poród w woj. lubelskim

Witam serdecznie

Nie chciałam się rozdrabniać na poszczególne miasta - stąd taki ogólny wątek.
Jestem z Lublina, od miesiąca mieszkam w Białej Podlaskiej, rodzę w lutym i pojęcia nie mam do którego szpitala się kierować To tak w skrócie
W Białej nawet siłą nie zmuszą mnie do rodzenia - to rzeźnia a nie szpital.
W Lublinie narazie czytam o szpitalach.
A póki co chyba najbardziej nastawiona jestem na szpital w Świdniku - za 2tyg. tam będę i mam zamiar osobiście udać się na rozmowę na oddział położniczy.

Może są tu inne dziewczyny z tych okolic i mogą się wypowiedzieć?

Koleżanka rodziła dwa razy w lublinie,tylko tam i nigdzie indziej,tak mówiła. Do szpitala dojeżdzała prawie 80 km ale mówi że warto

Ja tez mieszkam w Białej Podlaskiej i do ginekologa prywatnie jeżdżę do Świdnika- do dr Szlichtynga- ordynatora ginekologii i położnictwa w Świdniku. W Świdniku wylądowałam, bo stamtąd pochodzi mój mąż a moja teściowa jest oddziałową na oddziale pediatrycznym w Świdniku- leżałam w Świdniku juz kilka razy na ginekologii i szczerze polecam ten szpital- oddziałowa na ginekologii jest rewelacyjna- Pani Agnieszka. Moja rodzona siostra rodziła w Lublinie 2 razy ale nie była za bardzo zadowolona...a od szpitala w Białej jak najdalej!!! Ja miałam rodzić w Świdniku własnie ale skierowana zostanę do Warszawy ze względu na to, że moja córeczka ma przepuklinę na główce i może będzie trzeba ją szybko przewieźć do Centrum Zdrowia Dziecka po urodzeniu- także będę miała cesarkę w Wawie na Karowej.

super dziękuje za informacje !!!!
Odnośnie szpitala w Białej to od razu z mężem powiedzieliśmy 'nie' - to samo usłyszeliśmy od mojego gin., który tam pracował. Z tego co opowiadają koleżanki to wygląda na to, że ordynator zrobił tam sobie swoją prywatną porodówkę pierwszeństwem dla pacjentek, które przyjmował prywatnie - one mają normalną opiekę a reszta czeka na łaskę i jego skinienie.

O Świdniku słyszę same dobre rzeczy.
Powiedz mi jak to jest jakbym chciała rodzić właśnie tam? Muszę mieć skierowanie bezpośrednio do tego szpitala?

Gdzie dokładnie prywatnie przyjmuje lekarz, o którym piszesz i ile kosztuje taka ciążowa wizyta?
Ma jakąś stronę internetową, gdzie mogłabym sprawdzić dni i godziny przyjęć?

hmm...nie wiem jak to jest z porodem w szpitalu w Świdniku, czy trzeba mieć skierowanie itp...może i tak, bo ja do Wawy skierowanie muszę mieć...
jeżeli chodzi o mojego dr Szlichtynga to on przyjmuje w Świdniku na ul. Ratajczaka 9/2 i nie ma żadnej strony internetowej. Dr przyjmuje tam prywatnie w poniedziałki i środy i własnie w te dni- najlepiej późnym popołudniem trzeba tam zadzwonić i z położną umówić wizytę...nr tel do gabinetu: (081) 4406478, sama wizyta kosztuje 100 zł, a z usg 200 zł...największa wada wizyt u doktora to zbyt duża ilość pacjentek...najlepiej umawiać się na wizytę jak najwcześniej się da, najlepiej powiedzieć położnej, że przyjedzie Pani specjalnie z Białej i tego samego dnia będzie Pani musiała wracać...może jakoś Panią wtedy wciśnie...ja ostatnio wizytę miałam mieć na 15.20 a weszłam dopiero koło 19tej i po 20tej z gabinetu wyszłam, bo dr jest baaardzo dokładny- nie oszczędza czasu...no i wtedy z nim można porozmawiać o porodzie w Świdniku- on jest tam ordynatorem więc można się z nim już bezpośrednio umówić...

Będę w Lublinie przez dwa tygodnie w październiku - chyba zadzwonię tam i się w tym czasie umówię
Kurde, ale ma ceny Ja za każdą wizytę płacę 100,- i standardowo jest na każdej usg, które trwa min. 15min.

Białą zdecydowanie odradzam W Lublinie najlepiej na Staszica, ewentualnie Kraśnickie. Zdecydowanie NIE na Jaczewskiego

Ja rodziłam 12 lat temu na Lubartowskiej w Lublinie. Wcześniej 3 mies tam na patologii ciąży przeleżałam. Patologii nie polecam, ale porodówka i połoznictwo było ok. Niedawno moja znajoma rodziła w Świdniku i była zadowolona.

Ja będę rodzic w bialej. Tyle w tym temacie. Opinie rozne-jak wszędzie. Jezdzicie do Świdnika prywatnie na wizyty do ordyatora a narzekacie na bialskiego. PRzeciez to ta sama sytuacja. Każdy dokonuje własnego wyboru. Nie oszukujmy się w bialej nie ma znieczulenia , w wojewódzkich zazwyczaj jest.

Ja rodzilam i na jaczewskiego i na krasnickich i na lubartowskiej, dwa ostatnie polecam, z racji, ze mieszkam teraz blizej szpitala na krasnickich to i tu znow mam zamiar urodzic

Witam wszystkie przyszłe i obecne mamy
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłyście lub w ogóle się nad tym nie zatanawiałyście- chciałabym teraz serdecznie zachęcić was do sesji fotograficznych- zarówno ciążowych jak i noworodkowych. To wspaniała pamiątka, dla Was- rodziców i dla Waszych dzieci. Ręczę, że będziecie zachwycone
Fotografuję w Świdniku, Lublinie i okolicach. Szczegóły na stronie. www.szymanska-fotografia.pl
Zapraszam także do obejrzenia galerii
Naprawdę warto! Pamiętajcie, że te chwile już nigdy nie wrócą.
Pozdrawiam
Sylwia Szymańska

O jaczewskiego się naczytałam, że tylko pacjentki pracujących tam lekarzy mają szansę na dobre traktowanie, ale gdzie jest inaczej?
O Staszicu dużo pozytywów, ale malutki szpital. O Parczewie słyszałam, że panie i z Lublina jeżdżą, bo lepsze warunki, o Chełmie teraz źle pisze prasa o Włodawie też. No ale nie będziemy jeździć po lubelszczyźnie jak nas złapią bóle. No dalej w kropce jestem.

Hej dziewczyny. Ja rodziłam na lubartowskiej i powiem wam, że sam poród super tylko te warunki później sala 7-osobowa i 2 łazienki na cały oddział. Dodam, że chodziłam do szkoły rodzenia do oddziałowej z traktu i to mi bardzo dużo dało A o Świdniku też słyszałam dużo dobrego i ordynator bardzo dogląda swoich pacjentek.

Hej ja rodziłam teraz w sierpniu na kraśnickich(mialam cc ze wskazan medycznych)reakcja lekarzy i sama operacja i opieka super...pomoc połoznych w pierwszej dobie i przy pionizowaniu tez super,mialam tylko żal do poloznych w kolejnych dobach,brak pomocy mamom w pokazaniu jak przystawiac do piersi,jak kąpac,jak ubierac itp.wszytkie musialy sobie same radzic...a niby szpital przyjazny karmieniu piersią,a jak dziecko bylo glodne to dokarmiaja butelkami,nie pytaja czy sie zgadza mama czy nie,nie patrza w czym lezy problem i ze moze wystarczyla by pomoc w przystawieniu...nie tłumacza co i dlaczego

witajcie Mamusie. Dołączam się do wątku. Mieszkam 80 km od Lublina ale ze względu na problemy zmieniłam lekarza i teraz dojeżdżamy do Lublina choć jest to męczące nie narzekam. Ciąża bez komplikacji jak dotąd. Mój lekarz prowadzący pracuje na Staszica i właśnie tam będę rodzić. 2 razy byłam na IP i nie mogę złego słowa powiedzieć Lekarze mili z indywidualnym podejściem do sprawy samo usg trwało 40 minut położne też super. Za jakiś czas będę na oddziale na obserwacji to może napiszę coś więcej.

Mój lekarz za wizytę 150 zł i na usg też muszę prywatnie jeździć,,,ale dla dobra maleństwa zrobimy wszystko

pozdrawiam

Kochane Przyszłe Mamusie. Z pełnym przekonaniem polecam Szpital na Staszica. Leżałam tam na Patologii Ciąży 18 dni i nie wydarzyło się nic co wpłynęłoby na pozytywną opinię na temat opieki i warunków. Lekarze jak i położne są naprawdę super

Rodzić wybieramy się tam w marcu (chyba że synkowi się już znudzi i zechce urodzić się wcześniej)

Czy są jakieś dziewczyny z Zamośćia?>

Ja mam lekarza ze Staszica i właśnie tam będę rodziła

Hej, są aktualnie jakieś dziewczyny, które niedługo zamierzają rodzić w Lublinie? Pomóżcie!
Chciałabym rodzić na Staszica, ale bardzo się boję, że nie będzie miejsca. Czy naprawdę mogą mnie wtedy nie przyjąć? Jesteśmy z mężem bez samochodu i nie bardzo możemy sobie pozwolić na takie jeżdżenie od Annasza do Kajfasza jak już się poród zacznie. To nasze pierwsze dzieciątko, i tak mam niezły stres jak to będzie...

A ja polecam szpital na Jaczewskiego rodzilam tam na początku maja i naprawdę wszystko było w porządku zaczynając od izby przyjęć przez porodowke na której spotkałam cudowna położna a kończąc na opiece po porodzie