki mąż ma malutkie - nie do operowania. Z kolei Pilch i Wolski stwierdzili, ze tzreba operować, bo jest 3 stopień plus wodniak (mąż jest właśnie po mikro u Wolskiego i dr. stwierdził, ze zdecydowanie operacja sie należała. zresztą widać, że dużo z tej moszny ubyło, więc rzeczywiscie wygląda na to, że sporo miał maż naddatku).
Naszym głównym andrologiem jest dr. Bergier i to on wąłśnie polecił nam aby jechać do Wolskiego (a nawet nas z nim skontaktował), bo on w sprawie żylaków jest wyrocznią.
Generalnie póki co maż zadowolony. Operacja przebiegła bez komplikacji no i regeneruje się wszystko bardzo szybko. Wyniki bedziemy powtarzać za 3 miesiace i zobaczymy co w trawie piszczy - mamy nadzieję na poprawę.

Jesli chodzi o Wasze wyniki to myślę, ze są ok. Generalnie najgorsza zwiekszona lepkość. Skoro maż bierze teraz NAC (lub jak kto woli acc optima) to mam nadzieję, ze ta lepkość sie Wam poprawi. Pzrede wszystkim niech duuużo pije

U Ciebie wszystko w porządku? jak hormony? Drożność robiłaś??

U mnie tylko problem z prolaktyna mam lek. Miałam robioną laparoskopię i wszystko jest ok. Jajowody drożne brak endometriozy.
Badania USG potwierdzają owulację AMH też nie najgorsze 2,89 więc wydaje się okej a ciąży dalej nie ma...
Kurcze ja też się zastanawiałam nad Wolskim żeby się do niego wybrać tak skontrolować nawet czy na pewno wszystko okej. Kurcze tylko do Warszawy mamy bardzo daleko i sama nie wiem....

No my z Krakowa do Wolskiego wybraliśmy się żeby wiedzieć na czym stoimy. w wakacje byliśmy nawet w Szczecinie na badaniach nasienia, na które wysłał nas dr Bergier. Wszystko po to żeby jednak ruszać do przodu. Czy wszystkie podstawowe wyniki badań macie ok? jakąś immunologię robiliście?

Właśnie z immunologi tylko przeciw ciała i nic nie wyszło. Ginekolog mówi że nie ma wskazań do pełnej diagnostyki miałam 4 cykle stymulowane lekami i beta ani drgnęła .... Cała genetyka też prawidłową bo robiliśmy w sumie lekarze twierdzą że u męża tylko i wyłącznie niedobory witamin

A rzeczywiscie wyznaczał poziom jakiś witamin? przynajmniej wit. D? Zwykłe badania krwi typu morfologia, glukoza, insulina, ferrytyna itd. macie w normie?? Ja np. od roku walczę z ferrytyną i póki co dopiero drgnęła...

Wiesz co miałam wszystkie badania typu morfologia robione rok temu i było wszystko w normie. Hm mąż jeśli chodzi o Wit to chyba prawda bo odkąd zaczął brać witaminy to nasienie bardzo skoczyło ... No ale ciąży dalej brak dlatego chyba pójdziemy w inseminację... Bo już bardzo młodzi nie jesteśmy i już czas się już zaczyna liczyć ...