oddanie nasienia do badania- wasze relacje
-
WIADOMOŚĆ
-
Kamelja, we 2 na pewno dacie radę.
Co dwie głowy, to nie jedna. Albo raczej: co cztery ręce, to nie dwie.
My też pierwsze dwa badania robiliśmy w normalnym laboratorium. I nikt nie dał nam koperty czy papierowej torebki, żeby dyskretnie włożyć tam pojemnik! Paradowaliśmy przez kolejkę do oddania krwi z pojemnikiem ze spermą.
Do tego oddanie próbki do badania jest oczywiście bez kolejki. Laborantka zapytała:
- Kiedy pobrał pan próbkę?
- Przed chwilą...
Potem śmialiśmy się z tego dialogu, ale na miejscu było to krępujące.
Co do tego słuchania pod drzwiami, to chyba w takiej dość stresującej sytuacji żadnych pojękiwań nie ma. Bardziej krępujące jest, że ludzie pewnie słyszą przez drzwi wszystkie te: "rób jeszcze!", "mocniej!", "to już! daj kubeczek!".
A ile pielęgniarka za okienkiem się nasłucha. Założę się, że na imprezach, kiedy wypije 2 drinki, opowiada i wszyscy mają niezły ubaw.:
Ale co tam! To wszystko ludzkie. Skoro niektórzy, lubią to robić w przebieralniach sklepowych, to my możemy w pokoiku w laboratorium. L) -
Kamelja wrote:Iza-k udało nam sie, ale oddac badanie do nasienia.
Potwierdzam, że warto, ale to naprawde warto wejść razem z mężem/ partnerem do pokoiku .
We dwoje zawsze raźniej:)
@Kamelja, hahah. Fajny pomysł! Nawet nie wiedziałam, że tak można. Wiem, że w niektórych klinikach można w ciągu 45 min przewieźć nasienie (chyba w Invikcie tak jest). I to jest naprawdę fajne rozwiązanie, bo nie każdy mężczyzna będzie chciał pójść do pokoju w klinice -
Sandramome, oczywiście, że można wchodzić razem do pokoiku. Zresztą, przy pierwszych badaniach w laboratorium nie było żadnego pokoiku, to razem z mężem wchodziłam do toalety.
Natomiast z tym przywożeniem kubeczka z nasieniem z domu, to o ile nie mieszka się w sąsiedztwie kliniki/ laboratorium, to raczej ciężko to widzę. Przy badaniach zostanie to odnotowane i lekarz może stwierdzić, że takie badanie nie jest wiarygodne. Nam powiedział, że badania z innego laboratorium nie są wiarygodne i kazał zrobić ponownie w klinice (i rzeczywiście, wyniki wyszły całkiem inne). -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2020, 07:50
Starania od2016r.
11.2018r. 💔👼
04.2020r.💔👼
13.06.20r Upragnione wyczekane szczęście ❤️
Czekamy na Ciebie Synku 👣💙
Prawdopodobny Termin porodu 15.02.2021r.
Bozinko miej nas w opiece 🙏 -
Ślina utrudnia plemnikom życie. Badanie wyjdzie niemiarodajne.
ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;
on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
leniwiec, przyparty do muru - walczy;
1. ICSI - nieudane;
2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka -
Nadzieja94 wrote:Hej dziewczyny mam pytanie Dziewczyny a czy tylko robótki ręczne wchodzą w grę czy ustami też można?
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2020, 07:51
Starania od2016r.
11.2018r. 💔👼
04.2020r.💔👼
13.06.20r Upragnione wyczekane szczęście ❤️
Czekamy na Ciebie Synku 👣💙
Prawdopodobny Termin porodu 15.02.2021r.
Bozinko miej nas w opiece 🙏 -
Nadzieja94 wrote:Jesteśmy już po badaniu ku naszemu zdziwnieu poszło bardzo sprawnie i szybko myśleliśmy że potrwa to trochę dłużej. teraz tylko czekać na wyniki jestem dumna z mojego męża byłam tam z nim w środku i bardzo mu dopingowałam.
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2020, 07:51
Iza-K lubi tę wiadomość
Starania od2016r.
11.2018r. 💔👼
04.2020r.💔👼
13.06.20r Upragnione wyczekane szczęście ❤️
Czekamy na Ciebie Synku 👣💙
Prawdopodobny Termin porodu 15.02.2021r.
Bozinko miej nas w opiece 🙏 -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2020, 07:51
Starania od2016r.
11.2018r. 💔👼
04.2020r.💔👼
13.06.20r Upragnione wyczekane szczęście ❤️
Czekamy na Ciebie Synku 👣💙
Prawdopodobny Termin porodu 15.02.2021r.
Bozinko miej nas w opiece 🙏 -
Nadzieja94 wrote:Hej mamy już wyniki nasienia wszystko jest w normie tylko podwyższona Lepkość jest i 3 % morfologi ale duża żywotność ruchliwosc i ilość. Ja mialam hsg jajowody drożne kontrast bez problemu przeplynął.Ona : AMH 2.95
On : obniżone parametry nasienia
Po laparoskopi żylaków lewostronnych
Morfologia 1%
HBA 93%
DFI 36%
Walczymy od 06.2018
Angelius Provita
Dr. Paliga 01.2020 -
Gosia895 wrote:Hej na zwiększoną lepkość dobry jest ACC Optima. Mój mąż też miał zwiększoną lepkość i lekarz kazał mu brać 🙂 pozdrawiam
U nas tez duża lepkość i brak upłynnienia. Acc nie pomogło. Zróbcie posiew. U nas wyszły bakterie mimo braku leukocytów w zwykłym badaniu.Gosia895 lubi tę wiadomość
Starania od 09.18
Angelius Provita od 02.19
Hashi (Euthyrox)
miesniak macicy 4cm
Hsg ok
Amh 3,12
Hormony ok
Przeciwciała przeciwplemnikowe i ANA brak
M - morfologia 3%, brak upłynnienia, hormony ok
07.19 pierwsza iui na naturalnym
09.19 2 iui z clo - cb
11.19 3 iui z clo
12.19 naturalna cb+ wykryte bakterie e-coli w nasieniu
KIR AA-brak wszystkich kirów implantacyjnych
02.20 - naturalny cud, accofil włączony po pozytywnej becie, 23 dc beta 40, 26 dc beta 229, 29 dc beta 929,50, 35 dc beta 14572, ❤️ - modlę się żeby ze mną został
-
W ostatnich dniach dostałam już dwa razy ulotkę, że w domu kultury powstał Klub Robótek Ręcznych. Uśmiałam się do łez, bo od razu skojarzyło mi się, że taki Klub Robótek Ręcznych możemy założyć my wszystkie, które pomagamy naszym mężom i partnerom w badaniu nasienia.
-
Ja nie nie wiem co jest z waszymi facetami, ja zawsze oddawałem bezstresowo, żonka czekała na mnie pod drzwiami na wesoło ogólnie kupa śmiechu była jak Pani pielęgniarka wskazywała miejsce do oddania nasienia i pytała czy pomóc.
3 lata starań, inseminacja, i udało się za pierwszym razem czego i wam życzę.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2020, 18:31
Jest śluz jest impreza. -
My też przchodzimy teraz inseminację. Bardzo długo staraliśmy się o dziecko. Lekarze w Invikcie zdiagnozowali u mojego męża problemy, jego plemniki są mało ruchliwe… mąż próbował poprawić swój stan zdrowia, jednak bezskutecznie. Dalej nie mogłam zajść w ciążę. Stąd nasza decyzja o IUI, a jeśli się nie uda, będziemy się starać o dofinansowanie do in vitro. Dziewczyny, może też się leczycie w Invikcie? Jak wasze wrażenia? Mój mąż jest bardzo zadowolony z kliniki od samego początku, bardzo polubił naszego lekarza. Ja należę do ostrożnych osób, na początku nie mogłam się przekonać, ale teraz też jestem bardzo zadowolona, gdy widzę, jak opiekują się nami. Widać, że zleży im na pacjentach, ich zdrowiu i powodzeniu w leczeniu i zabiegach.