Teratozoospermia
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDzięki wielkie dziewczyny, trzymam razem z Wami
niezależnie od wszystkiego wybieramy się jeszcze do dr Wolskiego, żeby pogadać co by tu można było zrobić, zeby było lepiej.
Zastanawiam się jakie badania zrobić, żeby obraz był jak najbardziej połeny, czyli poza morfologia i msome chyba zostaje fragmentacja DNA. No i nie wiem czy robić, czy czekac jakie lekarz zaleci? wizytę mamy za 2 tyg. -
Hej, chciałabym podzielić się naszą historią, gdyż kiedyś śledziłam ten wątek i obiecałam sobie, że jeśli nam się uda. to tutaj napiszę. Sama kiedyś szukałam tego typu wpisów.
Zaczęliśmy się starać w sierpniu 2015. Chyba w lutym 2016 namówiłam męża na badanie nasienia. Wynik nas załamał - niecałe 2% prawidłowych plemników, ilość i ruchliwość w normie, ale skromnie, bez szału. Mąż postanowił poprawić swoją dietę, siedzącego trybu życia nie zmienił. Dieta zawierała dobrej jakości produkty, np. ciemne pieczywo, kasze, orzechy, mięso, warzywa, owoce, 0 słodyczy i 0 alkoholu. Do tego zażywał macę i jakiś suplement na płodność.
Nie doszło do zapłodnienia, więc po 6 miesiącach ponownie poszedł na badanie. Wynik jeszcze gorszy - znów niecałe 2% prawidłowych i mniejsza ilość (dalej w granicach normy). Poszedł do androloga, który zalecił mu dalsze starania, dietę i ćwiczenia, drogi suplement na płodność i polecił ewentualnie zbadać testosteron, chociaż wątpił, że będzie za niski.
Mąż po tej wizycie dalej odżywiał się zdrowo i zaczął ćwiczyć w domu z hantlami, chociaż na początku niewiele, bo nie miał kondycji, suplement kupił i zaczął brać, ale krótko, bo w połowie września zaszłam w ciążę. Niestety pod koniec października 2016 poroniłam, mimo regularnych wizyt u ginekologa i braku jakichkolwiek problemów, 2 dni po zobaczeniu serduszka:( Zrobiłam sporo badań po zabiegu łyżeczkowania na własną rękę, próbując znaleźć przyczynę, ale bez skutku - żadnych infekcji nie było, ani problemów hormonalnych, czy z krzepliwością. Lekarze w szpitalu mnie uprzedzali, że rzadko udaje się znaleźć przyczynę pierwszego poronienia. Zrobiliśmy nawet badanie genetyczne płodu, które nie wykazało żadnych wad.
Wtedy mąż zrobił badanie kariotypu i przy okazji testosteron. Kariotyp wyszedł prawidłowy, ale testosteron poniżej normy. Mąż wrócił do diety (tym razem z większą ilością białka, dodał posiłki potreningowe), suplementu na płodność i zaczął dość intensywnie ćwiczyć mięśnie. Ponownie zaszłam w ciążę w lutym 2017 i teraz nasz synek ma ponad pół roku i jest zdrowy
Dodam, że z mojej strony nie było żadnych problemów, miałam regularne cykle i częste kontrole ginekologiczne. Seks przy pierwszej ciąży był co 2-3 dzień, przy drugiej codziennie.
Nie wiemy, czy mieliśmy szczęście, czy morfologia uległa poprawie. Udało się i tylko to się liczy. Więcej dzieci nie planujemy, ale gdybyśmy zmienili zdanie, to w naszym przypadku stawiałabym przede wszystkim na ćwiczenia i dietę.
Mam nadzieję, że komuś ten wpis się przyda. Życzę wszystkim owocnych starań!
Helenka_mała, inka1985, kuzmoni1, monik123 lubią tę wiadomość
-
Witam dziewczyny pomożecie zinterpretować wyniki bo niewiem czy lekarz że nie są najgorsze czy od razu działać z inseminacją
Dodam że to drugie badanie jest w pierwszym była lepsza ruchliwość i morfologia ale słaba ilość i koncentracja podano mężowi Wit c 1000 wid d salfazin pentohexal i zintercal po 3miesiacach brania wyniki pogorszyly sie
Liczba Abstnencji 4dni
Uplynnienie 15min
Objętość 2.1
Ph 8.1
Barwa prawidłowa
Lepkość +
Aglutynacja brak
Koncentracja plemników bylo 12 jest 30>15
Całkowita liczba plemników było 20.4 jest 63>39
Ruch postępowy było 27 jest 11>32
Ruch całkowity było 46 jest 22>40
Brak ruchu było 54 jest 78
Żywotność 78>58
Plemniki o prawidłowej budowie było 6 jest 2!!!!!!
Koncentracja komorek okrągłych było 4.3 jest 5.4<5
Koncentracja leukocytow było 0.6 jest 0.2 <1
Czy ktoś zaszedł z was z takimi parametrami hormony posiew i test mar ok
Czemu tak się pogorszyly wyniki mimo brania leków dodam że mąż rzucił palenie pomożecieWila518 -
nick nieaktualnyWika, u nas niestety bylo podobnie, po wprowadzeniu diety i suplementacji oraz UWAGA ograniczeniu aktywności ruchowej (lekarz stwierdził, że 4-5 treningów tygodniowo to za dużo) wyniki tez poszly w ilość kosztem jakości. Ale wydaje mi się, że nie ma reguły. Równolegle te same zalecenia tego samego lekarza zaczął stosować mąż mojej przyjaciółki i jego wynik w ciągu 4 miesięcy wzrósł z 0 do 14%.
My planujemy skonsultowac swój przypadek z innym andrologiem. Najbardziej mi tych naszych facetów szkoda w tej sytuacji, mój NM zaczął nawet mięso jeść, mimo że ja jestem wege, a on jadl baaaardzo sporadycznie, bo tak nam zalecił lekarz, więc sama nie wiem co o tym myśleć. Tyle poświęceń, człowiek ma nadzieję, a tu jeszcze większa dupa. -
nick nieaktualnyRuchliwość u nas zawsze była ok, ilość tez wydoko ponad normy, ale problemem były wady głowki (ponad 90%). Lekarz przepisał Fertil Plus firmy Orthomed, ale tak jak pisałam wyniki sie pogorszyły. Stosujemy też dietę bez nabiału krowiego i bez pszenicy.Wika518 wrote:Inka1985 a co przepisał lekarz twojemu mężowi ja jestem załamana pogorszeniem ruchliwosci i morfologii
-
inka1985 wrote:Dzięki wielkie dziewczyny, trzymam razem z Wami niezależnie od wszystkiego wybieramy się jeszcze do dr Wolskiego, żeby pogadać co by tu można było zrobić, zeby było lepiej.
Zastanawiam się jakie badania zrobić, żeby obraz był jak najbardziej połeny, czyli poza morfologia i msome chyba zostaje fragmentacja DNA. No i nie wiem czy robić, czy czekac jakie lekarz zaleci? wizytę mamy za 2 tyg.
My mamy jeszcze do zrobienia badanie HBA, tyle, że M teraz miał gorączkę i musimy trochę odczekać...Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2018, 14:40
Starania od 02.2016
Nk 24->10% HBA 52% morfologia 2%-4%
2xIUI
02.2019 pICSI - 4 zarodki - 1xcb
06.2020 pICSI - 8 zarodków
08.2020 - crio 1x 2BB ;(
11.2020 - crio 2x 3AA ;(
01.2021 - crio 1 x 3AA ;(
Zostały 4❄ -
Wika518 wrote:Niewiem jeszcze co mu podać na tą morfologie i ruch czekamy na wizytę ciekawe co powie lekarz. Bardzo mnie zastanawia czemu poprawa ilości i koncentracji a tu spadek taki.
Mój M brał androvit, l-karnitynę, wit C i mace...morfologia w tej chwili wynosi 4%, a wyjsciowy wynik to było 0%Starania od 02.2016
Nk 24->10% HBA 52% morfologia 2%-4%
2xIUI
02.2019 pICSI - 4 zarodki - 1xcb
06.2020 pICSI - 8 zarodków
08.2020 - crio 1x 2BB ;(
11.2020 - crio 2x 3AA ;(
01.2021 - crio 1 x 3AA ;(
Zostały 4❄ -
Inka1985 a masz jakieś wieści od embriologów jak sytuacja się rozwija?Starania od 02.2016
Nk 24->10% HBA 52% morfologia 2%-4%
2xIUI
02.2019 pICSI - 4 zarodki - 1xcb
06.2020 pICSI - 8 zarodków
08.2020 - crio 1x 2BB ;(
11.2020 - crio 2x 3AA ;(
01.2021 - crio 1 x 3AA ;(
Zostały 4❄ -
nick nieaktualnyNa dzień dzisiejszy mamy 6 zarodków (czyli maksymalna ilość) i 3 zamrożone komórki "na zaś". Teraz trzeba czekać ile z nich się uchowa do czwartku, wtedy będe miała transfer. Trochę nie mogę się doczekaćmonik123 wrote:Inka1985 a masz jakieś wieści od embriologów jak sytuacja się rozwija?
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
inka1985 wrote:Na dzień dzisiejszy mamy 6 zarodków (czyli maksymalna ilość) i 3 zamrożone komórki "na zaś". Teraz trzeba czekać ile z nich się uchowa do czwartku, wtedy będe miała transfer. Trochę nie mogę się doczekać
No to bardzo dobry wynik super informuj nas na bieżąco
inka1985 lubi tę wiadomość
Starania od 02.2016
Nk 24->10% HBA 52% morfologia 2%-4%
2xIUI
02.2019 pICSI - 4 zarodki - 1xcb
06.2020 pICSI - 8 zarodków
08.2020 - crio 1x 2BB ;(
11.2020 - crio 2x 3AA ;(
01.2021 - crio 1 x 3AA ;(
Zostały 4❄ -
nick nieaktualny
-
Inka jesteś już po transferze? Jak poszło?Starania od 02.2016
Nk 24->10% HBA 52% morfologia 2%-4%
2xIUI
02.2019 pICSI - 4 zarodki - 1xcb
06.2020 pICSI - 8 zarodków
08.2020 - crio 1x 2BB ;(
11.2020 - crio 2x 3AA ;(
01.2021 - crio 1 x 3AA ;(
Zostały 4❄ -
Heej dziewczyny, strasznie mnie kluja jajniki od paru dni i mam bialy sluz,juz dwa dni po owu zaczely bolec mnie piersi, zazwyczaj z 6 dni przed okresem juz mam plamienia a teraz 4 dni do @ i nic , czy to moze zwiastowac ciaze, czy to urojenia? Juz dwa lata sie staramy i nie chce die nakrecac, ale prawda jest taka, ze jajniki nigdy mi nie dokuczaly, dodatkowo zaczelam biegac i nie wiem teraz czy biegac, czy lepiej nie, test negatywnyJeszcze mam nadzieję
