X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Męskie sprawy oddanie nasienia do badania- wasze relacje
Odpowiedz

oddanie nasienia do badania- wasze relacje

Oceń ten wątek:
  • Alicja10 Debiutantka
    Postów: 15 2

    Wysłany: 7 stycznia 2021, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas Vitrolive w Szczecinie, ogólnie o samej klinice i lekarzach nie mogę powiedzieć nic złego. Wszystko poza pokojem do oddania nasienia jest na najwyższym poziomie. Ale uważam, że ta sytuacja dla mężczyzn jest na tyle stresująca, że powinien być duży nacisk w takich klinikach na komfort w pokojach do oddania nasienia.

    ONA: 29 lat. Wiecznie na diecie, BMI 27. Wszystkie inne wyniki, parametry w normie.

    ON: 36 lat. Teratozoospermia - morfologia 3%. Wszystkie inne wyniki, parametry w normie.

    Styczeń 2021 - rozpoczęty szósty miesiąc starań.
  • Iza-K Autorytet
    Postów: 415 135

    Wysłany: 12 stycznia 2021, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alicja10 wrote:
    Ale największy hit to to, że w pokoju było okienko, które otwierało się na pokój pielęgniarek i tam zostawiało się nasienie. Okienko z szyby mlecznej a za nim chodzące pielęgniarki, ktorych sylwetki było widać. Wiec wyobrażacie sobie, że skoro widać sylwetki pielęgniarek z jednej strony to z drugiej również widać zarys sylwetki oddającej próbke do badania? Dla mnie to jakiś żart 😂
    Masakra! Okienko w klinikach zawsze jest, bo to ma być komfortowe dla pacjenta. Dzięki temu nie musi paradować z kubeczkiem ze spermą, tylko zostawia kubeczek przy oknie. Ale takie okienko powinno być ślepe, a nie prześwitujące!
    Pokoiki zwierzeń w klinikach to ma być ułatwienie. My na pierwszych badaniach byliśmy w ogólnym laboratorium. To był dopiero stres: my we dwoje w ubikacji pracujemy nad wytryskiem, a tu co chwilę ktoś szarpie za klamkę...
    Nie rozumiem też, czemu nie można teraz we dwoje wchodzić do pokoiku. Przecież wchodzą najbliższe osoby! A mój mąż tak stresuje się, że bez mojej pomocy sam nie umie oddać spermy do badania.

  • Kardamonka Autorytet
    Postów: 820 287

    Wysłany: 13 stycznia 2021, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My dziś powtórzyliśmy badanie, poprzednie komputerowe była morfologia 0 oraz beznadziejna ruchliwość.

    Tym razem próbka w domu i badanie microscopowe.

    Wyniki wyszły w normie. 85 procent prawidłowa budowa.

    Już sama nie wiem myśleć o tych badaniach.

    Ciąży jednak nadal brak :(

    Iza-K lubi tę wiadomość

    Ona:
    36 lat
    Hormony, drożność, owulacje, cukry - ok
    AMH styczeń 2021 - 6,15
    Mutacje: mtfhr, PAI, vleiden
    Leki: bromek/dostinex , acard, eurhyrox
    Suple: b9, B6, b12, d3, inozytol, koenzym q10, omega 3

    On:
    41 lat
    Morfologia 0%-3%, Hba - ok, SCD - 18%
    Suple: fertilman, l-kartynina, Wit. C, Wit d3

    Starania:
    Od marca 2020, 3 x IUI
    1 IVF - długi - start 04.10 INVICTA
    27.10 punkcja - > 2 blastki 5.1.1 i 5.2.2 prawidłowe po PGTA
    1FET + AH + UMA test: 23.12 - poronienie w 6 tc
    ERA,subpopulacje, cytokiny - ok
    2 FET V. 2022 - bhcg<0

    2 IVF - > start IX
    ET 04.10 - clexane, acard, accofil,
    Beta: 6dpt - 11,4; 8 dpt - 35, 10dpt - 84, 15dpt - 595 (popołudniu, usg pęcherzy 2. 2 mm) , 20 dpt - 4920
    29.10 - usg 🙏🙏🙏

    2 mrozaki
  • Iza-K Autorytet
    Postów: 415 135

    Wysłany: 15 stycznia 2021, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kardamonka wrote:
    My dziś powtórzyliśmy badanie, poprzednie komputerowe była morfologia 0 oraz beznadziejna ruchliwość.
    Tym razem próbka w domu i badanie microscopowe.
    Wyniki wyszły w normie. 85 procent prawidłowa budowa.
    Już sama nie wiem myśleć o tych badaniach.
    Ciąży jednak nadal brak :(
    Próbka w domu, bo macie blisko, ale zbadana została w klinice? Bo te domowe testy do kupienia w internecie są nic nie warte.

  • Kardamonka Autorytet
    Postów: 820 287

    Wysłany: 15 stycznia 2021, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza-K wrote:
    Próbka w domu, bo macie blisko, ale zbadana została w klinice? Bo te domowe testy do kupienia w internecie są nic nie warte.


    Probka w domu i badanie w labo.

    Metodą mikroskopowa bez wspomagania komputerowego

    Ona:
    36 lat
    Hormony, drożność, owulacje, cukry - ok
    AMH styczeń 2021 - 6,15
    Mutacje: mtfhr, PAI, vleiden
    Leki: bromek/dostinex , acard, eurhyrox
    Suple: b9, B6, b12, d3, inozytol, koenzym q10, omega 3

    On:
    41 lat
    Morfologia 0%-3%, Hba - ok, SCD - 18%
    Suple: fertilman, l-kartynina, Wit. C, Wit d3

    Starania:
    Od marca 2020, 3 x IUI
    1 IVF - długi - start 04.10 INVICTA
    27.10 punkcja - > 2 blastki 5.1.1 i 5.2.2 prawidłowe po PGTA
    1FET + AH + UMA test: 23.12 - poronienie w 6 tc
    ERA,subpopulacje, cytokiny - ok
    2 FET V. 2022 - bhcg<0

    2 IVF - > start IX
    ET 04.10 - clexane, acard, accofil,
    Beta: 6dpt - 11,4; 8 dpt - 35, 10dpt - 84, 15dpt - 595 (popołudniu, usg pęcherzy 2. 2 mm) , 20 dpt - 4920
    29.10 - usg 🙏🙏🙏

    2 mrozaki
  • Iza-K Autorytet
    Postów: 415 135

    Wysłany: 15 stycznia 2021, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kardamonka wrote:
    Probka w domu i badanie w labo.
    Metodą mikroskopowa bez wspomagania komputerowego
    To zazdroszczę, że macie możliwość dowiezienia próbki z domu, bo to przynajmniej załatwia problem ze stresem.
    My jak robiliśmy pierwsze badania w ogólnym laboratorium - wyniki wyszły dobre. W klinice - wyszły złe. Niektórzy twierdzą, że kliniki badania niepłodności zaniżają specjalnie wyniki. Ale gdyby tak było, to przecież prędzej czy później i tak byłby dzidziuś, a jednak ciąży nadal brak...

  • Kardamonka Autorytet
    Postów: 820 287

    Wysłany: 15 stycznia 2021, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza-K wrote:
    To zazdroszczę, że macie możliwość dowiezienia próbki z domu, bo to przynajmniej załatwia problem ze stresem.
    My jak robiliśmy pierwsze badania w ogólnym laboratorium - wyniki wyszły dobre. W klinice - wyszły złe. Niektórzy twierdzą, że kliniki badania niepłodności zaniżają specjalnie wyniki. Ale gdyby tak było, to przecież prędzej czy później i tak byłby dzidziuś, a jednak ciąży nadal brak...


    My pierwsze w labo z oddaniem na miejscu. Wyszły fatalne, bo morfologia 0%.

    Moj partner twierdził ze dla niego to był koszmar. Warunki słabe itd.

    2 mce wyjęte z życiorysu, stres tymi wynikami.

    Powtórzyliśmy teraz w innym miejscu, ale tam nie mieli metody komputerowej tylko tradycyjną i teraz wyszło super.
    Do labo mamy 25 km. Więc szybkie pobranie i w drogę.

    Zastanawiam się czy rzeczywiście może być aż taka różnica w wynikach??

    Jaka była u was?

    Teraz ja dalej będę się badać, hsg i zobaczymy co dalej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2021, 16:04

    Ona:
    36 lat
    Hormony, drożność, owulacje, cukry - ok
    AMH styczeń 2021 - 6,15
    Mutacje: mtfhr, PAI, vleiden
    Leki: bromek/dostinex , acard, eurhyrox
    Suple: b9, B6, b12, d3, inozytol, koenzym q10, omega 3

    On:
    41 lat
    Morfologia 0%-3%, Hba - ok, SCD - 18%
    Suple: fertilman, l-kartynina, Wit. C, Wit d3

    Starania:
    Od marca 2020, 3 x IUI
    1 IVF - długi - start 04.10 INVICTA
    27.10 punkcja - > 2 blastki 5.1.1 i 5.2.2 prawidłowe po PGTA
    1FET + AH + UMA test: 23.12 - poronienie w 6 tc
    ERA,subpopulacje, cytokiny - ok
    2 FET V. 2022 - bhcg<0

    2 IVF - > start IX
    ET 04.10 - clexane, acard, accofil,
    Beta: 6dpt - 11,4; 8 dpt - 35, 10dpt - 84, 15dpt - 595 (popołudniu, usg pęcherzy 2. 2 mm) , 20 dpt - 4920
    29.10 - usg 🙏🙏🙏

    2 mrozaki
  • Iza-K Autorytet
    Postów: 415 135

    Wysłany: 15 stycznia 2021, 16:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kardamonka wrote:
    My pierwsze w labo z oddaniem na miejscu. Wyszły fatalne, bo morfologia 0%.
    Zastanawiam się czy rzeczywiście może być aż taka różnica w wynikach??
    Jaka była u was?
    U nas dwa pierwsze badania w ogólnym laboratorium wyszły dobrze (jeden całkiem dobrze, drugi trochę słabiej, ale w normie), ale w klinice kazali powtórzyć seminogram u nich i zrobi też inne badania. No i wyszła morfologia tylko 1 procent :( Chromatyna, HBA i jeszcze jakieś badania też wyszły słabo. Nie wiem, skąd są takie różnice. W takim przypadku najlepiej jeszcze raz powtórzyć badania, choć to dodatkowe koszty.
    My ostatnie wyniki mamy jednak ze stycznia 2020. Od lutego nie powtórzyliśmy badań, bo z powodu pandemii nie wpuszczają do pokoiku we dwoje, a mąż w pokoiku sam nie dał rady dojść do wytrysku.

  • Kardamonka Autorytet
    Postów: 820 287

    Wysłany: 15 stycznia 2021, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza-K wrote:
    U nas dwa pierwsze badania w ogólnym laboratorium wyszły dobrze (jeden całkiem dobrze, drugi trochę słabiej, ale w normie), ale w klinice kazali powtórzyć seminogram u nich i zrobi też inne badania. No i wyszła morfologia tylko 1 procent :( Chromatyna, HBA i jeszcze jakieś badania też wyszły słabo. Nie wiem, skąd są takie różnice. W takim przypadku najlepiej jeszcze raz powtórzyć badania, choć to dodatkowe koszty.
    My ostatnie wyniki mamy jednak ze stycznia 2020. Od lutego nie powtórzyliśmy badań, bo z powodu pandemii nie wpuszczają do pokoiku we dwoje, a mąż w pokoiku sam nie dał rady dojść do wytrysku.

    A jakie były wartości w tych pierwszych dwóch badaniach u was?

    Jeśli rzeczywiście jest tak jak piszesz ze zaniżają to masakra...

    Ona:
    36 lat
    Hormony, drożność, owulacje, cukry - ok
    AMH styczeń 2021 - 6,15
    Mutacje: mtfhr, PAI, vleiden
    Leki: bromek/dostinex , acard, eurhyrox
    Suple: b9, B6, b12, d3, inozytol, koenzym q10, omega 3

    On:
    41 lat
    Morfologia 0%-3%, Hba - ok, SCD - 18%
    Suple: fertilman, l-kartynina, Wit. C, Wit d3

    Starania:
    Od marca 2020, 3 x IUI
    1 IVF - długi - start 04.10 INVICTA
    27.10 punkcja - > 2 blastki 5.1.1 i 5.2.2 prawidłowe po PGTA
    1FET + AH + UMA test: 23.12 - poronienie w 6 tc
    ERA,subpopulacje, cytokiny - ok
    2 FET V. 2022 - bhcg<0

    2 IVF - > start IX
    ET 04.10 - clexane, acard, accofil,
    Beta: 6dpt - 11,4; 8 dpt - 35, 10dpt - 84, 15dpt - 595 (popołudniu, usg pęcherzy 2. 2 mm) , 20 dpt - 4920
    29.10 - usg 🙏🙏🙏

    2 mrozaki
  • Iza-K Autorytet
    Postów: 415 135

    Wysłany: 15 stycznia 2021, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kardamonka wrote:
    A jakie były wartości w tych pierwszych dwóch badaniach u was?
    Jeśli rzeczywiście jest tak jak piszesz ze zaniżają to masakra...
    Kardamonka, już nie pamiętam dokładnie, bo to było grubo ponad dwa lata temu, ale dużo więcej niż 1 procent! Tylko że ja myślę, że to raczej zwyczajne laboratoria niedokładnie badają, bo zazwyczaj badają krew, mocz, a spermę od święta.
    Nie bardzo wierzę w spiskową teorię o zaniżaniu wyników przez kliniki leczenia niepłodności. My już dłuższy czas diagnozujemy się i leczymy, więc gdyby tak było, to po prostu przez ten czas zaszłabym w ciążę.

    Większość ubiegłego roku jest stracony z badaniami i leczeniem, ale pomyślałam, że może nic straconego. Że jak odpuścimy, to dzięki temu sex będzie z czystą głową i może się uda. Ale cały rok 2020 minął i nic...

  • FraniaB Nowa
    Postów: 1 0

    Wysłany: 11 lutego 2021, 23:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny,
    Być może wybierzemy się na pierwszą wizytę w klinice (jeszcze nie wybraliśmy). Czy możecie polecic (lub odradzić - też się przyda) konkreną klinikę w Warszawie gdzie można komfortowo zamknąć się z partnerem i doprowadzić "sprawy" do końca? Zależy mi na fajnym pokoju żeby partner się nie zraził. Czytałam tu straszne historie że się w toalecie czasami wszystko odbywa albo jakiejś małej klitce.

1 2 3 4
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ