Teratozoospermia
-
WIADOMOŚĆ
-
paulashells wrote:Hej dziewczyny:)piękna niedziela
Karola_aa, właśnie czym to się ma, że wyniki morfologii tak skaczą, boję się, że przy następnym badaniu nasienia mojego M. wyjdzie gorzej... A u Ciebie androlog stwierdził kwalifikację do inseminacji, może rzeczywiście warto spróbować. Ja też wyczytałam w internecie, że tylko invitro, póki co za tydzień wizyta, zobaczymy co powie.
A tak szczerze dziewczyny to my z mężem zaczęliśmy oszczędzać na invitro, nie dlatego, że nie wierzymy w cud, czy się załamaliśmy (może po części) ale może zmieni się nasze nastawienie, nie będziemy się tak spinać w dni płodne i wyluzujemy. Do tej decyzji o oszczędzaniu dochodzi wiek mojego M. jest o 14 lat starszy ode mnie i to też jest dla mnie presją. Wiem jak bardzo uwielbia dzieci:) Na razie odkładam myślenie do wizyty u androloga.
Życzę Wam udanej niedzieli:)
Mam nadzieję, że to co zaoszczędzicie na in vitro wydacie na wyprawkę dla dzidzi bez konieczności IVF a jakie wyniki ma Twój mąż? Masz gdzieś tutaj na wątku ? Muszę przejrzeć....paulashells, Lorka12 lubią tę wiadomość
-
karola_aa wrote:Chcemy spróbować z IUI w sierpniu jeśli wszystko ułoży się jak trzeba.
Mam nadzieję, że to co zaoszczędzicie na in vitro wydacie na wyprawkę dla dzidzi bez konieczności IVF a jakie wyniki ma Twój mąż? Masz gdzieś tutaj na wątku ? Muszę przejrzeć....
He he dobrze by było, w lipcu wyjazd na Mazury, akurat dni płodne, będziemy odpoczywać od stresu
Życzę Wam powodzenia sierpień już niedługo, jak Wam się uda, dacie nadzieję innymStarania od 28 lipca 2012 r., dnia w którym poślubiłam mojego M. -
Cześć dziewczyny. W zeszły czw mój M udał się na badania - i wynik wiadomy, skoro piszę na tym wątku. Morfologia 2.70% gdzie norma to >4%. Pozostałe wyniki w normie. Ruchliwe i całkiem ich sporo ( nie mam przed sobą wyników, ale pamiętam) w całym ejakulacie ilość 170mln, gdzie norma to >55mln W czwartek idziemy do gina z kliniki. Czy jest jakiś spoób poprawić morfologię? Trochę się przeraziłam - tyyyyle materiału, a niecałe 3% się tylko nadaje
Mallina, paulashells lubią tę wiadomość
-
Baloninka wrote:Cześć dziewczyny. W zeszły czw mój M udał się na badania - i wynik wiadomy, skoro piszę na tym wątku. Morfologia 2.70% gdzie norma to >4%. Pozostałe wyniki w normie. Ruchliwe i całkiem ich sporo ( nie mam przed sobą wyników, ale pamiętam) w całym ejakulacie ilość 170mln, gdzie norma to >55mln W czwartek idziemy do gina z kliniki. Czy jest jakiś spoób poprawić morfologię? Trochę się przeraziłam - tyyyyle materiału, a niecałe 3% się tylko nadaje
Nam na pierwszej wizycie androlog przepisał Androvit, jest to suplement zawierający większość potrzebnych składników do poprawy nasienia, ale że mój mąż źle się po nim czuł, sama zmieniłam mu na salfazin, do tego wit c1000, wit E w dawce 200, kwas foliowy i magnez. Twój mąż/partner musi zacząć się ruszać i to dużo! Basen podstawa, luźne gatki również. Dobrze będzie jak na golasa będzie spał mój tak przynajmniej robi . Chodzi o to by nie przegrzewać "sprzętu", całkowicie zabronione gorące kąpiele, sauny też nie polecam. I jeszcze dieta. Jakość plemników poprawiają pomidory, zaczyna się na nie sezon więc niech Twój M korzysta, ewentualnie sok pomidorowy. Ryby morskie, papryka, jajka, pomarańcze, przestawić się na drób, zamiast piwa i wódki winko, i nie trzymać laptopa na kolanach, a komórkę nosić w tylnej kieszeni spodni. Jeśli coś mi się jeszcze przypomni na pewno napiszę.
Jest tego sporo, ale jak będziesz pilnowała M to uda się poprawić wyniki, z pewnością.
Co do inseminacji, to lekarze mają inne zdania. Ale z wiedzy którą ja zdobyłam, kwalifikujecie się jak najbardziej. Ale na to jest zdecydowanie za wcześnie. najpierw zastosujcie dietę i suplementację, za trzy miesiące powtórzcie badanie i wtedy okaże się co dalej. Pamiętaj, cuda się zdarzają.Baloninka, paulashells lubią tę wiadomość
-
Mallina dziękuje za tyle dobrych rad. Czytałam, że dużo dziewczyn podaję swoim partnerom właśnie Androvit. Mi udało się w grudniu zajśc w ciąże, ale zaraz w 6t poroniłam - od tamtej pory podsuwam męzowi Salfazin i wit C, czasamit też dokładam kwas foliowy, bo sama też łykam. Do tej pory za bardzo go nie pilnowałam, bo nie wiedziałam czy jest taka potrzeba - a nie chciałam niepotrzebnie przedobrzyć. Teraz już wiem, że trzeba ostro wziąć się za dietę. Nie wiedziałam, że pomidory też pomagają... sok pomidorowy będę w niego wmuszać W czwartek z gin skonsultujemy co dalej. Czy Twój mąż nie ma problemu ze spaniem nago? Ja ze slipkami walczę już od stycznia, ale mąż nie może się przemóc, bo mówi że mu się "dynda" i to go strasznie wkurza. Dla spokoju kupiłam mu 100%bawełniane slipki - żeby uniknąć sztucznej chińszczyzny. Mąż pracuje fizycznie całe dnie, więc jedyną formą sportu którą uznaje to basen - akurat latem nie będzie z tym kłopotu. Wierzę, ze CUD się zdarzy, ale zrobię co w mojej mocy żeby mu pomóc.
Mallina lubi tę wiadomość
-
Wyjeżdzamy za tydzień na urlop. I wtedy też wypadnie akuratb mój płodny tydzień. Kupiłam na ta okoliczność taki żel wspomagający płodność conceive plus. Znacie może? Skoro mój mąż ma mało zdrowych plemników chciałabym je jakoś wspomóc w dążeniu do celu. Czytałam dużo różnych opini - że szkoda kasy, że nic nie warte, ale też kobietki którym pomogło. trudno - zainwestowałam i spróbujemy ze wspomaganiem. Jak macie doświadczenie z takim specyfikiem - proszę podzielcie się wrażeniami.
Mallina lubi tę wiadomość
-
Baloninka wrote:Mallina dziękuje za tyle dobrych rad. Czytałam, że dużo dziewczyn podaję swoim partnerom właśnie Androvit. Mi udało się w grudniu zajśc w ciąże, ale zaraz w 6t poroniłam - od tamtej pory podsuwam męzowi Salfazin i wit C, czasamit też dokładam kwas foliowy, bo sama też łykam. Do tej pory za bardzo go nie pilnowałam, bo nie wiedziałam czy jest taka potrzeba - a nie chciałam niepotrzebnie przedobrzyć. Teraz już wiem, że trzeba ostro wziąć się za dietę. Nie wiedziałam, że pomidory też pomagają... sok pomidorowy będę w niego wmuszać W czwartek z gin skonsultujemy co dalej. Czy Twój mąż nie ma problemu ze spaniem nago? Ja ze slipkami walczę już od stycznia, ale mąż nie może się przemóc, bo mówi że mu się "dynda" i to go strasznie wkurza. Dla spokoju kupiłam mu 100%bawełniane slipki - żeby uniknąć sztucznej chińszczyzny. Mąż pracuje fizycznie całe dnie, więc jedyną formą sportu którą uznaje to basen - akurat latem nie będzie z tym kłopotu. Wierzę, ze CUD się zdarzy, ale zrobię co w mojej mocy żeby mu pomóc.
-
Baloninka wrote:Wyjeżdzamy za tydzień na urlop. I wtedy też wypadnie akuratb mój płodny tydzień. Kupiłam na ta okoliczność taki żel wspomagający płodność conceive plus. Znacie może? Skoro mój mąż ma mało zdrowych plemników chciałabym je jakoś wspomóc w dążeniu do celu. Czytałam dużo różnych opini - że szkoda kasy, że nic nie warte, ale też kobietki którym pomogło. trudno - zainwestowałam i spróbujemy ze wspomaganiem. Jak macie doświadczenie z takim specyfikiem - proszę podzielcie się wrażeniami.
Baloninka, bebloszka90 lubią tę wiadomość
-
Mallina wrote:Ja go stosuję, mi póki co nie pomógł, ale są dziewczyny na forum którym się udało, czy z jego pomocą czy nie, nie wiem. Od żadnego lekarza nie słyszałam , ze taki żel może pomóc. Ale wiesz efekt placebo... działa cuda . Na pewno po nim jest fajne nawilżenie, a skoro udawało się dziewczynom to znaczy że nie jest wrogi dla plemników czyli stosować można Mam nadzieje, że na urlopie się odstresujecie i wrócicie w trójeczkę
paulashells lubi tę wiadomość
-
A tak z ciekawości - ale żeby TFU nie wywołać wilka.... czy takie plemniki, które są zdiagnozowane jako wadliwe (czyli przy tej wrednej przypadłości jakieś 97%) nie są zupełnie zdolne do zapłodnienia? Jak maja coś nie halo z główką na przykład? Czy może być tak, że jakimś cudem uda im się do jajka dostać i je zapłodnić tylko potem.... (aż boję się pisać). Czy one zupełnie nei mają szans zapłodnić i tylko tłum tworzą.. Przepraszam za głupie pytanie, ale tak się zastanowiłam...
-
Baloninka wrote:A tak z ciekawości - ale żeby TFU nie wywołać wilka.... czy takie plemniki, które są zdiagnozowane jako wadliwe (czyli przy tej wrednej przypadłości jakieś 97%) nie są zupełnie zdolne do zapłodnienia? Jak maja coś nie halo z główką na przykład? Czy może być tak, że jakimś cudem uda im się do jajka dostać i je zapłodnić tylko potem.... (aż boję się pisać). Czy one zupełnie nei mają szans zapłodnić i tylko tłum tworzą.. Przepraszam za głupie pytanie, ale tak się zastanowiłam...
Trzymam mocno za Was kciuki, żebyś szybko dołączyła na fioletową stronę mocyBaloninka lubi tę wiadomość
-
Mallina wrote:Niestety ale mają szansę tylko ciąże z takich plemników często kończą się niepowodzeniem, bo nie rozwijają się prawidłowo.
Trzymam mocno za Was kciuki, żebyś szybko dołączyła na fioletową stronę mocyMallina, Marudaruda lubią tę wiadomość
-
Baloninka wrote:Dziękuje za odpowiedź. Własnie policzyłam - mój M. ma 170mln plemników w ejakulacie - z czego 3% są prawidłowe. Ojojo co za słaby wynik - ale ale - 3% ze 170mln daje 5 100 000 ZDROWYCh RUCHAWYCH plemniorów które ścigają się do JEDNEGO małego jajka. Jak dla mnie to lepsza perspektywa. Wyobraźmy sobie: ludność z 5 Warszaw to sami faceci. I oni wszyscy chcą poderwać Jedną gorącą Kobietke. I mają tylko 24h by osiągnąć sukces.... Takie rzeczy tylkow naturze Trzymam kciku Mallina - co by my się razem na fiolecie spotkały!
-
Baloninka wrote:Dziękuje za odpowiedź. Własnie policzyłam - mój M. ma 170mln plemników w ejakulacie - z czego 3% są prawidłowe. Ojojo co za słaby wynik - ale ale - 3% ze 170mln daje 5 100 000 ZDROWYCh RUCHAWYCH plemniorów które ścigają się do JEDNEGO małego jajka. Jak dla mnie to lepsza perspektywa. Wyobraźmy sobie: ludność z 5 Warszaw to sami faceci. I oni wszyscy chcą poderwać Jedną gorącą Kobietke. I mają tylko 24h by osiągnąć sukces.... Takie rzeczy tylkow naturze Trzymam kciku Mallina - co by my się razem na fiolecie spotkały!
Baloninka aby policzyc ilosc prawidlowych plemnikow powinnas przemnozyc ilosc plemnikow razy morfologia razy ruch postepowy A+B lub A+B+C...Niestety nieruchome D mimo prawidlowej morfologi nie sa zdolne do zaplodnienia z racji tego , ze nie poruszaja się...Najlepsze sa plemniki o ruchu postępowym A+B gdyz C poruszają sie najczęsciej jedynie w miejscu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2014, 21:40
Mallina lubi tę wiadomość
-
kapturnica wrote:Baloninka aby policzyc ilosc prawidlowych plemnikow powinnas przemnozyc ilosc plemnikow razy morfologia razy ruch postepowy A+B lub A+B+C...Niestety nieruchome D mimo prawidlowej morfologi nie sa zdolne do zaplodnienia z racji tego , ze nie poruszaja się...Najlepsze sa plemniki o ruchu postępowym A+B gdyz C poruszają sie najczęsciej jedynie w miejscu
kapturnica lubi tę wiadomość
-
Baloninka wrote:Wyjeżdzamy za tydzień na urlop. I wtedy też wypadnie akuratb mój płodny tydzień. Kupiłam na ta okoliczność taki żel wspomagający płodność conceive plus. Znacie może? Skoro mój mąż ma mało zdrowych plemników chciałabym je jakoś wspomóc w dążeniu do celu. Czytałam dużo różnych opini - że szkoda kasy, że nic nie warte, ale też kobietki którym pomogło. trudno - zainwestowałam i spróbujemy ze wspomaganiem. Jak macie doświadczenie z takim specyfikiem - proszę podzielcie się wrażeniami.
Ja z mężem również wyjeżdżamy na urlop w moje dni płodne w lipcu, zamierzam kupić ten żel conceive, ale ciężko mi go dostać mam nadzieję, że nie tylko sprawi on lepszy komfort, ale i przyczyni się do naszego szczęścia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2014, 22:18
Starania od 28 lipca 2012 r., dnia w którym poślubiłam mojego M. -
Dziewczyny i jeszcze jedno..
Nie sugerujcie sie samym rozpoznaniem ze to teratozoospermia bo komputer wylapuje wszystkie odstepstwa od normy i je klasyfikuje , .....Bo badanie nasienia trzeba rozpatrywac w szerszym kontekscie..Nadmienie tylko , ze moj malz podczas badania mial tez 3% morfologicznie prawidlowego nasienia wiec oczywiscie ponizej tych 4% prawidlowych i tez strasznie brzmiaca diagnoza teratozoospermia
ale ilosc plemnikow w calym ejakulacie az 721mln
Juz kiedys pisalam na badaniu nasienia...Kazdy wynik rozpatruje sie indywidualnie..Wg norm WHO aby moglo dojsc do poczecia musi byc minimum 0,5 mln plemnikow o prawidlowej budowie i ruchu postepowym...A teraz wyobrazcie sobie wynik nasienia morfologicznie 4%mieszczacy sie w normie ale majacy jedynie 39mln plemnikow w calym ejakulacie.Oczywiscie ruch tez bedzie mial w tej normie......Wlasciciel nasienia bedzie mial wpisane ze wynik prawidlowy bo miesci sie w normie a jak sie policzy jego ruch i morfologie i porowna z wynikiem innego pana, ktorego morfologia jest byc moze nizsza ale za to ilosc plemnikow duuuuuuuuuuuuuuuza to, u ktorego pana ilosc zdolnych do zaplodnienia bedzie wyzsza???
Pamietajmy , ze u faceta organizm idzie przede wszystkim na ilosc nie na jakosc A rozpoznaniem nie ma co sie sugerowac jesli reszta wynikow jest w normie..Takze glowa do gory majtki w dol i dzialac
A suplementacja napewno nie zaszkodzi...Mallina, vanessa, paulashells, Enigma 34 lubią tę wiadomość
-
paulashells wrote:Hej Baloninka
Ja z mężem również wyjeżdżamy na urlop w moje dni płodne w lipcu, zamierzam kupić ten żel conceive, ale ciężko mi go dostać mam nadzieję, że nie tylko sprawi on lepszy komfort, ale i przyczyni się do naszego szczęściapaulashells lubi tę wiadomość
-
kapturnica wrote:Baloninka aby policzyc ilosc prawidlowych plemnikow powinnas przemnozyc ilosc plemnikow razy morfologia razy ruch postepowy A+B lub A+B+C...Niestety nieruchome D mimo prawidlowej morfologi nie sa zdolne do zaplodnienia z racji tego , ze nie poruszaja się...Najlepsze sa plemniki o ruchu postępowym A+B gdyz C poruszają sie najczęsciej jedynie w miejscu
paulashells lubi tę wiadomość