X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poród Poród - nasze przygotowania, obawy, przemyślenia
Odpowiedz

Poród - nasze przygotowania, obawy, przemyślenia

Oceń ten wątek:
  • Anette Autorytet
    Postów: 1629 799

    Wysłany: 14 grudnia 2012, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam tak samo :-/ ostatnio juz przy lusterku stalam i wcale to latwie nie bylo. Ja tak jak monia, bede Filipa w to wdrazac, z drugiej strony biorac pod uwage jego 16 godzinny dzien pracy, to nie wiem kiedy bedziemy sie wdrazac ;-))))

    Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi :-)
    Staramy sie o kolejnego...
  • Agnieszka Autorytet
    Postów: 703 550

    Wysłany: 14 grudnia 2012, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a co ja mam powiedzieć jak Mąż raz na miesiąc przyjeżdża :D busz do kolan :D :D :D
    już nawet rozważałam pójście do kosmetyczki na depilacje woskiem, ale trochę się boję może nie tyle samej depilacji co złapania czegoś i tak kombinuje, żeby samej to wykonać lub przy pomocy męża :)

    Anette, monia lubią tę wiadomość

    p19ucsqvxhad9jnf.png

    h84fio4pjmll44p3.png

    Aniołki 8tc [*] 13.02.2015 kochamy, tęsknimy, pamiętamy.
  • Anette Autorytet
    Postów: 1629 799

    Wysłany: 14 grudnia 2012, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z ta kosmetyczka to moze byc faktycznie niebezpiecznie. Ogladalam w tamtym tyg na tvnstyle program o tym jak w kosmetyczki w polsce stosuja po setki razy narzedzia co niby maja byc jednorazowe albo nie sterylizuja, bonszef kaze oszczedzac!!!! Przerazilam sie!!!
    Normalnie jeszcze jakos sobie mozna poradzic ale w ciazy...hmm...nie ryzykowala bym.

    Ja ma jeszcze wrazenie, ze w ciazy mi wszystkie wlosy duzo szybciej rosna :-( Nawet na nogach mam juz problem bo nie moge sie az taaak schylic. Ciezko to widze dalej....bw sumie db ze to nie lato teraz ;-)

    Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi :-)
    Staramy sie o kolejnego...
  • monia Autorytet
    Postów: 831 618

    Wysłany: 14 grudnia 2012, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi też od głowy do nóg :)

    1usa3e5ekxdyq5kw.png

    bfarxzdvkigpjrom.png[/url]
    img5-110_d_5_Anto%B6+%3A%29_1+z%B1bek+5.10.13r.jpg
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 grudnia 2012, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem wam kochane że do pierwszego porodu , to ja sama wzięłam nożyczki i lusterko ,i sama się obcięłam no jeszcze w szpitalu mnie tam poprawiali do drugiego i trzeciego porodu to już mój narzeczony mnie ogolił ja jeszcze miałam tak przed każdym moim porodem lewatywę robioną trochę to nie przyjemne ale no jak trzeba to trzeba , jak już zaczęła się akcja porodowa to taki płyn ochronny na krocze polali a szczypało jak nie wiem .

  • Agnieszka Autorytet
    Postów: 703 550

    Wysłany: 14 grudnia 2012, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anette mi tego mówić nie musisz jestem po studium kosmetycznym, także wiem co nie co o takich nie zawsze dobrych praktykach, dlatego wolę zrobić sobie sama pewne zabiegi niż oddawać się w ręce kosmetyczki

    p19ucsqvxhad9jnf.png

    h84fio4pjmll44p3.png

    Aniołki 8tc [*] 13.02.2015 kochamy, tęsknimy, pamiętamy.
  • DzejKej Autorytet
    Postów: 1443 1229

    Wysłany: 19 grudnia 2012, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc, mam nadzieje, ze jeszcze nie balo podobnego pytania, ale nie zdarzylam jeszcze przeczytac calego tematu.

    Obecnie studiuje i okolo 2 tygodnie przed planowanym terminem porodu mam sesje/koniec sesji... Strasznie sie boje, ze stres moze przyspieszyc porod i tu moj najwiekszy strach... WODY PLODOWE... Nie wyobrazam sobie nic bardziej krepujacego niz "peknac" przy wszystkich na uczelni...

    I tu pytanie do kobiet, ktore juz rodzily: Mozna sie jakos zabezpieczyc? Domyslam sie ze podpaska ani troche nie pomoze, ale... no sama nie wiem jak... Sa jakies oznaki, ze zaraz odejda wody plodowe? Dobrze by bylo gdybym chociaz do lazienki dojsc zdarzyla...

    Ile czasu po odejsciu wod mam na dojechanie do szpitala?

    W internecie nie znalazłam zadnych sensownych porad... Mam nadzieje, ze tu mi ktos pomoze :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 grudnia 2012, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DżejKej, nie wierz amerykańskim filmom :) To nie jest tak, że stoisz i nagle woda chlusta Ci z pomiędzy nóg. Musiałabyś nagle dostać bezbolesnego rozwarcia na kilka centymetrów co jest praktycznie niemożliwe zwłaszcza w pierwszej ciąży. Wody się najpierw sączą, czujesz wilgoć jakbyś dostała okresu albo silnych upławów i podpaska spokojnie taką wodę wchłonie. Mocniej zaczyna lecieć jak już przyjdą skurcze i szyjka się bardziej otworzy ale to też nie jest tak, że wtedy leci jak z kranu ;)
    Jeśli zauważysz na podpasce, że wody są zielone musisz natychmiast jechać do szpitala, jeśli są normalne, przezroczyste masz 5 godzin żeby dojechać.

  • DzejKej Autorytet
    Postów: 1443 1229

    Wysłany: 19 grudnia 2012, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki Yoku! Przyznam szczerze, ze sama mysl o mnie stojacej na korytarzu uczelni zalanej wodami plodowymi, albo tonacej podczas egzaminow powoduje u mnie wewnetrzny atak paniki...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 grudnia 2012, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DzejKej dokładnie popieram wypowiedź yoku ja w mojej trzeciej ciąży miałam właśnie tak ze cały czas czop śluzowy ze mnie odchodził a potem na wkładce zauważyłam taką białą wydzielinę z domieszką krwi i nagle chwila pięć i wody płodowe zaczęły mi odchodzić i szybko torbę dzieci z taką ciocią mojego D zostawiliśmy i wziu do szpitala , a do Garwolina mieliśmy chyba nie całe 20 km i zdążyliśmy

  • BellaRosa Autorytet
    Postów: 1912 1836

    Wysłany: 22 grudnia 2012, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    oj z tymi wodami to różnie ja wam powiem :D Mi się sączyły delikatnie a skurcze były bezbolesne- tylko brzuch mi stawał. Bolał mnie trochę krzyż ale nie skojarzyłam tego z porodem :P ale zdarza sie, że i chluśnie :D a rozwarcie zrobi sie nie wiadomo kiedy ;) w sumie to całkiem sporo osób mówi, ze najpierw odeszły im wody jak z wiadra a zaraz bolesne skurcze sie pojawiły. Jednak wiekszosć osób, które znam jechały na porodówke ze skurczami a nie przez odejscie wód ;)
    Ja akurat będe miała cc po raz drugi i w sumie boję duzo bardziej :/ Po pierwsze rodzę w gorszym szpitalu, po 2 wtedy byłam szczuplejsza o 30kg :/ Boje się, ze będzie problem z wkłuciem w kręgosłup, że dobiora za mała dawke znieczulenia i zaraz po zaszyciu bedzie boleć :/ Boję sie, że wkłucie znowu będzie tak bardzo bolec (byłam jakimś ewenementem, bo każdy mowi, ze to nie boli, a ja miałam tak bolesne prądy podczas wkłucia, które bolały bardziej niż rwa kulszowa :( ). Boję sie, że przez wage będzie mnie długo bolało (po pierwszej cc śmigalam bez problemu), ogólnie boję się panicznie. Masakra jakaś :/

    f2wldf9h9lun5cxj.png
    iv09cwa1ersqxdi1.png
  • DzejKej Autorytet
    Postów: 1443 1229

    Wysłany: 22 grudnia 2012, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak to jest z tym znieczuleniem? dostaje sie je w kregosłup? Ja mialam pobierany plyn mozgowo-rdzeniowy z kregoslupa i musze przyznac ze masakra byla. Lekarz kilka razy trafił nerw co sie czesto zdarza i plakalam z bolu... Mam nadzieje, ze ze znieczuleniem jest inaczej, bo jak tak samo to juz chyba wole bez... O ile bez sie w ogole da, ale powinno nie od zawsze sa znieczulenia :)

  • BellaRosa Autorytet
    Postów: 1912 1836

    Wysłany: 22 grudnia 2012, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie znieczulenie z reguły nie boli :D w sensie normalnych ludzi :D ja jestem jakas inna :D to prawdopodobnie mogło być przez niedomykalnosc kręgów... akurat w tym odcinku mam tą przypadłość :/ Każdy z moich znajomych, rodziny mówi, że to nie boli ino ja taki ewenement -.-

    f2wldf9h9lun5cxj.png
    iv09cwa1ersqxdi1.png
  • KANCIALUPKA Autorytet
    Postów: 569 213

    Wysłany: 27 grudnia 2012, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DziejKej ja mam sesję na uczelni miesiąc przed porodem, mam nadzieję, że nie zestresuję się podczas odpowiedzi ustnych tak żeby zaszkodzić dzidziusiowi. Jeśli chodzi o poród ja najbardziej się boję bólu i powikłań po parciu typu nietrzymanie moczu, hemoroidów czy w najgorszym wypadku wypadaniu macicy. Moja babcia boryka się z tymi wszystkimi dolegliwościami po porodzie lata, wiem, że to się zdarza rzadko ale mimo wszystko obawa jest.

    relg3e5eu7qme10h.png
  • Izabela Ekspertka
    Postów: 195 330

    Wysłany: 27 grudnia 2012, 23:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DzejKej. Ja w ostatnich 3 latach przeszlam 2 operacje przy znieczuleniach zewnatrzoponowych (w kregoslup) i powiem, ze to naprawde nie boli. Lekarz najpierw daje zatrzyk przeciwbolowy do znieczulenia, lub delikatnie zamraza miejsce wklucia. Mnie czeka cc wiec i takowe znieczulenie. Glowa do gory! :)

    lprkcwa1k6b8086c.png
  • michaela Autorytet
    Postów: 2349 1643

    Wysłany: 26 lutego 2013, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy któraś z Was rozważa poród domowy? A może przeszła już taki? Ja od 2 dziewczyn słyszałam ze to było bardzo dobre dla nich doświadczenie.

    lv6id5m.png

    5mc5vbo.png

  • agga84aa Autorytet
    Postów: 4575 3366

    Wysłany: 26 lutego 2013, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To fakt, coraz więcej się słyszy o porodach domowych, jednak nie zdecydowałabym się na taki. Wolę z dzieciątkiem wrócić ze szpitala do domu, a ten cały ból porodowy itd. właśnie zostawić za murami szpitala.

    relg8ribvm9efdtp.png84c7918c0e711886.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lutego 2013, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja osobiscie bym sie nie zdecydowala za zadne skarby. Nie wyobrazam sobie, zeby moi sasiedzi musieli cala noc slyszec moich wrzaskow, ani tego sprzatania krwi potem. Czulam sie bezpiecznie w szpitalu, wszystkie badania przeprowadzono na miejscu, polozne, neonatolog i doradcy laktacyjni byli na miejscu, odpowiadali na kazda moja watpliwosc, od razu przystepowali do badan w razie cienia podejrzen.

  • michaela Autorytet
    Postów: 2349 1643

    Wysłany: 26 lutego 2013, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suzy, ja mam zupełnie inne obawy - za grosz nie ufam służbie zdrowia dlatego ciekawa jestem relacji osób, które nie zdecydowały się na porody w szpitalu. Niemniej dziękuję Wam za odpowiedz, dobrze wyrobić sobie opinie biorąc wszelkie za i przeciw pod uwagę:)

    lv6id5m.png

    5mc5vbo.png

  • DzejKej Autorytet
    Postów: 1443 1229

    Wysłany: 26 lutego 2013, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Problem pojawia sie jak dziecko nie rodzi sie zdrowe, albo wystepuja komplikacje. W szpitalu mozna od razu reagowac, w domu nie ma takiej mozliwosci.

1 2 3 4 5
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Plamienie i krwawienie międzymiesiączkowe - najczęstsze przyczyny

Czym najczęściej jest spowodowane plamienie lub krwawienie międzymiesiączkowe? Jak odróżnić plamienie od krwawienia z pochwy? Czy brązowe plamienie przed okresem to niepokojący objaw? Kiedy warto skonsultować się z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ