Łagodzenie bólu podczas porodu - metody
-
WIADOMOŚĆ
-
madzia wysłałam Ci zaproszenie, to jutro popiszemy na priv. Bardzo chciałabym się dowiedzieć coś na temat tej położnej bo nie mam żadnej znajomej
Patti to ty Radomianka jesteś??? ale wybyłaś z Radomia hehe Słyszałam o tej Ghanim i to same dobre opinie i też się nad nią zastanawiałam... No ale już teraz to zostanę przy Ananiczu On pracuje na Tochtermana, więc może na niego trafię i ogólnie chyba jeden z najbardziej znanych lekarzy w Radomiu... -
wybylam ale nie zaluje bo w gdansku pieknie.najlepiej uzgadniac sprawy z poloznymi jesli ma sie znajome.z tego ,co wiem nawet jesli nie trafi sie na znajoma polozna, to ona moze powiedziec kolezankom ,ze bedzie rodzila jej znajoma i chyba inaczej sie zaopiekuja -niestety ,takie sa realia.meginka,pani ghanim jest super, kiedys wlasnie pracowala na tochtermana.w twoim przypadku ,uwazam ,ze lepiej chodzic do lekarza ,ktory pracuje w szpialu ,gdzie zamierzasz rodzic.nie wiem jak to jest z miejscami do porodu ,ale wieksze prawdopodobienstwo ,ze cie nie odesla gdzie indziej ,jesli bedziesz miala lekarza na tochtermana.
ja rodzilam w gdansku i bardzo mi zalezalo na rodzeniu w konkretnym szpitalu i wiem ,ze przyjeli mnie raczej dlatego ,ze mialam pieczatke lekarki wlasnie z tego szpitala.dziewczyne przede mna lekarz odeslal ,a byla wiecej dni po terminie niz ja. -
Tak jest że jak widzą pieczątkę lekarza to inaczej patrzą ja w sieerpniu pojechałam na ip z bólem brzucha i od razu chcieli mnie kłaść na oddział jak zobaczyli pieczątkę na karcie,no ale ja po poronieniu to też inaczej patrzą.I właśnie Maj Bielikow mnie przyjmowała czy jakoś tak.Wydawała się miła tak przy pierwszym kontakcie.ale niby kobieta powinna być delikatna a nie w porównaniu z moim lekarzem on dużo lepiej delikatniej bada na fotelu;))
-
no, co do badania to nie jest zbyt delikatna... Ogólnie miła babka, ale ten jej gabinet strasznie stary, sprzęt do USG rozlatujący no i pewnie do tej pory nie znałabym płci, ogólnie niczego nowego się nie dowiadywałam na wizytach, tylko tyle, że wszystko ok. A mój nowy doktorek ma wszystko nowiutkie, robi szybkie USG na każdej wizycie, a teraz będę miała takie dokładniejsze, z pomiarami przepływów czy jakoś tak Wszystko tłumaczy, pokazuje na monitorze wszystkie części dzidziusia
A do dra Kotasa też kiedyś chodziłam, ale to przed ciążą i wydawał się całkiem w porządku -
co do tego badania wlasnie...podczas porodu jak dzialalo znieczulenie to nic nie czulam jak mi wkladaly rece polozne -ogolnie to jest najgorsze to wkladanie rak szczegolnie podczas parcia i musze przyznac ,ze kobiety polozne i lekarki robily to tragicznie ,a przyszedl starszy lekarz i nie w porownaniu bylo to badanie do tego co robily kobiety.no ale pani ghanim i moja lekarka z gdanska bardzo deliktne sa.
-
Cześć,
U mnie poród zbliża się wielkimi krokami i jednocześnie pojawia sie coraz wiekszy strach przed bólem porodowym... szukam zatem jakiś rozwiązań odnośnie łagodzenia tego bólu i wczoraj natknęłam się na urządzenie TENS.
Czy kóraś z Was miała możliwość jego stosowania podczas porodu?
Czytałam, że w Anglii są one prawie na każdej porodówce, w Polsce tylko w wybranych szpital (mp. Św. Zofii).
Będę wdzięczna o opinię, czy warto zainwestować w to urządzenie. -
Sama zastanawiam się nad tens. Czy ostatecznie któraś z was się zdecydowała?
Ja mam mega jazdy przy okresie i korzystałam z tens przez pierwsze 2-3 dni
i z moich obserwacji wynikało, że zmniejsza ból do takiego, który mogę wytrzymać i dzięki niemu udało mi się znacząco zmniejszyc ilość tabletek przeciwbólowych. Ponadto zauwazyłam, ze jesli czekałam za długo i ból był mega, to wtedy urzadzenie już nie dawało rady go zmniejszyć, ale jak załozyłam je odpowiednio szybciej, to było ok. Przy okresie załozone z tyłu,mi nie pomagało (korzystałam z elektrod na brzuchu), no a właśnie w ciąży trzeba je załozyć z tyłu więc obawiam się że pomóc może tylko na bóle krzyżowe.
No i teraz mam do was pytanie, czy są jakieś sposoby na przewidzenie, u której kobiety wystąpią bole krzyzowe? Bo moj tens, nie jest przystosowany do porodu i muszę kupic drugie urządzenie i teraz zastanawiam się czy to ma sens... W sumie mogę raczej bez problemów miec zzo, ale wolałabym nie.. Z drugiej strony, przy "zwykłym okresie" nie raz ladowałam na ip, po zaszczyk przeciwbólowy i zwyczajnie boję się że będę co kilka min. mdleć przy porodzie, tak jak to miało miejsce przy okresie (jeśli odpowiednio szybko nie nałykałam się tabletek lub nie założyłam tensa)Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2016, 07:25
-