X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poród Porodówki we Wrocławiu i okolicy
Odpowiedz

Porodówki we Wrocławiu i okolicy

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 października 2013, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Ciężarówki:)
    Mam co prawda jeszcze 5-6 miesięcy, ale lubię zawsze dokładnie się przygotować i dlatego już zaczęłam zzukać informacji o porodówkach. To moja pierwsza ciąża, więc jestem trochę zielona i szczerze mówiąc ogrom i rozstrzał opinii o szpitalach mnie przeraża.
    Macie jakieś sprawdzone informacje nt tego gdzie najlepiej rodzić? Chciałabym rodzić z Mężem (niewyobrażalne sobie tego bez Niego) i mieć dziecko cały czas przy sobie, żeby mieć pewność, że nie jest dokarmiania butelką i ma tylko moje eko-pieluchy...

  • moni_c Autorytet
    Postów: 1096 1152

    Wysłany: 3 października 2013, 06:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wybieram Kamieńskiego we Wrocławiu przede wszystkim dlatego, że można ''wykupic'' położną za 650 zł na czas porodu. Polecam poczytać co tam piszą i czym się chwalą na stronie szpitala o odzdziale. Najbardziej mnie przeraża ordynator doktor M., który nie ma zbyt pochlebnych opini... a często bywa przy porodach. Męża ze sobą nie wezmę bo jest za ''miękki'' na takie sceny, poza tym kolega też upierał się, że chce być a potem miał traumę...także męża sobie podaruję ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2013, 06:40

    иιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość

    mc1d28t.png
    zabawa.gif
    20100828580113.png
  • иιєиσямαℓиα Autorytet
    Postów: 4835 2801

    Wysłany: 3 października 2013, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moni_c wrote:
    Ja wybieram Kamieńskiego we Wrocławiu przede wszystkim dlatego, że można ''wykupic'' położną za 650 zł na czas porodu. Polecam poczytać co tam piszą i czym się chwalą na stronie szpitala o odzdziale. Najbardziej mnie przeraża ordynator doktor M., który nie ma zbyt pochlebnych opini... a często bywa przy porodach. Męża ze sobą nie wezmę bo jest za ''miękki'' na takie sceny, poza tym kolega też upierał się, że chce być a potem miał traumę...także męża sobie podaruję ;)
    ja też wybrałam ten szpital. I też zastanawiam się nad wykupieniem położnej. Możesz mi powiedzieć jak wygląda załatwienie formalności, żeby tą położną sobie zorganizować?
    Czy wiesz co trzeba dla niemowlaka zabrać do szpitala - spakowałam ubranka ale sporo tego wyszło i zastanawiam się czy te ubranka będą potrzebne...Byłam na stornie szpitala , czytałam, ale tam są bardziej informacje ogólne.
    Moja lekarz prowadząca ciążę pracuje w tym szpitalu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2013, 10:49

    <3 Aniołek (8tc) 25.06.2012
    qb3ctgf6zex9o3p8.png
  • Perełka Autorytet
    Postów: 920 1058

    Wysłany: 3 października 2013, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moni_c wrote:
    Ja wybieram Kamieńskiego we Wrocławiu przede wszystkim dlatego, że można ''wykupic'' położną za 650 zł na czas porodu. Polecam poczytać co tam piszą i czym się chwalą na stronie szpitala o odzdziale. Najbardziej mnie przeraża ordynator doktor M., który nie ma zbyt pochlebnych opini... a często bywa przy porodach. Męża ze sobą nie wezmę bo jest za ''miękki'' na takie sceny, poza tym kolega też upierał się, że chce być a potem miał traumę...także męża sobie podaruję ;)
    U mnie z mężem jest podobnie- wiem, że zapewne zemdleje i tylko zrobi mi problem:P Także mężowi podziękowałam za udział przy porodzie. Na penwo na poczatku będzie ze mną, ale jak już zacznie się ta właściwa faza, to będzie czakać na korytarzu:P

    3jvzzbmhcbd62wxk.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 października 2013, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ooj, moj nie daruje - musi być. Wiem, ze wytrzyma i nie boje sie, ze pózniej bedzie na mnie inaczej patrzył;) a i ja naprawdę chce go mieć przy sobie, bo często histeryzuje i tylko on umie mnie uspokoić;)
    Moja lekarka pracuje właśnie na Borowskiej, ale jeszcze o tym z nią nie rozmawiałam, próbuje mnie trochę przystosować, żebym zajmowała sie bieżącymi sprawami ciazy, zamiast wybiegać pół roku w przód, pewnie słusznie..
    Właśnie o Kamińskiego jak i o każdym innym szpitalu czytałam opinie super pochlebne i tragiczne:/
    Podobno sanitarnie jest najgorszy ze wszystkich... Sama nie mam zdania, bo mieszkam we Wroclzwiu dopiero niewiele ponad 3 lata i na szczęście nie miałam kłopotów ze zdrowiem, wiec nie byłam w żadnym ze szpitali...
    Dzięki za opinie Dziewczyny, dobrze ze mam jeszcze czas zeby to wszystko dobrze zaplanowac

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 października 2013, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam,
    Jestem z Wrocławia, mam synka 5 letniego, którego rodziłam właśnie na Kamieńskiego, niestety tamten poród, a dokładnie podejście jednego lekarza do mojego porodu skutecznie mnie do niego zniechęcił, w wielkim skrócie lekarz ten zbyt długo kazał mi rodzić naturalnie, całą niedzielę trzymał mnie na porodówce, dokładając kolejne kroplówki i wręcz zmuszajac do próby porodu naturalnego (miałam wykupioną położną, którą wspominam bardzo dobrze, w mojej rodzinie odbierała już trzy porody - Pani Jola - godna polecenia, ale wiadomo że jak lekarz podejmie decyzję ona nie może jej podważać), dopiero w poniedziałek po pierwszym obchodzie ordynatora uznano że coś jest nie tak że tak długo nie ma pełnego rozwarcia zatrzymało się na 8/9 cm i nic, przebito mi pęcherz płodowy itd, i o g. 13 stwierdzono że dziecko nie chce się wogóle wstawić w kanał i ta cesarka powinna być wykonana znacznie wcześniej (tętno dziecka zaczeło słabnąć nie mówiąc też o mnie), tymbardziej że było podejrzenie dysproporcji barkowo miednicowej, jestem mała mój synek ważył prawie 4 kg, tak więc wykonano cc, niestety tego też nie wykonano poprawnie, gdyż zszyto, z tego co tłumaczą mi obecnie lekarze, zbyt płytko zszyto mi macice i niestety okazało się gdy chcieliśmy mieć drugie dziecko, że moja blizna po cc rozeszła się w trzech miejscach, w związku z czym znowu wylądowałam w szpitalu tym razem na Borowskiej (tam też pracuje moja Pani doktor, która obecnie się mną zajmuje), aby naprawili to co na Kamieńskiego zepsuli, w myśl prof. Zimmera przy oszczednym trybie i dużym uważaniu na bliznę jestem w drugiej ciąży, która będzie rozwiązywana cc już na Borowskiej.
    porównując oba szpitale (Borowską pod względem położnictwa poznam w lutym) Kamieńskiego, prócz moich kłopotów, super warunki do porodu - każda sala do porodu osobna, możliwość posiadania męża bądź mamy przy sobie, możliwość opłacenia połoznej - super sprawa, warunki salowe po porodzie, gorsze - ponieważ sale są trochę stare i łózka też, przy dużym obłożeniu położnych jest moim zdaniem za mało i nie mają szansy pomóc i poświęcić więcej czasu każdemu z osobna, co moim zdaniem jest ważne w przypadku kobiet, które rodzą po raz pierwszy. Borowska z kolei pod względem warunków "lokalowych" - świetne, łazienka na dwa pokoje, położne i lekarze - przynajmniej na ginekologi (bo z tą mam doświadczenie) także bardzo przyjemni, mili, zaangażowani i profesjonalni - mam nadzieje że moje zdanie nie zmieni się po porodzie:)

  • иιєиσямαℓиα Autorytet
    Postów: 4835 2801

    Wysłany: 8 października 2013, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    asienka28 wrote:
    Witam,
    Jestem z Wrocławia, mam synka 5 letniego, którego rodziłam właśnie na Kamieńskiego, niestety tamten poród, a dokładnie podejście jednego lekarza do mojego porodu skutecznie mnie do niego zniechęcił, w wielkim skrócie lekarz ten zbyt długo kazał mi rodzić naturalnie, całą niedzielę trzymał mnie na porodówce, dokładając kolejne kroplówki i wręcz zmuszajac do próby porodu naturalnego (miałam wykupioną położną, którą wspominam bardzo dobrze, w mojej rodzinie odbierała już trzy porody - Pani Jola - godna polecenia, ale wiadomo że jak lekarz podejmie decyzję ona nie może jej podważać), dopiero w poniedziałek po pierwszym obchodzie ordynatora uznano że coś jest nie tak że tak długo nie ma pełnego rozwarcia zatrzymało się na 8/9 cm i nic, przebito mi pęcherz płodowy itd, i o g. 13 stwierdzono że dziecko nie chce się wogóle wstawić w kanał i ta cesarka powinna być wykonana znacznie wcześniej (tętno dziecka zaczeło słabnąć nie mówiąc też o mnie), tymbardziej że było podejrzenie dysproporcji barkowo miednicowej, jestem mała mój synek ważył prawie 4 kg, tak więc wykonano cc, niestety tego też nie wykonano poprawnie, gdyż zszyto, z tego co tłumaczą mi obecnie lekarze, zbyt płytko zszyto mi macice i niestety okazało się gdy chcieliśmy mieć drugie dziecko, że moja blizna po cc rozeszła się w trzech miejscach, w związku z czym znowu wylądowałam w szpitalu tym razem na Borowskiej (tam też pracuje moja Pani doktor, która obecnie się mną zajmuje), aby naprawili to co na Kamieńskiego zepsuli, w myśl prof. Zimmera przy oszczednym trybie i dużym uważaniu na bliznę jestem w drugiej ciąży, która będzie rozwiązywana cc już na Borowskiej.
    porównując oba szpitale (Borowską pod względem położnictwa poznam w lutym) Kamieńskiego, prócz moich kłopotów, super warunki do porodu - każda sala do porodu osobna, możliwość posiadania męża bądź mamy przy sobie, możliwość opłacenia połoznej - super sprawa, warunki salowe po porodzie, gorsze - ponieważ sale są trochę stare i łózka też, przy dużym obłożeniu położnych jest moim zdaniem za mało i nie mają szansy pomóc i poświęcić więcej czasu każdemu z osobna, co moim zdaniem jest ważne w przypadku kobiet, które rodzą po raz pierwszy. Borowska z kolei pod względem warunków "lokalowych" - świetne, łazienka na dwa pokoje, położne i lekarze - przynajmniej na ginekologi (bo z tą mam doświadczenie) także bardzo przyjemni, mili, zaangażowani i profesjonalni - mam nadzieje że moje zdanie nie zmieni się po porodzie:)
    no widzisz co osoba to inna opinia. Mi właśnie ostatnio sama położna niezrzeczona z żadynm szpitalem powiedziała że kamieńskiego ok, a najgorszy syf na Borowskiej.
    A możesz podać nazwisko lekarza na którego trafiłaś??
    Zasmuciła mnie twoja wiadomość , bo chcę tam rodzić bo mam stamtąd ginkę prowadzącą, ale z drugiej strony wiem że propagują tam porody naturalne i może stąd taki nacisk na ten sposób porodu bez względu na wszystko. Moje dziecko do terminu porodu też pewnie będzie miało jakieś 4 kg albo więcej i strasznie się boję...
    Jak ma na nazwisko ta twoja położna wykupiona??
    Na czym polega to że wykpisz sobie tą położną? Ona jest non stop z tobą na sali?
    Podobno jest tam jedna taka leciwa położna , przed którą wszyscy czują respekt nawet lekarze i jak ona zawoła że ma być cc to nikt się jej nie sprzeciwia....i wszyscy stają na baczność...tak słyszałam ale czy to prawda...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2013, 14:03

    <3 Aniołek (8tc) 25.06.2012
    qb3ctgf6zex9o3p8.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 października 2013, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, tak jak mówisz co poród to inna opinia, moja bratowa rodziła dwa razy i dwa razy na Kamieńskiego i jest zadowolona z tą samą położną co ja- nazywa się Jolanta Horyń - stanowi ona najbardziej pozytywny aspekt mojego porodu, gdy masz ją "wykupioną" jest ona z Tobą non stop i tylko z Tobą. Co do syfu na Borowskiej, to trzeba im przyznać że panuje tam czasem "bałagan" komunikacyjny itd. jednak wiem też że po kilku niedawnych "wtopach" wzieli się mocno za siebie, ale jak to wygląda w praktyce porodowej niestety jeszcze nie wiem i nie chce zbytnich opinii na ten temat wydawać, czytałam troche opinii o Borowskiej na forach różnych i jest ich tyle samo pozytywnych jak i negatywnych, to chyba zależy od rodzącej i przebiegu samego porodu, jak np. w moim przypadku, Kamieńskiego jest polecane, natomiast ja mam złe wspomnienia z tego szpitala (niestety nie pamiętam jak nazywał się tamten lekarz).

    иιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 października 2013, 18:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane ja slyszlam ze brochow tez ma calkiem dobre warunki, mozna sobie wykupic pokoj doba chyba 100 zł

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 października 2013, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    co do Brochowa też słyszałam dobre opinie - w zakresie przebiegu porodu i opieki w czasie akcji, ale kilka rodzących tam znajomych znajomych zgodnie twierdzi, że po porodzie położne mało pomagają przy maluszkach, więc dla "nowych" Mam może być to problem:/

  • иιєиσямαℓиα Autorytet
    Postów: 4835 2801

    Wysłany: 10 października 2013, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    asienka28 wrote:
    Hej, tak jak mówisz co poród to inna opinia, moja bratowa rodziła dwa razy i dwa razy na Kamieńskiego i jest zadowolona z tą samą położną co ja- nazywa się Jolanta Horyń - stanowi ona najbardziej pozytywny aspekt mojego porodu, gdy masz ją "wykupioną" jest ona z Tobą non stop i tylko z Tobą. Co do syfu na Borowskiej, to trzeba im przyznać że panuje tam czasem "bałagan" komunikacyjny itd. jednak wiem też że po kilku niedawnych "wtopach" wzieli się mocno za siebie, ale jak to wygląda w praktyce porodowej niestety jeszcze nie wiem i nie chce zbytnich opinii na ten temat wydawać, czytałam troche opinii o Borowskiej na forach różnych i jest ich tyle samo pozytywnych jak i negatywnych, to chyba zależy od rodzącej i przebiegu samego porodu, jak np. w moim przypadku, Kamieńskiego jest polecane, natomiast ja mam złe wspomnienia z tego szpitala (niestety nie pamiętam jak nazywał się tamten lekarz).
    kurcze też dostałam od innej położnej nazwisko tej właśnie położnej....

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2013, 11:16

    <3 Aniołek (8tc) 25.06.2012
    qb3ctgf6zex9o3p8.png
  • иιєиσямαℓиα Autorytet
    Postów: 4835 2801

    Wysłany: 10 października 2013, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania1986 wrote:
    Kochane ja slyszlam ze brochow tez ma calkiem dobre warunki, mozna sobie wykupic pokoj doba chyba 100 zł
    ale tam są tylko 2 sale do porodów rodzinnych.
    Ten pokój wykupujesz dla rodziny całej? Tata, mama i dziecko? I ojciec może być z wami cały czas?

    <3 Aniołek (8tc) 25.06.2012
    qb3ctgf6zex9o3p8.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2013, 00:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    powiem Ci ze moja znajoma miała własnie jeden z pokoi wykupiony,ona miala cesarke,corcie miała przy sobie caly czas:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2013, 00:56

    иιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 października 2013, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurczę, a ja mam tylko coraz większy mętlik w głowie :(

  • karoam Autorytet
    Postów: 939 2548

    Wysłany: 28 października 2013, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kto ma jakieś nowe doświadczenia odnośnie wrocławskich porodówek?

    1usaej28ly44zrzp.png
  • иιєиσямαℓиα Autorytet
    Postów: 4835 2801

    Wysłany: 28 października 2013, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nemcia wrote:
    Kurczę, a ja mam tylko coraz większy mętlik w głowie :(
    ja też.....
    ale i tak już chyba wszystko przesądzone - Kamieńskiego chyba i tyle, nie wymyślę nic lepszego....Co jeden szpital to lepszy....

    <3 Aniołek (8tc) 25.06.2012
    qb3ctgf6zex9o3p8.png
  • moni_c Autorytet
    Postów: 1096 1152

    Wysłany: 17 grudnia 2013, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja rodziłam na Chałubińskiego i polecam ten szpital. Mimo, iż wizualnie nie wygląda najlepiej mam jak najlepsze zdanie o lekarzach i położnych. Dyskonfortem może być obecnośc przyszłych położnych, szczególnie jak poród zaczyna się po 7 w dni od pon-pt (tak jak było u mnie- tłum młodych kobit patrzących jak ja się męczę). Jednak w momencie porodu, przynajmniej ja miałam daleko w pupie kto patrzy- chciałam tylko urodzić :)

    mc1d28t.png
    zabawa.gif
    20100828580113.png
  • Alis Autorytet
    Postów: 986 4355

    Wysłany: 28 stycznia 2014, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ja też wybiegam na pół roku naprzód i czytam opinie o szpitalach i nie mogę się zdecydować. Chciałabym rodzić gdzieś, gdzie nie będę odsuwać cesarki, bo najbardziej się boję, że dziecku się coś stanie. Na której porodówce we Wrocławiu lubią cesarki?
    Asieńko, jeśli tu jeszcze zaglądasz, jak się nazywa Twoja lekarka? Chciałabym się jakoś zaprzyjaźnić i oswoić z lekarzem, który będzie odbierał mój poród wcześniej. Czy znacie jakiegoś fajnego lekarza położnika?

    aY05p2.png
  • Ala29 Przyjaciółka
    Postów: 87 77

    Wysłany: 2 marca 2014, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez biore pod uwage Kamienskiego . Lekarzowi zeby byl przy porodzie tez trzeba zaplacic, takze nigdy nie wiesz czy ten do ktorego chodzisz na wizyty akurat bedzie mial dyzur
    Czasem sa negatywne doswiadczenia jasne, ale nie ma co popadac w histerie czesniej bo to niczego nie zmieni
    Podczas porodu najwazniejsza jest polozna . Mimo wszystko cesarka to powazna opracja, a porod naturlany chyba kazda z nas sie go boi, ale jak sama nazwa wskazuje jest naturalnym procesem zakonczenia ciazy
    Fajnie by bylo uzyskac tu informacje wlasnie jaka polozna i dlaczego - najlepiej o tym jaka jest w kontakcie i jakie ma doswiadczenie
    Ja bym strasznie chciala moc miec mozliwosc skorzystania ze znieczulenia zewnatrzoponowego
    Czy macie jakies informacje jak to wyglada na Kamienskiego?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2014, 18:40

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 marca 2014, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem tu nowa , ale wtrącę się ze swoją opinią na temat porodówek we Wrocławiu. Na wstępie , od razu powiem że wybieram się do Świdnicy , chyba że przebieg porodu pozwoli to jadę na Wałbrzych bez zastanowienia :)

    O Wrocławiu nie mam za dobrej opinii ani za dobrych doświadczeń.
    Ja nie rodziłam , to moja pierwsza ciąża. Rodziły kuzynki , kolezanki i znajome.

    Na najniższym szczeblu u mnie plasuje się Brochów - przykre doświadczenia - zmarło dzieciątko 10 dniowe..

    Borowska - słyszałam ze nie za bardzo z opieką poporodową i że dość często oddział łapie wirusy i bakterie. Można trafić dobrze ale to oczywiście zależy kto ma dyżur w dany dzień.

    Kamińskiego mam dość daleko , a opinia tez nie za dobra wystawiona przez kuzynkę.

    Chałbińskiego - po za kiepską kuchnią ;P nie słyszałam większych skarg ale wystarczy że pozostałe nie błyszczą więc i tu też nie jestem przekonana.
    ( a ja właśnie urodziłam się w tym szpitalu ... wiele lat temu :) )

    Chyba w 99% wybiorę Świdnicę lub Wałbrzych.


1 2 3 4
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ