X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Męskie sprawy Teratozoospermia
Odpowiedz

Teratozoospermia

Oceń ten wątek:
  • Nelcia Autorytet
    Postów: 1056 361

    Wysłany: 11 maja 2018, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anna85 a o in vitro nie mysleliscie?

    Jeszcze mam nadzieję
  • anna85 Ekspertka
    Postów: 240 138

    Wysłany: 11 maja 2018, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nelcia wrote:
    Anna85 a o in vitro nie mysleliscie?

    Przerażają nas koszty in vitro - całe oszczędności wsadziliśmy w działkę pod budowę domu, dodatkowo niedawno wzięliśmy kredyt hipoteczny na budowę i nie bardzo mamy z czym startować.

    Ja może i bym wolała spróbować in vitro - bo ze skutecznością inseminacji wiadomo jak jest, za pierwszym razem raczej wątpliwe żeby się udało - wiec biorąc pod uwagę powiedzmy 3 razy IUI z nasieniem dawcy to koszt będzie i tak spory. Więc może nie warto próbować IUI tylko poczekać i dozbierać na in vitro
    Sama nie wiem co lepiej? :-)
    Mój mąż się śmieje że dawca nasienia to nawet nie taki zły pomysł bo on jest strasznym cholerykiem to przynajmniej dziecko tego po nim nie odziedziczy :-)

    W najbliższym czasie mam zamiar dzwonić do kliniki (wybierzemy chyba bociana w Białymstoku) i umówię nas na wizytę - zobaczymy co tam powiedzą i co zasugerują. Z jednej strony fajnie że mąż jest otwarty na tego typu sprawy (adopcja, AID) a z drugiej trochę szkoda że nie chce powalczyć o biologiczne - nie wiem co lepsze :-)

    Ale się rozpisałam :-)

    anna85
  • anna85 Ekspertka
    Postów: 240 138

    Wysłany: 11 maja 2018, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to może nawet bym spróbowała IUI z nasieniem męża ale nie wiem czy z naszymi wynikami się kwalifikujemy - mój ginekolog ti na miejscu jak zobaczył jego wyniki to od razu powiedział że klinika i in vitro.

    A Wy Nelcia co planujecie? Na razie rozumiem że czekacie do soboty na wizytę - ale do czego się bardziej skłaniacie - IUI czy in vitro?

    anna85
  • Nelcia Autorytet
    Postów: 1056 361

    Wysłany: 11 maja 2018, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czekamy na wizyte jutro co powie nam lekarz, ale jestesmy zdecydowani na in vitro, pozyczke wezmiemy, ale nawet jak lekarz odradzi inseminacje to chyba sprobuje raz bo tak to bym miala nie czyste sumienie, ze chociaz nie sprobowalam inseminacji, a tak to bede wiedziala, ze zrobilam wszystko

    Jeszcze mam nadzieję
  • Nelcia Autorytet
    Postów: 1056 361

    Wysłany: 11 maja 2018, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj maz nie chce slyszec o dawcy

    Jeszcze mam nadzieję
  • Nelcia Autorytet
    Postów: 1056 361

    Wysłany: 11 maja 2018, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anna85, a ile plemnikow ma Twoj maz? Moj tez ma 1% morfolog

    Jeszcze mam nadzieję
  • anna85 Ekspertka
    Postów: 240 138

    Wysłany: 11 maja 2018, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madgirl wrote:
    Hej dziewczyny,

    Może u Was jest/była podobna sytuacja i zostało znalezione antidotum na całe zło! Zacznę od początku bo tak najlepiej:). Mąż w wieku rozrodczym zachorował na świnkę, choroba nie odpuściła i w konsekwencji doszło do zapalenia opon mózgowych i ostrego zapalenia jąder. Po ślubie udaliśmy się do androloga bez tracenia czasu na starania. No i nasze obawy się potwierdziły, wyniki tragiczne ilość plemników 1mln/ml, morfologia 3%,Fragmentacja DNA 38% (nasienie koszmarnej jakości), zostaliśmy zakwalifikowani od razu programu IVF bez nadziei, że nasienie się polepszy być ilość zwiększy. Nie ma niby najmniejszych szans, że suplementacja pomoże. Czy ktoś miał podobnie???

    Madgirl my obecnie mamy morfologie 1%, 22,5 mln/ml i 105,75 mln/ejakulat - badanie nasienia robiliśmy 3 raz w przeciągu roku - po pierwszych badaniach mąż zmienił trochę tryb życia bo wyrzucił slipy i chodził w luźnych gatkach albo całkiem bez :-), jadł witaminki i suplementy i w sumie to zmieniała nam się tylko liczba plemników - morfo jest albo 1 albo 2 %. Trzeba przyznać co prawda że od czasu do czasu lubi wypić piwko i z tego nie rezygnował no i jest ratownikiem medycznym wiec tryb pracy tez nie działa na jego korzyść. Teraz nadal bierze Fertimen plus

    anna85
  • anna85 Ekspertka
    Postów: 240 138

    Wysłany: 11 maja 2018, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nelcia wrote:
    Anna85, a ile plemnikow ma Twoj maz? Moj tez ma 1% morfolog


    Mój ma 22,5 mln/ml i 105,75 mln/ejakulat

    anna85
  • anna85 Ekspertka
    Postów: 240 138

    Wysłany: 11 maja 2018, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ale staramy się już dwa lata i nawet cienia nie miałam na teście - co ja tam gadam :-) raz tylko mi się @ spóźniła bo menda chodzi jak w zegarku wiec w sumie to raz albo dwa udało mi się zatestować :-)

    anna85
  • Nelcia Autorytet
    Postów: 1056 361

    Wysłany: 11 maja 2018, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To Wy macie lepsze wyniki moj maz ma 9,22 w 1 ml, poprzedni lekarz chcial nam nawet inseminacje zrobic przy jeszcze gorszych wynikach meza, bo teraz i tak mu wzrosla liczba po operacji zylakow, ale wtedy bylo dla nas za wczesnie i lekarz jakis dziwny byl, temu ufam

    Jeszcze mam nadzieję
  • Nelcia Autorytet
    Postów: 1056 361

    Wysłany: 11 maja 2018, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My tez dwa lata, z dwa trzy razy okres mi sie spoznial, a tez mam jak w zegarku, raz cos tam bylo na tescie, ale dostalam @ wiec chyba sie nie przyjelo

    Jeszcze mam nadzieję
  • anna85 Ekspertka
    Postów: 240 138

    Wysłany: 11 maja 2018, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daj znać koniecznie co Wam jutro powie lekarz

    anna85
  • Nelcia Autorytet
    Postów: 1056 361

    Wysłany: 11 maja 2018, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ok ;) jestem dobrej mysli, ale zobaczymy jutro ;)

    Jeszcze mam nadzieję
  • Saja Autorytet
    Postów: 1069 337

    Wysłany: 11 maja 2018, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nelcia wrote:
    To Wy macie lepsze wyniki moj maz ma 9,22 w 1 ml, poprzedni lekarz chcial nam nawet inseminacje zrobic przy jeszcze gorszych wynikach meza, bo teraz i tak mu wzrosla liczba po operacji zylakow, ale wtedy bylo dla nas za wczesnie i lekarz jakis dziwny byl, temu ufam

    Mi się zdaje, że przy 1% morfologii te 9mln to może być niestety za mało. Spróbować można, tylko to też niestety jest kasa. Jeszcze pytanie jakie jest dfi.

    Czynnik męski- ciężki OAT, DFI poniżej 15%

    Starania od 1.1.2016
    11.2016 - diagnoza OAT
    5.2017- embolizacja żpn, bez efektu
    1.2018 - ICSI w Invimed Poznań, OHSS, bez transferu
    4.2018 - I kriotransfer, bez efektu
    5.2018- II kriotransfer, ciąża bliźniacza:)
    1.2019- rodzą się nasze córki
  • Nelcia Autorytet
    Postów: 1056 361

    Wysłany: 11 maja 2018, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co to jest dfi?

    Jeszcze mam nadzieję
  • monik123 Autorytet
    Postów: 3143 2512

    Wysłany: 11 maja 2018, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nelcia wrote:
    Co to jest dfi?

    Nelcia DFI - to badanie DNA plemnika, chromatyny plemnikowej, określa się odsetek plemników z uszkodzeniami DNA

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 maja 2018, 16:24

    Starania od 02.2016
    Nk 24->10% HBA 52% morfologia 2%-4%
    2xIUI :(
    02.2019 pICSI - 4 zarodki - 1xcb
    06.2020 pICSI - 8 zarodków
    08.2020 - crio 1x 2BB ;(
    11.2020 - crio 2x 3AA ;(
    01.2021 - crio 1 x 3AA ;(
    Zostały 4❄
  • kuzmoni1 Autorytet
    Postów: 646 279

    Wysłany: 11 maja 2018, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Część :)
    Czy któraś z was miała problem z nasieniem spowodowany ureoplasma i po wyleczeniu jakość nasienia się poprawiła?
    Właśnie tam to odkryli. Wczoraj zazylismy antybiotyk i 25 mam mieć hsg. Zastanawiam się jaka jest realna szansa że uda nam się naturalnie teraz...

  • Alu_87 Autorytet
    Postów: 808 590

    Wysłany: 11 maja 2018, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anna85 wrote:
    Cześć
    No z uregulowaniem ciśnienia nie jest łatwo, moja mama i siostry tez mają nadciśnienie i zanim udało im się wyregulować i dobrać odpowiednie dawki to minęło z pół roku.

    Mój mąż co prawda nadciśnienia nie ma ale ma wysoki cholesterol i od jakiegoś roku bierze tabletki co pewnie tez nie jest obojętne na wyniki badań nasienia.

    My obecnie mamy 1% prawidłowych i jakoś nie wierze już że to się poprawi.
    U mnie teoretycznie jest wszystko ok i w związku z tym mąż namawia mnie na inseminacje nasieniem dawcy. Młodsi się nie robimy więc może warto spróbować

    mój problem z cholesterolem też ma, a właściwie z trójglicerydami, ale nie dostał na to żadnych leków - zmiana diety, bo młody jest. Nie wiem już nic i błądzę we mgle. Jak trafiliście do klinik, które kwalifikują na inseminacje itp? Ja mam wizytę w poradni badań niepłodności na lipiec i mam nadzieję że tam nas jakoś pokierują...

    32 lata, 25 cykl szczęśliwy!
    MTHFR_1298 A-C-homozygota,
    amh 3,8
    słabsze nasienie
    3 IUI (październik, listopad, grudzień 2018)
    ...........................................................
    styczeń 2019 MedArt
    4 IUI: 06.03.2019 :)))
    Emilka 03.11.2019 :)))
  • anna85 Ekspertka
    Postów: 240 138

    Wysłany: 11 maja 2018, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kuzmoni1 wrote:
    Część :)
    Czy któraś z was miała problem z nasieniem spowodowany ureoplasma i po wyleczeniu jakość nasienia się poprawiła?
    Właśnie tam to odkryli. Wczoraj zazylismy antybiotyk i 25 mam mieć hsg. Zastanawiam się jaka jest realna szansa że uda nam się naturalnie teraz...

    My nie robiliśmy posiewow, ale czytalam na którymś wątku ze po wyleczeniu czegoś tam - byla to chlamydia albo ureaplasma - morfo z 1 skoczyla na 4 czy 5. Wiec myślę ze po anybiotykoterapi warto 3 miesiące się posuplementowac i powtórzyć badanie.
    Powodzenia ☺

    anna85
  • anna85 Ekspertka
    Postów: 240 138

    Wysłany: 11 maja 2018, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alu_87 moj miał i cholesterol i trojglicerydy wywalone w kosmos ☺ lekarz dał tabletki i na początku super się cieszylismy z wyników, ale jak trochę poczytalismy i skonsultowalismy to z kardiologiem to się okazało że to strzał w kolano bo te tablety będzie musiał brac do końca życia a jak przestanie to wywali mu jeszcze większy cholesterol niż miał przed. Więc myślę że trzeba próbować innych metod zanim się sięgnie po statyny

    anna85
‹‹ 224 225 226 227 228 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Foliany - niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko i kobiet w ciąży

Niewątpliwie kwas foliowy jest jednym z najważniejszych składników dla przyszłej Mamy. Dlaczego suplementacja kwasem foliowym, a właściwie jego aktywnymi formami (folianami) jest tak istotna? Jaką rolę odgrywa kwas foliowy? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kluczowe składniki dla przyszłej Mamy, czyli co warto suplementować w ciąży

Ciąża to odmienny i wyjątkowy stan, który jest jednocześnie dużym wyzwaniem dla organizmu kobiety. To czas, kiedy zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Które z nich są szczególnie istotne dla przyszłej mamy i dla rozwijającego się dziecka? Co warto suplementować w ciąży, aby zadbać o zdrowie i rozwój maluszka? 

CZYTAJ WIĘCEJ