X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Męskie sprawy Teratozoospermia
Odpowiedz

Teratozoospermia

Oceń ten wątek:
  • anka1987 Autorytet
    Postów: 821 475

    Wysłany: 20 listopada 2018, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    M brał fertilman plus i zero poprawy.

  • zwichrowana Autorytet
    Postów: 382 360

    Wysłany: 20 listopada 2018, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anka1987 wrote:
    M brał fertilman plus i zero poprawy.


    A ja miałam nadzieję, że jednak pomoże. Mój mąż bierze pierwszy miesiąc. Ciągle wierzę, że jednak zdziała cuda.

    synuś <3
    8p3os65ghnx69rco.png

    28.12 (16dpo):HCG- 244,34 mUl/ml
    31.12 (19dpo):HCG- 1136,46 mUl/ml
    02.01 (21dpo):HCG- 2656,97 mUl/ml
  • lukaszkowa Autorytet
    Postów: 2759 1866

    Wysłany: 20 listopada 2018, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmm jesli cie to pocieszy to u mojego meza bardzo wzrosła ilosc plemnikow. Morfo byla w miare stala ale przy wiekszej ilosci przy takiej samej morfo i tak oznacza wieksza liczbe dobrych plemnikow - tak czy siak ciazy jednak jie bylo.

    👪🐶🌲
    Invimed Poznań
    Udana II procedura IVF, 4 transfer (Intralipid, Prograf, Encorton).
    Janek - 13/07/2021 4130g, 58cm szczęścia.
    Marzec 2023 - ciąża naturalna.
    Basia - 6/12/2023 3680g
  • anka1987 Autorytet
    Postów: 821 475

    Wysłany: 26 listopada 2018, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jakie hormony wykonać mężowi??

  • amalia Autorytet
    Postów: 436 229

    Wysłany: 26 listopada 2018, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Dołączam do wątku bo u Nas również teratozoospermia to spory kłopot. Teraz na najbliższe tygodnie Agapurin i Proviron. Zobaczymy, czy podniesie wyniki. Te zmutowane plemniki z czterema główkami, wykończyły Nam ostatnio 3 zarodki w 4 dobie..

    Pracowita pszczółka lubi tę wiadomość

    Ja: AMH 1,59
    On: teratozoospermia, HBA 50%, DFI 15,72%, HDS 20,58%
    01.11.18 początek stymulacji
    11.11.18 punkcja
    16.11 odwołany transfer - 0 zarodków
    26.12.18 dwie kreski naturalnie!!
    chłopiec!!
    0d1y3e3kjom2cep0.png
  • Pracowita pszczółka Koleżanka
    Postów: 57 2

    Wysłany: 26 listopada 2018, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    amalia wrote:
    Hej. Dołączam do wątku bo u Nas również teratozoospermia to spory kłopot. Teraz na najbliższe tygodnie Agapurin i Proviron. Zobaczymy, czy podniesie wyniki. Te zmutowane plemniki z czterema główkami, wykończyły Nam ostatnio 3 zarodki w 4 dobie..

    Jeśli mogę spytać u jakiego androloga w jakim mieście się leczycie? Widzę ten sam skład leków.

    04.2019 "Smutek, który nie znalazł ujścia we łzach sprawia, że płaczą inne narządy."
    10.2018 - 5 tyg. i 3 dni ciąża biochemiczna
    09.2018 - mąż nadal oligoasthenoteratozoospermia, morfologia 0%
    07.2018 - endometrioza st.II laparoskopia
    11.2017 - mąż oligoasthenoteratozoospermia, morfologia 0%
    12.2016 - prolaktyna 1165 mlU/I
  • amalia Autorytet
    Postów: 436 229

    Wysłany: 26 listopada 2018, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pracowita pszczółka wrote:
    Jeśli mogę spytać u jakiego androloga w jakim mieście się leczycie? Widzę ten sam skład leków.
    Leczymy się w Parens w Krakowie. Chłop chodzi do doktora Ostachowskiego.

    Od jak dawna macie te leki? Jakaś poprawa?

    Ja: AMH 1,59
    On: teratozoospermia, HBA 50%, DFI 15,72%, HDS 20,58%
    01.11.18 początek stymulacji
    11.11.18 punkcja
    16.11 odwołany transfer - 0 zarodków
    26.12.18 dwie kreski naturalnie!!
    chłopiec!!
    0d1y3e3kjom2cep0.png
  • Pracowita pszczółka Koleżanka
    Postów: 57 2

    Wysłany: 26 listopada 2018, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj to my również w Parens w Krk ale u doktora Tomasza Wiatr. Androloga zmieniliśmy po tym jak pierwszy przepisał mojemu mężowi witaminy i profertil, który przez 6 miesięcy nic nie pomógł. Agapurin stosuje od 3 miesięcy natomiast Proviron-25 od tego miesiąca ( miałam problem z dostępnością tego sterydu w aptekach. Dodatkowo bierze extra-sperm; witaminy C,E, Salfazin i Mace. Badania powtarzamy w styczniu. Mój mężulek twierdzi, że widzi poprawę w jakości-gęstości spermy ale zobaczymy co pokażą badania.
    "Te zmutowane plemniki z czterema główkami" - u mojego główek nie było w ogóle :( same witki.

    04.2019 "Smutek, który nie znalazł ujścia we łzach sprawia, że płaczą inne narządy."
    10.2018 - 5 tyg. i 3 dni ciąża biochemiczna
    09.2018 - mąż nadal oligoasthenoteratozoospermia, morfologia 0%
    07.2018 - endometrioza st.II laparoskopia
    11.2017 - mąż oligoasthenoteratozoospermia, morfologia 0%
    12.2016 - prolaktyna 1165 mlU/I
  • amalia Autorytet
    Postów: 436 229

    Wysłany: 26 listopada 2018, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pracowita pszczółka wrote:
    Oj to my również w Parens w Krk ale u doktora Tomasza Wiatr. Androloga zmieniliśmy po tym jak pierwszy przepisał mojemu mężowi witaminy i profertil, który przez 6 miesięcy nic nie pomógł. Agapurin stosuje od 3 miesięcy natomiast Proviron-25 od tego miesiąca ( miałam problem z dostępnością tego sterydu w aptekach. Dodatkowo bierze extra-sperm; witaminy C,E, Salfazin i Mace. Badania powtarzamy w styczniu. Mój mężulek twierdzi, że widzi poprawę w jakości-gęstości spermy ale zobaczymy co pokażą badania.
    "Te zmutowane plemniki z czterema główkami" - u mojego główek nie było w ogóle :( same witki.
    To idziemy łeb w łeb bo mój też w styczniu sprawdza wyniki :D witamin nie suplementuje bo jada zróżnicowane śniadania z masą orzechów i pestek. Extrasperm też chyba będzie brał bo miał go wcześniej zapisanego i zostały jeszcze 2 opakowania. Proviron w Dojazdowie mają w dużej ilości. Też się za nim nalataliśmy..
    Z mogę zapytać który lekarz Was prowadzi?

    Ja: AMH 1,59
    On: teratozoospermia, HBA 50%, DFI 15,72%, HDS 20,58%
    01.11.18 początek stymulacji
    11.11.18 punkcja
    16.11 odwołany transfer - 0 zarodków
    26.12.18 dwie kreski naturalnie!!
    chłopiec!!
    0d1y3e3kjom2cep0.png
  • Pracowita pszczółka Koleżanka
    Postów: 57 2

    Wysłany: 26 listopada 2018, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tomasz Wiatr ale myślę, że adrolodzy w Parensie przepisują te same leki.

    04.2019 "Smutek, który nie znalazł ujścia we łzach sprawia, że płaczą inne narządy."
    10.2018 - 5 tyg. i 3 dni ciąża biochemiczna
    09.2018 - mąż nadal oligoasthenoteratozoospermia, morfologia 0%
    07.2018 - endometrioza st.II laparoskopia
    11.2017 - mąż oligoasthenoteratozoospermia, morfologia 0%
    12.2016 - prolaktyna 1165 mlU/I
  • amalia Autorytet
    Postów: 436 229

    Wysłany: 26 listopada 2018, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Doktor Wiatr to androlog? Tylko do androloga chodzicie? Bo Nas prowadzi doktor Maduzia a doktor Ostachowski jest w sumie tylko do konsultacji. Leki właśnie razem przypisywali i zwołali sobie konsylium ;)

    Ja: AMH 1,59
    On: teratozoospermia, HBA 50%, DFI 15,72%, HDS 20,58%
    01.11.18 początek stymulacji
    11.11.18 punkcja
    16.11 odwołany transfer - 0 zarodków
    26.12.18 dwie kreski naturalnie!!
    chłopiec!!
    0d1y3e3kjom2cep0.png
  • Pracowita pszczółka Koleżanka
    Postów: 57 2

    Wysłany: 27 listopada 2018, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My staramy się o dzidziusia ponad 2 lata. Postanowiliśmy dać sobie trochę czasu przed podjęciem decyzji o in vitro. Ginekolog, który mnie prowadzi chciał zacząć od inseminacji ale zostaliśmy wykluczeni ze względu na morfologię plemników,w dotychczasowych badaniach wynosi 0%. Warunkiem jest min. 4%. Mój mąż ma cukrzycę młodzieńczą i jego organizm wytwarza przeciwciała przeciwko własnemu nasieniu :( Przynajmniej została postawiona jakaś diagnoza. Przełomowym momentem po tych 2 latach starań była ciąża ale okazała się biochemiczna :( Wszystko nie tak jak powinno być. Lekarz stwierdził że zarodek miał warunki do rozwoju ale musiał mieć uszkodzone dna. Gdyby nie test ciążowy i wysoka beta dająca oznaki wczesnej ciąży nawet bym nie przypuszczała, że byłam w ciąży. Zaleceniem jest, że musimy czekać aż poprawią się wyniki nasienia, boję się przechodzić jeszcze raz przez to wszystko. Wierzę, że w końcu nam się uda naturalnie ale nie wiem na jak długo mi tej wiary jeszcze wystarczy :(

    04.2019 "Smutek, który nie znalazł ujścia we łzach sprawia, że płaczą inne narządy."
    10.2018 - 5 tyg. i 3 dni ciąża biochemiczna
    09.2018 - mąż nadal oligoasthenoteratozoospermia, morfologia 0%
    07.2018 - endometrioza st.II laparoskopia
    11.2017 - mąż oligoasthenoteratozoospermia, morfologia 0%
    12.2016 - prolaktyna 1165 mlU/I
  • amalia Autorytet
    Postów: 436 229

    Wysłany: 27 listopada 2018, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My niby mamy odczekać dwa okresy i na trzeci ruszamy ze stymulacją. Z tym, że ja w tym miesiącu mam okres już drugi raz.. więc ten czas między stymulacjami też się skraca. Nie wiem, czy to taki duży problem od strony medycznej. Ja to bym chciała nawet jutro! Chcę iść za ciosem bo obawiam się, że z biegiem czasu zabraknie mi motywacji. Te porażki są okropne :(
    W Naszych zarodkach dna było problemem. Niby mieliśmy pICsi + MACs więc to powinno przeskoczyć problem wadliwego dna ale jak widać, wybiło Nam wszystkie zarodki między 4 a 5 dobą.

    Ja: AMH 1,59
    On: teratozoospermia, HBA 50%, DFI 15,72%, HDS 20,58%
    01.11.18 początek stymulacji
    11.11.18 punkcja
    16.11 odwołany transfer - 0 zarodków
    26.12.18 dwie kreski naturalnie!!
    chłopiec!!
    0d1y3e3kjom2cep0.png
  • Madera2000 Autorytet
    Postów: 1032 721

    Wysłany: 28 listopada 2018, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pracowita pszczółka wrote:
    My staramy się o dzidziusia ponad 2 lata. Postanowiliśmy dać sobie trochę czasu przed podjęciem decyzji o in vitro. Ginekolog, który mnie prowadzi chciał zacząć od inseminacji ale zostaliśmy wykluczeni ze względu na morfologię plemników,w dotychczasowych badaniach wynosi 0%. Warunkiem jest min. 4%. Mój mąż ma cukrzycę młodzieńczą i jego organizm wytwarza przeciwciała przeciwko własnemu nasieniu :( Przynajmniej została postawiona jakaś diagnoza. Przełomowym momentem po tych 2 latach starań była ciąża ale okazała się biochemiczna :( Wszystko nie tak jak powinno być. Lekarz stwierdził że zarodek miał warunki do rozwoju ale musiał mieć uszkodzone dna. Gdyby nie test ciążowy i wysoka beta dająca oznaki wczesnej ciąży nawet bym nie przypuszczała, że byłam w ciąży. Zaleceniem jest, że musimy czekać aż poprawią się wyniki nasienia, boję się przechodzić jeszcze raz przez to wszystko. Wierzę, że w końcu nam się uda naturalnie ale nie wiem na jak długo mi tej wiary jeszcze wystarczy :(

    Mój tez ma cukrzyce ale dostał 1,5 roku temu po 30tce, musi podawać insulinę. To tez mu bardzo pogorszylo nasienie bo 5 lat temu bez problemu urodziłam córeczkę. A z jakiego wyniku startujecie i czym chcecie poprawić?

    2013 córeczka 💜
    2 aniołki
    Ja: NT i przeciwciała Atg i Atpo; MTHFR 1298
    dqprx1hp00wr3pez.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 listopada 2018, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, my dzis odebralismy wyniki i załamka:/ Morfologia spadła z 11% do 1 % od lipca. Mimo suplementow, które były brane, bo lepkość i ruchliwość bardzo slaba. Lepkosc zmniejszyła się z +++ na ++, ale ta morfologia mnie osłabiła
    totalnie. Jutro idziemy do Parens właśnie. Coś co w lipcu nie było w ogóle problemem nagle taki skok w dół. To nie jest kilka procent tylko 10! Słyszałyscie o takim przypadku? Skąd? Jak? Dlaczego?

  • Vi89 Debiutantka
    Postów: 6 0

    Wysłany: 30 listopada 2018, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. Czy pomoglybyscie zinterprtetowac wyniki mojego meza?


    https://www.fotosik.pl/zdjecie/cacd46fbc4735995?fbclid=IwAR0xm2stuXLUITpVt-6emkHOvIhyWp3283TXbEu67TxTBbiuJ94SRJW8ltk

  • Poziomka6 Autorytet
    Postów: 738 354

    Wysłany: 1 grudnia 2018, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    fiorella82 wrote:
    Hej, my dzis odebralismy wyniki i załamka:/ Morfologia spadła z 11% do 1 % od lipca. Mimo suplementow, które były brane, bo lepkość i ruchliwość bardzo slaba. Lepkosc zmniejszyła się z +++ na ++, ale ta morfologia mnie osłabiła
    totalnie. Jutro idziemy do Parens właśnie. Coś co w lipcu nie było w ogóle problemem nagle taki skok w dół. To nie jest kilka procent tylko 10! Słyszałyscie o takim przypadku? Skąd? Jak? Dlaczego?
    Czasem gdy badania są robione w różnych miejscach to są tak duże rozbieżności. W niektórych laboratoriach bada człowiek w niektórych komputer.

    Starania od 2015.
    Morfologia 07.2017 - 0,9%
    Morfologia 03.2018 - 4%
    Morfologia 04.2019 - 5%
    Laparaskopowe usunięcie mięśniaka 07.2018
    Hsg -ok
    IUI 24.04.2019
    Histeroskopia 11.2019
    Kariotypy - ok
    IVF start 03.2020
    ICSI - beta w 7 dpt 34
  • KeepCalm Autorytet
    Postów: 1354 1217

    Wysłany: 1 grudnia 2018, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziwczyny,

    U nas morfologia nadal 0% wiec juz 100% ivf Picsi. lekarka mowi ze to daje nam spore szanse wiec nastawienie pozytywne... Ruszamy w lutym.

    2.02. 2019 poczatek stymulacji 1 IVF, PICSI
    14.02 - punkcja / hiperstymulacja (transfer odroczony), 3 blastki ❄️❄️❄️,25.03 - crio 2 zarodkow.
    15.04 - dwa serduszka <3 <3
    22.10 Maluszki sa z nami (32 tc.stan
    704b2a6a48.png[
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 grudnia 2018, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poziomka6 wrote:
    Czasem gdy badania są robione w różnych miejscach to są tak duże rozbieżności. W niektórych laboratoriach bada człowiek w niektórych komputer.
    Problem w tym że badania robione w tym samym Łabie. Dziś byliśmy na konsultacji. Lekarz wzruszył ramionami i powiedział że tragedii nie ma bo inne parametry się poprawiły, ale że trzeba sprawdzić skąd taka morfologia, więc skierował na chromatyne i posiew. Zgłupiałam jak powiedział że jak wszystko będzie ok, to możemy spróbować inseminacji.

  • KeepCalm Autorytet
    Postów: 1354 1217

    Wysłany: 2 grudnia 2018, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fiorella to samo mi powiedzial lekarz ale przy konsultacji z koordynatorka centrum powiedziala ze nie ma sensu tracic pieniedzy i czasu bo z morfologia 0 inseminacja ma bardzo nikle szanse..

    2.02. 2019 poczatek stymulacji 1 IVF, PICSI
    14.02 - punkcja / hiperstymulacja (transfer odroczony), 3 blastki ❄️❄️❄️,25.03 - crio 2 zarodkow.
    15.04 - dwa serduszka <3 <3
    22.10 Maluszki sa z nami (32 tc.stan
    704b2a6a48.png[
‹‹ 246 247 248 249 250 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ