Teratozoospermia
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, to moj pierwszy wpis na tym watku, bo do tej pory myslalam, ze z nasieniem jest wszystko ok - w sierpniu 2017 - morfologia 7%, inne parametry tez ok.
Teraz po roku staran powtorzylismy badania i HBA - 74% (norma od 80%) a morfologia spadla do 3& (240 mln liczba calkowita, 65% ruchu postepowego - wiec dalej sporo ilosciowo).
Nie wiem z czego wynika ten spadek, bo od kilku miesiecy maz bierzez suplementy.
Czekamy jeszcze na wynik chromatyny.
Zaczynam sie obawiam, ze tu tkwi przyczyna niepowodzen. Podzielcie sie prosze swoim doswiadczeniem, czy przy takich ilosciach to moze byc problem,
libby7 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny pomożecie zinterpretować wyniki męża bo niewiem co robić
Test Mar 0%
Posiew jałowy
USG lekkie żylaki powrózka nasiennego do 2.5mm po stronie lewej
Nasienie czas przerwy 3dni
Uplynnienie 15min <60
Objętość 1.7 >1.5
Ph 8.3 >7.2
Barwa przezroczysta
Lepkość +
Aglutynacja brak
Koncentracja plemników 12 >15
Całkowita liczba plemników 20.4mln>39
Ruch postępowy 27>32
Ruch całkowity 46>40
Brak ruchu 54
Żywotność 79%>58
Plemniki o prawidłowej budowie 6%>4
Koncentracja komórek okrągłych 4.3<5
Koncentracja leukocytow 0.6<1
Leki od androlog pentohexal zintercal salfazin wit c 1000 wit d leczenie trwa już 3msceWila518 -
nick nieaktualnyCześć, to też mój pierwszy post w tym temacie i pisze, bo trochę już w dupie jesteśmy. W październiku zrobiliśmy morfologię, wkazała duża ilośc plemników, świetna ruchliwośc, ale prawidłowa budowa 4%. Włączyliśmy suple, po 3 miesiącach wynik 0,83%, zwalilam na stres... wyluzowaliśmy, włączyliśmy zgodnie z zaleceniami androloga dietę wykluczeniową i zmieniliśmy sulement na taki za miliony monet. Mój partner prowadzi zdrowy styl życia, więc tu dużo zmian nie było, poza odstawieniem kawy czy okazjonalnego piwa. Nawet na urlop pojechaliśmy i daliśmy sobie luz ze staraniami (bez pilnowania dat itd). Dziś odebraliśmy wyniki, tym razem robione metodą msome, czyli niby tą dokładniejszą i mamy co? okrągłe 0%. Trochę już nie wiemy co robić, może jakieś kolejne badania, które wskazą nam przyczynę? jeśli macie jakieś doświadczenia, rady, cokolwiek? to chętnie przyjmę, bo już trochę nie wiem co robić.
-
Inka 1985 widzę, że leczysz się w Warszawie. Idzcie z wynikami do androloga dr Wolskiego. On przyjmuje m. in. w Novum (na znanylekarz jest jeszcze inna lokalizacja gdzie przyjmuje). Nam w warszawskim invinmed powiedzieli, że z takimi wynikami męża to tylko in vitro, a Wolski miał na ten temat inne zdanie. On jest bardzo znany jako androlog. Jeśli ktoś ma pomóc to on.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2018, 20:54
inka1985 lubi tę wiadomość
Starania od 2015.
Morfologia 07.2017 - 0,9%
Morfologia 03.2018 - 4%
Morfologia 04.2019 - 5%
Laparaskopowe usunięcie mięśniaka 07.2018
Hsg -ok
IUI 24.04.2019
Histeroskopia 11.2019
Kariotypy - ok
IVF start 03.2020
ICSI - beta w 7 dpt 34 -
nick nieaktualnyDr Wolski to był pierwszy androlog do jakiego trafiliśmy, wtedy jeszcze wyniki byly 4% i że wszystko jest OK, bo plemników jest 10 razy ponad normę ilościowo, więc te 4% to jest szał. A teraz 0%...Poziomka6 wrote:Inka 1985 widzę, że leczysz się w Warszawie. Idzcie z wynikami do androloga dr Wolskiego. On przyjmuje m. in. w Novum (na znanylekarz jest jeszcze inna lokalizacja gdzie przyjmuje). Nam w warszawskim invinmed powiedzieli, że z takimi wynikami męża to tylko in vitro, a Wolski miał na ten temat inne zdanie. On jest bardzo znany jako androlog. Jeśli ktoś ma pomóc to on.
U nas invitro i tak jest zalecane ze względu na moją endometriozę, już jeseśmy w procedurze, więc do niej podejdziemy. Czy dr Wolski zalecił Wam jakies leczenie? bo nam przy tych 4% to kazał sie w ogóle nie martwić, potem zmieniliśmy klinike, ze względu na ginekologa, bo miałam z polecenia w invimedzie a okazało się że i u mnie coś nie halo i w sumie teraz nie wiem, może mój NM powinien wrócić do Wolskiego, tylko pytanie czy to ie w ogole da jakoś leczyć poza suplami, bo te za cholerę jak widać nie pomogły.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2018, 21:19
-
inka1985 a czy robiliście fragmentację DNA plemnika i HBA? U nas gdy morfologia była na poziomie 1%, ale fragmentacja wyszła bardzo dobrze to lekarz powiedział, że nasienie rewelacyjne nie jest, ale tragedii też nie maStarania od 02.2016
Nk 24->10% HBA 52% morfologia 2%-4%
2xIUI
02.2019 pICSI - 4 zarodki - 1xcb
06.2020 pICSI - 8 zarodków
08.2020 - crio 1x 2BB ;(
11.2020 - crio 2x 3AA ;(
01.2021 - crio 1 x 3AA ;(
Zostały 4❄ -
nick nieaktualnyNo własnie nic nie robiliśmy, poza rozszerzona morfologia i msome, bo lekarz był dobrej myśli, że dieta, że suple pomogą, w grudniu tez mieliśmy dużo stresu (nowotwór psa), więc tym tłumacyzliśmy spadek z 4% na poniżej 1%. A tu maj i 0% po wdrożeniu wszystkich zaleceń i "zluzowaniu".monik123 wrote:inka1985 a czy robiliście fragmentację DNA plemnika i HBA? U nas gdy morfologia była na poziomie 1%, ale fragmentacja wyszła bardzo dobrze to lekarz powiedział, że nasienie rewelacyjne nie jest, ale tragedii też nie ma
-
inka1985 wrote:No własnie nic nie robiliśmy, poza rozszerzona morfologia i msome, bo lekarz był dobrej myśli, że dieta, że suple pomogą, w grudniu tez mieliśmy dużo stresu (nowotwór psa), więc tym tłumacyzliśmy spadek z 4% na poniżej 1%. A tu maj i 0% po wdrożeniu wszystkich zaleceń i "zluzowaniu".
Zróbcie, żeby się upewnić i może warto wrócić do dr Wolskiego z wynikami?Starania od 02.2016
Nk 24->10% HBA 52% morfologia 2%-4%
2xIUI
02.2019 pICSI - 4 zarodki - 1xcb
06.2020 pICSI - 8 zarodków
08.2020 - crio 1x 2BB ;(
11.2020 - crio 2x 3AA ;(
01.2021 - crio 1 x 3AA ;(
Zostały 4❄ -
inka1985 wrote:No własnie nic nie robiliśmy, poza rozszerzona morfologia i msome, bo lekarz był dobrej myśli, że dieta, że suple pomogą, w grudniu tez mieliśmy dużo stresu (nowotwór psa), więc tym tłumacyzliśmy spadek z 4% na poniżej 1%. A tu maj i 0% po wdrożeniu wszystkich zaleceń i "zluzowaniu".
Powinniście zrobić fragmentację, hormony, poszukac żylaków. Jeśli hormony są w porządku, żylaków nie ma i suplementy nie działają, to z doświadczenia własnego mogę powiedzieć, że niewiele da się zrobić. Pytanie, gdzie były robione badania- morfologię ocenia się na oko, to co jeden laborant uzna za dobry plemnik, drugi może uznać za nieprawidłowy. W dokładnym badaniu komputerowym zazwyczaj wychodzi gorsza morfologia. A nasienie po suplach potrafi się pogorszyć- tak było u mojego męża i u męża Melby. U mojego pogorszyło się po sławetnym Profertilu.Czynnik męski- ciężki OAT, DFI poniżej 15%
Starania od 1.1.2016
11.2016 - diagnoza OAT
5.2017- embolizacja żpn, bez efektu
1.2018 - ICSI w Invimed Poznań, OHSS, bez transferu
4.2018 - I kriotransfer, bez efektu
5.2018- II kriotransfer, ciąża bliźniacza:)
1.2019- rodzą się nasze córki -
anna85 zdaje mi sie ze urolog prosil o tsh a teraz bedziemy dorabiac reszte dla enokrynologa...
Co do HBA to u nas jest jakas mega tragedi ( juz nie pamietam ile procent) ale wszyscy kolejni lekarze powiedzieli ze jak sie poprawi mofologie to i to sie poprawi wiec jakos mega sie tym nie przejmowali... (??)
2.02. 2019 poczatek stymulacji 1 IVF, PICSI
14.02 - punkcja / hiperstymulacja (transfer odroczony), 3 blastki ❄️❄️❄️,25.03 - crio 2 zarodkow.
15.04 - dwa serduszka
22.10 Maluszki sa z nami (32 tc.stan
[ -
nick nieaktualnyHormony badaliśmy, żylaki też chociaż nie wiem czy można je zbadać jeszcze jakoś inaczej niż obrazowo, w każdym razie dwóch lekarzy "oglądało i macało" i nic nie znaleźli. W przyszłym tygodniu mam punkcję i oddajemy nasienie na invitro i mam szczera nadzieję, że cokolwiek tam znajdą a po zabiegu faktycznie wrócimy do dr Wolskiego, tak jak radzi monik123. Obawiam się, że to genetyka, skoro od pół roku żyjemy od linijki + suple, a wyniki tylko się pogorszyły. Patrze na nie i ryczec mi się chce jak czytam, że zalecenia invitro z nasieniem dawcy. Tymbardziej, że my się nawet rok nie staramy a co wizyta to kolejne nowiny, jak nie moja odkryta endometrioza, to nasienie gorsze niż złe. Na poczęcie naturalne lub wspomagane jak IUI to już nam dawno odebrano szansę.Saja wrote:Powinniście zrobić fragmentację, hormony, poszukac żylaków. Jeśli hormony są w porządku, żylaków nie ma i suplementy nie działają, to z doświadczenia własnego mogę powiedzieć, że niewiele da się zrobić. Pytanie, gdzie były robione badania- morfologię ocenia się na oko, to co jeden laborant uzna za dobry plemnik, drugi może uznać za nieprawidłowy. W dokładnym badaniu komputerowym zazwyczaj wychodzi gorsza morfologia. A nasienie po suplach potrafi się pogorszyć- tak było u mojego męża i u męża Melby. U mojego pogorszyło się po sławetnym Profertilu.
-
inka1985 a ile plemnikow lacznie ma Twoj partner, ze odrazu dawca? Moj maz tez mial sprawdzane zylaki palpitacyjnie u dwoch lekarzy, a ja dalej czulam,ze ma zylaki wyslalam go na badanie prywatnie za 150 xl i co zylaki 2 stopnia, liczba plemnikow juz mu wzrosla z 39 mln na 56 mln, 3 msc po operacji, zobaczymy co bedzie za kolejne 3, lekarz nam powiedzial, ze mamy szanse podczas inseminacji zajsc w ciazeJeszcze mam nadzieję
-
nick nieaktualnyMój ma bardzo dużo plemników, aż za dużo, bo to ponoć na tym polega teratozoospermia. W pierszym badaniu w październiku miał 92 mln/ 3,1 ml, ale wtedy mieliśmy 4% prawidłowych. Potem miał chyba ze 148 mln, ale prawidłowe 0,83%. Teraz robiliśmy badanie msom - niby dokładniejsze, a tu nie ma ilości (co jest dziwne), jest za to gęstośćc 180 x 10 do potęgi 6/ 1 ml, a było znów 3 ml, więc pewnie mozna to przeliczyć. Ruchliwość też zawsze miał spoko, tylko u nas większość ma wadę główki. Z badania wynika że mają jakieś wakuole (wtf?!).Nelcia wrote:inka1985 a ile plemnikow lacznie ma Twoj partner, ze odrazu dawca? Moj maz tez mial sprawdzane zylaki palpitacyjnie u dwoch lekarzy, a ja dalej czulam,ze ma zylaki wyslalam go na badanie prywatnie za 150 xl i co zylaki 2 stopnia, liczba plemnikow juz mu wzrosla z 39 mln na 56 mln, 3 msc po operacji, zobaczymy co bedzie za kolejne 3, lekarz nam powiedzial, ze mamy szanse podczas inseminacji zajsc w ciaze
-
nick nieaktualnyA to widzisz Nelcia, nam lekarz powiedział, ze to często idzie w parze z duża ilością. My ilość mamy jak widać sporo ponad normę, dlatego lekarze nas pocieszali, że tragedii nie ma, bo 0,8% w 150 mln to nie jest źle, ale teraz to co z tego jak odsetek prawidłowych jest równy 0%.
-
nick nieaktualny
