X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Męskie sprawy Teratozoospermia
Odpowiedz

Teratozoospermia

Oceń ten wątek:
  • anna85 Ekspertka
    Postów: 240 138

    Wysłany: 11 maja 2018, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co do kliniki to jeszcze do niej nie trafiłam - mój ginekolog zlecił badania i jak zobaczy wyniki męża to od razu powiedział że on nie pomoże i podał kilka klinik do których warto się zgłosić. Zastanawiam się nad bocianem w Białymstoku - jak dojrzeje do tej decyzji to zadzwonie i umowie wizytę ☺

    anna85
  • Alu_87 Autorytet
    Postów: 808 590

    Wysłany: 11 maja 2018, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anna85 wrote:
    Alu_87 moj miał i cholesterol i trojglicerydy wywalone w kosmos ☺ lekarz dał tabletki i na początku super się cieszylismy z wyników, ale jak trochę poczytalismy i skonsultowalismy to z kardiologiem to się okazało że to strzał w kolano bo te tablety będzie musiał brac do końca życia a jak przestanie to wywali mu jeszcze większy cholesterol niż miał przed. Więc myślę że trzeba próbować innych metod zanim się sięgnie po statyny
    Dobrze, że mówisz. W sumie jak się źle trafi to od razu lekarze przepisują tabletki nie myśląc o konsekwencjach. Lepiej najpierw podziałać z dietą, stylem życia itd, ale tabletki są tańsze i wygodniejsze.Co do telefonów do kliniki to nie ma no co czekać... Ja zapisywałam się w lutym, termin mam na lipiec... Oczywiście w lutym byłam pełna nadziei że do tego czasu się uda... teraz już mniej

    32 lata, 25 cykl szczęśliwy!
    MTHFR_1298 A-C-homozygota,
    amh 3,8
    słabsze nasienie
    3 IUI (październik, listopad, grudzień 2018)
    ...........................................................
    styczeń 2019 MedArt
    4 IUI: 06.03.2019 :)))
    Emilka 03.11.2019 :)))
  • Nelcia Autorytet
    Postów: 1056 361

    Wysłany: 12 maja 2018, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, lekarz powiedzial, ze maz ma wyniki takie sobie i, ze mozemy sprobowac 3 inseminacji max i wtedy in vitro, maz ma jeszcze suplementowac fertil men plus 1 tabletke i jeszcze za 3 msc ponownie zrobic badanie nasienia a ja mam skierowanie na hsg i wtedy dzialamy, jestem pelna nadziei ;))

    Jeszcze mam nadzieję
  • Nelcia Autorytet
    Postów: 1056 361

    Wysłany: 12 maja 2018, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bo za 3 msc wyniki moga sie jeszcze poprawic po tej operacji zylakow, powiedzial, ze mamy szanse zajsc w ciaze przy inseminacji ;))

    Jeszcze mam nadzieję
  • anna85 Ekspertka
    Postów: 240 138

    Wysłany: 12 maja 2018, 23:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to super! W takim razie dzialajcie z tabletami - ważne że jest jakis plan działania ☺

    anna85
  • Nelcia Autorytet
    Postów: 1056 361

    Wysłany: 13 maja 2018, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    i to mnie wlasnie motyywuje, teraz trzeba duzo pracowac

    Jeszcze mam nadzieję
  • Poziomka6 Autorytet
    Postów: 738 354

    Wysłany: 13 maja 2018, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nelcia wrote:
    Hej dziewczyny, lekarz powiedzial, ze maz ma wyniki takie sobie i, ze mozemy sprobowac 3 inseminacji max i wtedy in vitro, maz ma jeszcze suplementowac fertil men plus 1 tabletke i jeszcze za 3 msc ponownie zrobic badanie nasienia a ja mam skierowanie na hsg i wtedy dzialamy, jestem pelna nadziei ;))
    Nelcia u nas mąż łykał właśnie to + maca. Wyniki morfologii poprawiły się na tyle, że moglibyśmy podejść do inseminacji. Więc próbujcie. 3 miesiące szybko miną

    Starania od 2015.
    Morfologia 07.2017 - 0,9%
    Morfologia 03.2018 - 4%
    Morfologia 04.2019 - 5%
    Laparaskopowe usunięcie mięśniaka 07.2018
    Hsg -ok
    IUI 24.04.2019
    Histeroskopia 11.2019
    Kariotypy - ok
    IVF start 03.2020
    ICSI - beta w 7 dpt 34
  • Nelcia Autorytet
    Postów: 1056 361

    Wysłany: 14 maja 2018, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poziomka, a podchodzicie do inseminacji? Ja sie tylko panicznie boje badania hsg

    Jeszcze mam nadzieję
  • Nelcia Autorytet
    Postów: 1056 361

    Wysłany: 14 maja 2018, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, wiem, ze wiele z Was mialo juz hsg, czy mozecie mi powiedziec jak to dokladnie wyglada, od samego wejscia do szpitala? Czy to na prawde tak strasznie boli jak pisza w internecie, ze mdleja i wymiotuja? Moje najwazniejsze pytanie, czy mozna zaplacic w szpitalu zeby dostac jakies mocne znieczulenie? Bo z tego co slyszalam to tabletke przeciwbolowa daja, ale to chyba za malo? Panicznie sie boje

    Jeszcze mam nadzieję
  • Alu_87 Autorytet
    Postów: 808 590

    Wysłany: 14 maja 2018, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Nelcia. Ja miałam hsg robione w zeszły piątek w szpitalu na NFZ. na izbie przyjęć byłam o 7.30. Przyjęto mnie na oddział, wywiady, badanie ph, zastrzyk z ketonalu i o 10.30 wzięli do pracowni rentgenowskiej. Bolało. Samo zakładanie cewnika było bardzo nieprzyjemne. zlałam się potem i lekko mnie zemdliło. Samo wpuszczanie kontrastu nie jest przyjemne, ale trwa dosłownie chwilę. Całość "operacji" nie trwała dłużej niż 10 minut. Kilka minut trwało zanim wróciłam do siebie. Na szczęście wszystko drożne. Położna z radiologiem pomogli mi zejść ze stołu i wózkiem wróciłam na oddział. Spałam z godzinę - półtora, a potem już było coraz lepiej. Krwawiłam mocniej pierwszego dnia. Dzisiaj 4 dnia po badaniu lekko zmieniony kolor śluzu jeszcze, ale już jest ok. Wczoraj zaczęliśmy starania. Nie ma więc co czekać z badaniem. Nie jest ono przyjemne, ale mimo wszystko jakby trzeba było zdecydowałabym się na nie raz jeszcze...

    32 lata, 25 cykl szczęśliwy!
    MTHFR_1298 A-C-homozygota,
    amh 3,8
    słabsze nasienie
    3 IUI (październik, listopad, grudzień 2018)
    ...........................................................
    styczeń 2019 MedArt
    4 IUI: 06.03.2019 :)))
    Emilka 03.11.2019 :)))
  • Nelcia Autorytet
    Postów: 1056 361

    Wysłany: 14 maja 2018, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czyli zastrzyk z ketanolu nic nie pomogl?

    Jeszcze mam nadzieję
  • Nelcia Autorytet
    Postów: 1056 361

    Wysłany: 14 maja 2018, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie pocieszylas mnie ;(

    Jeszcze mam nadzieję
  • Alu_87 Autorytet
    Postów: 808 590

    Wysłany: 14 maja 2018, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no mi nie pomógł. On chyba bardziej ma pomóc z ewentualnym bólem po zabiegu. Cały ten zabieg to nie jest taki ból jaki znałam. To całkiem inne uczucie. Może nospa mogłaby pomóc. Ja wzięłam ze sobą nospę, ale w rezultacie nie łyknęłam. Wiesz, u Ciebie może to przebiec bezboleśnie. Mi jak zakładał lekarz wziernik i cewnik to mówił że coś jest nie tak. Może dlatego bolało, no ale to trwa chwilkę!

    32 lata, 25 cykl szczęśliwy!
    MTHFR_1298 A-C-homozygota,
    amh 3,8
    słabsze nasienie
    3 IUI (październik, listopad, grudzień 2018)
    ...........................................................
    styczeń 2019 MedArt
    4 IUI: 06.03.2019 :)))
    Emilka 03.11.2019 :)))
  • Nelcia Autorytet
    Postów: 1056 361

    Wysłany: 14 maja 2018, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wezme przed zabiegiem nospe i ketanol , inaczej chyba nawet do szpitala nie wejde

    Jeszcze mam nadzieję
  • Poziomka6 Autorytet
    Postów: 738 354

    Wysłany: 14 maja 2018, 16:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nelcia wrote:
    Poziomka, a podchodzicie do inseminacji? Ja sie tylko panicznie boje badania hsg
    Nie podchodzimy, bo muszę mieć operacje. Muszą mi wyciąć mięśniaka.
    Nelcia weź książke do czytania przed i po zabiegu.czas szybciej minie. Mnie HSG bolało. Ale da się przeżyć

    Starania od 2015.
    Morfologia 07.2017 - 0,9%
    Morfologia 03.2018 - 4%
    Morfologia 04.2019 - 5%
    Laparaskopowe usunięcie mięśniaka 07.2018
    Hsg -ok
    IUI 24.04.2019
    Histeroskopia 11.2019
    Kariotypy - ok
    IVF start 03.2020
    ICSI - beta w 7 dpt 34
  • Poziomka6 Autorytet
    Postów: 738 354

    Wysłany: 14 maja 2018, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pomyśl sobie, że HSG to takie hartowanie się przed porodem.

    Starania od 2015.
    Morfologia 07.2017 - 0,9%
    Morfologia 03.2018 - 4%
    Morfologia 04.2019 - 5%
    Laparaskopowe usunięcie mięśniaka 07.2018
    Hsg -ok
    IUI 24.04.2019
    Histeroskopia 11.2019
    Kariotypy - ok
    IVF start 03.2020
    ICSI - beta w 7 dpt 34
  • monik123 Autorytet
    Postów: 3143 2512

    Wysłany: 14 maja 2018, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nelcia wrote:
    Dziewczyny, wiem, ze wiele z Was mialo juz hsg, czy mozecie mi powiedziec jak to dokladnie wyglada, od samego wejscia do szpitala? Czy to na prawde tak strasznie boli jak pisza w internecie, ze mdleja i wymiotuja? Moje najwazniejsze pytanie, czy mozna zaplacic w szpitalu zeby dostac jakies mocne znieczulenie? Bo z tego co slyszalam to tabletke przeciwbolowa daja, ale to chyba za malo? Panicznie sie boje

    Nelcia ja miałam sonoHSG w klinice i wiem, że jest możliwość wykupienia znieczulenia ogólnego, ale oczywiście za dodatkową opłatą...chyba dodatkowo 300zł o ile dobrze pamiętam. Ja dostałam tabletkę i czopek znieczulający, czułam po tym jakbym była "pijana". Mnie niestety badanie bolało, bo okazało się, że jeden jajowód jest niedrożny i próbowali kilka razy przepuścić kontrast, a drugi wydaje mi się, że podczas tego badania udrożnili, bo od razu też nie przepłynął tylko za drugim razem. Oczywiście taki ból jest do zniesienia, ale tak jak pisała Alu to jest inne uczucie niż np ból brzucha przy miesiączce.
    Dasz radę! Masz już ustalony termin?

    Starania od 02.2016
    Nk 24->10% HBA 52% morfologia 2%-4%
    2xIUI :(
    02.2019 pICSI - 4 zarodki - 1xcb
    06.2020 pICSI - 8 zarodków
    08.2020 - crio 1x 2BB ;(
    11.2020 - crio 2x 3AA ;(
    01.2021 - crio 1 x 3AA ;(
    Zostały 4❄
  • Nelcia Autorytet
    Postów: 1056 361

    Wysłany: 14 maja 2018, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie, czekam na wynik posiewu i wtedy ustale termin, ale boje sie panicznie, ja bede miala w szpitalu na nfz i nie wiem czy tam moge zaplacic tez za znieczulenie?

    Jeszcze mam nadzieję
  • monik123 Autorytet
    Postów: 3143 2512

    Wysłany: 14 maja 2018, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nelcia wrote:
    Nie, czekam na wynik posiewu i wtedy ustale termin, ale boje sie panicznie, ja bede miala w szpitalu na nfz i nie wiem czy tam moge zaplacic tez za znieczulenie?

    Rozważałam też opcję zrobienia HSG w szpitalu, ale okazało się, że trzeba czekać a mnie zależało na czasie, ale moja lekarka coś wspomniała, że jest taka opcja tylko musi być akurat dostępny anestezjolog, no i nie wiem czy trzeba coś dopłacać...musiałabyś zapytać swojego lekarza, bo pewnie w każdym szpitalu jest inaczej

    Starania od 02.2016
    Nk 24->10% HBA 52% morfologia 2%-4%
    2xIUI :(
    02.2019 pICSI - 4 zarodki - 1xcb
    06.2020 pICSI - 8 zarodków
    08.2020 - crio 1x 2BB ;(
    11.2020 - crio 2x 3AA ;(
    01.2021 - crio 1 x 3AA ;(
    Zostały 4❄
  • Nelcia Autorytet
    Postów: 1056 361

    Wysłany: 14 maja 2018, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ok, dziekuje. Wszystkiego musze sie dowiedziec, a ile kazali czekac?

    Jeszcze mam nadzieję
‹‹ 225 226 227 228 229 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kalendarz dni płodnych - aplikacja - starania o dziecko

Postanowione - rozpoczynacie starania o dziecko. Mija pierwszy, drugi, trzeci miesiąc, a ciąży nie ma. Pojawia się lekki niepokój - co się dzieje? Tak rozpoczyna się historia wielu kobiet z OvuFriend, które używają aplikacji podczas starania o dziecko. Inteligentny kalendarz dni płodnych nie tylko szybko nauczy się Twojej płodności ale również wcześnie wykryje nieprawidłowości. Przeczytaj jak aplikacja pomoże Ci zajść w ciążę!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ