1 poziom wtajemniczenia: poronienia, badania, Jerzak
-
WIADOMOŚĆ
-
Krasi, faktycznie wyniki masz bardzo kompleksowe Jeśli masz powtórzyć krzywa glukozowa to zrób odrazu insulinowa, prof zazwyczaj zaleca je w tandemie, a to i tak te same pobrania krwi.
Clexane 0.4 to takie minimum, na Twoja wagę w sam raz. Na hiperprolaktynemię masz Dostinex?
Ten lek na “p” to chyba wikpaw o nim wspominała, coś w zamian za Encorton jeśli dobrze pamiętam? To zapewne na Twoje p/c p-plemnikowe.
Mam nadzieję, że to PCO Ci wyjdzie (jakkolwiek to zabrzmi), bo to może być strzał w 10 i faktycznie metformina pomoże
Kasiek789, Krąsi lubią tę wiadomość
Duża hiperinsulinemia, Insulinooporność, Dodatnie przeciwciała ANA -
Angie, dzięki za info. Mam powtórzyć tylko glukozę na czczo, samej krzywej mam nie powtarzać. Oczywiście mam dostinex 1/2 tabletki raz w tygodniu. Kwas foliowy mam ok. Poza tym biorę (nie z zaleceń Jerzak, bo tych jeszcze nie mam): metylowany kompleks wit. B, do tego metylowany kwas foliowy, ubichinol, acard 75 mg, wit. C 1 mg, wit. E 400 mg, wit. A, kwas omega 3 - 2000 jednostek, wit. D3 2000 jednostek, l-argininę 1500 mg, l-glutation 1000 mg, cynk 15 mg, magnez 80 mg, selen, żelazo 40 mg.
Zastanawiam się, jak może wyjść PCOS, jeśli mam samoczynne owulacje, potwierdzone monitoringami, regularne cykle, brak problemów skórnych, raczej delikatna niedowaga niż nadwaga??? Testosteron, androstedion, DHEA, SHBG w normie. Na problemach męskich się troszkę znam, ale tu jestem świeżyną. Wszelkie rady mile widziane.ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;
on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
leniwiec, przyparty do muru - walczy;
1. ICSI - nieudane;
2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka -
Krąsi, ja cykle i owulacje też zawsze miałam. Wagę w normie całe życie, ostatnio tylko kilko kilo na plus ale nadwaga to nadal nie jest. A wg Profesor jednak PCOS - po rozmiarze jajników i ilości pęcherzyków. Więc tak jak Angie napisała, ja akurat się ucieszyłam (jakkolwiek to brzmi), że jakąś przyczynę Profesor obstawia, dość łatwą do rozwiązania.
Z suplementów z zaleceń profesór ja mam kwas foliowy metylowany + syntetyk, inne wit z grupy B metylowane, acard 75, wit E 400 ale tylko 1-15 dzień cyklu, podobnie arginina (500-1000) i melatonine na noc (dobrze po niej śpię).🔹Ja 38 l.:
Endometrioza
MTHFR C677T hetero, PAI-1 homo
Mięśniaki, AMH: 1,07 (11/22)
Cross match - 39%, Allo MLR - 27,9 %, KIR Bx (brakuje 2DS3)
🔹Mąż 39 l.: DFI: 38%, morfo 2%
🔹Kariotypy oboje ✅
03/2019: 💔 👼
2021: polip endometrialny (histero), podejrzenie wodniaka
2022: laparo - diagnoza endometriozy
01/2023 IVF
20.01. Punkcja - 8 komórek, 6 dojrzałych, 5 zapłodnionych, 4 blastki
25.01. ET 5.2.2. Clexane, Acard, Encorton, Siofor 500
03.03. 💔 7tc 💙👼
03.10 🍁 FET 3.1.2. Clexane, Acard, Prograf 0,5, Accofil, Siofor 500
5dpt ⏸️bHCG: 7dpt - 61 9dpt - 152, 11dpt - 286 12dpt - 505, 21dpt - 14321 💗
7+5 CRL: 1,39 cm, FHR: 154 bpm
11+4 Nifty - ryzyka niskie 🎀 👧🏻
13.06.2024 39+0, CC, 3660 gr, 58 cm 🩷 Mała na świecie!
❄️❄️ (5.1.1., 5.2.2.) -
Krąsi, tak jak Kasiek pisze, ja też cykle zawsze owulacyjne, okres jak w zegarku, 5 różnych ginekologów wykluczyło PCO, problemów skórnych nie mam. Tylko prof. Jerzak powiedziała, że liczba pęcherzyków za duża i dała metforminę, dietę, ćwiczenia (ważyłam 55 kg przy 168). PCO, ktore stwierdza prof to nie PCOS, wiec wystarczy obraz na usg.
Po witaminach widzę, że jest chyba lekarz, ktory przepisuje więcej supli niż prof 😀Duża hiperinsulinemia, Insulinooporność, Dodatnie przeciwciała ANA -
Hope,
Clotrimazolum dla męża polecam. Mojemu pomogło kilka razy.
Krasi,
Ja mam zlecony prograf od profesor na rozjechane cytokiny.
Cer,
Cieszę się, że u Ciebie już dobrze i trzymam kciuki za jutrzejszy dzień. Myśl pozytywnie.Hope89 lubi tę wiadomość
-
Angie1989 wrote:Po witaminach widzę, że jest chyba lekarz, ktory przepisuje więcej supli niż prof 😀
Tak. Ten lekarz to ja. Bez wykształcenia medycznego, a chcąca poprawić swoją płodność plus wypadkowa ze spotkań z rożnymi lekarzami, w tym też z totalnymi kretynami plus głebokie przekopywanie internetu w poszukiwaniu branżowych artykułów i publikacji.Angie1989, Hope89 lubią tę wiadomość
ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;
on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
leniwiec, przyparty do muru - walczy;
1. ICSI - nieudane;
2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka -
Kąsi,
u mnie żaden gin nie powiedział, że mam pcos, a jedna lekarka jak to mówiła, że"mam piękne jajniki". W trzy ciążę zachodziłam za pstryknięciem palca, cykle jak w zegarku, a jednak prof. stwierdziła, że mam pcos.
Kurde dziewczyny moja twarz woła o pomstę do nieba. Mam jakieś skupiska małych krostek na brodzie z lewej i prawej strony i także pod nosem z lewej strony. Jak dotykam to są lekko chropowate. Zastanawiam się, czy to na serio hormony mogą dawać takiego czadu czy to może gluten Nie wiem czy badać jakieś hormony, jak tak to jakie, czy po prostu zainwestować w kosmetyczkę zaczęłam się jeszcze zastanawiać czy to nie efekt po sterydzie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2019, 21:48
Insulinooporność, MTHFR, PAI-1, białko S, allo mlr 7%, niedoczynność tarczycy
♥ 2020 córeczka -
Hope..na brodzie to typowo hormonalne są wypryski , kosmetyczka tylko zalagodzi aktualny stan ale nie zapobiegnie nowym wypryskom...przerabialam kosmetyczki i rozne drogie zabiegi i doszlam do wniosku ze tylko jesli znajdziesz kosmetyczke ktora potrafi prawdziwie zdiagnozować przyczyne Twoich problemów , to chodzenie ma sens (nie mówię o zabiegach typu nawilżające itp) , ja taką znalazlam jedną ((na tyle lat) jakiś czas temu , niestety nie jest juz kosmetyczka tylko szkoleniowcem Yonelle...w kazdym razie mi pomogla zrozumieć ze mialam problemy z powodu jelit, czasem po zjedzeniu pewnych rzeczy mi cos wychodzilo (zalecila mi branie probiotyku) oraz alergie (zrobila mi sie nagle tamtej jesieni) na roztocza, bez eliminacji przyczyny (piore pościel co tydzień) moglabym wydawac kupe kasy i nie bardzo widziec efekt , dlatego ważne jest znalezienie powodu problemów z cerą bo tak to wydasz kupe kasy na zabiegi, kosmetyki i nie wiele to da
Z tego co nie raz czytalam takie hormonalne są spowodowane nabialem lub cukrem w diecie
Na rownowage hormonalna warto tez pic olej lniany zimnotloczony z lodowki, 2 lyzki dziennie
Ale co jest przyczyną u Ciebie to musisz sprawdzic sama na zasadzie eliminacji podejrzanych produktów na jakiś czas..Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2019, 23:13
-
Sylwiu,
właśnie ciężko jest mi stwierdzić co może być przyczyną Nabiału nie jem bardzo dużo, myślę, że jeden jogurt na 2,3 dni i raz na jakiś żólty ser albo np. pleśniowy. Cukru raczej unikam. Jak grzeszę to z ksylitolem lub erytrytolem. Mleko jedynie do kawy. Zaczynam się zastanawiać, czy to np. nie gluten... (jem chleb żytni i raz na jakiś czas jakiś wyskok na mieście typu makaron, burger) lub czy to nie efekt po tym sterydzie. Myśląc o kosmetyczne myślałam o jakimś kwasie, który złuszczy mi skórę.
Ten olej lniany to tak po prostu wypić 2 łyżki, czy ssać?Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2019, 01:19
Insulinooporność, MTHFR, PAI-1, białko S, allo mlr 7%, niedoczynność tarczycy
♥ 2020 córeczka -
Mi super pomogły na takie zmiany skórne tonik z firmy Polny Warkocz oraz żel do mycia twarzy Sylveco - rumiankowy. Zawiera troszkę kwasów. Masz domowe złuszczanie.ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;
on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
leniwiec, przyparty do muru - walczy;
1. ICSI - nieudane;
2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka -
Hope, bardzo mało prawdopodobne, że to gluten... Wypryski na brodzie to strefa hormonów (też stresu, ktory podnosi kortyzol), więc stawiałabym na trochę na steryd, czasami po nim może się coś zdarzyć. Ale to nie bedzie główny winowajca. Kwasami u kosmetyczki można sobie pogorszyć sprawę
Koleżanka, ktora miała taki problemy na brodzie po tabletkach anty, robiła sobie skuteczna maseczkę cynamon + miód + coś jeszcze, nie wiem czy nie było tam odrobiny octu jabłkowego. Ale łazienka pachniała cynamonem:) Jej pomagało, ze dwa razy na tydzień robiła.
Co do oleju lnianego, to najlepiej wchłania się z nabiałem - jest ta słynna mikstura antyrakowa dr BudwigWiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2019, 09:08
Hope89, Kasiek789 lubią tę wiadomość
Duża hiperinsulinemia, Insulinooporność, Dodatnie przeciwciała ANA -
Hope..zeby stwierdzic ze szkodzi dany produkt musialabys go wykluczyc CAŁKOWICIE np na tydzień,dwa i zobaczyc czy jest poprawa ..jeśli teraz Ci sie pogorszylo dopiero to nie wykluczone ze to od leków , ale leki tez mogą nasilac jakieś alergie..
Olej lniany oczywiście do picia zawiera tez omega 3 co jest profilaktyką poronienHope89, Kasiek789 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny,
mam pytanie. Już na tyle się zorientowałam w wątku, że nie wolno się przyznawać Jerzakowej, że się chodzi do innego gin. Natomiast ona też zaleciła mojemu M. badanie nasienia z morfologią (co z tego, że ostatnie z morfologią miał z 9 października, a wizyta u niej była 15 października, ma być w jej miejscu i tyle). Maż ma fantastycznego lekarza prowadzącego i nie zamierza z niego rezygnować, ani zmieniać jego zaleceń, gdyż przynoszą one poprawę wyników.
Pytanie brzmi: czy przyznać się, że Mąż jest pod opieką swojego lekarza i krótko mówiąc ma w dupie jej zalecenia i żeby się mną zajęła (oczywiście w sposób wyjątkowo ugrzeczniony i subtelny), czy tu obowiązuje taka sama zasada jak w przypadku innych moich lekarzy?ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;
on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
leniwiec, przyparty do muru - walczy;
1. ICSI - nieudane;
2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka -
nick nieaktualny
-
Astereae wrote:Cześć Krąski,
czy w tym miejscu, które Wam poleciła do powtórnego zrobienia badań nasienia, stosują inną metodę diagnostyczną niż Wasze pierwsze badanie ? Jakoś za argumentowała to zalecenie ?
Spotkałam się z tym także w kontekście zwykłego ginekologa, że do badań nasienia z klinik podchodzą jak do jeża. Bardziej preferują badanie, gdzie ktoś osobiście pod mikroskopem obejrzy próbkę. W klinikach podobno całe badanie jest komputerowo.
Hej, nie argumentowała. Wiesz, my mamy za sobą łącznie 7, może nawet 8 badań nasienia. Niektóre laby dają nam rozpiskę badań na 3-4 strony, inne to tylko pół kartki. Wiemy, gdzie robią dobrze, a gdzie nie. Ona chciała znać morfologię. No i z 9 października wychodzi morfologia 3%, więc nie rozumiem o co kaman.
Robiliśmy badania w Instytucie Rodziny (bardzo szczegółowe), w Fertimedice (bardzo szczegółowe), w Medice (najmniej szczegółowe), w Invicta (mało szczegółowe), w Fertinie (średnio szczegółowe).
Zależy, w których klinikach. U nas wszędzie badania nasienia były honorowane. Ale my też nie byliśmy do tej pory w tzw. fabrykach.
Nie chcemy powtarzać tego badania w ciągu 2-4 tygodni, ot tak, bo to kasa w błoto, przecież wiadomo, że plemniki się budują te 2,5 - 3 miesiące. A nie chcemy też czekać z kolejną wizytą u niej te 3 miesiące, bo mi brakowało tylko usg z przepływami, na które jestem umówiona już w poniedziałek.ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;
on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
leniwiec, przyparty do muru - walczy;
1. ICSI - nieudane;
2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka -
Hope, jestem na L4 od początku października. Ale że w pracy wiedzieli że szykuję się do transferu, no i ponieważ wyręczyłam ich w znalezieniu osoby na zastępstwo, to właściwie przejście na zwolnienie poszło gładko.
U mnie zalecony przez Jerzak intralipid podziałał, dziś na wizycie wszystko nadal było ok, więc chyba właśnie tego mi było trzeba. Wizyta u J. za tydzień, a w środę prenatalne, których się obawiam. Ale na razie do przodu:)wikpaw, Kasiek789, Sylwiu, Angie1989, Hope89, Czykoty lubią tę wiadomość
34 lata, starania od 2014
Wojtek - 02.05.2020