Symptomy zbliżającego się porodu
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej hej Jakie są wasze informacje na temat oznak zbliżającego się porodu? Macie już któreś z nich?
U mnie np. nie obniżył się jeszcze brzuszek, ale za to mam momentami serię ukłuć w kroczu - takich bardzo dotkliwych. Brzuch twardnieje mi już od jakiegoś 30 tygodnia ale nic poza tym się nie dzieje.
A jak tam u Was? Macie jakieś przeczucia?
Pozdrawiam serdecznie i już teraz życzę Wam szczęśliwego rozwiązaniaCuda się zdarzają - Kochamy Cię Syniu :-*
Nasz drugi Cud - Kropeczka :-*
31.03.2021 💔 6 tc [*]
09.05.2021 💔 6 tc [*] -
co prawda ja jestem już po, ale może nie obrazisz się jak dorzucę coś od siebie
u mnie jedyną oznaką było delikatne ćmienie w krzyżu, które zaczęło się 24h przed urodzeniem córeczki. Nie zauważyłam żadnego czopa, wody chlusnęły mi dopiero przy pełnym rozwarciu, na 10 minut przed urodzeniem.
W sobotę rano obudziłam się z tym delikatnym ćmieniem, które to pojawiało się, to znikało. Pamiętam,że o 18 pojawiło się na nowo, przed 21 zorientowałam się, że jest regularne i okazało się,że pojawia się dokładnie co 10 minut, o pierwszej w nocy przestało delikatnie ćmieć, a zaczęło już potwornie boleć co 5-3 minuty i wtedy wiedziałam,że na pewno rodzę i już nie ma odwrotu.mama_z_groszkiem, monalisa, anadyjka, Kasiczorek lubią tę wiadomość
-
A ja tu oczekuję na sławetny czop (bo, że wody pojawiają się czasem a czem nie to już doczytałam) - a tu się okazuje, że w cale mogę go nie zobaczyć
@magdalena jak tam Twoje objawy? rozwinęły się jakoś?Cuda się zdarzają - Kochamy Cię Syniu :-*
Nasz drugi Cud - Kropeczka :-*
31.03.2021 💔 6 tc [*]
09.05.2021 💔 6 tc [*] -
Ojeeeej jak cudnie !!! Ogromne gratulacje i dużo szczęścia dla Mamusi i Dzidziulka pozdrawiam w takim razie gorąco
Nalka lubi tę wiadomość
Cuda się zdarzają - Kochamy Cię Syniu :-*
Nasz drugi Cud - Kropeczka :-*
31.03.2021 💔 6 tc [*]
09.05.2021 💔 6 tc [*] -
Mama_z_groszkiem, mnie na dwa wieczory przed trochę przeczyściło ale nie jakoś dużo. Ale na noc przed dwa razy obudziłam się w bardzo silnym uczuciem parcia,biegiem leciałam na kibelek, ale w tej samej sekundzie gdy na nim siadałam całe to uczucie przechodziło jak ręką odjął i jedynie sikałam.
-
mama_z_groszkiem wrote:a jak to jest z oczyszczaniem sie organizmu ? jakies biegunki ktoras miala ? ja mam teoretycznie 5 tygodni, ale od kilku dni "dziwnie" sie zalatwiam...
Teoretycznie tak powinno być, ale w praktyce każda z nas jest inna i indywidualnie przygotowuje się do porodu, moja znajoma dla odmiany przestała się wypróżniać na 2 dni przed porodem heh , ja mam od jakiegoś czasu akcje naprzemienne i też nie wiem co jest grane, straszne jest to czekanie ... -
nick nieaktualny
-
ja od początku 34 tygodnia chodzę z rozwarciem 2cm, boli mnie spojenie łonowe i mam bóle podbrzusza takie jak silne miesiączkowe i skurcze przepowiadające już przedwczoraj dosyć silne miałam i już się zastanawiałam czy jechać do szpitala, ale przeszły więc fałszywy alarm i wczoraj mi wyleciał czop śluzowy i... cisza... a lekarka już mnie tak straszyła, że już długo sobie nie pochodzę, ale synkowi jak widzę wcale się nie spieszy... a ja już z mężem taka jestem ciekawa jak będzie wyglądał ech...
-
Ja zaczynam dziś 36 tydzień, i szczerze mówiąc to obawiam się porodu. Nie wiem czy rozpoznam pierwsze objawy i ogólnie się stresuję. Pani doktor powiedziała, że wg usg mam synka starszego o 2 tyg niż wg miesiączki, także czekam jeszcze 2 tygodnie..
A czy wy urodziłyście zgodnie z terminem?rl[/u] -
walabia wrote:kiki, porodu się nie bój, bo jest fantastycznie (zapraszam do wątku dobre porody) a skurcze jeśli przyjdą, to nie da się ich pomylić z niczym innym!
Też tak myślę, że jak już się pojawią te bóle to nie da ich się pomylić. Mi się macica zaczęła troche stawiać, ale jeszcze z 5 tyg. muszę chodzić.
Ja najbardziej obawiam się porodu po terminie, sztucznego wywoływania, więc jesli zbliża się już termin tak jak moja położna poradziła warto się do tego porodu przychylić aby zaczął postępować,ruch i sex to podobno pomaga. -
Seneka u mnie twardnienie brzucha od jakiegoś 17 tygodnia, od 27 pojawiły się skurcze miesiączkowe wraz z bólami krzyżowymi (nie powiem, że łagodne), szyjka zmiękła ale na razie odpukać mała siedzi w brzuszku, mam nadzieję, że co najmniej 2 tyg jeszcze przetrzyma:)
-
U mnie same skurcze Braxtona H. występują od 20tyg.
OD dłuższego czasu brzuch mi twardnieje i czasem mocno ciśnie w dole, pewnie to główka.
Dwa dni temu miałam 1 pierwszy bolesny skurcz, wczoraj nic bolesnego, normalnie a dziś 2 bolesne a nawet 3tylko ostatni był krótki i nie jestem pewna.
Bóle miesiączkowe mam już też od jakiegoś czas, ale z tydzień tak już codziennie.
Jutro mam ciąże donoszoną także ciekawe czy będę musiała czekać jeszcze 3tygodnie -
aNiLewe wrote:U mnie same skurcze Braxtona H. występują od 20tyg.
OD dłuższego czasu brzuch mi twardnieje i czasem mocno ciśnie w dole, pewnie to główka.
Dwa dni temu miałam 1 pierwszy bolesny skurcz, wczoraj nic bolesnego, normalnie a dziś 2 bolesne a nawet 3tylko ostatni był krótki i nie jestem pewna.
Bóle miesiączkowe mam już też od jakiegoś czas, ale z tydzień tak już codziennie.
Jutro mam ciąże donoszoną także ciekawe czy będę musiała czekać jeszcze 3tygodnie
No właśnie jak masz ciąże donoszoną to już lada dzień może dojść do porodu -
U mnie teraz pojawiło się takie silne kłucie macicy, twardnieje mi brzuch, więc tak liczę, że może już w nadchodzącym tygodniu mały pojawi się na świecie. W dodatku tak zaczęłam się regularnie wypróżniać, a czytałam, że to też oznaka zbliżającego się porodu. A szczerze mówiąc już bym chciała mieć mojego synka ze sobą, ale z drugiej strony, bardzo się boję tego porodu i tego co będzie dalej:(
rl[/u]