1 poziom wtajemniczenia: poronienia, badania, Jerzak
-
WIADOMOŚĆ
-
Angie1989,
Dokładnie!!!! Jak czasami słucham niektórych kobiet w ciąży albo tych starających się dosyć krótko, to czasami jestem przerażona tym jak są nieświadome pewnych rzeczy. Niektóre nawet nie wiedzą co to beta hcg...Z drugiej strony czy czasami nie byłoby łatwiej żyć w niewiedzy... ?
Raz jeden jedyny trafiłam w Luxmed przez przypadek z powodu infekcji na Panią doktor, która była mną zainteresowana. Wiedziała co to MTHFR, uznawała glucophage w ciąży itp
Ale na tyle lat i tylu lekarzy chociażby w samym Luxmed był to jeden jedyny lekarz. Reszta to modlenie się, żebym jak najszybciej wyszła
Ewelina26,
ja przy suplementacji B6 3x50 mg, B12 1x100mg (metylokobalamina), 1x1 Femibion, co 2-3 dni Folian 400 Swanson mam homocysteine już nie pamiętam dokładnie ale około 6.
Teraz B12 biorę tej firmy jak w linku poniżej 2x50mg bo nie moglam znaleźć 100mg.
https://vegafit.pl/witamina-b12-50mcg
Insulinooporność, MTHFR, PAI-1, białko S, allo mlr 7%, niedoczynność tarczycy
♥ 2020 córeczka -
Dzieczyny,
odnośnie glutenu... Czy Wam wyszła mutacja MTHFR? Unikałyście glutenu przed ciazą? Angie1989, kojarzę, że Ty chyba tak. Ciekawi mnie Wasza opinia. Czy rzeczywiście uważacie, że przy MTHFR powinno się unikać glutenu? Nawet jak zapytałam tej dietetyczki od profesor, to coś takiego wtedy powiedziała, że co wszyscy mają z tym glutenem. Ja staram się jeść z ograniczonym glutenem, ale zastanawiam się czy to wogole ma rzeczywiście jakieś uzasadnienie i czy nie warto np. zrobić badań na celiakię. Nigdy nie miałam żadnych objawów wskazujących, że mogłabym mieć celiakię...
Insulinooporność, MTHFR, PAI-1, białko S, allo mlr 7%, niedoczynność tarczycy
♥ 2020 córeczka -
Cześć dziewczyny,
mi znów nie udało się zajść w ciążę. Robiłam monitoring i niby owulacja była, ale ciąży brak. To był 3 cykl na encortonie. Byłam w piątek u mojej dr i zaleciła, żeby odłożyć encorton, zrobić przerwę i jeszcze raz na nim spróbować. Alternatywa to intralipid, accofil lub szczepienia, ale żadnej z tych metod dr nie poleciła. Właściwie to dała do zrozumienia, że nie ma na mnie pomysłu. Paśnik zalecił tylko szczepienia, na które ja się jednak nie zdecyduję. Encorton (tak czuję) też mi nie pomoże. Ogólnie to mam ochotę zakończyć całkowicie starania. Zapisałam się jeszcze na piątek do Profersor, bo właściwie nie byłam u niej po zrobieniu zleconych przez nią badań. Zobaczymy jeszcze co ona powie. Mam zamiar opowiedzieć jej o moim dotychczasowym leczeniu(encorton). Od weekendu objadam się wszystkim, co było mi zabronione i jest mi z tym dobrze . Zastanawiamy się dość mocno nad adopcją. Wiem, że procedury trwają bardzo długo i nie wiem jak uda się to przetrwać. Jak myślicie czy powinnam brać cały czas leki i suplementy i jakie w razie "przypadkowej" ciąży, bo jakoś specjalnie starać się już nie mam zamiaru. -
Wikpaw,
jak długą przerwę od Encortonu zalecila dr?
Przygotuj się, że profesor może się mocno zezłościć przez ten encorton... Daj znać po wizycie co Ci powie, czy ma jakiś dalszy plan. Ciężko stwierdzić co dalej z lekami i suplementami, jeżeli nie masz zamiaru celowo się starać...
Nie dziwię się, że objadanie dobrze Ci zrobiło! Zazdroszczę Za mną chodzi KFC...Insulinooporność, MTHFR, PAI-1, białko S, allo mlr 7%, niedoczynność tarczycy
♥ 2020 córeczka -
Angie1989 wrote:Hope, Sylwiu, właśnie to jest przykre a przecież postępowanie w przypadku naszych problemów jest raczej standardowe, leki, lista badań do sprawdzenia, i pewnie my już potrafiłybyśmy poprowadzić kobiety lepiej niż nie jeden lekarz Czasem jak spotykam czy słyszę o kobiecie, ktora ma niepowodzenia ciażowe i dowiaduję się jak jest prowadzona i jak bardzo jest nieświadoma, to łapię się za głowę.
-
Hope89 wrote:Wikpaw,
jak długą przerwę od Encortonu zalecila dr?
Przygotuj się, że profesor może się mocno zezłościć przez ten encorton... Daj znać po wizycie co Ci powie, czy ma jakiś dalszy plan. Ciężko stwierdzić co dalej z lekami i suplementami, jeżeli nie masz zamiaru celowo się starać...
Nie dziwię się, że objadanie dobrze Ci zrobiło! Zazdroszczę Za mną chodzi KFC...
Mówiła chyba o miesiącu przerwy, ale nie dopytywałam dokładnie, bo nie chcę już tego brać. I to odstawienie też jakieś takie powolne. Mam brać przez tydzień 5 i potem jeszcze kolejny tydzień 2,5. Profesor chcę powiedzieć prawdę, bo może ten encorton mógł coś już zmienić - nie wiem nie znam się na tym. Ale chyba lepiej, żeby miała wiedzę o wszystkim. Niech krzyczy jak jej będzie lżej -
Hope89 wrote:Dzieczyny,
odnośnie glutenu... Czy Wam wyszła mutacja MTHFR? Unikałyście glutenu przed ciazą? Angie1989, kojarzę, że Ty chyba tak. Ciekawi mnie Wasza opinia. Czy rzeczywiście uważacie, że przy MTHFR powinno się unikać glutenu? Nawet jak zapytałam tej dietetyczki od profesor, to coś takiego wtedy powiedziała, że co wszyscy mają z tym glutenem. Ja staram się jeść z ograniczonym glutenem, ale zastanawiam się czy to wogole ma rzeczywiście jakieś uzasadnienie i czy nie warto np. zrobić badań na celiakię. Nigdy nie miałam żadnych objawów wskazujących, że mogłabym mieć celiakię...
Natomiast generalnie najgorszy jest gluten z pszenicy .. a pszenicy jem bardzo malo od ok 3-4 lat generalnie bo jest strasznie modyfikowana, oblewana glifosatem i w ogóle wiec byc moze jest to u mnie jeden z dodatkowych czynnikow in plus przy staraniach
Nabiału tez jem malo bo robilam sobie testy na nietolerancje pokarmowe i mam najwyższą właśnie na nabial..
Wiekszosc moich zmian zywieniowych spowodowaly problemy z ciążą..
Takze polecam tez zrobienie takich testow na nietolerancje zeby zobaczyc co szkodzi naszemu organizmowi, mysle ze ograniczenie lub całkowita eliminacja nietolerowanych pokarmow tez dziala pozytywnie na zdrowie -
Hope89 wrote:Dzieczyny,
odnośnie glutenu... Czy Wam wyszła mutacja MTHFR? Unikałyście glutenu przed ciazą? Angie1989, kojarzę, że Ty chyba tak. Ciekawi mnie Wasza opinia. Czy rzeczywiście uważacie, że przy MTHFR powinno się unikać glutenu? Nawet jak zapytałam tej dietetyczki od profesor, to coś takiego wtedy powiedziała, że co wszyscy mają z tym glutenem. Ja staram się jeść z ograniczonym glutenem, ale zastanawiam się czy to wogole ma rzeczywiście jakieś uzasadnienie i czy nie warto np. zrobić badań na celiakię. Nigdy nie miałam żadnych objawów wskazujących, że mogłabym mieć celiakię...
Hope, przeszłam na bezgluten tylko ze wzglegu, że jest szansa, że taka dieta obniża przeciwciała ANA. Przy Hashimoto jest to potwierdzone naukowo, ze obniża przeciwciała anty TG i anty TPO, ale przy ana nie. To była moja motywacja. Robiłam badania na celiakie - dwa rodzaje przeciwciał - ale wyszły ujemnie. Wyszła mi tylko lekka nietoleracja w testach pokarmowych z krwi, ale tylko na pszenice i orkisz, a na żyto już nie. Mówi sie, ze niebezpiecznie samemu rezygnowac z glutenu. Ja chcialam sama sprobowac, po 3 miesiacach przeciwciala nie spadly, ale to pewnie potrzeba min roku.
Badania na celiakie zleciła mi hematolog Kopeć, mowi sie że jest przyczyna niepowodzeń ciażowych jeśli wykryje sie przeciwciała. Objawów też nie mam, ale podobno często celiakia jest ukryta:/
Na pewno zdrowotnie warto ograniczyc i przerzucić się na chleb żytni na zakwasie, najlepiej wypiekany samemu:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2019, 19:55
Duża hiperinsulinemia, Insulinooporność, Dodatnie przeciwciała ANA -
Wikpaw! Oczywiście, że Ci się uda!! A można Encorton właczyc od pozytywnego testu? Prof jeszcze niedawno przepisywała encorton na przeciwciała tarczycowe przy Hashimoto, widzialam na forach pomiedzy 2012 a 2014 rokiem, wiec profesor encorton na pewno dobrze zna, sama stosowała. Też bym jej powiedziała.
Jestem pewna, że będzie dobrze. Nie poddawaj się! Jakkolwiek to trudne, to staraj sie nie nakrecac, napięcie emocjonalne jest wyniszczajace.... Trochę odpuścisz i sama sie zdziwisz jak wszystko zaczyna sie udawać
Bierz kwas foliowy, pij Miovarian i jedz zdrowo ale normalnie:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2019, 19:57
Hope89 lubi tę wiadomość
Duża hiperinsulinemia, Insulinooporność, Dodatnie przeciwciała ANA -
Sylwiu, w przypadku o ktorym piszesz aż krzyczy zespół antyfosfolipidowy... Nawet nie chce mi sie wierzyć, że żaden lekarz nie zlecił badania przeciwciał, przeciez może i sam Acard i Clexane by pomogły, nawet dane w ciemno... Tacy lekarze powinni byc usuwami bo tylko szkodza... Chociaż mnie juz jeden ginekolog w szpitalu sie zapytał co to sa te przeciwciała antyjadrowe ANA bo on nie wie.........Duża hiperinsulinemia, Insulinooporność, Dodatnie przeciwciała ANA
-
Angie1989 wrote:Wikpaw! Oczywiście, że Ci się uda!! A można Encorton właczyc od pozytywnego testu? Prof jeszcze niedawno przepisywała encorton na przeciwciała tarczycowe przy Hashimoto, widzialam na forach pomiedzy 2012 a 2014 rokiem, wiec profesor encorton na pewno dobrze zna, sama stosowała. Też bym jej powiedziała.
Jestem pewna, że będzie dobrze. Nie poddawaj się! Jakkolwiek to trudne, to staraj sie nie nakrecac, napięcie emocjonalne jest wyniszczajace.... Trochę odpuścisz i sama sie zdziwisz jak wszystko zaczyna sie udawać
Bierz kwas foliowy, pij Miovarian i jedz zdrowo ale normalnie:)
Dzięki nie wiem czy można od pozytywnego testu, czytałam, że od owulacji i że Paśnik zaleca na dodatnie ANA a ja mam ujemne. Więc nie wiem czy to dla mnie. Hashimoto też nie mam. Mam tylko podwyższone TSH i na to biorę Eutyrox 50. Mam MTHFR heterozygotę, insulinooproność (zdiagnozowaną tylko przez Profesor), podwyższoną homocysteinę no i z immunologii to NK 11% i złe wyniki cytokin (IL10 i IL2). Jaki kwas foliowy powinnam brać? Czy tą homocysteinę też powinnam zbijać ? -
Ogólnie są różne szkoły z encortonem. Najczęściej dziewczyny biorą go od owulacji, a w przypadku miesiączki odstawiają i włączają ponownie po owulacji w następnym cyklu. W przypadku ciąży kontynuują branie. Ja tak zamierzam robić i w encortonie upatruję swoje szanse bo póki co na żadne szczepienia na pewno się nie zdecyduję ... Modlę się tylko, żeby od tych wszystkich leków nie dostać jakiegoś raka łeeee
Odnośnie glutenu... Mój organizm w ostatnim czasie krzyczy "gluten, gluten, błagam o gluuuuuten! " Po wakacjach za bardzo się rozbestwiłam.... A myślicie, że chleb orkiszowy wchodzi w grę czy postawić jak już na żytni? Najgorszy problem mam właśnie z pieczywem, bo jeżeli chodzi o makarony to nie mam z tym problemu, bo wystarcza mi makaron z ciecierzycy.
No i pizza.... Echhhh ostatnio jadłam z mąki pełnoziarnistej...
Insulinooporność, MTHFR, PAI-1, białko S, allo mlr 7%, niedoczynność tarczycy
♥ 2020 córeczka -
wikpaw wrote:Dzięki nie wiem czy można od pozytywnego testu, czytałam, że od owulacji i że Paśnik zaleca na dodatnie ANA a ja mam ujemne. Więc nie wiem czy to dla mnie. Hashimoto też nie mam. Mam tylko podwyższone TSH i na to biorę Eutyrox 50. Mam MTHFR heterozygotę, insulinooproność (zdiagnozowaną tylko przez Profesor), podwyższoną homocysteinę no i z immunologii to NK 11% i złe wyniki cytokin (IL10 i IL2). Jaki kwas foliowy powinnam brać? Czy tą homocysteinę też powinnam zbijać ?
Gdzieś na grupie na fejsie o doktorze "Pasikoniku" czytałam, że na złe cytokiny jest też encorton. Nie wiem czy wiesz ale jest taka grupa na fejsie
Encorton ma też m. in za zadanie osłabić organizm, żeby nie traktował zarodka jak intruza. Jak encorton mi nie pomoże, to już nie wiem co:P
P. S. Są też dziewczyny, które biorą encorton od pozytywnego testu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2019, 21:15
Insulinooporność, MTHFR, PAI-1, białko S, allo mlr 7%, niedoczynność tarczycy
♥ 2020 córeczka -
Dziewczyny,
żeby sprawdzić ten gluten, to lepiej zrobić to co jest w pierwszym linku czy w drugim?
https://sklep.alablaboratoria.pl/pakiet/11/pakiet_glutenowy_zawiera_3_badania_
https://sklep.alablaboratoria.pl/pakiet/61/pakiet_glutenowy_rozszerzony_zawiera_4_badania_
Sylwiu,
miałaś jakieś objawy jeżeli chodzi o nabiał? Wzdęcia itp. itd?
Angie1989,
gdzie sprawdzałaś te nietolerancje na pszenicę, orkisz i żyto?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2019, 21:15
Insulinooporność, MTHFR, PAI-1, białko S, allo mlr 7%, niedoczynność tarczycy
♥ 2020 córeczka -
Hope89 wrote:Gdzieś na grupie na fejsie o doktorze "Pasikoniku" czytałam, że na złe cytokiny jest też encorton. Nie wiem czy wiesz ale jest taka grupa na fejsie
Encorton ma też m. in za zadanie osłabić organizm, żeby nie traktował zarodka jak intruza. Jak encorton mi nie pomoże, to już nie wiem co:P
P. S. Są też dziewczyny, który biorą encorton od pozytywnego testu.
Jestem na tej grupie na fejsie i tam właśnie wyczytałam o tym, że Encorton na dodatnie ANA. Ja teraz brałam dodatkowo ten Encorton i Acard. Mógł któryś z nich tak wpłynąć na organizm, że nie mogę zajść w ciążę? -
Hope, żeby wykluczyć celiakię hematolog dr Kopeć zleciła mi te badania, które zrobiłam w Diagnostyce:
- p/c. p. retikulinie (ARA) IgA, IgM
- p/c. p. transglutaminazie tkankowej (anty-tGt), IgA
- p/c. p. endomysium i gliadynie IgA, IgG
Natomiast pokarmowe też robiłam z krwi w Diagnostyce, zrobiłam wersje na 40 albo 70 produktów, juz nie pamiętam, ale kosztowało trochę bo Chyba jakoś 500 albo 700 zł. Jest Chyba mniejszy pakiet, najwazniejsze zeby w nim była pszenica, orkisz, żyto, nabiał (kazeina).
Wikpaw, jest taki Femibion przygotowyjacy do ciaży, może on? Na pewno dodatkowo piłabym Miovarian Mysle, ze te leki nie wpłyneły na brak ciaży, raczej losowo trzeba pewnie poczekać na szczesliwy cykl.
Hope89 lubi tę wiadomość
Duża hiperinsulinemia, Insulinooporność, Dodatnie przeciwciała ANA -
wikpaw wrote:Jestem na tej grupie na fejsie i tam właśnie wyczytałam o tym, że Encorton na dodatnie ANA. Ja teraz brałam dodatkowo ten Encorton i Acard. Mógł któryś z nich tak wpłynąć na organizm, że nie mogę zajść w ciążę?
Jak wejdziesz na tę grupę to wpisz sobie "encorton" i poczytaj komentarze dziewczyn. Kojarzę to chyba właśnie stamtąd, że on też jest na złe cytokiny i ma za zadanie osłabić organizm, żeby nie był za agresywny i nie zwalczał ciąży.
Ciężko stwierdzić o co może u Ciebie chodzić. Acard wątpię, żeby coś namieszał, już chyba prędzej encorton hmm...Na forum babyboom dziewczyny najwcześniej go biorą od owulacji twierdząc, że może blokować owulację, ale Ty ostatnio owulację miałaś?? Pamiętam, że jak umieściłam pierwszy wpis ma forum babyboom z opisem swoich wyników badań to jedną z pierwszych odpowiedzi była odpowiedź dziewczyny, która napisała, że myśli, że w moim przypadku encorton bez problemu powinien sobie poradzić. W tym roku urodziła córeczkę, to była chyba jej 5 próba albo 6 i skończyła 40-stkę na karku Jak mam chwilę zwątpienia, to staram sobie właśnie przypominać jej wpis, że może ten encorton będzie moim wybawieniem...chyba, że prędzej padnę na cukrzycę posteroidową
Wikpaw,
daj sobie miesiąc przerwy. Ochłoń, wyluzuj się, podrinkuj czerwone wino w tym czasie:) Za miesiąc wróć do dr na monitoring i może spróbuj włączyć encorton po owulacji? Może warto sprawdzić czy włączenie po owulacji coś da. Nie poddawaj się.
Angie1989,
popieram Twój wpis, myślę, że po prostu Wikpaw musi trafić na ten szczęśliwy cykl.
Wikpaw,
pomyśl o ile masz lepiej, że masz w ogóle swoje owulację. Postaraj się znajdować plusy Jakoś ja w Ciebie wierzę. Musisz przezwyciężyć kryzys i działać dalej. Ja po trzecim poronieniu zapomniałam co to jest owulacja. Czeka mnie chyba tylko i wyłącznie stymulacja, żeby cokolwiek się zadziało i jeszcze ostatnio te nieszczęsne endometrium:(Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2019, 21:22
wikpaw lubi tę wiadomość
Insulinooporność, MTHFR, PAI-1, białko S, allo mlr 7%, niedoczynność tarczycy
♥ 2020 córeczka -
Pytam o to, czy te leki mogły jakoś wpłynąć, bo w poprzednie ciąże zachodziłam w pierwszym cyklu. I to mnie dziwi, że teraz nie mogę.
Hope,
dziękuję. Muszę jeszcze raz prześledzić to forum - może wróci nadzieja Paśnik na pierwszej wizycie mówił coś o Encortonie, ale po wyniku allo mlr 0% - powiedział, że tylko szczepienia. Ale podobno ostatnio prawie wszystkim je zleca i zrobili podwyżkę, więc może chodzi o kasę...
Miałam owulację bo, chodziłam na monitoring, więc to pewne. A jak Ty schodzisz z tego Encortonu, bo jak się zacznie w trakcie owulacji brać i schodzić w dzień miesiączki w taki sposób jak mi kazała dr to i tak cały cykl będzie na tym leku, tylko różnych dawkach. Czy szybciej jakoś schodzić z niego? -
Jeżeli chodzi o schodzenie, to słyszałam głównie dwie wersje:
1) Przy dawce 10 mg niektórzy lekarze mówią, że można zejść od razu, bo nie jest to duża dawka.
2) Jak przyjdzie okres, to przez 3 dni brać 5 mg, następne 3 dni 2.5 i wrócić do 10 mg po owulacji.
Ja będę robić jak w punkcie 2. Zawsze między odstawieniem a owulacją to kilka dni przerwy.
Ogólnie jak piłam wino, to odstawiałam glucophage, brałam wtedy dawki 750, 1000 a nawet 1500. Teraz biorę 500 i ostatnio jak wypiłam lampkę wina, to połknęłam tabletkę, ale bałam się tego połączenia glucophage z lampką wina Ciekawi mnie jak dziewczyny robiły, podpowiecie?
Wikpaw,
mówię Ci głowa do góry:) Zawalcz jeszcze. A jak masz doła, to pisz tutaj. Przemyśl jeszcze opcję z encortonem, ale dopiero po owulacji.
Nooo ciekawi mnie reakcja profesor jak jej o tym powiesz Ja to się normalnie jej chyba boję. Ogólnie wiem, że płacę to wymagam, ale te jej spojrzenie.... Hehehe
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2019, 21:57
Insulinooporność, MTHFR, PAI-1, białko S, allo mlr 7%, niedoczynność tarczycy
♥ 2020 córeczka